Czy będzie zakaz palenia węglem???

[Liwko]

A ja mam dobre ocieplenia, mam rekuperator i zamontuje piec na węgiel.

dlaczego? dlatego, że gazu nie mam i nie chce go w żadnym wypadku, poza tym samego abonamentu płaciłbym ok 75zł/m-c co daje ok 900zł/rok wywalone w kosmos(czyt. w kieszeń PGNiG) za darmo.

PC to koszt tak wielki, ze za te pieniądze wole wstawić piec na ekogroszek, zrobic całą instalację CO i wod-kan i założyc panele PV i jeszcze troche zostanie.

 

Że tak zapytam. Po co ci panele PV, skoro i tak będziesz grzał węglem? Żeby zmniejszyć rachunki? To gdzie konsekwencja? Kompletnie cię nie rozumiem. Ty też kiedyś do tego dojdziesz, niektórzy po prostu muszą się sami sparzyć.

[Slawko123]

Panele PV do zasilania kilku urządzeń które pracują 24h/dobę. Mam na myśli małą instalację a nie kilka kW. 1kW wystarczy z nawiązką i instalacja offgrid.

[Liwko]

Panele PV do zasilania kilku urządzeń które pracują 24h/dobę. Mam na myśli małą instalację a nie kilka kW. 1kW wystarczy z nawiązką i instalacja offgrid.

 

Ale po co?

[Myjk]

Czyli "nie kolego" nie stać mnie na super ocieplenia, rekuperator, pompę ciepła i inne bajery na które musiałbym wziąć kredyt i martwić się czy go spłacę i wybudowałem sobie od razu "stary dom" na który mnie stać i zanieczyszczam mniej powietrze niż w starszym domu ze śmieciuchem, na pewno lepsze to rozwiązanie niż nadal mieszkać w starym domu i palić w śmieciuchu jak ty. Jak mnie będzie stać na "nowy dom" to może kiedyś sobie wybuduje i pomyślę o pompce, na razie jak wyżej napisałem mniej zanieczyszczam powietrze i koszty ogrzewania paląc ekogroszkiem spadły mi kilkukrotnie, a jak mnie jeszcze będzie stać to kupie sobie też samochód elektryczny i może od razu z kierowcą.

Już jakiś czas temu się pochwaliłeś, że zbudowałeś dom na który cię nie stać i siłą rzeczy na którego utrzymanie cię nie stać. Dobraliście się z mirkiem z audi w korcu maku. Razem z kolegą Slawko123 stanowicie mur nie do przebicia, jednocześnie jesteście jednymi z tych, przez których julo23 zrywa boki ze śmiechu, bo to na takich jak wy szykują ograniczenia (a reszta rykoszetem dostaje), bo instynktu samozachowawczego za grosz nie posiadacie. Cóż począć, taka to już wasza mentalność.

[Slawko123]

Ale po co?

dla zabawy, dla zdobycia wiedzy praktycznej, dla własnego widzi mi się.

[Liwko]

dla zabawy, dla zdobycia wiedzy praktycznej, dla własnego widzi mi się.

 

A to rozumiem, nikt tak nie szasta pieniędzmi jak węglarze.

[Myjk]

dla zabawy, dla zdobycia wiedzy praktycznej, dla własnego widzi mi się.

Lepiej poszukaj wiedzy na temat tego co z twojego komina wylatać będzie, zamiast jałowo zajmować się pierdołami. Praktycznie szukać wiedzy odradzam, choć widać żeś twardziel, to możesz spróbować się inhalować.

[Slawko123]

Lepiej poszukaj wiedzy na temat tego co z twojego komina wylatać będzie, zamiast jałowo zajmować się pierdołami. Praktycznie szukać wiedzy odradzam, choć widać żeś twardziel, to możesz spróbować się inhalować.

Widzisz, u mnie w okolicy sporo ludzi pali węglem i jeden gazem LPG. Zgadnij u kogo widzę, że akurat jego piec pracuje ?

[Liwko]

Widzisz, u mnie w okolicy sporo ludzi pali węglem i jeden gazem LPG. Zgadnij u kogo widzę, że akurat jego piec pracuje ?

 

Buahahaha

[Slawko123]

A to rozumiem, nikt tak nie szasta pieniędzmi jak węglarze.

hehehe, to na razie marzenie i zamiar. Czy dojdzie do skutku? nie wiem, zależy od wielu rzeczy.

[Slawko123]

Buahahaha

nie wiem z czego sie smiejesz. Nie rozumiesz, ze ci co pala węglem to z ich kominów nic nie leci, a przynajmniej nic nie widać, a ten co LPG to co chwila bucha biała para wodna. Co, pewnie myślałeś, że napisze że dym

[Myjk]

Widzisz, u mnie w okolicy sporo ludzi pali węglem i jeden gazem LPG. Zgadnij u kogo widzę, że akurat jego piec pracuje ?

Oj bo pęknę.

 

nie wiem z czego sie smiejesz. Nie rozumiesz, ze ci co pala węglem to z ich kominów nic nie leci, a przynajmniej nic nie widać, a ten co LPG to co chwila bucha biała para wodna. Co, pewnie myślałeś, że napisze że dym

No tak, w końcu czego oczy nie widzą tego płucom nie żal.

[Maher]

Już jakiś czas temu się pochwaliłeś, że zbudowałeś dom na który cię nie stać i siłą rzeczy na którego utrzymanie cię nie stać. Dobraliście się z mirkiem z audi w korcu maku. Razem z kolegą Slawko123 stanowicie mur nie do przebicia, jednocześnie jesteście jednymi z tych, przez których julo23 zrywa boki ze śmiechu, bo to na takich jak wy szykują ograniczenia (a reszta rykoszetem dostaje), bo instynktu samozachowawczego za grosz nie posiadacie. Cóż począć, taka to już wasza mentalność.

 

Ja przynajmniej nie żyje w strefie marzeń o nowym domu i elektrycznym samochodzie, a za oszczędzone pieniądze na pompie ciepła i innych pierdołach mogę sobie zbudować kolejny jak ten mi się znudzi. Żyje realnie i nie liczę na łaskę jak inni którzy przeinwestowali w dom i nie stać ich na kolejną ratę. Właśnie dzięki przeanalizowaniu co się i kiedy zwróci i nie przeinwestowaniu w "nowy dom" stać mnie na spokojne życie i nie muszę martwić się przyszłością i jakbym chciał to mogę budować kolejny (działkę zresztą już mam, przed budową obecnego nie mogłem się zdecydować którą działkę kupić i kupiłem dwie).

[Slawko123]

Oj bo pęknę.

 

 

No tak, w końcu czego oczy nie widzą tego płucom nie żal.

i o czym tu z wami gadać? Myslicie, że prund jest taki cacy? wystarczy popatrzec co sie dzieje przy elektrowniach. Ech, z wami gadka jak z pisem.klapki na oczy i.....

[Liwko]

i o czym tu z wami gadać? Myslicie, że prund jest taki cacy? wystarczy popatrzec co sie dzieje przy elektrowniach. Ech, z wami gadka jak z pisem.klapki na oczy i.....

 

A co się dzieje przy elektrowniach, oświeć nas.

[mirekaudi]

Patrzę na ciebie, a ty dalej dziecinadę odprawiasz i jak tchórz odpowiedzieć na pytania nie chcesz. Dalej więc patrzę na ciebie i się okazuje że zbudowałeś nowy dom na który cię nie stać i wcisnąłeś tam trujący i nieekonomiczny "eko"węgiel. Z czym tu dyskutować, jedyne co potrafisz, to patrzeć na czubek własnego nosa -- resztę ludzi masz głęboko w poważaniu. Nie ma się więc z czego cieszyć panie mirek z audi.

 

Myślałem, że zajarzysz z tym przymarzaniem dupy do stołka, ale nie dalej bełkot.

 

Pomoge ci i dam rozwiązanie twoich problemów na tacy:

 

-po pierwsze sprzedajesz smrodzący samochód

-po drugie wyprowadzasz się z domu ze smrodzącym śmieciuchem do czystej okolicy gdzie masz budowe

 

Tym sposobem pozbywasz się trzech smrodów, masz blisko na budowe i sporo zaoszczędzonej kasy.

 

Wtedy zasiądź do komputera i pouczaj innych.

 

Jeśli tak nie zrobisz to zadziała (jak u wszystkich tych co w/g ciebie robią źle) ekonomika i wygodnictwo-czaisz?

[Slawko123]

A co się dzieje przy elektrowniach, oświeć nas.

A po co, przecież i tak jesteście oświeceni.

[fotohobby]

A po co, przecież i tak jesteście oświeceni.

 

Idealna odpowiedż, aby przykryć brak argumentów....

[Slawko123]

Idealna odpowiedż, aby przykryć brak argumentów....

No widzisz

[kobra64]

Ja palę węglem' date=' bo mam stary dom i jego przystosowanie do prądu/PC jest nieekonomiczne w żaden sposób, a gazu podłączyć NIE MOGĘ...[/quote'] W innym miejscu pisałeś, że spalasz 2 tony węgla. No to liczmy. Niech ten węgiel będzie i 29 MJ - bo palący od góry lubią węgiel typ 32 i 33. Niech sprawność wyniesie nawet i tych 60% - bo tak to przyjmują fachowcy w temacie palenia od góry. To daje 9700 kWh/sezon grzewczy. W drugiej taryfie buforem z grzałkami - 2900 PLN. A Ciebie ten węgiel plus drewno rozpałkowe kosztuje minimum półtora klocka. Czyli za 1400 na rok trujesz siebie, rodzinę i sąsiadów. 117 zeta miesięcznie są warte Twoje światłe poglądy i święte oburzenie. A - no i Twoja codzienna murzyńska robota przy śmierdzielącym kopciuchu też się w tej kwocie mieści. No wstyd. PS. Tyle są warte - to znaczy że z tyle gotów jesteś je sprzedać. Te swoje światłe poglądy i święte oburzenie. I za tyle je sprzedajesz co rok.

Edytowane 24 Grudnia 2015 przez kobra64