Pożar & zalanie budynku

[Miecu]

Witam wszystkich na forum, jestem spoza branży, ale szukając porad trafiłem tutaj.

 

Pare dni temu stała się przykra rzecz - zapalił się, domu który wynająłem kuzynce. Straty są spore, budynek był gospodarczo-mieszkalny. Sprawa wygląda tak że mieszkanie zostało zalane - przez wodę którą gaszono budynek. Dosyć mocno zamokły ściany, sufit. Co teraz robić ? Wiadomo że zbliża się zima, przecież może to wszystko porozsadzać i koniec. Na to żeby jakaś cyrkulacja powietrza to osuszyła to nawet nie ma szans. Wypożyczyć urządzenia suszarnicze ? Czy co zrobić ?

 

Pomoże ktoś dobry i z większym doświadczeniem ?

 

Pozdrawiam forumowiczów.

[carver]

Witaj,

Przykra sprawa. Budynek w tych warunkach pogodowych po zalaniu można osuszyć wyłącznie odwilżaczem, lub jak kto woli osuszaczem powietrza. Po powodzi w 2010 osuszenie kondygnacji domu zalanego do połowy pierwszego piętra zajmowało nam około 2 tygodni. Tylko tam domy stały w wodzie, tu masz farta, bo wody z akcji gaśniczej było nieporównywalnie mniej. Trzeba pamiętać, żeby osuszać nie wietrząc jednocześnie, ale ogrzewać trzeba na maxa. Odwilżacz najlepiej podłączyć do kanalizacji, bo możesz nie nadążać z opróżnianiem zbiornika. Powodzenia!

[Miecu]

Cerver, dziękuje za wypowiedź.

 

Fakt, wody jest nieporównywalnie mniej. Akcja gaśnicza trwała kilka godzin. Powiedz mi, jako człowiekowi który się nie zna - mówisz o osuszaczu, a ja mam przed oczami coś a'la farelka, oczywiście o odpowiedniej skali. Ale odwilżacz.. ? To ucządzenie które jakoś ściąga wodę ze ścian i musi ją odprowadzać do kanalizacji ? Prosiłbym Cię o odpowiedź. Może znasz jakieś firmy, które chociażby wypożyczają taki sprzęt.

 

Zachęcam do wypowiedzi innych, każda pomoc się przyda.

[carver]

Odwilżacz działa na zasadzie skroplenia pary wodnej zawartej w powietrzu przez schłodzenie go na specjalnej płycie. To raczej taka lodówka, choć dużo mniejsza gabarytowo. Odezwę się jeszcze

[Miecu]

No ok, zasada działania jasna i logiczna. Rozumiem. A jak z użyciem ? Stawiam w pomieszczeniu na określony czas, potem mierze wilgotność ścian czy jak ? Takie urządzenie chyba najlepiej by było wypożyczyć, prawda ?

 

Dzieki wielkie za pomoc i czekam

[carver]

Zwykłe do domowego użytku, można kupić choćby w casto. Te bardziej przemysłowe kosztują kilka tysi, choć wydajność mają nieporównywalnie większą- kilkadziesiąt litrów wody na dobę, w zależności od mocy. A użycie bardzo proste- zmniejszająca się ilość wody odzyskanej z powietrza świadczy o obniżaniu się poziomu wilgoci w ścianach i stropach. Wiadomo jednak, że zawsze jakaś wilgoć będzie w powietrzu, więc jeśli przez jakiś czas poziom wody będzie stały, to oznacza, że sprzęt zrobił swoje.

[Miecu]

No dzięki dzięki. Te domowe to na pewno słabsze. Ale wiesz jaka jest sytuacja, zima się zbliża, a ze teren górski, to tam szybciej przyjdą (przychodzą) mrozy. Więc odwilżacz mały pewnie chodziłby dzien i noc. Taka przemysłowa fajna rzecz, ale skoro droga, to może są jakieś firmy które to wypożyczają ? Albo świadczą usługi. Poszukam coś, ale gdyby Ci się chciało/znasz coś godnego uwagi, prosiłbym żebyś podrzucił linka. Nie chce byś robił robote za mnie (szukanie), ale może coś znasz.

 

Dzięki za pomoc.