przydomowa oczyszczalnia + pompa - czy to miało sens ?

[katiaXX]

Początkowo miało być szambo, zrobiono wyprowadzenie ścieków do przodu, potem zmieniła się opcja na oczyszczalnię ale naturalny spadek terenu jest do przodu budynku a oczyszczalnia na tyłach więc lekko pod górkę. Zrobiono z przodu zbiornik wraz z pompą, wszystko działało od sierpnia, wprowadziliśmy się jakiś miesiąc temu, pompę lekko słychać w domu ale do zniesienia. Od początku tylko słuchałam czy działa, bałam się że w końcu kiedyś zawiedzie a my nie zorientujemy się kiedy i będzie problem. Problemy zaczęły się od zwarcia, w środku tego zbiornika jest przyczepione gniazdko przy wylocie, niby zewnętrzne ale chyba zamokło, przy podłączaniu tej pompy wywala światło. Podłączyliśmy pompę do przedłużacza - i NIE DZIAŁA. Dla mnie to lekki dramat, nie radzę sobie z rzeczami których nie rozumiem. Poradźcie proszę co zrobić żeby uniknąć takich rzeczy w przyszłości. Podłączyć ją do gniazdka wewnątrz ? Czy w ogóle dobrze zrobiliśmy decydując się na takie rozwiązanie ? teraz mam wątpliwości, pompa tez pobiera energię, jak ją mam wymieniać raz w roku ++ koszty eksploat oczyszczalni to czy nie wyjdę na koszty szamba ?(a sen miałabym lżejszy ? Serwis od pompy nie może dotrzeć od 4 godzin ...

[Beja]

Początkowo miało być szambo, zrobiono wyprowadzenie ścieków do przodu, potem zmieniła się opcja na oczyszczalnię ale naturalny spadek terenu jest do przodu budynku a oczyszczalnia na tyłach więc lekko pod górkę. Zrobiono z przodu zbiornik wraz z pompą, wszystko działało od sierpnia, wprowadziliśmy się jakiś miesiąc temu, pompę lekko słychać w domu ale do zniesienia. Od początku tylko słuchałam czy działa, bałam się że w końcu kiedyś zawiedzie a my nie zorientujemy się kiedy i będzie problem. Problemy zaczęły się od zwarcia, w środku tego zbiornika jest przyczepione gniazdko przy wylocie, niby zewnętrzne ale chyba zamokło, przy podłączaniu tej pompy wywala światło. Podłączyliśmy pompę do przedłużacza - i NIE DZIAŁA. Dla mnie to lekki dramat, nie radzę sobie z rzeczami których nie rozumiem. Poradźcie proszę co zrobić żeby uniknąć takich rzeczy w przyszłości. Podłączyć ją do gniazdka wewnątrz ? Czy w ogóle dobrze zrobiliśmy decydując się na takie rozwiązanie ? teraz mam wątpliwości, pompa tez pobiera energię, jak ją mam wymieniać raz w roku ++ koszty eksploat oczyszczalni to czy nie wyjdę na koszty szamba ?(a sen miałabym lżejszy ? Serwis od pompy nie może dotrzeć od 4 godzin ...

 

Więcej szczegółów!

Gniazdko zewnętrzne jest bryzgoszczelne (albo i nie), ale nie nadaje się do stałego przebywania w tak wilgotnym miejscu jak wnętrze zbiornika. Są połaczenia szczelne (do kupienia w marketach), ale najlepiej by było trwale (i szczelnie) przedłużyć albo wymienić kabel pompy i podłączyć ją w wentylowanym pomieszczeniu.

 

Druga sprawa - co to za pompa i jaki to zbiornik?

Czy pompowane są ścieki prosto z domu, czy dopiero te, które się odstoją w zbiorniku?

Czy cokolwiek innego (np. żarówka) podłączona do tego "pompowego" gniazdka działa?

[wiochman]

rozwiazanie czasami jedyne ale bywa ze upierdliwe. Trzeba uwazac co sie wrzuca do kanalizy no i złacza elektryczne na zewnatrz studni .