Prośba o pomoc w remoncie łazienki

[moze]

Witam ,

 

kupiłem chałupę gdzie była dosyć zaniedbana łazienka, chyba nikt się nie spodziewał że kiedyś tam łazienka będzie bo nie ma nawet gniazdka

Łazienka wygląda tak:

 

Wymiary 1,5x2,3 m. Brodzik położony, średnio prosto na 8-9 cm podmurówce, silikon przy ścianie od 2-3 mm, do 1cm ;]

WC stoi na 7-8 cm podeście, jest wylany strop i wszystko tak dosztukowane. Na ścianie widać jakąś pleśń? chociaż podobno na prysznicu jest karton gips wodoodporny wspomagany unigruntem ;]

 

Chciałbym własnoręcznie zrobić remont,a nigdy wcześniej tego nie robiłem. Wykosztowałem się, więc chciałbym wydać jak najmniej - czas mnie jakoś bardzo nie goni ;]

 

Cermikę domyłem, WC i zlew chciałbym aby zostały. Brodzik sam nie wiem, albo zostaje, albo odpływ liniowy - ten strop i tak jakoś muszę wyrównać. Chciałbym też doprowadzić jakieś gniazdko, w tej chwili po wstawieniu pralki jadę przedłużaczem ;]

 

Jak się najlepiej do tego zabrać? Przeglądałem forum i trochę przypadków i nie wiem czy próbować to równać przed płytkami czy stawiać karton, co z odpływem, tą pleśnią itd. Przepraszam za takie pytania, ale jestem cholernie zielony i chciałbym zostać jakoś pokierowany - przynajmniej żebym wiedział co czytać

Dzięki

[Jarek.P]

Łazienka jest do totalnego remontu, przy czym nalezy zacząć od rozpieprzenia tego gipskartonu i wywiezienia go na smietnik. Nie ma czegoś takiego jak "wodoodporny gipskarton", a unigrunt nie jest impregnatem! To co jest, po prostu nasiąkło wodą i zarosło grzybem.

Musisz tam wykonać nową zabudowę, nie wiem, czy z gipskartonu, ale jesli tak, to ten przeznaczony do pomieszczeń wilgotnych (zielony) należy pokryć izolacją wodną (folia w płynie, opaski na narożnikach), a na koniec pokryć jakąś szczelną powłoką. Zwykle jest to glazura (i to jest chyba najtańsza opcja, zwłaszcza jeśli kupisz glazurę w promocji po kilkanaście pln/m2), ale można kombinować też z jakimiś szlachetnymi tynkami.

 

 

J.

[kkkk-kp]

Pod brodzikiem położyłeś przedłużacz? Dobrze widzę? Sugerowałbym go usunąć z tego miejsca, pralkę zresztą też.... minimum 60 cm. od brodzika (możliwość porażenia prądem, a i pralka niedługo zacznie rdzewieć). Reszta jak w poście numer 2.

[jm.yarec]

Witam. O wilgoci, fugach, grzybach i wentylacji łazienek pisał już Jarek.P, ja ze swej strony zasugeruję (na podstawie własnego rozwiązania)

jako że brodzik przystaje do zewn. ściany nośnej zimą chłodnej należy zapewnić termo izolację. Ja skułem glazurę i tynk, nakleiłem styropian gr. 2cm a na niego została naklejona płyta ze spienionego poliuretanu gr. 6 mm (Creativ) jedna na całą powierzchnię ściany. Mam teraz ciepło pomimo że za ścianą "lodówkę". Umiejscowienie pralki też niezbyt szczęśliwe (dostęp do okna i bryzgoszczelnoćś). nie mniej jednak modernizację pomieszczenia należy zacząć od podłogi (może ocieplenie lub ogrzewanie el.) i instalacji el. Zalecenia - wygooglować