EZS 14.11.2013 12:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2013 a rozszczelnij okna, ociepl ściany i więcej grzej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zeluzg 14.11.2013 18:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2013 Okna mam otworzyć na noc ? Po co mam ocieplić ściany ? żeby jeszcze pogorszyć sytuacje ? grzeje. srednia temp w domu to +22 - + 23 stopnie. To chyba i tak powyżej normy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
coulignon 14.11.2013 18:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2013 no właśnie tak. Nie tyle otworzyć co rozszczelnić we wszystkich pomieszczeniach w których nie ma kratek wentylacyjnych. Tak działa wentylacja grawitacyjna. Inaczej działać nie będzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piotrek2005 14.11.2013 19:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2013 może nawiewniki higrosterowane będą rozwiązaniem problemu?nie jestem żadnym fachowcem w tym temacie więc warto skonsultować ten pomysł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 14.11.2013 19:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2013 Okna mam otworzyć na noc ? Po co mam ocieplić ściany ? żeby jeszcze pogorszyć sytuacje ? grzeje. srednia temp w domu to +22 - + 23 stopnie. To chyba i tak powyżej normy. powiem łopatologicznie to, co mówił Adam i inni. po pierwsze wentylacja ci nie działa albo działa kiepsko. Widzę to u siebie, więc wiem, co mówię. Działa kiepsko, bo żeby działała musi być nawiew i wywiew. W szczelnym domu nie ma nawiewu więc i nie ma co wywiać. Dlatego rozszczelnienie okien. Wietrzenie nie pomoże... Po drugie masz na ścianie to, co ja na oknie. Wilgoć w domu będzie zawsze i wkrapla się na zimnym. Ja mam na ścianach 15 styropianu i ściany są ciepłe. Ale okna są zimniejsze i dlatego mi rosi od wewnątrz. Mimo, że wilgotność na higrometrze mam koło 40%. Tylko. Ty masz ściany zimne (bo nieocieplone) więc wykrapla się i na ścianie. Oczywiście im cieplej w domu, tym więcej wilgoci się w powietrzu zmieści mimo braku wentylacji więc i mniej będzie rosić. Teraz dlaczego się zaczęło po tynkowaniu? A bo ja wiem? Z uporem wracasz do tego, że ci dom oddychać przestał. Nie będę się kłócić, choć raczej przypuszczam, że ci zapaćkali jakieś dziurki, które służyły za wentylację "na dziko" i to wystarczało. Pewnie teraz jest cieplej, bo nie wywiewa, ale jak nie wywiewa, to jest wilgoć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomraider 14.11.2013 19:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2013 Okna mam otworzyć na noc ? Po co mam ocieplić ściany ? żeby jeszcze pogorszyć sytuacje ? grzeje. srednia temp w domu to +22 - + 23 stopnie. To chyba i tak powyżej normy. Jak masz wywiew to potrzebny jest nawiew inaczej wentylacja nie działa jakby chciała Pomyśl skąd możesz nawiewać świeże suche powietrze, będzie zimne ale łatwo je ogrzać , byleby nawiew nie ciągnął po nogach czy po plecach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
M K 14.11.2013 20:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2013 adam mk w wątku " o wentylacji - co i po co" bardzo dobrze opisał jak działa wentylacja grawitacyjna i co zrobić aby ją poprawić.Proponuję na początek poczytać, aby zrozumieć zasady jakie obowiązują przy takiej wentylacji.Przy mocno zawilgoconym mieszkaniu czy domu, trzeba dużo wietrzyć i grzać. Nawiewniki, też by nie zaszkodziło zainstalować ale czasami wystarczy już samo wycięcie uszczelek u góry okien, drzwi. Sposób tani i z reguły skuteczny bo nie robimy jednej dużej dziury (nawiewnik), tylko kilka, kilkanaście mikro dziurek którymi powietrze zewnętrzne dostaje się do domu. Powycinane uszczelki plus regularne, codzienne rozszczelnianie okien. Pozostawianie otwartych drzwi do pokojów, kuchni, łazienki, spiżarni, na jak najdłuższy czas, spowoduje stopniowe zmniejszanie wilgotności. Trzeba tylko pamiętać, że jak dom jest mocno zawilgocony, to proces pozbycia się wilgoci trwa bardzo długo. Nawet przez kilka miesięcy, trzeba z tym walczyć aby wilgotność spadła poniżej 55%.Najpierw jednak poczytaj, po to by zrozumieć o co w tym chodzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomraider 14.11.2013 20:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2013 adam mk w wątku " o wentylacji - co i po co" bardzo dobrze opisał jak działa wentylacja grawitacyjna i co zrobić aby ją poprawić.Proponuję na początek poczytać, aby zrozumieć zasady jakie obowiązują przy takiej wentylacji. Przy mocno zawilgoconym mieszkaniu czy domu, trzeba dużo wietrzyć i grzać. Nawiewniki, też by nie zaszkodziło zainstalować ale czasami wystarczy już samo wycięcie uszczelek u góry okien, drzwi. Sposób tani i z reguły skuteczny bo nie robimy jednej dużej dziury (nawiewnik), tylko kilka, kilkanaście mikro dziurek którymi powietrze zewnętrzne dostaje się do domu. Powycinane uszczelki plus regularne, codzienne rozszczelnianie okien. Pozostawianie otwartych drzwi do pokojów, kuchni, łazienki, spiżarni, na jak najdłuższy czas, spowoduje stopniowe zmniejszanie wilgotności. Trzeba tylko pamiętać, że jak dom jest mocno zawilgocony, to proces pozbycia się wilgoci trwa bardzo długo. Nawet przez kilka miesięcy, trzeba z tym walczyć aby wilgotność spadła poniżej 55%. Najpierw jednak poczytaj, po to by zrozumieć o co w tym chodzi. Myślę że raczej trzeba wietrzyć intensywnie ALE krótko ,czyli okna całkiem otwarte na przestrzał na 20 sekund, nastąpi wymiana wilgotnego powietrza na suche ALE nie zdąży się wychłodzić wnętrze domu. Rozszczelnianie okien doprowadza do wychłodzenia całego pomieszczenia a wietrzenie i tak jest za małe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zeluzg 15.11.2013 10:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2013 (edytowane) Dziękuje wszystkim za cenne rady. Trochę mi się oczy zaczynają otwierać. Z tymi nawiewnikami to jest dobry pomysł. W łazience wiem, że wentylacja nie działa prawidłowo. Kratka wentylacyjna zamiast wciągać powietrze niestety je wydmuchuje. Spróbuje w łazience zrobić nawiewnik na próbę. Które nawiewniki są najlepsze ? EZS ty stosujesz nawiewniki ? widać poprawę ? Edytowane 15 Listopada 2013 przez zeluzg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 15.11.2013 14:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2013 (edytowane) "W łazience wiem, że wentylacja nie działa prawidłowo. Kratka wentylacyjna zamiast wciągać powietrze niestety je wydmuchuje." Przyznaj się bez bicia: NIE POCZYTAŁEŚ!!! Tysiąc razy tu już napisano, że jak zrobi się kratki - to WCALE nie znaczy, że zrobiło się wentylację! tomraider ZUPEŁNIE nie masz racji! Nie rozumiesz zjawisk, które tam zachodzą. Proces wentylacji powinien być CIĄGŁY. Adam M. P.S. Jestem z tych, co mają ostre uczulenie na "oddychające ściany"... A.M. Edytowane 15 Listopada 2013 przez adam_mk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zeluzg 15.11.2013 14:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2013 Co robisz taki jęzor ? Wentylacja w łazience jest ale źle działająca. Trzeba nawiewnik zamontować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz Brzęczkowski 15.11.2013 14:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2013 Co robisz taki jęzor ? Wentylacja w łazience jest ale źle działająca. Trzeba nawiewnik zamontować. Trzeba zrobić wentylację. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
M K 15.11.2013 15:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2013 (edytowane) Dziękuje wszystkim za cenne rady. Trochę mi się oczy zaczynają otwierać. Z tymi nawiewnikami to jest dobry pomysł. W łazience wiem, że wentylacja nie działa prawidłowo. Kratka wentylacyjna zamiast wciągać powietrze niestety je wydmuchuje. Spróbuje w łazience zrobić nawiewnik na próbę W łazience, nie montuje się nawiewników. Nie przeczytałeś lektury i dalej nic nie wiesz o wentylacji. Przeczytaj a potem dopiero pytaj: http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=1&ved=0CCoQFjAA&url=http%3A%2F%2Fforum.muratordom.pl%2Fshowthread.php%3F114044-O-wentylacji-co-i-po-co-wzd%25C5%2582u%25C5%25BC-i-w-poprzek!&ei=cD6GUoHzH6jT7AbmwoCYBA&usg=AFQjCNEcPO_JTGcAP5YygPW54l0yIO4w1Q&bvm=bv.56643336,d.ZGU&cad=rja Edytowane 15 Listopada 2013 przez M K Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomraider 15.11.2013 17:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2013 (edytowane) " tomraider ZUPEŁNIE nie masz racji! Nie rozumiesz zjawisk, które tam zachodzą. Proces wentylacji powinien być CIĄGŁY. Adam M. . Ja nie pisałem co trzeba w ogóle zrobić tylko co może Zelug teraz z takim domem z taką wentylacją jak ma teraz zrobić , a może tylko wietrzyć oknami i tyle. Jak zacznie się edukować to sam się dowie jak co i po co. Na dzień dzisiejszy same nawietrzaki niewiele mu pomogą. tam całą wentylację trzeba konkretnie zbadać i przerobić , nawiew w łazience najpewniej powoduje ( może nawet zamontowany w łazience) ogrzewacz gazowy wody (popularny junkers) z otwartą komorą spalania. Ja u siebie w nowo budowanym domu będę miał WM i będzie działać ciągle. Pozdrawiam aż tak krytycznego mistrza Adama Edytowane 15 Listopada 2013 przez tomraider Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 15.11.2013 21:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2013 EZS ty stosujesz nawiewniki ? widać poprawę ? nie stosuję. Ale mam rozszczelnione co najmniej 2 okna. A do tego mnie ściany nie roszą tylko okna, z oknami da się przeżyć. Ale to u mnie. Ja nie mam grzyba. Jakbym go zobaczyła, to bym z wizgiem zatkała wszystkie dziury i poszła w wentylację mechaniczną. Nie ma sensu bawić się w półśrodki, zdrowie ważniejsze a grzyby są rakotwórcze ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zeluzg 16.11.2013 10:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2013 Tak tylko wentylacja mechaniczna to już droższa zabawa. Natomiast poczytałem o tych nawiewnikach i ludzie sobie chwalą. Myślę, że mogą poprawić wentylacje u mnie. Tylko obawiam się czy powieszenie przez takie nawiewniki nie będzie za bardzo wychładzane. W łazience nie powinno się montować nawiewników. Kuchenki gazowej nie mam w kuchni. Więc myślę, że w kuchni i w pokoju zamontujemy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
R90 16.11.2013 11:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2013 W kuchni też raczej nie powinno zakładać się nawiewników, tylko wywiewnik. Wywiewasz z pomieszczeń brudnych, typu WC i kuchnia.Sprawdzałeś w ogóle drożność kanałów bardziej profesjonalnie, niż tylko na oko twierdząc, że jest cug? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zeluzg 16.11.2013 11:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2013 nie sprawdzałem na "oko". Sprawdzałem przykładając gromnice. W kuchni mam jedną klatkę wentylacyjną i w łazience drugą. W Łazience jest problem bo zamiast pełnić rolę wywiewu pełni rolę nadmuchu. Otwierając okno np w kuchni i drzwi od łazienki wtedy zmienia się kierunek przepływy powietrza i jest przez klatkę wydmuch. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
R90 16.11.2013 11:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2013 Taa...odchyłka płomienia od osi pionowej o kąt x stopni równoważny jest wydatkowi y m3/h. Hehe.Też mocno dyskusyjna metoda. Owszem, sprawdzisz, że jest ciąg, ale wiesz ile on wynosi dokładnie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
R90 16.11.2013 11:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2013 nie sprawdzałem na "oko". Sprawdzałem przykładając gromnice. W kuchni mam jedną klatkę wentylacyjną i w łazience drugą. W Łazience jest problem bo zamiast pełnić rolę wywiewu pełni rolę nadmuchu. Otwierając okno np w kuchni i drzwi od łazienki wtedy zmienia się kierunek przepływy powietrza i jest przez klatkę wydmuch. A myślisz, że czemu tak jest? Masz po prostu ciąg wsteczny. Poczytaj o tym i ja bym sprawdził jeszcze na Twoim miejscu dokładnie drożność kanałów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.