bigrw 18.12.2013 19:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2013 Tautologia... Im krócej palę tym mniej spalam. A jak ma się coś dopalać, jeżeli szczelnie zamykasz powietrze? Zamykam powietrze ....ale tak jak napisałem....zawsze coś się żarzy...i gdzieś skąś to powietrze się bierze....ponieważ nie da się odciąć idealnie..(umnie) klapka na dmuchawie nie jest gwarancją że nic sie nie dostaje.... bo ciąg kominowy robi swoje...zawsze coś zaśsie z wszelkich otworów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bigrw 18.12.2013 19:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2013 Na jakie temp. grzejesz? Dom i piwnicę? I czy grzejesz też kotłem CWU? dom...ogrzewam: parter 23-24 - dwójka małych dzieci 3,5 roku oraz 2,5 miesiąca podasze 21-22 aby lepiej sie spało.... piwnica obecnie mam w niej 17 stopni.... dodam do wszystkich postów które napisałem: zastanówcie sie czy czasem piec nie stoi w waszym przypadku indywidualnie rzecz biorąc w pomieszczeniu mocno wychładzanym przez inne obok pomieszczenie .np garaż jesli tak to warto ocieplić ścianę od strony garażu... a dodatkowo warto dosieplić piec.....piec w każdym miejcy powinno sie dotknąć i nie powinno być czuć zbyt dużego ciepła...warto docieplać drzwiczki rewizyjne itp. Pozdrawiam jeszcze raz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
trammel 18.12.2013 19:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2013 Może i jakaś racja jest ale w takim układzie jak tak wszystko doszczelniasz - zainwestował bym w czujkę czadu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bigrw 18.12.2013 20:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2013 tak grzeję też kotłem latem samo CWU więc piec u mnie pracuje cały rok....i zużycie które podaje jest za cały rok....czyli za okres grzewczy i zza okres grzania samego CWU po za sezonem grzewczym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bigrw 18.12.2013 20:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2013 Może i jakaś racja jest ale w takim układzie jak tak wszystko doszczelniasz - zainwestował bym w czujkę czadu. wiesz ..... przepisy mówią jasno o tym iz musisz posiadać nawiew i wywiew w kotlowni....więc podstawa to dobra wentylacja....w całym domku.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarecki79 18.12.2013 20:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2013 Kolega ma tłoka, ten pracuje porcjami... więc jak mały odbiór ciepła, to tak wychodzi,że dopala w podtrzymaniu.Tłok to je inna bajka. Kolega znalazł metodę na swoją konstrukcje, w swoim domu. Widocznie u niego tak jest najlepiej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bigrw 18.12.2013 20:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2013 Kolega ma tłoka, ten pracuje porcjami... więc jak mały odbiór ciepła, to tak wychodzi,że dopala w podtrzymaniu. Tłok to je inna bajka. Kolega znalazł metodę na swoją konstrukcje, w swoim domu. Widocznie u niego tak jest najlepiej. Witam Jarecki tak mam tłoka....ale ta sama zasadę wdrozyli moi znajomi majacy reco i inne piece ślimakowe....i są zadowoleni.... w dodatku obecnie juz wszyscy mieszają od kilku sezonów miał z grszkiem 50 / 50. i spalaja tyle samo t cojak palili samym groszkiem.....to cena srednia za 1t wychodzi im taniej pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
QIM 18.12.2013 20:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2013 --> bigrwPiszesz "wyprzedzenie dmuchawy". Możesz przybliżyć, czemu to służy? Z tego co wiem, tłok podaje raczej duże porcje. Skąd bierzesz pewność, że podczas dochodzenia do zadanej odgazuje się cała porcja i sterownik nie poda następnej w międzyczasie osiągając zadaną temp, co spowoduje dymienie? Jest jakiś minimalny czas pracy dmuchawy po podaniu opału? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaszpir007 18.12.2013 21:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2013 AD 1. 45 stopni na piecu to ciekawe jaką temperature masz na powrocie....? ja mam 57 na piecu na powrocie 54....wszyscy producencji piecy zalecają temp. powyżej 50 stC w swoich instrukcjach i gwarancjach AD.2. ale po co mają cały czas pracować ....jakim cudem pomieszczenie ci się wychłodzi w 10-20 minut....? skoro nawet woda w układzie ci się nie wychłodzi w tym czasi za szybko....i po co marnować kaskę na dodatkową energie elektryczną.... AD.3. tak najgorszą sprawność spalania...dlatego aby sopalanie było jak najmniejsze nalezy pozbyć sie powietrza.....wtedy tylko się żarzy....i przez 10 -20 minut nie naprodukuje sie wiedzej sadzy niz przy paleniu.... W instrukcji do pieca nie ma u mnie żadnego zapisu na temat minimalnej temperatury. Dodatkowo przecież stare kopciuchy też bardzo często były użytkowane (są użytkowane) na niskich temperaturach i nikt się temp. powrotu nie przejmował .. Jeśli jest odpowiednia temperatura spalin , jest ruch powietrza i jest w kotle sucho , to oznacza że jest w porządku ... U mnie zwiększanie temperatury powoduje dłuższe odstawianie kotła. Dodatkowo musiałem włączyć na stałe pompę bojlera i robi za pompę kotłową bo temperatura powrotu była kolosalna i źle funkcjonował kocioł. Ja nie używam trybu dwystanowego , więc u mnie jak kocioł ma zadane 45 stopni to w większości tyle jest i więcej nie ma , więc gdybym dał pompę na 46 stopni to zapewne nie doczekałbym się aż się włączy ... Ja niestety tak taniego miału nie mam ... W tym roku kupiłem za 600zł pakowany miał niby 23MJ niby z Piasta , ale nie wiem co to za cholerstwo bo wygląda mi na miał wysokospiekający , bo spieka się jeszcze w "gardzi" palnika i wychodzi już połączony i żadne zmiany czasu podawanie , przerwy , nadmuchu nie pomagają. Tak syfnego opału jeszcze nie miałem U mnie najtańszy miał pakowany to minimum 600zł ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
animuss 18.12.2013 22:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2013 (edytowane) WIDZE NIEDOWIARKI SĄ WŚRÓD NAS>..... ale cóż....mądrości....to mam sporo....i dlatego moje koszty roczne są na poziomie 1100 zł....a twoje....? Według twojej teorii powierzchni 164 m2 po podłodze + (84 m2 :2 obniżona temperatura piwnicy ) =206m2 zużycia 3,3t to na 1m2 spalasz 1,60 kg węglą rocznie . Z tego wynika że ja powinienem spalić ponad 7 ton węgla rocznie u mnie wychodzi 1,25kg/na 1m2/rok według mojego spalania powinieneś spalić 2,58 tony Palę całym rokiem ciepła woda 4 osoby 300 lit CWU + cyrkulacja Przez to że wypuszczasz kominem opał ,czyli odpada częściowo faza spalania części lotnych,a polubiłeś fazę spalania koksu ,to tak to wygląda ,opał tli się ze słabym dostępem powietrza. Edytowane 18 Grudnia 2013 przez animuss Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bigrw 18.12.2013 22:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2013 Według twojej teorii powierzchni 164 m2 po podłodze + (84 m2 :2 obniżona temperatura piwnicy ) =206m2 zużycia 3,3t to na 1m2 spalasz 1,60 kg węglą rocznie . Z tego wynika że ja powinienem spalić ponad 7 ton węgla rocznie u mnie wychodzi 1,25kg/na 1m2/rok według mojego spalania powinieneś spalić 2,58 tony Palę całym rokiem ciepła woda 4 osoby 300 lit CWU + cyrkulacja Przez to że wypuszczasz kominem opał ,czyli odpada częściowo faza spalania części lotnych,a polubiłeś fazę spalania koksu ,to tak to wygląda ,opał tli się ze słabym dostępem powietrza. witaj ponownie... bardzo ciekawe obliczenia....tylko że twoje obliczenia pomijają kwestię MJ w paliwie...są rózne paliwa....ty pewnie palisz lepszym....ja najtańszym....dlatego pewnie spalam o te 0,6 t wiecej niż wg twoich obliczeń.... no i jeszcze jedno....zapotrzebowania na ciepło.....budynku....ale co najważniejsze....osób w nim mieszkajacych.... wszyscy sie dziwią że u mnie tak mało....a ty sie dziwisz że tak duzo.... ale kosztowo....pewnie u mnie wychodzi taniej ze wzgledu iż palę najtańszym paliwem pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bigrw 18.12.2013 23:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2013 --> bigrw Piszesz "wyprzedzenie dmuchawy". Możesz przybliżyć, czemu to służy? Z tego co wiem, tłok podaje raczej duże porcje. Skąd bierzesz pewność, że podczas dochodzenia do zadanej odgazuje się cała porcja i sterownik nie poda następnej w międzyczasie osiągając zadaną temp, co spowoduje dymienie? Jest jakiś minimalny czas pracy dmuchawy po podaniu opału? poprostu dmuchawa się załącza o czas nastawiony np. 30 s przed podaniem nastepnej dawki paliwa....po to aby złoże żarzące sie rozpaliło sie a nie żarzyło....i kiedy podawana jest kolejna porcja paliwa lepsze uzyskuje się spalanie nowej dawki... u mnie nei minimalnego czasu pracy dmuchawy po podaniu opału.... sęk w tym iz nalezy znać czas w jaki zajmuje piecu rozgrzać się do temperatury zadanej i wtedy odpowiednio ustalic czas przerwy pomiedzy podawaniem kolejnych dawek paliwa biorąc pod uwagę jednocześnie szybkość spalenia sie konkretnej dawki paliwa.... więc jest to proste ale wymaga wprawy czyli praktyki.... obecnie w odniesieniu do swojej instalacji jestem w stanie bardzo szybko zmienić ustawienia jesli to wymagało by ze wzgledu na duże wahanie sie temperatury na zewnątrz....obecnie w zimę zmuszony jestem 3-5 razy skorygować ustawienia....ale mam to opracowane do perfekcji latem natomiast nie zmieniam wogóle....poporstu dosypuję miałdo podajnika i opróznim odpopielnik i tyle...i piec się grzeje cały czas... pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
animuss 18.12.2013 23:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2013 (edytowane) witaj ponownie... bardzo ciekawe obliczenia....tylko że twoje obliczenia pomijają kwestię MJ w paliwie...są rózne paliwa....ty pewnie palisz lepszym....ja najtańszym....dlatego pewnie spalam o te 0,6 t wiecej niż wg twoich obliczeń.... no i jeszcze jedno....zapotrzebowania na ciepło.....budynku....ale co najważniejsze....osób w nim mieszkajacych.... wszyscy sie dziwią że u mnie tak mało....a ty sie dziwisz że tak duzo.... ale kosztowo....pewnie u mnie wychodzi taniej ze wzgledu iż palę najtańszym paliwem pozdrawiam(0,72t) Również najtańszym miałem palę i najtańszym ruskim ekogroszkiem i straty budynku spore jak na dzisiejsze czasy . Moim zdaniem spalasz jeszcze za dużo ,a wędzisz opał ze względu na podłogówkę masz mały odbiór (cytat..."grzeję dom w 75% ogrzewaniem podłogowym.... to temperatury na wyjściu poza piec są na poziomie 28-34 stC....gdyż mam zastosowany układ z 4dr" ).Szuflada niestety potrzebuje większy odbiór ciepła ,ona się nudzi u ciebie . Edytowane 18 Grudnia 2013 przez animuss Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bigrw 18.12.2013 23:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2013 (0,72t) Również najtańszym miałem palę i najtańszym ruskim ekogroszkiem i straty budynku spore jak na dzisiejsze czasy . Moim zdaniem spalasz jeszcze za dużo ,a wędzisz opał ze względu na podłogówkę masz mały odbiór (grzeję dom w 75% ogrzewaniem podłogowym.... to temperatury na wyjściu poza piec są na poziomie 28-34 stC....gdyż mam zastosowany układ z 4dr ).Szuflada niestety potrzebuje większy odbiór ciepła ,ona się nudzi u ciebie . tu masz racje że drzemią jeszcze u mnie pewne możliwości do obniżenia spalania....ale i tak jestem bardzo zadowolony....gdyz sezon grzewczy opalam za 800 zł 300 zł to CWU latem.....ale myślę powinno się udać mi zejc jeszcze poniżej 3 t.... gdyz zamierzałem jeszcze drożyć pewną przeróbke w tym roku w piecu....ale brakło czasu...córka mi się urodziła...no i czas trzeba tez dziecku poswiecić... zrobie to w lato w przyszłym roku.... pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
QIM 19.12.2013 07:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2013 Podejście bigrw do tematu sterowania spalania może się wydawać niekonwencjonalne, ale zaczyna mieć sens dla mnie. Dlaczego? Otóż stara się on zapewnić niezmienne warunki zewnętrzne, by nie zakłócić czasów pracy i pauzy podajnika oraz wentylatora. Płaszcz wodny to swego rodzaju zasobnik, mini bufor. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bigrw 19.12.2013 10:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2013 widze że dla nie których piec w chodzacy w podtrzymanie jest problemem.....dla mnie nie.....aby był taki piec musiałby pracowac cały czas....i zapotrzebowanie na cieplo w tym przypadku byłoby konstans dla warunków zewnatrznych dla jakich została obliczona moc kotła...jednakże przy jakich kolwiek zmianach temeperatur na zewnątrz na + czy też na - nagle okazuje sie ze piec miałby albo za mało mocy albo za duzo....a jesli za duzo....zawsze musi wejść w okres podtrzymania........natomiast jeśli za malo....moglo by sie okaząc że nalezałoby odpalić drugie żródlo ciepła aby uzupełnic do warnków jakie potrzebujemy.....QIM...dobrze sądzi że ja traktuje swój piec jako bufor.....gdyż ogrzewam dom niska temperaturą (ze względu na duza powierzchnię grzewczą ogrzewania podłogowego) w innym przypadku musiałbym zejśc na piecu z temperaturą do poziomu 28-34 a to już by było zabójstwo dla pieca....i pewnie po jakichś 5-6 latach by poszedł na złom....tego problemu tzw. modulacji pieca od wielkosci zapotrzebowania na ciepło w przypadku pieców na paliwo stałe...nie da sie obecnie zautomatyzować.....gdyż musiałby każdy piec na paliwo stałe być wyposażony w automatycznie regulowane wielkościowo paleniska....ale na rynku takich brak.....choć sam zamierzam przerobic swój podajnik w taki sposób aby choć troszke móc w prosty sposób zmiajszać jego moc do takiej jaka w danej chwili jest potrzebna....kotły/piece z podajnikami ślimakowymi tez nie maja takiej mozliwości....i wkońcu też musza wchodzić stan podtrzymania....tylko u jednych na krócej u innych na dłużej...innym problemem jest tez sam rodzaj rozprowadzania ciepła po budynku....czy to przez grzejniki czy też przez ogrzewanie podłogowe itp. gdyż jesli ktoś ma tylko grzejniki w budynku to potrzebuje wiecej energi aby uzyskać komfort cieplny na poziomie 0-200 cm od posadzki....gdyż w tym rodzaju ogrzewania pomieszczeń ciepło jest rozprowadzane po pomieszczeniu za pomocą ruchu powitrza wywołanego różnica temperatur na róznych wysokosciach w pomieszczeniu...a więc spora część ciepła jest pod sufitem.... w przypadku ogrzewania podłogowego jest natomiast ono rozprowadzane od poziomu 0 w góre...dlatego też szybciej jest ono odbierane przez domowników i komfort cieplny uzyskują oni znacznie szybciej w odniesieniu do siebie....jedkaże jest jeszcze jedna kwestia....rurki ogrzewania podłogowego są zatomione w posadzce....a to wiąże się z tym iż rozszerzając sie i kurcząc raz po raz....ocierają sie one o posadzkę sciankami i wkońcu kiedyś się przetrą ....i naprawa tego już troszke kosztuje...(generalny remont w pomieszczeniu...bo nie łatwo znaleźć przeciek pod płytkami....) dlatego też warto sobie zrobić dodatkowo grzejniki.....koszt nie aż tak wielki....a daje bezpieczeństwo tego iz mozna daną linię ogrzewania podlogowego odciąć i grzać grzejnikiem....podsumowując nie ma idealnych rozwiązań na dzisiaj......przepraszam może jedno....wyprowadzić sie tam gdzie jest ciepło cały rok....Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Novy! 19.12.2013 20:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2013 Nie życzę Tobie, abyś przy Pieklorzu na tym palniku musiał pracować z mocami ok.10kW/24h ale konkretnie 10kW, czyli w pobliżu 40kg/24h... wówczas możesz płakać nad popielnikiem. Kup sobie lepiej na takie mrozy coś może mniej kalorycznego, ale przede wszystkim coś, co idzie na wyższych mocach spalić. Masz przy swoim sterze nieco czujników, masz wizualizację, dwustan nie jest straszny, zapisz sobie w jakimś notatniku zestaw nastaw na obecna pogodę, inny na mrozy i inny na wiosnę i raczej więcej nie będzie potrzeby... Dlatego podawanie 5sek w grupowym ecoal to bzdura.Rozumiem intencje "konstruktorów" logarytmu,ma być na wszelki opał,ale choć odrobina pomyślunku w sterowalności dawka podawania.Od biedy,mogli by pozwolić na sterowanie tez przerwą.Ale to tylko od biedy.Póki co nie pozwalają na nic.No może nie każdemu,takie softy z mniejszym podawniem pracują.Wystarczy śledzić podawanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Novy! 19.12.2013 20:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2013 (edytowane) widze że dla nie których piec w chodzacy w podtrzymanie jest problemem.....dla mnie nie.....aby był taki piec musiałby pracowac cały czas....i zapotrzebowanie na cieplo w tym przypadku byłoby konstans dla warunków zewnatrznych dla jakich została obliczona moc kotła... Stałopanlość jest ideałem.To co mówi praca w dwustanie,i oszczędności po odstawieniu kotła-to inna droga. Aby spalać w spalaniu ciągłym,trzeba mieć albo minimalny odbiór ciepła albo... Mając nieocieplony dom,gdybym zaczął palić nie w dwustanie,a p.grupowe 8kW bez odstawienia,spaliłbym zamiast obecnie 25kg/24h około 35kg/25h. Zalety-czysty kocioł,mniej popiołu.I tyle zalet. To już sprawdziłem. Edytowane 19 Grudnia 2013 przez Novy! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarecki79 19.12.2013 20:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2013 Dlatego podawanie 5sek w grupowym ecoal to bzdura.Rozumiem intencje "konstruktorów" logarytmu,ma być na wszelki opał,ale choć odrobina pomyślunku w sterowalności dawka podawania.Od biedy,mogli by pozwolić na sterowanie tez przerwą.Ale to tylko od biedy.Póki co nie pozwalają na nic.No może nie każdemu,takie softy z mniejszym podawniem pracują.Wystarczy śledzić podawanie Nie wiem, każdy działa jak uważa. Włodek chce ambitnie mieć soft bez nastaw i ma działac na wszystkie opały. Przy rozbudowanych instalacjach ja jestem zadowolony z iryda, bo mam wpływ na wszystko, tyle,czy każdy user sobie z taką ilością kombinacji poradzi? Przy prostych skutecznie działa spp i idzie go dopasować. Na każdy ster jest jakiś knyf, do danej instalacji dobrać paliwo, przepływy itd. U ciebie wychodzi,że lepiej iśc w dwustanie, w e-s też dłubią przy softach, za jakiś czas dopracują lepiej i to grupowe. Najlepiej jednak budując dom nie kombinować za mocno, planujemy ekogroszek- bojler 120-140L, i albo same grzejniki albo sama podłogówka. Prościej wysterować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Novy! 19.12.2013 21:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2013 Nie wiem, każdy działa jak uważa. Włodek chce ambitnie mieć soft bez nastaw i ma działac na wszystkie opały. Przy rozbudowanych instalacjach ja jestem zadowolony z iryda, bo mam wpływ na wszystko, tyle,czy każdy user sobie z taką ilością kombinacji poradzi? Przy prostych skutecznie działa spp i idzie go dopasować. Zgoda.Tylko co prostsze z kotłem na eko,tym lepsze.Niebawem spróbuję SPP,powiem co i jak. Na każdy ster jest jakiś knyf, do danej instalacji dobrać paliwo, przepływy itd. U ciebie wychodzi,że lepiej iśc w dwustanie, w e-s też dłubią przy softach, za jakiś czas dopracują lepiej i to grupowe. Najlepiej jednak budując dom nie kombinować za mocno, planujemy ekogroszek- bojler 120-140L, i albo same grzejniki albo sama podłogówka. Prościej wysterować. Jak chcesz to podam Ci linka do sterownika w domu z samą podłoga,z siłownikami temp.na każde pomieszczenie.Zobaczysz co się tam wyprawia. Układ z podłoga powinien być prosty,najprostszy.Taki sobie teraz składam do nowego domu.Nie wiem czy nie obsłuży go jedna pompa,plus sprzęgło hydrauliczne -ale może i to to zbytek.Muszę sobie tylko zadać pytanie,czy się ogrzeję,en.el.gaz,paliwo stałe.To już ma wielkie znaczenie dla zbudowania instalacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.