Jak w końcu ogrzać ten dom 90m2 ?

[szycha91]

Witam,

Pora na składanie dokumentów na projekty przyłączy mediów. Lada chwila wizyta w biurze projektowym, a nadal męczy jedna myśl: Jak ogrzać 90m2 domu?

Projekt to Zielony Ogród wariant III (http://projekty.muratordom.pl/projekt_zielony-ogrod-wariant-iii,2499,0,0.htm).

Już była decyzja :

1. Kominek z DGP

2. Panele na podczerwień w każdym pokoju.

Jednak padła decyzja, aby zaprojektować garaż obok sypialni i za nim pomieszczenie gospodarcze. I teraz jest już inna myśl: kocioł na pellet , tylko skąd wziąć taki mały, aby nie był przewymiarowany?

 

Powiem szczerze, że głowa jest już kwadratowa. Czasu coraz mniej, a z godziny na godzinę decyzja jest zmieniana z tej na tą.

Nawet licząc rocznie 70kw/m2 x 90m2 = 6300kw

6300 x 0,45 (raczej druga taryfa, ale jednak zaokrąglam w górę) = 2835zł .

Niby nie jest to dużo , ale jak słyszę ludzi którzy mieszkają w domach z 'wunglem' to słyszę 'co ty liczysz, poniżej 4tysiecy nie zejdziesz'.

 

A prawda jest taka: podloga 20cm styro, sciany 15cm styro, w stropie 25-30cm wełny.

Wydaje mi się , że źle nie jest, i źle nie liczę, ale jednak we łbie to zostaje.

 

Liczę na jakieś komentarze, propozycje .

 

Pozdrawiam,

szycha91

[kbab]

W takim domku zainstalowałbym podłogówkę na całości i to

http://www.jula.pl/pompa-ciepa-powietrze-woda-6-3kw-416107

[q-bis]

Gazu nie masz ?

Wyjdzie może z 2,5K rocznie na ogrzewanie (szczegółowo musisz policzyć), ale nic nie będziesz przy tym robił na codzień...

[szycha91]

Niestety temat gazu odpada, ponieważ nie ma go w całej miejscowości. Gdyby był , to temat byłby zakończony, a tak to niestety dalej w głowie 'tysiąc myśli na minutę'.

 

Pozdrawiam

[teres1719510421]

Niestety temat gazu odpada, ponieważ nie ma go w całej miejscowości. Gdyby był , to temat byłby zakończony, a tak to niestety dalej w głowie 'tysiąc myśli na minutę'.

 

Pozdrawiam

 

Osobiście brałbym albo pompę ciepła + podłogówka i grzanie w 2 taryfie albo grzanie kablami w 2 taryfie. Przy pompie za odwierty do zapłaty koło 12-14tys. zł + pompa 6-8tys.zł = 18-22tys.zł.

Trzeba by przeliczyć (tylko dobrze, z uwzględnieniem COP pompy) jaka jest różnica w kosztach i po jakim czasie jest szansa żeby się zwróciła różnica. Domek malutki i jakby się to miało zwracać 15 lat, to trochę szkoda zachodu.

 

Albo maly kocioł na ekogroszek/pellety <= 10kW.

[rutino78]

dom jest za mały na węgiel. pellet zabierze sporo miejsca. Jeśli nie dbasz co powiedzą inni to powietrzna pompa ciepła.

ciekawa ta pompa z Jula tylko co się dzieje poniżej -25stopni?

Można też grzać kominkiem ogrzewającym bufor 1000l który ma dodatkowo grzałkę. Do tego podłogówka.

[szycha91]

Dostałem niedawno dwie wyceny paneli na podczerwień i w obu przypadkach cena oscyluje w okolicy 8-9tys zł bez montażu. Do tego dając kominek z DGP też coś koło 8 koła wychodzi 16.

Ogrzewanie kominkiem odpada ze względu na mój tryb życia : praca , treningi i wieczory w domu .

Zapraszam do dyskusji.

 

Pozdrawiam

[simluc]

Propan, cena 1.8 zł/l w kwietniu tego roku. Zbiornik na własność naziemny 2700l - koszt instalacji 12 tys zł. Do tego kocioł od 2 do 5 tys zł. Kaloryczność propanu 6,74 kWh z litra. Przy cenie 1.8 zł za litr i sprawności 92 procent 1 kWh wyjdzie 29 groszy.

 

Bezobsługowo.

 

Lub pompa ciepła - powietrze woda lub gruntowa + grzanie w taniej taryfie.

W obu wariantach w całości podłogówka lub ścienne.

 

 

Dotacja 40 procent za koszty kwalifikowane (w łódzkiem). Koszty kwalifikowane to:

 

"

zakup i montaż fabrycznie nowych urządzeń grzewczych, tj. kotłów, pomp ciepła oraz wykonanie i modernizacja wewnętrznej instalacji c.o. i c.w.u. (z wyłączeniem kosztu zakupu grzejników),

Koszty kwalifikowane za ww. prace nie mogą przekroczyć:

dla kotłowni opalanych olejem/gazem – 800,00 zł/kW mocy znamionowej,

dla kotłowni opalanych biomasą – 1.000,00 zł/kW mocy znamionowej,

dla ogrzewania realizowanego za pomocą pompy ciepła – 2.000,00 zł/kW mocy znamionowej

odwierty w przypadku poboru ciepła przez sondy gruntowe,

wykonanie węzła cieplnego oraz przyłącza do miejskiej sieci cieplnej,

wykonanie instalacji gazowej znajdującej się na terenie i w obiekcie odbiorcy gazu

"

więcej na: http://bosbank.pl/index.php?page=2107

 

-----------

szymon

[szycha91]

Temat podłogówki jest dla profilu mojej rodziny dosyć skomplikowany. Pracujemy 8-16 , później treningi i zazwyczaj w domu jesteśmy tak około godziny 19. Więc dla mnie bez sensu jest, żeby podłogówka działała mi w nocy żeby grzać w dzień skoro do domu wracam tak na prawdę wieczorem i zależałoby mi na szybkim ogrzaniu pomieszczeń.

W temacie pompy ciepła jestem totalnie zielony bo jednak koszt instalacji wynosi ponad 20koła .

 

Dodatkowo mieszkając obecnie w mieszkaniu 64m2 ogrzewanym przez Wspólnotę pelletem przy obecnych temperaturach w domu działa tylko jeden grzejnik, a reszta jest zakręcona łącznie z nocą. Dodam , że grzejnik ten działa w pokoju dziennym a my śpimy w sypialniach i nie jest nam zimno, a bywały już noce o temperaturze około -5stopni. Podłogówka jest 'sztywna, tzn. długo oddaje ciepło i wygrzewa pokój, a my tego nie chcemy.

[q-bis]

Widać, że nie przerobiłeś jeszcze tematu

 

Ogrzewanie podłogowe to ogrzewanie niskotemperaturowe - w przeciwieństwie do tradycyjnych grzejników. Zasilane jest temp do 35 stopni przez cały czas - najlepiej piecem kondensacyjnym. Nie użytkuje się go jak kalfiorów, czyli skręcam i rozkręcam termostat (regulator). Jak włączysz dajmy na to w listpadzie to rozłączysz w np w kwietniu... w zależności od rodzaju sterownia można tym różnie zarządzać np na każde pom. osobno, w zależności od temp. zew (pogodówka), itp, itd.

 

U ciebie piec odpada bo nie masz gazu - więc najlepsza byłaby pompa ciepła, np Daikina - taką ma mój sąsiad, mały agregat na zewnątrz (notabene podłączony do alarmu). Musiałbyś przekalkulować jakie są koszty instalacji - najlepiej uzyskać wycenę.

[Drozdu]

Przy takim trybie zycia najlepszym rozwiązaniem wydaje się pompa ciepła + kominek.

[Greengaz]

Temat podłogówki jest dla profilu mojej rodziny dosyć skomplikowany. Pracujemy 8-16 , później treningi i zazwyczaj w domu jesteśmy tak około godziny 19. Więc dla mnie bez sensu jest, żeby podłogówka działała mi w nocy żeby grzać w dzień skoro do domu wracam tak na prawdę wieczorem i zależałoby mi na szybkim ogrzaniu pomieszczeń.

Podłogówka jest 'sztywna, tzn. długo oddaje ciepło i wygrzewa pokój, a my tego nie chcemy.

Obniżanie temperatury poniżej 2-3 st. w czasie nieobecności w domu nie ma sensu. Koszt powrotu do żądanej temperatury jest wyższy niż oszczędności wynikające z jej obniżenia. Podłogówkę można tak wysterować, aby komfort cieplny uzyskać o zadanej porze dnia. Poza tym w ciągu 15 godzin temperatura nie spadnie o więcej niż 1 - 2 st C. Można też rozważyć w miejsce podłogówki przewymiarowane grzejniki.

Jeśli jesteś zwolennikiem ogrzewania gazem, to w uzupełnieniu somluc, latem propan kosztował 1,7 - 1,75 zł/litr. Przy tej cenie koszty ogrzewania propanem = ogrzewaniu gazem ziemnym. Niestety pozostaje inwestycja we własny zbiornik.

[lukasza]

Temat podłogówki jest dla profilu mojej rodziny dosyć skomplikowany. Pracujemy 8-16 , później treningi i zazwyczaj w domu jesteśmy tak około godziny 19. Więc dla mnie bez sensu jest, żeby podłogówka działała mi w nocy żeby grzać w dzień skoro do domu wracam tak na prawdę wieczorem i zależałoby mi na szybkim ogrzaniu pomieszczeń.

Dodatkowo mieszkając obecnie w mieszkaniu 64m2 ogrzewanym przez Wspólnotę pelletem przy obecnych temperaturach w domu działa tylko jeden grzejnik,

 

No to jak bez podłogówki to PC PP - jak Ci grzanie nawiew nie przeszkadza a woda żywym prądem. PC PP jeszcze tańsza od powietrznej i w lato masz prawdziwy klimatyzator. Kanały nawiewne też są tańsze od podłogówki.

 

Są też klimakonwektory pod PC PW, ale wyjdzie drożej. Zaleta że masz już CWU zrobione przez PC PW.

 

Ewentualnie coś na kaloryferach. No ale wtedy to paliwo stałe i faktycznie najprościej i najtaniej będzie pellet. Jak w domu nie planujesz rekuperacji to będziesz miał zużycie min 80-90kwh/m2/rok (sprawdź to u innych co mają podobne domy) co da jakieś 7-8 tys kwh, coś koło 4,5KW obciążenia cieplnego, nie wiem ilu członków ma rodzina ale dolicz CWU 1kW, razem masz koło 5,5KW z zapasem na oko liczonym. Do tego trzeba to dobrać do % sprawności kotła na pellet. Co być nie liczył ... bez sensu bo i tak kupisz pellet 10KW bo tutaj nie piec co palnik decyduje. Jak sobie kupisz pellet z rozpalarką i sterownik pokojowy to sobie ustawisz, żeby między 8-18 włączał się tylko 1 czy 2 razy na podtrzymanie. Nie licz na to, że będzie w domu tak, że sobie będziesz w dzień miał 15 st dla oszczędności a w nocy 22. Dom akumuluje ciepło nawet jak to nie jest podłogówka i już w sezonie grzewczym takich wahań temperatury w kilka h w ciepłym domu nie ma!

 

p.s. to czy u Ciebie w mieszkaniu wspólnota pali pelletem, węglem czy jest cieplik nie ma znaczenia, że jest ciepło. Blok to blok. U mnie są tacy w blokach co mają 2 grzejniki włączone na 3 na całe mieszkanie - łazienka i salon i upał. U mnie zaś na 10piętrze, mieszkanie narożne tak już się nie da choćby nie wiem czym grzać.

[kaszpir007]

Witam,

Pora na składanie dokumentów na projekty przyłączy mediów. Lada chwila wizyta w biurze projektowym, a nadal męczy jedna myśl: Jak ogrzać 90m2 domu?

Projekt to Zielony Ogród wariant III (http://projekty.muratordom.pl/projekt_zielony-ogrod-wariant-iii,2499,0,0.htm).

Już była decyzja :

1. Kominek z DGP

2. Panele na podczerwień w każdym pokoju.

 

A może po prostu grzejniki na prąd (akumulacyjne , czyli ładowane w taniej taryfie) i kominek ?

Będzie dość tanio i będą 2 źródła zasilania ...

 

Plus taki że nie musisz wogóle mieć żadnej kotłowni , no może poza podwieszonym gdzieś bojlerem

Chyba najtańsze koszty , a jak będzie niskoenergetyczny to koszty Cię nie zabiją ...

[szycha91]

Nie chciałbym inwestować tyle pieniędzy w pompę ciepła, tym bardziej że na jej temat nie mam kompletnie pojęcia żadnego.

Myślałem bardziej o czymś kominek + coś , żeby mieć dwa niezależne źródła ciepła. Skłaniam się bardziej ku elektryce, ponieważ od dwóch osób o podobnych domach wiem, że koszty za całą elektrykę w domu to około 400zł miesięcznie (4800 w roku na równe raty). Mając kominek i paląc w nim mając czas i ochotę jestem w stanie zbić troszkę kosztów mając drewno do kominka praktycznie za pół ceny.

[teres1719510421]

Nie chciałbym inwestować tyle pieniędzy w pompę ciepła, tym bardziej że na jej temat nie mam kompletnie pojęcia żadnego.

To poczytaj, nawet tu na forum jest dużo o pompach napisane. Przy możliwości uzyskania dotacji 40%, nie wahałbym się ani chwili, tylko brał pompę ciepła.

[kbab]

ciekawa ta pompa z Jula tylko co się dzieje poniżej -25stopni?

Masz napisane - na takie temp wspomaga się grzałkami 3kW - bez problemu da radę z takim domkiem.

Nie chciałbym inwestować tyle pieniędzy w pompę ciepła, tym bardziej że na jej temat nie mam kompletnie pojęcia żadnego.

Myślałem bardziej o czymś kominek + coś , żeby mieć dwa niezależne źródła ciepła. Skłaniam się bardziej ku elektryce, ponieważ od dwóch osób o podobnych domach wiem, że koszty za całą elektrykę w domu to około 400zł miesięcznie (4800 w roku na równe raty). Mając kominek i paląc w nim mając czas i ochotę jestem w stanie zbić troszkę kosztów mając drewno do kominka praktycznie za pół ceny.

Sama elektryka bez COP ogrzeje nieco drożej, jeśli już to może piece akumulacyjne z dynamicznym rozładowaniem + kominek, przy tak małym domku nie musi mieć DGP. Takie piece można bez problemu dopasować do Twoich w/w potrzeb tj spore zróżnicowanie temp w ciągu doby.