Obróbka komina co sądzicie ?

[młotek]

A tak od początku.

A czapa to np.

[młotek]

Komin w koszu dachu

[tomraider]

Nie lepiej zamiast tandetnej piankowej uszczelki klinowej dać taśmę rozprężną? a blachy zamiast dziurawić i skręcać na farmery montować bez dziurawienia na haftry? Edytowane 17 Listopada 2013 przez tomraider

[młotek]

A czy blacha ruukki albo inna podobna na dachu, finnera , wenecja , boją się farmerów? To po co się czepiać. A co do uszczelki klinowej - okna dachowe Fakro, Veluks też mają uszczelki klinowe.I nikt nie zarzuca im tego. Można różne rzeczy. Alternatywy na pewno są. Edytowane 17 Listopada 2013 przez młotek

[tomraider]

Nie lepiej zamiast tandetnej piankowej uszczelki klinowej dać taśmę rozprężną? a blachy zamiast dziurawić i skręcać na farmery montować bez dziurawienia na haftry?

 

Żeby nie być posądzonym o czepienie się sam odpowiem na własne pytania. Uszczelką piankowa klinowa po jakiś 3 latach parcieje od UV i wróble rozniosą ją na cztery strony świata o potem mamy śnieg po dachówkami, uszczelka puchnąca jest droga wredna w montażu bo trzeba się narobić by dachówki się nie podnosiły. W wyłazie dachowym miałem fabryczną uszczelkę klinową piankową i musiałem się narypać by po jej zerwaniu wyczyścić po niej powierzchnię by przykleić nową puchnącą . Blachy dziurawi się tylko tam gdzie jest to absolutnie konieczne nie ma innej możliwości montażu, ja w swoim dachu też blachy dziurawiłem w pasie nadrynnowym montując kratkę wentylacji z wróblówką ale pod spodem jest papa która uszczelnia wkręty. wszystkie inne blachy komina i kosza mam zrobione na haftry bez zbędnego dziurawienia.

Edytowane 17 Listopada 2013 przez tomraider

[Andrzej Wilhelmi]

...czy jet możliwe naprawienie tej obróbki poprzez dołożenie blachy na to co istnieje, ewentualnie zrobienia od nowa blachą aluminiową. Co by było potrzebne oprócz blachy do zrobienia takiej obróbki blaszanej?

 

Oczywiście wszystko jest możliwe. Wykonując obróbkę blachą może pozostać tylko dół. Resztę należy usunąć, dachówki oczyści albo wymienić. Do blachy potrzebna będzie uszczelka rozprężna (puchnąca nie klinowa). Wszystko załatwi renomowany dekarz. Pozdrawiam.

[Jan P.]

Młotku, zrobiłeś wydrę na sztywno a wiadomo ,że dach pracuje i po pewnym czasie albo wyjdzie z wcinki lub przerwie na farmerze ( do tego aluminium). Rób z 2 części niezależnie pracujących. Jan.

[awieuro]

Wszystkie zdjęcia w tym wątku to totalne porażki.

Pozdrawiam

[młotek]

Ależ obróbka boczna jest dwuczęściowa. Jedna nawet z rynienką . Może zdjęcie z komórki nie pokazuje dość dokładnie. A z farmera nie wyrwie, gdyż odległość farmera od komina to w najgorszym wypadku 16 cm i więcej.

[młotek]

Awieuro pokaż swoje kominy.

[tomraider]

Wszystkie zdjęcia w tym wątku to totalne porażki.

 

Ja też wstawiłem zdjęcie , obróbka mojego komina to też porażka? co jest żle zrobione?

[Jan P.]

Może ślepnę na stare lata:) Jan.

[hokejgk1]

czy uszczelka dachowa tak mocno puchnie że może nastąpić podniesienie dachówki ???

[awieuro]

Awieuro pokaż swoje kominy.

Młotek co z tego że zrobiłeś podwójną obróbkę jak te dwie blachy które powinny przemieszczeć się względem siebie złapałeś kołkiem. Farmer mocuje boczne obróbki komina, nawet kosz. Wcinka za skromna, wygląda że nawet w dół, nawet fugi nie minęła, całość zalana silikonem dla pewności, czapa kominowa z poziomie, obróbki komina w koszu za niskie...

Wrzucę coś jak do kompa siądę.

Tomraider dopiero zobaczyłem twój komin. Obróbka wygląda co najmniej dziwnie i to z takiej odległości. Ale to tylko moje zdanie i ja nie używam taśm, tasiemek, wekafleksów i innych pierdziejów...

Pozdrawiam

[awieuro]

Tomraider jak ta blacha pod dachówką daleko sięga. Wydaje się że jest równo z nimi , albo max 2-3 cm.

Pozdrawiam

[tomraider]

Obróbka wygląda co najmniej dziwnie i to z takiej odległości. Ale to tylko moje zdanie i ja nie używam taśm, tasiemek, wekafleksów i innych pierdziejów...

 

Ja też nie użyłem żadnych ,,pierdziejów'' na swoim dachu,. Komin obrobiony powlekaną blachą alu, czapa z tytan cynku.

[tomraider]

Tomraider jak ta blacha pod dachówką daleko sięga. Wydaje się że jest równo z nimi , albo max 2-3 cm.

Pozdrawiam

 

Blacha jest podłożona pod dachówki tyle ile się dało czyli prawie do dziury gdzie mocuje się ją wkrętem , dokładnie nie pamiętam ale myśle że zachodzi pod dachówkę jakieś min 10 cm , z tyłu jakieś 50 cm , z przodu widać.

[awieuro]

Blacha jest podłożona pod dachówki tyle ile się dało czyli prawie do dziury gdzie mocuje się ją wkrętem , dokładnie nie pamiętam ale myśle że zachodzi pod dachówkę jakieś min 10 cm , z tyłu jakieś 50 cm , z przodu widać.

To musiałeś za garbem zgiąć ją ostro w dół albo zeszlifowałeś dachówki tak, że mają ze 2 mm grubości;) i jedno i drugie rozwiązanie jest błędem.

Pozdrawiam

[tomraider]

To musiałeś za garbem zgiąć ją ostro w dół albo zeszlifowałeś dachówki tak, że mają ze 2 mm grubości

 

Kolejne pudło, ani nie giąłem ostro ani nie szlifowałem dachówki , wszystko widać na zdjęciu. Widzę że na siłę próbujesz mi udowodnić że jest żle. Wstaw zdjęcia swoich prawidłowych pozbawionych błędów obróbek kominów , zobaczymy na forum jak powinny wyglądać, na naukę nigdy za póżno.

Edytowane 20 Listopada 2013 przez tomraider

[awieuro]

Kolejne pudło, ani nie giąłem ostro ani nie szlifowałem dachówki , wszystko widać na zdjęciu. Widzę że na siłę próbujesz mi udowodnić że jest żle. Wstaw zdjęcia swoich prawidłowych pozbawionych błędów obróbek kominów , zobaczymy na forum jak powinny wyglądać, na naukę nigdy za póżno.

Na siłę? Nie żartuj sobie;) właśnie z takiej odległości wszystko wygląda cacy dla laika i można chwalić się pięknymi obróbkami. Twoja bróbka nie jest wykonana dobrze i przed wlewaniem się wody pod pokrycie chroni tylko gąbka lub inne wypełnienie przestrzeni między dachówką lub blachą. Pamiętaj że to wypełnienie nie jest wieczne.

Przecież mówiłem że wrzucę zdjęcia jak siądę do kompa i będę miał trochę więcej czasu. Co z tego jak i tak ze zdjęć się nie nauczysz...

Pozdrawiam