Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Wprowadzają zakaz docelowego palenia w piecach stałopalnych w Krakowie w tym zakaz palenia drewnem czyt. KOMINKI - jakie są Wasze opinie w tym temacie ?

Politycy niedługo podejmą może jedną z najważniejszych decyzji w swojej karierze choćby taka jak w Krakowie. Decyzja zarządu w Małopolsce uchwaliła zakaz palenia drewnem i węglem dnia 25 listopada ma to być zatwierdzone przez sejmik wojewódzki . Zakaz palenia węglem ma objąć cała Polskę do 2020 do tego roku maja zniknąć z domów wszystkie piece węglowe, to wiem już że nie będę miał w domu pieca na to paliwo , a co z KOMINKAMI czy będzie można w nich palić czy nie , jeżeli drewnem nie będzie wolno opalać to czym go zastąpimy ? Może trzeba zweryfikować wizję kominka w domu. Kupić kominek za kilka – kilkanaście tysięcy i nie używać czuję że nadchodzi drugie średniowiecze ale gorsze tam przynajmniej można było się ogrzać przy ognisku domowym.

Edytowane przez akumulator
błąd
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/184841-czy-mo%C5%BCna-zakaza%C4%87-palenia-drewnem-w-kominku-2015-r/
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 83
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najpierw trzeba wyłączyć ciężki transport, który generuje pyły zawieszone o najmniejszej gramaturze. Później trzeba skasować przemysł i paleniska węglowe.

Na samym końcu są kominki i piece opalane drewnem.

Na pewno nie będzie w sprzedaży palenisk, które mają problem ze spalaniem i nie spełniają norm.

Niektóre niemieckie firmy produkujące kominki i piece już na dzień dzisiejszy spełniają normy, które będą obowiązywały po roku 2020. Budując kominek lub piec w czasach obecnych warto to brać pod uwagę.

Można zakazać, spalania drewna i węgla w paleniskach generujących spaliny o niewłaściwym składzie.

Drewno, węgiel, plastik, szmaty - to wszystko można spalić praktycznie ekologicznie w stosownych paleniskach.... No i myślę, że tędy droga właściwa.

Czyli nie opał, tylko właściwe i dostosowane paleniska do opału... to według mnie właściwa i racjonalna polityka gospodarcza. Masowa sprzedaż węgla tylko określonej wysokiej jakości.

 

Czyli podobnie jak z samochodami... nie zakazywać jeżdżenia na benzynie, tylko udoskonalać silniki, katalizatory, itp. No oczywiście jakość produkowanej benzyny również powinna się podwyższać

Edytowane przez bohusz

Dorzucę jeszcze, że w ostateczności przy kominku można zainstalować specjalne urządzenie, które jonizuje cząstki pyłu zawieszonego, powstające w procesie spalania drewna. Dym wraz z pyłem zawieszonym są odprowadzane przez komin. Podczas gdy temperatura w kominie się podnosi, elektroda pod napięciem zaczyna emitować jony. Cząstki PM10 i PM2,5 (pył zawieszony) są ładowane ujemnie

i są przyciągane do ścianek przewodu kominowego. Dodatnio naładowana ścianka przewodu kominowego przyciąga cząstki pyłu zawieszonego pochodzące z dymu i umożliwia im bezpieczne opadanie do urządzenia grzewczego lub wyczystki.

Czyli podobnie jak z samochodami... nie zakazywać jeżdżenia na benzynie, tylko udoskonalać silniki, katalizatory, itp. No oczywiście jakość produkowanej benzyny również powinna się podwyższać

 

Benzyna to pikuś, najgorszy problem to silniki Diesla

Dorzucę jeszcze, że w ostateczności przy kominku można zainstalować specjalne urządzenie, które jonizuje cząstki pyłu zawieszonego, powstające w procesie spalania drewna....i.

 

Ciekawe rozwiazanie niestety nigdy nie widziałem czegos takiego i zapewne do tanich nie należy. Instalacja taka juz zapewne w fazie projektowania powinna być ujęta w/g obowiazujacych ( jezeli takie są ? ) przepisów. Kominiarzu jak w naszym kraju jest to rozwiązywane ? A moze będzie czy wiesz coś na ten temat ?

Ograniczenia będą się pojawiać. Im szybciej tym lepiej. Kraków pierwszy pokaże absurdalność przepisu. Mimo zakazu i jego respektowania, problem pozostanie, bo to głównie smog komunikacyjny. Ot i tyle w temacie.

Polska to dziwny kraj... Na zachodzie promuje się wszelkie systemy grzewcze na paliwa odnawialne, a u nas się zakazuje. Na początku roku odwiedziłem największe na świecie targi budowlane ISH we Frankfurcie, w potężnym pawilonie prezentowało się kilkaset firm - producentów wszelkiego rodzaju kotłów CO na drewno, pelet, zrębki i itp... Widać było jak prężnie rozwija się ta branża.

Założę się, że za rok lub dwa, dowiemy się o jakieś aferze korupcyjnej w Krakowie, związanej z gazyfikacją centrum miasta lub coś w tym stylu.

Założę się, że za rok lub dwa, dowiemy się o jakieś aferze korupcyjnej w Krakowie, związanej z gazyfikacją centrum miasta lub coś w tym stylu.

 

Masz rację.

Dochodzą słuchy, że niezłe pieniądze poszły na opinie i ekspertyzy naukowe. Ekspertyzy zagranicznych naukowców.

Mam nadzieję, że to kasa lobbystów, a nie podatników.

Przepis niemożliwy do wdrożenia. Co z mieszkaniami, domami, kamienicami, które mają taki system ogrzewania.

W listopadzie wejdzie zakaz, przed zimą i co?

Urzędnicy krakowscy myślą, że wszyscy będą ogrzewać dom piecykiem z butli LPG lub prądem ...

 

Akumulator, jak chcesz to daj @ na priw to podeślę Tobie info nt. tych urządzeń

Podobno zabezpieczono pieniądze dla biednych, których nie będzie stać na wymianę urządzeń;)

 

Z drugiej strony w Austrii, która ma jeszcze bardziej pozytywny stosunek do paliwa drzewnego niż w Niemczech, też są miejsca w których nie wolno go spalać. Górskie kotliny są jeszcze bardziej podatne na smog niż Kraków. Jeśli to nie pomoże w Krakowie, pójdą dalej. Zaczną jeździć samochodami na prąd i rowerami. Od czegoś trzeba zacząć.

ostatnio pale węglem w kozie. Dogrzewam budynek. Tymczasowo. I powiem , że palenie w "smieciuchach" powinno być zakazane.Drewno w kominkach to co innego .
W projekcie uchwały dla m.Krakowa jest mowa o możliwości użytkowaniu urządzeń na drewno i węgiel, z których emisja pyłu nie przekracza 40 mg/m3. Część urządzeń na rynku polskim spełnia te wymogi. W Niemczech, w Szwajcarii i w Austrii jest podobnie - jeżeli urządzenie spełnia kryteria emisyjne można je użytkować. Również dawne zaostrzenia z Niemiec (Monachium, Regensburg, Stuttgart) dotyczyły niskiej emisji CO i pyłu. Jest to więc podobne rozwiązanie.

Reasumując...wszystko zależy od mentalności narodu. Jak miało być dobrze po tylu latach niszczenia społeczeństwa?

I tak nauczyli palić się byle czym i byle jak. Wykorzystali to producenci rożnych wynalazków aby byle co palić byle jak a polskie przepisy na to oczywiście pozwalały. Powoli zaczynają się budzić...ok ale póki co do europy daleko mimo że w niej jesteśmy. Jest kilka świadomych ludzi ale niewiele mogą, jednak od czegoś trzeba zacząć. Póki co palmy drewno w dobrych paleniskach bo to zaszczyt i przywilej.

pzdr

W projekcie uchwały dla m.Krakowa jest mowa o możliwości użytkowaniu urządzeń na drewno i węgiel, z których emisja pyłu nie przekracza 40 mg/m3. Część urządzeń na rynku polskim spełnia te wymogi. W Niemczech, w Szwajcarii i w Austrii jest podobnie - jeżeli urządzenie spełnia kryteria emisyjne można je użytkować. Również dawne zaostrzenia z Niemiec (Monachium, Regensburg, Stuttgart) dotyczyły niskiej emisji CO i pyłu. Jest to więc podobne rozwiązanie.

z tym 40mg to taka była pierwotna wersja projektu .. ale podobno teraz ma wejść całkowity zakaz dla paliw stałych, bo z tego co się gdzies natknąłem - były protesty, -podobno w Niemczech sie to nie sprawdziło i wprowadzono tam później całkowity zakaz, -to że piec spełnia normy dla drewna nie zapobiega wrzuceniu tam plastiku na przykład. I ma to byc kiedys głosowane w sejmiku .. zastanawiam się dlaczego sejmik wojewódzki skoro ma to dotyczyć tylko Krakowa, powinna decydowac rada miasta na przykład.

-to że piec spełnia normy dla drewna nie zapobiega wrzuceniu tam plastiku na przykład. I ma to byc kiedys głosowane w sejmiku .. zastanawiam się dlaczego sejmik wojewódzki skoro ma to dotyczyć tylko Krakowa, powinna decydowac rada miasta na przykład.

 

dobre spostrzeżenie. Potwierdza się zatem mentalność i przyzwyczajenia - skoro tak super spala drewno to wszystko inne też no bo spaliny dopala:jawdrop:

Druga sprawa to przepisy i biznes jaki na tym można zrobic :rolleyes:

Jak politycy biorą się za uchwalanie przepisów, zakazujących palenia tzw. paliwami stałymi. To raczej pewne jest, ze nic dobrego ani mądrego, nie uchwalą.

A co na to, producenci i wykonawcy kominków, pieców? Bo jakoś nie słychać za bardzo, opinii branży kominkowej w tej sprawie.

Gdzieś czytałem, że na podstawie osadów w kominie można określić co za syf był spalany. I tędy się powinno iść. Ja mieszkam w małym miasteczku i choć widać poprawę (więcej osób korzysta z bardziej wyrafinowanych kotłów, które śmieci nie przyjmą), to jeszcze znajdą się smrodziuchy. I takich powinno się wyłapywać i karać dla przykładu. Czujnik na tyczce pod komin (jakby był problem z wejściem na działkę) i do sądu.

A jak to sie będzie miało do kominków , jeżeli będą spełniac wymogi w których emisja pyłu nie przekracza 40 mg/m3 to bedzie trzeba wystawiać stosowne certyfikaty-na okres gwarancji ??? kominiarz bedzie miał więcej pracy by aktualizować pomiary . Jeszcze kilka dni i zobaczymy co konkretnie znajdzie sie w ustawie.

Zdjecie ponizej hmm czyżby tak wyglądała nasza przyszłość.

 

1393981.3.jpg

Edytowane przez akumulator
zdjecie

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...