Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Generalny remont mieszkania - Fuszerki


Aisty

Recommended Posts

Witajcie,

 

To mój "pierwszy raz" na forum, więc wszystkich na początku chciałbym przywitać :)

Założyłem konto na tym portalu bo mam kilka problemów z wykonawcami mojego remontu.

 

Mianowicie zastanawia mnie fakt, że przed nakładaniem Goldband'u ściany i sufity nie zostały oczyszczone ze starej farby (co prawda były tam jedynie z 2 warstwy farby - przez wiele lat tam nikt nie mieszkał i nie prowadził żadnych remontów). Powierzchnie zostały jedynie zagruntowane i na to już kładli Goldband, w kuchni była natomiast lamperia pomalowana farbą olejną i na to po zagruntowaniu też poszedł od razu tynk.

Czy tak się wykonuje takie prace?

 

Kolejna spraw to wylewka pod deskę podłogową klejona do podłoża. Pierwotnie wcześniejszy wykonawca (z którym rozwiązaliśmy umowę z powodu braku postępów i wielu fuszerek) skuł starą wylewkę i wylano nową 5-7 cm warstwę wylewki betonowej "Górażdże" . Gdy znaleźliśmy nowego - obecnego wykonawcę okazało się że wylewka nie ma poziomu, nie jest uwzględniona różnica wysokości na liniach łączenia kafli z deską i trzeba wyrównać podłoże wylewką samopoziomującą. Po tej operacji podłoga nadal nie jest równa, przy pomiarach poziomicą laserową odchylenia są rzędy 7mm.

Wykonawca twierdzi że tam gdzie wylewki jest za mało "doleje" i wyrówna powierzchnię, dodatkowo w wylewce w kilku miejscach pojawiły się drobne dziurki na powierzchni....

 

Co myślicie na ten temat?

 

Dodatkowo podzielcie się proszę ze mną waszym zdaniem co do cekolowania ścianki działowej z k-g oraz sufitów podwieszanych. Fachowcy twierdzą że cekoluje się tylko łączenia płyt + wkręty... czy tak rzeczywiście się robi? mają prawie dokończoną jedną część ściany (pomalowana na biało jednokrotnie) i dla mnie widać różnicę gdzie był nałożony cekol a gdzie nie.... może to dla tego że by

 

Nie wiem co o tym sadzić, mamy z żonką już szczerze dość tego remontu a końca nie widać....

 

Dziękuję za wyrozumiałość i rady.

 

Pozdrawiam

Ais

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Powinno się farbę usunąć lub w razie mocnego przylegania do podłoża, podrapać ostrym narzędziem.

Uważam, że nakładanie tynków, szpachli w przedstawiony sposób nie powinno mieć miejsca. Tylko i wyłącznie dobrze przygotowane podłoże skutkuje długotrwałymi efektami, a także daje pewność, że solidnego wykonania.

2. Jeżeli chodzi o wylewkę samopoziomującą, to każdy producent określa grubość do jakiej można jej użyć. Natomiast drobne dziurki, które pojawiły się po wyschnięciu wylewki mogą świadczyć o złym odpowietrzeniu wylewki. Po nałożeniu jej powinno się użyć specjalnego kolczastego wałka.

3. Cekolować oczywiście można całe płyty, jednak moim zdaniem wystarczy wygładzić łączenia płyt i wkręty (zaoszczędzimy czas i materiał :))

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega wyzej widocznie takze "fuszerke" cisnie skoro jego zdaniem wystarczy "podrapac" .

Stare tynki , farby, lamperie, resztki kleju itp itd, powinny byc usuniete w 100% z podloza! Inaczej w miejscach ,nawet jesli zostanie "placek" farby o sr.1 cm. , po zagruntowaniu, powstanie pecherz!!

Po drugie, nigdy do wyleki , nie dolewa sie wylewki!!! to nie Tort "Babci"

Wylewka, tylko i wylacznie na " Pół Sucho "! ! !

Odnosnie plyt, zawsze cale szpachluje! i grynt , przed malowaniem!

LICZY SIE JAKOSC! nie metry!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Serdecznie,

Oczywiście farby pod goldband powinny być usunięte tym bardziej w kuchni gdzie ściany i sufity mogą być tłuste, co do wylewki samopoziomującej pod deskę nie może być garby od złego rozprowadzenia na 7mm bo jest to troszkę za dużo. Jeśli chodzi o ostatnie pytanie to producenci zalecają gipsowanie połączeń i na szkoleniach tego się trzymają .

Pozdrawiam

Edytowane przez MATRON
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega wyzej widocznie takze "fuszerke" cisnie skoro jego zdaniem wystarczy "podrapac" .

Stare tynki , farby, lamperie, resztki kleju itp itd, powinny byc usuniete w 100% z podloza! Inaczej w miejscach ,nawet jesli zostanie "placek" farby o sr.1 cm. , po zagruntowaniu, powstanie pecherz!!

Po drugie, nigdy do wyleki , nie dolewa sie wylewki!!! to nie Tort "Babci"

Wylewka, tylko i wylacznie na " Pół Sucho "! ! !

Odnosnie plyt, zawsze cale szpachluje! i grynt , przed malowaniem!

LICZY SIE JAKOSC! nie metry!

 

Żadnej fuszerki nie cisnę. Doradzam, a przy tym jestem otwarty na wszelkie poprawki ze strony innych, bo od tego przecież jest forum :)

Odnośnie wylewki i szpachlowania płyt gk proponuję koledze nabyć szerszej wiedzy. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

" Cekolować oczywiście można całe płyty, jednak moim zdaniem wystarczy wygładzić łączenia płyt i wkręty (zaoszczędzimy czas i materiał "

 

 

Spotkałem się z opinią ,że w słonecznym świetle kolorowa ściana może mieć inne odcienie w miejscach "cekolowanych" i papierowych.

 

Czy to prawda?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

" Cekolować oczywiście można całe płyty, jednak moim zdaniem wystarczy wygładzić łączenia płyt i wkręty (zaoszczędzimy czas i materiał "

 

 

Spotkałem się z opinią ,że w słonecznym świetle kolorowa ściana może mieć inne odcienie w miejscach "cekolowanych" i papierowych.

 

Czy to prawda?

 

Osobiście spotkałem się z przypadkami, gdzie gładzona była ściana uprzednio otynkowana, a pomimo to było widać miejscowe różnice w odcieniu farby. Wydaje mi się, że zależy to od odpowiedniego zagruntowania (moim zdaniem najlepiej zastosować farby podkładowe).

Ja w trakcie remontu łazienki i ubikacji w mieszkaniu szpachlowałem jedynie łączenia płyt, następnie malowałem farbą gruntującą, a na koniec farbą docelową i nie widzę żadnych przebarwień.

Pracuję w Niemczej i tu np. na wszystko kładą tapetę, którą następnie malują. Niezależnie od tego czy to jest płyta gk czy tynk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za Wasze odpowiedzi....

Tak właśnie myślałem z tymi ścianami i wylewką.... dodatkowo pojawiły się nowe problemy. ASy przy ustawianiu ściany działowej i montowaniu profili do podłogi przewierciły rurę PEX zasilającą wodą pralkę ;/

 

Efekt: zalane mieszkanie sąsiadów + u nas dziura w wylewce i "łatanie" rury (mają nowy kawałek PEX wstawić)

 

Masakra jakaś.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie ponownie,

 

zrobiłem kilka zdjęć tego co się u nas dzieje... bo nie wiem czy remontem to można nadal nazywać...

 

wykutą dziurę do wymiany rury pex zalepiono klejem do płytek:

DSC_0111.jpg

DSC_0112.jpg

 

i kafle na balkonie... jedna tak była przyklejona że się odkleiła a pod nią "bałwanka" chyba lepili....

DSC_0134.jpg

DSC_0139.jpg

 

jak tak wyglądają położone kafle 30x30 na metrowym balkonie to łazienka i przedpokuj i kuchnia w gresie.... nie chcę myśleć nawet.

 

Bardzo poważnie zastanawiam się nad wywaleniem ich z chałupy, co chwilę zgłaszamy jakieś usterki to mydlą nam oczy że mają sporo czasu jeszcze bo do końca grudnia wiec wszystko poprawią..... a następnego dnia coś jes poprawione inne 3 rzeczy spartaczone. Brak nam już sił!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli te kafle są na balkonie zewnętrznym w sensie woda, mróz, śnieg itd. to współczuję. Za inne może jeszcze nie ale za balkon to bym ich wypie*****ł.

 

Podzielam zdanie kolegi. Resztę można jeszcze naprawić nie tracąc zbytnio na tym, ale tak położone płytki w takim miejscu jak balkon ?!!! Strach pomyśleć co będzie po zimie. Na twoim miejscu zakończyłbym ten koszmar zanim będzie za późno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli te kafle są na balkonie zewnętrznym w sensie woda, mróz, śnieg itd. to współczuję. Za inne może jeszcze nie ale za balkon to bym ich wypie*****ł.

 

Zima jeszcze niekoniecznie, ale latem jak dostanie temperatury i woda się zmieni stan skupienia w parę to ciśnienie na 100% płytki podniesie :) Odchylenia na podłodze w kuchni rzędu 7mm to mały problem, wystarczy dobry klej pokroju Atlas Plus Mega, tolerancja 4 - 20mm grubości, bardzo przyjemnie się nim pracuje, a gwarantuje długą żywotność płytek. :)

Dziurki na powierzchni wylewki z braku "jeżowania", wylewka nie została pozbawiona pęcherzyków powietrza, które sobie wyszły później

 

Odnośnie szpachlowania kg, to szpachlowanie samych wkrętów i łączeń jest według normy Poziom Szpachlowania Gipsowego – PSG 2. Jest to jak najbardziej dopuszczalne, jednakże biorąc pod uwagę różnice w fakturze płyt i gładzi na łączeniach to na co dzień wykonuję poziom wyższy PSG 3, czyli zaciąganie całości powierzchni płyt. Wychodzi powierzchnia niczym jednolita tafla i już po samym gruntowaniu nie ma żadnych różnic w kolorze, czy fakturze. wtedy można sufit malować dowolnym kolorem bez obaw przebarwień.

 

Jeszcze słowo odnośnie tynkowania. Skoro były farby, to był i tynk? To po co kolejny tynk na tynk? Za duża powierzchnia pomieszczeń? Ściema maksymalna, wszystko powinno być skute do gołego i wtedy jest sens tynkowania, po cholerę pakować się w koszty? Sam fakt późniejszego ich sezonowania, po co przedłużać remont w nieskończoność? No chyba, że na nadmiar gotówki cierpicie, ale to jest tyle innych możliwych miejsc ich wydania :D

 

Pozdrawiam, Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę że dzieje się, samo przewiercenie zdarza się nie ma dokumentacji nie wiadomo jak jest ułożona instalacja więc wierci się z ogranicznikiem. Sama glazura jeżeli teraz odpada to po zimie płytki będą głuche , te bałwanki pod płytką to placuszki i minusem jest to że rogi są nie podklejone.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I znów wracam z tematem...

oto co było pod płytkami na balkonie:

V__A040.jpg :wtf:

 

Ogólnie, w środę zaprosiliśmy inspektora budowlanego, który sporządził protokół z istotnymi błędami.

Podwieszane sufity do ponownego montażu, zerwanie starej lamperi w kuchni oraz starej farby, która została tylko zagruntowana, wyrównanie wylewki, wyrównanie parapetu, kafle na balkonie, garby na suficie do usunięcia i jeszcze kilka innych niuansów, których naprawa spoczywa na wykonawcach. Oczywiście naprawa zalanego sufitu u naszych sąsiadów...

 

Fachowcy zostali wezwani do usunięcia wad w ciągu umownych 7 dni...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe, moment. Może to właśnie odkryta nowa technologia, płytki drenażowe? Wszelaka woda ma wolny odpływ, chciałoby się rzec komuno wróć, ale ostatnio przy remoncie łazienki miałem problem skuć trzydziestoletnie kafle. Więc nawet za komuny takiej fuszery nie było :D

 

Wszystko pięknie ładnie, tylko materiału szkoda. Hurtownicy się zapewne ucieszą :) Mam nadzieję, że teraz będzie już tylko lepiej :)

 

Pozdrawiam, Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
No, no, tylko współczuć. Swoją drogą, specjalistów nam się porobiło... :bash: I tak naprawdę to nie wiadomo komu ufać? Z własnego doświadczenia wiem, jak ciężko znaleźć dobrych fachowców. No ale mi się udało. Postawili dom od dziury w ziemi po dach i wykończenie. W terminie, bez większych fuszerek. Kilka lat mieszkamy, własnym sumptem robimy inne rzeczy wokół domu - bo dom to jak studnia bez dna. Ciągle jest coś do zrobienia. Ale z prac wykonanych przez budowlańców żadne poważne błędy nie wyłażą. Dobry fachowiec powinien mieć poważne referencje od zadowolonych klientów. Tylko, że w obecnych czasach, to każdy sobie może takie referencje wystawić. Ja myślę Aisty, że Ty powinieneś Panom Asom podziękować, bo potem będziesz płacił podwójnie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Troszkę czasu mineło, wykonawca został ten sam za to zmieniliśmy ekipę... obecni Panowie zrobili wszystko praktycznie od początku i raczej nie mamy większych zastrzeźeń. To co spierniczą naszym zdaniem, zwykle poprawią do stany przez nas akceptowalnego. Co prawda jeszcze trochę pracy przed nimi ale mam nadzieję, że efekt końcowy będzie zadowalający ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...