Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam. Jestem nowy na forum ale przeglądam je już od jakiegoś czasu. No i mam problem, dlatego założyłem nowy temat. Mimo tego, że więźbę robi mi "ekipa z polecenia" to mam problemy. Jedna z krokwi jest jakby w powietrzu. Tzn. nie opiera się na murłacie, bo jest luz 1cm między murłatą a krokwią :jawdrop:. Jak to powinno być naprawione? Wymienić całą krokiew czy coś kombinować z jakimiś podkładkami?

Druga sprawa też tyczy się krokwi, mianowicie są krzywo położone. Jeżeli spojrzę ze skosu na dach to widać, że jedna deska jest wyżej - druga nizej. Tzn. końce krokwi nie leżą w jednej płaszczyźnie... Różnica dochodzi miejscami do 5cm (masarka :bash: ).

Jak to powinno być naprawione? Do tego w czwartek był na budowie kierownik budowy, prosiłem go żeby wszystko sprawdził, powiedział że jest wszystko ok, sam nie wiem - może dali mu w łapę bo aż nie chce mi sie wierzyc, że tego nie zauważył.

Kolejna rzecz to sposób łączenia drewna. Deski są pozbijane gwoździami. Wydawało mi się, że w dzisiejszych czasach są lepsze sposoby, może powinny być jakieś śruby albo wkręty ciesielskie?

Dach jest robiony pod karpiówkę i nie mogę sobie pozwolic na fuszerkę już na tym etapie.

No i teraz kwestia zmiany ekipy, mam inną ekipę jednak jest ona obłożona bardzo pracą i termin jest odległy. Czy da się jakoś zabezpieczyć ten dach przed zimą? Pomóżcie... :hug:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/185034-skopany-dach-krokwie/
Udostępnij na innych stronach

Polecona ekipa jechała z koksem od fundametów po dach ... na szczęście nie przecieka ale w/g mnie nie jest to profesjonalnie zrobine a ból był w tym że nie zawsze można stać na wykonawcą :/ po jutrze może się uda zrobic zdjęcia podłącze do tego postu jako galeria fuszerek .
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/185034-skopany-dach-krokwie/#findComment-6200789
Udostępnij na innych stronach

Witam,

mam pytanie jak oblicza się graniczne ugięcie jętek pod obciążeniem i co oznacza ten parametr L/300? Zastanawia mnie to ponieważ mam u siebie taką konstrukcję dachu że jętki (8x18cm, pojedyncze) mają rozpiętość 6m, po wykonaniu na nich prowizorycznej podłogi ze spano 18mm podczas chodzenia jętki uginają się ok 5mm i obawiam się o sufit z g-k bo od czasu do czasu na stryszek trzeba będzie wejść chociażby do komina czy skrzynki sat. Myślę właśnie o podwieszeniu co drugiej jętki do belki kalenicowej za pomocą śrub rzymskich tylko nie wiem jeszcze jak rozwiązać sposób mocowania i jak grube śruby zastosować. Z góry dziękuję za jakieś rady.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/185034-skopany-dach-krokwie/#findComment-6207571
Udostępnij na innych stronach

Krokwie w powietrzu (przy płatwi głównej- nie murłacie):

SCALED1.jpg

scaled2.JPG

Krokiew narożna niepodparta płatwią główną dachu:

scaled3.jpg

Do tego mam problem z krokwiami narożnymi polegający na tym, że są wsunięte w murłacie a nie są nią podparte.

Jeżeli chodzi o to w jaki sposób te problemy rozwiązać to myślałem nad tym aby krokwie narożne zamocować do murłaty za pomocą solidnych kątowników zrobionych w firmie produkującej ramy stalowe, konstrukcje itp. Takie coś nie powinno przekroczyć 2 tyś zł.

Jeśli chodzi o te mniejsze krokwie które wiszą w powietrzu to myślałem żeby wyrównać te nacięcia i wsunąć pod nie deskę na szerokość głównej płatwi, tak żeby miały na niej podparcie. I tą deską przykręcić do tej płatwi wkrętami. Nie wiem natomiast w jaki sposób rozwiązać trzeci problem czyli ta krokiew narożną która powinna się opierać na płatwi głównej a się nie opiera. Płatwi głównej nie da się przesunąć, myślałem o jakiejś konstrukcji stalowej, lub dwóch słupach umieszczonych w ścianach i na nich płatew stalowa i na tej płatwi słup podpierający tą krokiew. Nie wiem czy mnie dobrze zrozumieliście, proszę bardzo o porady co z tym wszystkim zrobić. Dekarz który mi ma robić dachówkę powiedział że on by ten dach rozebrał. Problem w tym że wtedy większość drewna pójdzie na śmietnik i będę w plecy jakieś 8-9 tyś zł + robota za rozebranie tego.

 

Jeśli chodzi o to ile miałem zapłacić za ten dach to była to suma 31000 zł. Ekipa z polecenia...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/185034-skopany-dach-krokwie/#findComment-6217910
Udostępnij na innych stronach

[ATTACH=CONFIG]228772[/ATTACH] krokiew narożna wsunięta w murłatę. A o coś podobnego mi chodziło żeby oprzeć krokwie narożne na murłacie: http://imageshack.us/photo/my-images/526/dsc04837ns4.jpg/

http://http://imageshack.us/photo/my-images/526/dsc04837ns4.jpg/

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/185034-skopany-dach-krokwie/#findComment-6217932
Udostępnij na innych stronach

Musiałeś nieźle za skóre zajść "polecającemu" :D Ile wychodziło za metr kwadratowych dachu u tych rzeźników ? U nas robi się to tak:

http://naforum.zapodaj.net/thumbs/b9d302391c5e.jpg

http://naforum.zapodaj.net/thumbs/515e69523031.jpg

http://naforum.zapodaj.net/thumbs/af868ef6876b.jpg

 

Jeśli chcesz to podreperować to trzeba będzie kupić twardą sklejke i podbić kamy w krokwiach ( o ile połać wogóle jest równo, bo inaczej dekarz przeklnie dzień w którym zaczął robić u Ciebie dach). Co do reszty to daj zdjęcia całości bo z takich zbliżeń cieżko cokolwiek doradzić. Narożna też do uratowania. Co jak co ale w okolicy Łodzi, cieśli którzy naprawdę robią kawał dobrej roboty jest sporo.

Edytowane przez bracki88
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/185034-skopany-dach-krokwie/#findComment-6217947
Udostępnij na innych stronach

No właśnie po tym jak Ci spece wyrównali połać dachu i poprawili krokwie na dole to wtedy powychodziły takie kwiatki na górze. Mógłbyś mi podpowiedzieć jak naprawić to połaczenie krokwi narożnej z płatwią główną dachu? Dach ma 300m2 powierzchni + 3 wole oka i łuk nad okapem. Wole oka na szczęście robiła zewnętrzna firma i wywiązała się z tego bardzo dobrze. Na szczęście nie ma jeszcze tego na dachu, bo klejone drewno do tanich nie należy. A co sądzicie o tym pomyśle żeby wzmocnić to podparcie krokwi narożnych tak jak na tym zdj. co podałem? Edytowane przez pgrad
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/185034-skopany-dach-krokwie/#findComment-6217975
Udostępnij na innych stronach

Cene podałem za zrobienie więźby z odeskowaniem, bez karpiówki, rynien, obróbek pozsotałych, itp. Tak mi się coś wydaje że na pozostałych krokwiach narożnych też nie ma zaciosów... To wtedy dorobić te zaciosy tam i podobijać tą sklejkę, czy łącznikami metalowymi poskręcać? Edytowane przez pgrad
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/185034-skopany-dach-krokwie/#findComment-6218012
Udostępnij na innych stronach

To zostałeś wykiwany :( Wyciagnąć te pseudo kliny, które sie rozeschną i same wypdaną, a zamiast nich włozyć coś twardego (najlepsza sklejka a'la MDF). Sciąć łepki z krokwiaków przy narożnych i rozebrać to. Nabić na wycięcie w płatwi to co wycięli (tez z tej sklejki), a następnie zrobić zacios w narożnej i ułożyć na tej płatwi. Widział to kierownik?
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/185034-skopany-dach-krokwie/#findComment-6218042
Udostępnij na innych stronach

Kierownik widział, bo mi coś nie pasowało i dodatkowo go prosiłem żeby szczególną uwagę przykół do tych krokwi. Po kilku godzinach powiedział ze jest ok i wpisał to nawet w dziennik budowy. To było w czwartek przed napisaniem pierwszego posta. Nie dawało mi coś spokoju i poczytałem trochę w necie i akurat się złożyło ze w niedzielę był dekarz niedaleko to przyjechał na budowę i wtedy się okazało. On też wszystkiego nie zauważył, mu zależało na tym aby dach był równy (jak napisałeś wcześniej) i kazał wyprostować te krokwie. Natomiast te kolejne kwiatki to już sam zauważyłem i poprosiłem tylko o potwierdzenie cieślę który robił wole oka.

Wykiwany jeszcze nie zostałem bo złotówki za to nie zapłaciłem, ale za poprawki będę musiał.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/185034-skopany-dach-krokwie/#findComment-6218060
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...