Dom zarabiający...

[Tomasz Brzęczkowski]

Emerytury będą zapewne, dla większości bardzo małe, energia drożejąca. Szkoda dziś budować domy 0-20kWh/m2, skoro dom może zarabiać.

Nie masz zdolności kredytowej? Nie szkodzi. Wystarczy działka budowlana, a zbudują ci dom na kredyt, który w dodatku sam się będzie spłacał. Tak ma wyglądać program „SAMOspłacający się dom” opracowany przez BOŚ Bank

 

Są już projekty takich domów - na razie 75m2 108m2 i 168m2 ( użytkowe poddasze)

 

Zobaczymy jak się sytuacja z kasą dalej rozwinie. Bo z jednej strony dużo się mówi i pisze, a z drugiej strony opór materii - Instytutów Techniki Cieplnej, sprzedawcy energii.

Na szczęście można liczyć na ITME Zakład Optoelektroniki w Warszawie, czy na WITI we Wrocławiu.

 

Samozarabiający dom to komfort na stare lata!

 

Zapraszam mających coś do powiedzenia !!!

[asolt]

Zna Pan ceny sprzedazy energii i termin wprowadzenia ustawy umozliwiającej taką sprzedaz?

[Tomasz Brzęczkowski]

Zna Pan ceny sprzedazy energii i termin wprowadzenia ustawy umozliwiającej taką sprzedaz?

Dlaczego Pan uważa, że z technologiami, czy nawet dyskusją, trzeba czekać na ustawę?

Sprzedawca energii, będzie się ociągał, czekał, oszukiwał, rzucał kłody... tak jak to robi wszelkim skutecznym działaniom termomodernizacyjnym.

[Tomasz Brzęczkowski]

Jedną z ciekawostek w owych domach, może być system pozwalający na budowę ich na terenach zalewowych. W opcji dom może się nie obawiać wody nawet na kilka metrów głębokiej.

[asolt]

Dlaczego Pan uważa, że z technologiami, czy nawet dyskusją, trzeba czekać na ustawę?

Sprzedawca energii, będzie się ociągał, czekał, oszukiwał, rzucał kłody... tak jak to robi wszelkim skutecznym działaniom termomodernizacyjnym.

Technologia niech sie rozwija, ale powinno byc dla niej praktyczne zastosowanie, ale

prosument czyli odbiorca i sprzedawca energii jednoczesnie nie moze sprzedawać energii w aktualnym stanie prawnym jako odbiorca indywidualny, nie przedsiebiorca. I to nie sprzedawca energii czyli jedna ze spólek energetycznych rzuca kłody, ale aktualny stan prawny nie pozwala im skupowac tej energii, naprawde nie wie Pan tego?

Spólki energetyczne są przeciwne termomodernizacji, raczej wrecz przeciwnie dzieki termodernizacji mozna grzac prądem a przeciez chodzi o zwiekszenie sprzedazy energii. Pana tok myslenia jest calkowicie niezrozumiały

Edytowane 27 Listopada 2013 przez asolt

[firewall]

TB, można mieć dom i 400m2 i będzie zarabiać na siebie. Na piętrze masz swój lokal mieszkalny, a na parterze zakładasz agencję towarzyską. Zarobi na siebie nawet bez 30cm styropianu w podłodze,jak również bez wymyślnego systemu grzewczego.A gdyby,na stare lata,było za zimno to wystarczy zejść na dół i w mig rozgrzejesz się.Koszt takiego domu będzie mniejszy niż wymyślony przez twojego guru - dr Dudę.

[מרכבה]

Mówiłem panu liwko nie handluj grzybkami - halucynkami. Widzicie jakie skutki przynoszą takie kulinarne gusta.

 

Na dzień dzisiejszy, trzeba być przedsiębiorcą. Tylko tak można sprzedawać prąd do sieci.

I przy domu jednorodzinnym, jest to forma utopi, ponieważ dobrze jest jeśli gdzieś się pracuje.

W tedy zakład utylizacji staruszków nie krzyczy daj na składkę.

Inaczej 1050 zł poszło się paść - za tylko można mieć 0,5 roku z głowy z rachunkami.

[HenoK]

Jedną z ciekawostek w owych domach, może być system pozwalający na budowę ich na terenach zalewowych. W opcji dom może się nie obawiać wody nawet na kilka metrów głębokiej.

Autorzy tego rozwiązania już wcześnie proponowali udogodnienia dla rencistów i emerytów. Zgodnie z ich propozycjami renciści i emeryci mieli mieć prawo przechodzenia przez jezdnię na czerwonym świetle. W przypadku śmiertelnego potrącenia, kierowca zamiast trafiać do więzienia miał dostawać dodatkową gratyfikację z ZUSu (zakładu utylizacji staruszków ? ).

[HenoK]

Zapraszam mających coś do powiedzenia !!!

O tej idei wspomniałem w momencie, gdy miała ona jeszcze jakiś sens, w czerwcu br.

Oto założenia tego programu http://ekodom.eko-polska.pl/dom-dla-ciebie :

Dla obliczenia przychodów z produkcji i sprzedaży energii elektrycznej z instalacji fotowoltaicznej wzięliśmy pod uwagę możliwości techniczne uzyskania określonej produkcji energii przez SAMOspłacający się dom oraz założenia cenowe opublikowane w projekcie ustawy o OZE (http://legislacja.rcl.gov.pl/docs/). Założyliśmy, iż w przeciętnych warunkach polskich możliwa jest do uzyskania z instalacji fotowoltaicznej o mocy 40kW produkcja energii elektrycznej w ilości ok. 38.544kWh/rok. Szacując zużycie własne na poziomie 5000 kWh przyjęliśmy, iż, możliwość sprzedaży wyniesie 33.544kWh/rok w pierwszym roku funkcjonowania instalacji. Biorąc pod uwagę nieznaczny spadek możliwości produkcyjnych instalacji (ok. 0,5% rocznie) i stałe zużycie na potrzeby własne na poziomie 5000 kWh uzyskaliśmy wynik pozwalający przyjąć średnioroczną produkcj energii na sprzedaż na poziomie 31.194kWh. Według założeń projektu ustawy, przewidywana jest stała cena przychodów za sprzedaż energii z instalacji fotowoltaicznej o mocy 40 kW posadowionej na gruncie, o wartości: przychód 1,10zł za 1 kWh (przez 15 lat) , co pomnożone przez 31.194kWh generuje określone w projekcie przychody (34.314 zł).

Zakładana była cena 1,10zł/kWh, a nie jak w obecnych przepisach http://gramwzielone.pl/trendy/7721/prezydent-podpisal-maly-trojpak-energetyczny praktycznie 0,16zł/kWh.

[Tomasz Brzęczkowski]

O tej idei wspomniałem w momencie, gdy miała ona jeszcze jakiś sens, w czerwcu br.

Oto założenia tego programu http://ekodom.eko-polska.pl/dom-dla-ciebie :

 

Zakładana była cena 1,10zł/kWh, a nie jak w obecnych przepisach http://gramwzielone.pl/trendy/7721/prezydent-podpisal-maly-trojpak-energetyczny praktycznie 0,16zł/kWh.

 

Przecież te domy nie są droższe od katalogowych!!!!!!!!!!!!!!

To raz. Dwa, 0.16zł jest dziś!!! I faktycznie dziś sprzedaż nie jest opłacalna... ale! Panie Henryku zapomina Pan, ze to cena NADWYŻKI. Czyli dodać należy jeszcze koszt eksploatacji domu ( chłodzenie grzanie itp) . Sytuacja w tym temacie jest bardzo dynamiczna, wolę za normalne pieniądze mieć nawet dom autonomiczny .

Kolejną zaletą tych domów, jest, że można je budować (opcja) na tanich terenach ( zalewowych ) . Nie przeszkadza im nawet 8m woda

[asolt]

Przecież te domy nie są droższe od katalogowych!!!!!!!!!!!!!!

To raz. Dwa, 0.16zł jest dziś!!! I faktycznie dziś sprzedaż nie jest opłacalna... ale! Panie Henryku zapomina Pan, ze to cena NADWYŻKI. Czyli dodać należy jeszcze koszt eksploatacji domu ( chłodzenie grzanie itp) . Sytuacja w tym temacie jest bardzo dynamiczna, wolę za normalne pieniądze mieć nawet dom autonomiczny .

Kolejną zaletą tych domów, jest, że można je budować (opcja) na tanich terenach ( zalewowych ) . Nie przeszkadza im nawet 8m woda

Panie Tomaszu sam niech sie Pan wybuduje na terenach zalewowych, zobaczy Pan jaki to miód, Ja byłem na takim terenie po powodzi i widziałem i słuchałem opinii powodzian, nie chodzi o sam dom a cała resztę.

[fotohobby]

Gdzie Ty wyczytałeś o tych 8m wody ?? Poza tym działka o powierzchni 2tyś m2 obsadzona panelami.....

[perm]

...

Kolejną zaletą tych domów, jest, że można je budować (opcja) na tanich terenach ( zalewowych ) . Nie przeszkadza im nawet 8m woda

Są trzy możliwości:

1. Dom jest wodoszczelny do głębokości 8 m.

2. Dom pływa.

3. Dom stoi na 8 metrowych palach.

Jest jeszcze ostatnia możliwość, najbardziej prawdopodobna. To kolejna bzdura Brzęczkowskiego. Bije na głowę poprzednie. Rozkład mózgu postępuje.

[asolt]

Chyba jakies pływające te domy, 8 m wody, jakby przyszła fala 2-3 m powodziowa to z takiego domu nie zostało by nic.

Tego jeszcze nie było, TB został ekspertem w dziedzinie budownictwa przeciwpowodziowego.

[Tomasz Brzęczkowski]

Panie Tomaszu sam niech sie Pan wybuduje na terenach zalewowych, zobaczy Pan jaki to miód, Ja byłem na takim terenie po powodzi i widziałem i słuchałem opinii powodzian, nie chodzi o sam dom a cała resztę.

 

Jakby Pan tych powodzian zapewnił, że chociaż dom będzie cały czas suchutki a ludzie w nim bezpieczni, - to by się Pan przekonał - co sądzą o całej reszcie! Gdy nie ma gdzie spać jeść, gdy wszystko mokre. śmierdzi, trzeba wyrzucać. Ewakuacja, powrót... jak dom suchy, ciepły, cały jak jest zasilanie - to cała reszta jest pryszczem .

[Tomasz Brzęczkowski]

Są trzy możliwości:

1. Dom jest wodoszczelny do głębokości 8 m.

2. Dom pływa.

3. Dom stoi na 8 metrowych palach.

Jest jeszcze ostatnia możliwość, najbardziej prawdopodobna. To kolejna bzdura Brzęczkowskiego.

Nie zgadł Pan

[perm]

Nie zgadł Pan

Za dużo wypiłeś?

[Tomasz Brzęczkowski]

Chyba jakies pływające te domy, 8 m wody, jakby przyszła fala 2-3 m powodziowa to z takiego domu nie zostało by nic.

Tego jeszcze nie było, TB został ekspertem w dziedzinie budownictwa przeciwpowodziowego.

To nie ocean i surfing

Piszę o terenach zalewowych gdzie woda się podnosi a nie jak tsunami porywa wszystko.

[asolt]

Jakby Pan tych powodzian zapewnił, że chociaż dom będzie cały czas suchutki a ludzie w nim bezpieczni, - to by się Pan przekonał - co sądzą o całej reszcie! Gdy nie ma gdzie spać jeść, gdy wszystko mokre. śmierdzi, trzeba wyrzucać. Ewakuacja, powrót... jak dom suchy, ciepły, cały jak jest zasilanie - to cała reszta jest pryszczem .

Widziałem domy zalane do 1 piętra. I to mi wystarczyło.

[perm]

Nie zgadł Pan

Wiem. Przed każdą posesją postawisz tabliczkę: "ZAKAZ WSTĘPU" Tylko czy woda umie czytać?