Sonicsquad 23.11.2013 21:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2013 (edytowane) Witam serdecznie. W tym temacie będę zamieszczał zdjęcia i opisy kolejnych etapów remontu mojego mieszkania. Będę wdzięczny za każde sugestie. Pozdrawiam Sebastian. Edytowane 25 Lutego 2014 przez Sonicsquad Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sonicsquad 23.11.2013 22:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2013 (edytowane) Może zaczniemy od początku. Mieszkanie położone jest na parterze starego bo prawie 80 letniego budynku. Świetny dojazd, super cena oraz okolica sprawiły, że może właśnie ono zostanie naszym kawałkiem świata. Powierzchnia to prawie 50 metrów kwadratowych. Okna wychodzą na ulicę wejście do budynku od podwórka. Mieszkanie suche, rozkładowe z drewnianymi podłogami.Sypiący się piec kaflowy i węglowa kuchnia na początku nie nastawiała optymistycznie do zakupu, ale odrobina wyobraźni pozwoliła odnaleźć potencjał tego lokum. Edytowane 25 Maja 2014 przez Sonicsquad Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sonicsquad 23.11.2013 22:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2013 Zacząć trzeba było od początku czyli usunięcia rupieci po poprzednim lokatorze. Rzeczy swoich nie zabrał więc na naszych barkach spoczął wynajem kontenera na odpady. Koszt 7m3 to około 350 złotych. Zdjęcia dodane poprzednio to już stan po sprzątaniu. Nie chcieli byście widziec jak wyglądało mieszkanie przed... Zacząć od czegoś trzeba więc zaczęliśmy od starego pieca kaflowego, którego brak drzwiczek i ogólny stan od razu nasuwał myśl - rozwałka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sonicsquad 23.11.2013 22:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2013 Kolejny etap to instalacja elektryczna. Jako że od lat 60 tych nic w owym mieszkaniu się prawie nie zmieniło, instalacja jak to było w normie wykonana była w aluminium. Gniazdka pourywane, kable wiszące ze ścian a po liczniku pozostał tylko kikut. Trzeba było robić wszytko od początku. Jako że budynek nie posiada przyłącza gazowego kuchenka czy grzanie wody latem spadnie na elektrykę. Pismo wysłane do Tauronu, umowa podpisana i heja czekać na warunki przyłączeniowe... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sonicsquad 23.11.2013 22:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2013 Warunki przyszły po około miesiącu. Niestety nie były za wesołe. Okazało się, że cały budynek ma instalacje na alu i jej stan jest już na granicy wytrzymałości. Podpisując umowę w Tauronie dowiedzieliśmy się ze były właściciel mieszkania nie miał w nim prądu od co najmniej 7 lat. Gdyby i on podłączony był jak bóg przykazał, pewnie instalacja była by już wymieniona na nową, bo dodatkowe obciążenie powodowało by ciągłe wywalanie bezpieczników (co i tak miało miejsce w okresie zimowym gdy uruchamiana była większa ilość urządzeń elektrycznych). W warunkach wyraźnie stało iż musimy poprowadzić sobie kabel od naszego mieszkania na sam strych aż do miejsca podłączenia głównego kabla do budynku. Koszt takiego kabla może nie jest tragicznie wysoki, ale już samo przebicie się przez dwa stropy, parę ścian i położenie kabla przez pół strychu wywołał na naszych twarzach grymas typu NIE CHCE MI SIĘ.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sonicsquad 23.11.2013 23:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2013 Jako że wszystkie mieszkania są wykupione na własność (no... bez jednego..) i założoną mamy wspólnotę, pierwsze co to trzeba było napisać wniosek o pozwolenie na rozkucie części wspólnych w budynku. Wtedy to na zebraniu wpadliśmy na pomysł, żeby przy okazji wymienić całą instalację w budynku. Jako że kolega mój ma dojścia do hurtowni i spore zniżki, cenowo powinno być do zniesienia.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sonicsquad 23.11.2013 23:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2013 Na pierwszy rzut poszło mieszkanie. Instalacja w TNS, zabezpieczenia różnicowo-prądowe na siłę (wnioskowaliśmy o 12 KW) i cała masa obwodów elektrycznych. Projektem zajął się kolega Artur. Ja tylko wraz z żoną Marzeną siedząc w domu kreśliliśmy nasze plany na komputerze... Tu dwa gniazdka, tam włącznik, tu halogeny.... Jak to u każdego. Może od początku: Mieszkanie ma 50 metrów kwadratowych i pierwotnie był to pokój z kuchnią i czymś co można było nazwać ubikacją. Wielkość tego pomieszczenia to około 1.5 na 1.5 . na środku kibelek. I tyle. Byłemu lokatorowi o guście wysmakowanym w tanim alkoholu to widocznie wystarczało, ale nie nam. Właściwie wystarczyło wyburzyć jedną ściankę działową a właściwie ją przenieść, by powstała elegancka choć nie za wielka łazienka. Do tego wielki pokój dzielimy na 2, wycinamy niewielki przedpokoik i voila! Mamy 2 sypialnie, salon z kuchnią i łazienkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sonicsquad 23.11.2013 23:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2013 (edytowane) Nad planowaniem ilości gniazdek, umiejscowieniem włączników i całą resztą głowiliśmy się ponad 2 tygodnie. W końcu trzeba było najpierw zaplanować układ mebli i dopiero wtedy dopasowywać do nich całą resztę.... Jako że kuchnia to właściwie tzw aneks to postanowiliśmy, że zrobimy barek. Zasłoni on nieco kuchnię a i będzie dodatkową atrakcją. Bo czy nie fajnie zaprosić znajomych i wypić piwko przy domowym barku? Siła do kuchenki, siła do grzejnika przepływowego, zasilanie do zmywarki, lodówki lampek srampek i całej reszty . Wszystko powinno być zrobione funkcjonalnie i ładnie wyglądać. W końcu następny remont pewnie za 20 lat Ta wyglądał nasz plan Jako że nigdy nie robiliśmy takich planów to i tak byliśmy z siebie dumni Edytowane 24 Listopada 2013 przez Sonicsquad Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sonicsquad 23.11.2013 23:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2013 Plan zrobiony, sprzęt zakupiony a my gotowi do pracy. Jak na letni weekend przystało temperatura nie rozpieszczała nas: Trzeba brać się do pracy. Najpierw od WLZ do mieszkania. Po drodze skrzynka elektryczna na licznik. Kucie, syf i gorąc. Kabel to 5x6mm2, skrzynka podtynkowa Karwasz i zabezpieczenia 20 amper. Trzeba było usunąć stare kable co nie było trudne a wręcz ułatwiło nam częściowo pracę. Po prostu mocno pociągnęliśmy jeden koniec by po chwili miec eleganckie korytko pod nową instalację. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sonicsquad 23.11.2013 23:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2013 (edytowane) I gotowe. Skrzynka zamontowana, korytka pod kable zrobione. Zajęło nam to raptem 5 godzin. Do tego doszła zgrzewka wody bo gorąc nie odpuszczał. Jako że w budynku nigdy nie było oświetlenia na korytarzu, postanowiliśmy że z mieszkania poprowadzimy kabel na zewnątrz i zamontujemy oświetlenie naszej jego części. Tak też zrobiliśmy. Zamontuje się plafonik z czujnikiem ruchu i będzie gites Edytowane 23 Listopada 2013 przez Sonicsquad Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sonicsquad 23.11.2013 23:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2013 (edytowane) Teraz pora na mieszkanie. Tylko nie przeraźcie się ścianami i widokiem kabli. Nie mieliśmy jeszcze konceptu jak wykończymy ściany więc postanowiliśmy po prostu wykuć koryta i poprowadzić kable. Edytowane 24 Listopada 2013 przez Sonicsquad Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sonicsquad 24.11.2013 00:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2013 Jako że kable układa się łatwiej niż kuje pod nie koryta, reszta poszła nam raźniej... Dziura na skrzynkę z bezpiecznikami: W trakcie: Z kablami: I schowane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sonicsquad 24.11.2013 00:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2013 (edytowane) Reszta mieszkania pięknie opleciona dziesiątkami metrów kabli. Po 8 godzinach pracy wreszcie koniec. Puszki poszpachlowane: Może nie wygląda ciekawie, ale na to będzie szła płyta G-K więc i tak będzie zakryte Kable w skrzynce przygotowane: I proszę! Jedna część za nami.... Edytowane 24 Listopada 2013 przez Sonicsquad Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sonicsquad 24.11.2013 06:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2013 (edytowane) Przyszła kolej na ściankę działową łazienki Jak już wcześniej pisałem, łazienka miała pierwotnie wymiary 1.5x1.5 metra. Jak na potrzeby 3 osobowej rodziny i XXI wiek to mało Postanowiliśmy usunąć ściankę działową kosztem przedpokoju. Będzie teraz miała długość około 3.6 metra co już nam daje niezłe wymiary. Osobiście chciałem wziąć duży młot i po prostu rozwalić tę ściankę, ale z poradą i sprzętem przyszedł mi kolega. Mianowicie polecił cięcie cegły piłą tarczową... Pyłu miało być więcej ale za to łatwiej I było.... Lewa strona ścianki padła w 10 minut: Tak wyglądały cięcia : A tak się zapyliło Po cięciach z lewej i prawej przystąpiłem do cięcia górnej części ścianki i tu klops. Okazało się że leci tam nadproże stalowe. Nie zdecydowaliśmy się go usuwać, gdyż zarówno ścianka boczna z lewej ma zaledwie grubość cegły jak i nie wiemy w jaki sposób jest zbudowany sufit w okolicy ścianki do wycięcia. Jej usunięcie mogło by osłabić całość i spadło by wszystko nam na głowę.... Tak więc do wyburzenia poszły ścianki boczne Szybko i bezboleśnie... Edytowane 24 Listopada 2013 przez Sonicsquad Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sonicsquad 24.11.2013 07:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2013 Ścianki wyburzone więc czas na sprzątanie. Wszytko pakujemy w wory i odkładamy na bok. Przyjdzie czas by zamówić kolejny kontener. Przy okazji osunęliśmy stare futryny które już nie spełniały by swojej roli. Nawet moja żonka była zadowolona z naszej pracy Widok z łazienki na przedpokój : Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sonicsquad 24.11.2013 07:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2013 Jako że ogrzewanie będziemy mieć własne z pieca na ekogroszek umieszczonego w piwnicy, przyszła pora na zaplanowanie instalacji CO i Wod-Kan... Jak to przystało na inwestorów my ustaliliśmy sobie co gdzie chcemy mieć a panowie specjaliści zajęli się robotą. Przy wstępnych oględzinach sami podsunęli pomysł by rury ukryć w podłodze. I tak będzie robiona na nowo więc nie widzieliśmy przeszkód. Po zaplanowaniu wszystkiego pojechaliśmy na zakupy a panowie przyjechali po weekendzie. Zabawa trwała 3 dni i wszystko wyszło elegancko. Przepusty w ścianach zrobione, rury położone a próba ciśnieniowa wykonana Teraz w domu mamy mostek z łodzi podwodnej Zawory służą do przełączania ciepłej wody ze zbiornika w piwnicy zimą na grzejnik przepływowy latem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sonicsquad 24.11.2013 08:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2013 Woda i kanalizacja gotowa. W mieszkaniu pojawia się coraz więcej sprzętu więc przychodzi czas na drzwi. Drzwi są wizytówką mieszkania, muszą być wytrzymałe i dobrze izolować termicznie. Nasz wybór padł na drzwi firmy Multi-door KLD2 kolor orzech Ocieplone, ładna okleina, wielopunktowe zamki i dobre wkładki. Do tego bolce antywywarzeniowe i nakładki na zawiasy.... Żadna chińszczyzna. Nie raz nasłuchałem się i na własne oczy widziałem co się w tych drzwiach psuje i jak są wykonane.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sonicsquad 24.11.2013 08:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2013 Stare drzwi były po prostu drzwiami pokojowymi z założonymi skoblami. Były właściciel nie miał nic co można by ukraść więc i drzwi nie potrzebował. Chociaż chyba raz były podejmowane próby montażu drzwi nowych, ponieważ pozostała po nich ościeżnica. Po rozmowie z sąsiadką okazało się, że panowie zamontowali drzwi które otwierały się na jej drzwi i klamką robiły jej dziurę w drzwiach. Tak więc muszą otwierać się do środka. i elegancko bo inaczej drzwi w tym miejscu nie widzę. Pracę zaczęliśmy od usunięcia starej metalowej ościeżnicy, która na szczęście dla mnie okazała się zamontowana wyłącznie na piankę do starej drewnianej ościeżnicy, na farbę olejną i bez żadnej najmniejszej kotwicy czy gwoździa.... Wystarczył łom i punkt oparcia.... Stara ościeżnica... Pianka była po prostu zaszpachlowana zaprawą typu mp75 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sonicsquad 24.11.2013 08:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2013 Potem przyszedł czas na demontaż ościeżnicy drewnianej. Tu było gorzej. Jak niektórzy pewnie mieli okazję się przekonać, zamontowana była do ściany sześcioma długimi kotwicami wpuszczonymi między cegły. Ale wystarczyło podkuć zaprawę w miejscu kotwic i po mocnym zaparciu o łop sama wyskoczyła ze ściany. Przyszedł czas na nowe drzwi. Ościeżnica wypionowana, wypoziomowana i odpowiednio zamocowana. Klinów nie żałowaliśmy a do montażu użyliśmy piany Soudal EX-TRA 66%. Polecam. Po regularnym spryskiwaniu wodą piana była twarda po około godzinie Wpływ miała także temperatura - około 26 stopni w cieniu.... Pianowanie: I gotowe: Ościeżnica dodatkowo zabezpieczona jest stalowymi "wąsami" które mocuje się kołkami do ściany. Może niedługo znajdę czas na obróbkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sonicsquad 24.11.2013 13:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2013 Mamy warunki przyłączeniowe więc przyszedł czas na wymianę głównego kabla w bloku.... Kabel 5x16m2 - 26 metrów, do tego skrzynki, zabezpieczenia , sonda do uziemienia.... Jest tego trochę.... Ale robotę czas zacząć. Taki gnat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.