dzabij 25.11.2013 13:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2013 Witam, mam następujący problem. Okno uchylno - rozwierne, dwuskrzydłowe, łukowe, drewniane. Okucia Sigenia, z zabezpieczeniem anty wyważeniowym (WK 2 chyba). Problem polega na tym że okno nie chce się otworzyć, ewidentnie "trzyma" jeden z grzybków antywyważeniowych na łuku okna. Szarpałem, kręciłem klamką, nic to nie daje. Ma ktoś pomysł jak dobrać się do tego okna ? Niestety zablokowane jest to skrzydło z klamką, a podejścia od drugiej strony nie ma - okno na piętrze. Wybijałem bolec z górnego zawiasu ale nie poszło - trzyma. Ostatnio wpadłem na pomysł aby rozwiercić dolny zawias (a dokładnie bolec dolnego zawiasu) i może uda się skrzydło jakoś wysunąć dołem. Ma sens ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
finlandia 25.11.2013 15:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2013 Ja lubie sobie popatrzeć - może jakbyś wrzucił fotkę - bo łuki są różne;) Inni może od ręki powiedzą gdzie może być problem. Mi pierwsze co do głowy przychodzi to rozpięcie okucia w narożniku. W łukach które nie są utrzymane w wysokiej kulturze pracy (wyregulowane i nasmarowane) to się zdarza. Jedynym wyjściem wydaje się zlokalizować ten trzymający zaczep i próbować go przepchnąć jakimś płaskim śrubokrętem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dzabij 25.11.2013 18:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2013 Są i fotki (bliźniacze okno w innym pokoju) : Trzymający zaczep jest mniej więcej w miejscu oznaczonym czarną elipsą. Wybicie sworznia z górnego zawiasu (w czerwonej elipsie) nic nie dało. Pomyślałem czy nie rozwiercić sworznia w dolnym zawiasie (w zielonym kółku) + wybicie górnego i wtedy może uda się to skrzydło jakoś wyjąć. No ale to jest tzw. one-way ticket, jak nie wyjdzie to będę w jeszcze czarniejszej doopie. Cienkim śrubokrętem nie ma tam podejścia, wyjątkowo podłe miejsce na jakiekolwiek manewry. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
finlandia 26.11.2013 08:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2013 Miałem nadzieję że po fotkach odezwie się ktoś jeszcze i wybawi mnie z tego trudnego miejsca w jakim się znalazłem Rozwiercenie dolnego zawiasu chyba nie jest najlepszym pomysłem. Ja bym jeszcze walczyl smarując na maksa okolicę zaczepu, unosząc skrzydło poprzez podważenie przy zawiasie próbował ruszać klamką itp. Wydaje mi się, ze najprościej będzie siłowe wyrwanie tego zaczepu z drewna. Możesz też spróbować wygiąć z grubszej blachy odpowiednio ukształtowany "klucz" - taki ktróry wejdzie w to miejsce i będize dawał się przesuwać między skrzydełm a ramą.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.