Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 7,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Gość Arturo72

Jeden nie chcial eksperymentować, wolał stare sprawdzone technologie, szczególnie że władował taką kase już w swój dom.

Drugi poszedł z modą i zmianami i ma nowszą technologię.

A wystarczyło przed budową dokładnie wszystko policzyć,począwszy od zużycia energii przez dom na ogrzewanie skończywszy na koszcie inwestycji a nie opierać się na mitach czarnoksieznikow z sąsiedztwa wiedzacych bez wyliczeń że węgiel i tak jest najtańszy :)

Tak twierdzę bo żaden z Was nie ma takowych wyliczeń czemu się dziwię bo jak sam zauważyłeś w nowy dom wpakowales kupę kasy w ciemno w wegiel nie wiedząc czy będzie to zasadnie wpakowana kasa.

Po fakcie czyli po wybudowaniu i wyliczeniu okazuje się że był to błąd a czarnoksiezniki z sąsiedztwa się mylili.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że odprawiasz po raz kolejny dziecinadę i jak tchórz nie potrafisz odpowiedzieć na banalnie proste pytania. Cóż, niczego innego się po tobie, mirku z audi co wrąbał piec na węgiel do nowego domu, nie spodziewałem. No więc różnica między nami nadal jest taka, że ja rozumiem problemy i dążę do ich rozwiązania. Ty się nawet do tego przyznać nie potrafisz.

 

Sensowne wyjście z sytuacji jest dla ciebie dziecinadą, no ale trzeba mieć jaja by tak zrobić. Nie potrafie odpowiedzieć, a może nie chce, bo nie widze sensu.

 

W moim domu niema pieca na węgiel. Jak myślisz dlaczego?

 

Różnica między nami jest taka, że ja ten dom już mam, wybudowałem go, a ty na razie to dążysz. To tak jak amator a zawodowiec.

 

Bądź bohaterem, pozbądź się smrodów, wybuduj dom, usiądź w salonie i napisz jak to wszystko zrobiłeś, by dać innym przykład.

Zobacz jak daleka droga przed tobą, życze powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, dajcie już spokój.

to jak z polityką, każdy ma swoje poglądy i raczej już ich nie zmieni.

Tylko krowa nie zmienia zdania. Tutaj wystarczy usiąść i policzyć, bo to przecież ciężko zarobione pieniądze inwestorów. W nowych domach gdzie wszystko można przemyśleć przed wbiciem łopaty sytuacja jest dużo korzystniejsza niż w starych domach. Dlatego jak agresor czy sprzedawca się tutaj wytrząsa, to tylko by zrobić zasłonę dymną dla bolących faktów. W przeciwieństwie do sprzedawcy węgla, nie sugeruję inwestorom chcącym pchać węgiel do nowego domu, aby byli na minusie. Taka tam, jak zwykle skromna, różnica.

 

Tylko pomyśl jak wielki musiałby być ten bufor do starego domu z grzejnikami. Wszystko można, tylko musi być jeszcze sens ekonomiczny. W starym domu go nie widzę.

Toteż jeszcze z byka nie spadłem aby pompować ściany w nocy -- bo będzie jeszcze gorszy komfort niż przy śmieciuchu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Przyłącze się do dyskusji. W czerwcu tego roku wprowadziłem się do nowego domu, mimo że jest jeszcze sporo do zrobienia, już w nim mieszkam. Piec mam miałowy z firmy PIECBUD. Moim zdaniem zakaz palenia węglem jest czysto polityczny i nie ma nic wspólnego ze zdrowiem ludzi. Gdyby chodziło o zdrowie ludzi powinni zakazać papierosów i np wędlin bo często to co jemy to prawdziwa trucizna i każdy w jakimś tam stopniu ma świadomość tego mimo tego nikt tego nie zakazuje. Co do węgla, największe jego złoża w Europie są właśnie w Polsce. Zachodni politycy będą walczyć z polskim węglem do upadłego bo za tym idą ogromne pieniądze. Dzięki naszemu czarnemu złocie mamy prąd. W interesie np Francji jest walczyć z węglem bo oni sprzedają uran który jest wykorzystywany w elektrowniach jądrowych. A wg europejskiego scenariuszu dla naszego węgla, radioaktywny uran można by zakopywać w zamkniętych kopalniach węgla. Do takiej kopalni z radioaktywnym uranem nikt już nigdy by nie wrócił. Także w całym tym smogu itd chodzi tylko o pieniądze i wielką światową politykę, ludzkie zdrowie jest na końcu. Nasi przodkowie palili węglem i żyli po 100 lat. Teraz nowotwory dotykają coraz młodszych pokoleń a węgiel jest bardzo daleko w rankingu szkodzących rzeczy mimo to jak już napisałem innych dóbr się nie zakazuje. Na koniec dodam że np kurczaki które jemy rosną maksymalnie miesiąc, jaką chemią muszą być nafaszerowane żeby w miesiąc uzyskać masę potrzebną żeby trafić na stół.? Dlaczego takim rzeczom nikt się nie sprzeciwia. Przemyślenia i wnioski zostawiam Wam.

 

Dodam jeszcze że spalaniu śmieci jak najbardziej NIE ale sprzeciwiam się zakazowi palenia węglem.

Edytowane przez pawel.
ważna sprawa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako takie wyliczenia mam, i wcale nie żałuje że założyłem piec na węgiel, więc nie narzucaj mi kolego Arturo72 tej wypowiedzi.

Jedynie co mogę żałować to że nie kupiłem mniejszego troszkę pieca.

Pozatym uważam tak jak @Paweł, śpimy na węglu to używajmy go.

 

Im więcej czytam ten temat to kojarzy mi się takie powiedzenie:

Wasza nienawiść umacnia naszą wiarę :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako takie wyliczenia mam, i wcale nie żałuje że założyłem piec na węgiel, więc nie narzucaj mi kolego Arturo72 tej wypowiedzi.

Jedynie co mogę żałować to że nie kupiłem mniejszego troszkę pieca.

Pozatym uważam tak jak @Paweł, śpimy na węglu to używajmy go.

Im więcej czytam ten temat to kojarzy mi się takie powiedzenie:

Wasza nienawiść umacnia naszą wiarę :D

Tutaj akurat się zgadzamy. Śpimy na węglu, wydobywajmy go za rozsądne pieniądze, bez dopłat dla darmozjadów w kopalniach, i używajmy go z głową, tj. w elektrowniach, które mogą sobie pozwolić na inwestycję w systemy oczyszczania spalin. Obecnie "nasz" węgiel jest pieruńsko kosztowny, darmozjady się tuczą, i nie używamy go z głową paląc nim pod strzechami, szczególnie w nowych domach. Nie ma tu więc żadnej nienawiści, tylko niektórzy tutaj tak starają się to przedstawić by mieć jakiekolwiek argumenty. Tymczasem osoby występujący przeciw paleniu węgla w domach (szczególnie nowych) występują w celu pokazania, że nie jest to korzystne rozwiązanie ani ekonomicznie, ani zdrowotnie. I podobnie jak kiedyś była wielka afera o zakaz palenia papierosów w miejscach publicznych i jęk straszny palaczy, że puby i restauracje splajtują, tak okazuje się po tych paru latach, że palacze wcale tych pubów i restauracji nie utrzymywali (jak to sami argumentowali), bo te mają się świetnie. Ludzie jak chodzili, tak chodzą nadal, bawią się, jedzą, piją -- nawet chętniej i więcej niż kiedyś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość TwojPan
Witam.

Przyłącze się do dyskusji. W czerwcu tego roku wprowadziłem się do nowego domu, mimo że jest jeszcze sporo do zrobienia, już w nim mieszkam. Piec mam miałowy z firmy PIECBUD. Moim zdaniem zakaz palenia węglem jest czysto polityczny i nie ma nic wspólnego ze zdrowiem ludzi. Gdyby chodziło o zdrowie ludzi powinni zakazać papierosów i np wędlin bo często to co jemy to prawdziwa trucizna i każdy w jakimś tam stopniu ma świadomość tego mimo tego nikt tego nie zakazuje. Co do węgla, największe jego złoża w Europie są właśnie w Polsce. Zachodni politycy będą walczyć z polskim węglem do upadłego bo za tym idą ogromne pieniądze. Dzięki naszemu czarnemu złocie mamy prąd. W interesie np Francji jest walczyć z węglem bo oni sprzedają uran który jest wykorzystywany w elektrowniach jądrowych. A wg europejskiego scenariuszu dla naszego węgla, radioaktywny uran można by zakopywać w zamkniętych kopalniach węgla. Do takiej kopalni z radioaktywnym uranem nikt już nigdy by nie wrócił. Także w całym tym smogu itd chodzi tylko o pieniądze i wielką światową politykę, ludzkie zdrowie jest na końcu. Nasi przodkowie palili węglem i żyli po 100 lat. Teraz nowotwory dotykają coraz młodszych pokoleń a węgiel jest bardzo daleko w rankingu szkodzących rzeczy mimo to jak już napisałem innych dóbr się nie zakazuje. Na koniec dodam że np kurczaki które jemy rosną maksymalnie miesiąc, jaką chemią muszą być nafaszerowane żeby w miesiąc uzyskać masę potrzebną żeby trafić na stół.? Dlaczego takim rzeczom nikt się nie sprzeciwia. Przemyślenia i wnioski zostawiam Wam.

 

Dodam jeszcze że spalaniu śmieci jak najbardziej NIE ale sprzeciwiam się zakazowi palenia węglem.

I właśnie dla takiej niewiedzy.Nie wolno zezwalać na mniej niż NF 40 w nowych domach.Kolega pali w śmierdziuchu,a dziwi się,że inni truja bardziej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość TwojPan
julo23 dzięki temu że od kilku tygodni w naszym kraju rządzą Polacy to jest szansa że nasz węgiel zostanie obroniony.

 

Bardzo IM kibicuję.Choć taka władza w jednych rękach,może skończyć się bardzo źle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
julo23 dzięki temu że od kilku tygodni w naszym kraju rządzą Polacy to jest szansa że nasz węgiel zostanie obroniony.

Jakże by inaczej,ciemnogród pełna gęba na pewno z węglem w domu ;)

Ja jako,że jestem Polakiem gorszego sortu a przy okazji komunista i złodziejem mam tylko prąd w domu,bez węgla i gazu :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sory ale wiele ludzi buduje swoje domy kilka lat i nic dziwnego że wybierają tanie instalacje c.o. na węgiel.

A co do ludzi gorszego sortu to media i partia opozycyjna tak Cię nazwały, nie J.K.

Wiem że to nie to forum ale jestem wrażliwy na tematy polityki, dlatego pozwolę sobie na dwa zdania. Swego czasu w Niemczech niemieckie firmy transportowe upadały za sprawą tańszych firm polskich i litewskich. Co zrobił rząd Niemiec.?? Nie cieszyli się że dzięki Polakom mają tańszy transport, nie.!! Stworzyli prawo że każdy pracownik pracujący na terenie ich kraju musi zarabiać 8,5 euro, zmuszając firmy ze wschodu do podniesienia cen. I na nic się zdały protesty polskich firm,ówczesny polski rząd oczywiście nie interweniował bo tak naprawdę nie był to polski rząd tylko rząd niemiecki rządzący Polską. Obecnie w Polsce jest ogromna ilość niemieckich banków i sklepów wielkopowierzchniowych i dlatego taką wrzawę robią Niemcy bo chcą obronić swoje firmy przed tymi podatkami. A że mają w Polsce media i swoją partie polityczną albo i dwie partie to szczekają i utrudniają Polakom rządzenie we własnym kraju. Nie dajmy się zmanipulować kochani rodacy niemieckim mediom i tomaszowi lisowi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam świątecznie.

Do 2 zwaśnionych Waści: QIM oraz Liwko

Chopy są święta zluzujcie majty ;)

Z tą podłogówką jako bufor to nie do końca prawda,ponieważ zawsze będzie oddawać ciepło zwłaszcza w okresie przejściowym skutkuje przegrzewaniem pomieszczeń ;)

Oszczędność w zapotrzebowaniu na ciepło wynika jednak z innego powodu,jeśli układ z buforem.

Ogrzewanie podłogowe również ścienne,sufitowe,promienniki IR,listwa grzewcza to ogrzewania które prawie w całości oddają ciepło poprzez promieniowanie IR i tu jest ta oszczędność o walorze zdrowotnym nie wspomnę. ;)

Chodzi w skrócie o to że człowiek potrzebuje przy takim ogrzewaniu o 3- 4 st. mniejszą temp. powietrza aniżeli ogrzewanie typowo konwekcyjne:grzejniki,konwektory :o

U mnie w salonie wszystkie ściany,sufit i podłoga mają 21 st. +-0,5 st.=temp powietrza ok.18 st.,przed tym z kalafiorami było za zimno.

Podłogówka jako jedyna z powyższych systemów ma niewątpliwie tą zaletę,że można bufor rozładować do absolutnego minimum,ale ma też i drobne wady.

Mam nadzieję że Waszmościowie zrozumieliście moje dobre intencje. ;)

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co jest tanie w instalacji na wegiel?

 

Piec c.o. który można kupić za 3 tys a w moim przypadku, mieszkam w lesie, także mam dostęp do drewna więc w takim piecu jak narazie palę tylko drewnem a to oznacza że oprócz włożonej własnej pracy w przygotowanie opału, nie ponoszę żadnych kosztów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tą podłogówką jako bufor to nie do końca prawda,ponieważ zawsze będzie oddawać ciepło zwłaszcza w okresie przejściowym skutkuje przegrzewaniem pomieszczeń ;)

Oszczędność w zapotrzebowaniu na ciepło wynika jednak z innego powodu,jeśli układ z buforem.

Ogrzewanie podłogowe również ścienne,sufitowe,promienniki IR,listwa grzewcza to ogrzewania które prawie w całości oddają ciepło poprzez promieniowanie IR i tu jest ta oszczędność o walorze zdrowotnym nie wspomnę. ;)

Chodzi w skrócie o to że człowiek potrzebuje przy takim ogrzewaniu o 3- 4 st. mniejszą temp. powietrza aniżeli ogrzewanie typowo konwekcyjne:grzejniki,konwektory :o

U mnie w salonie wszystkie ściany,sufit i podłoga mają 21 st. +-0,5 st.=temp powietrza ok.18 st.,przed tym z kalafiorami było za zimno.

Podłogówka jako jedyna z powyższych systemów ma niewątpliwie tą zaletę,że można bufor rozładować do absolutnego minimum,ale ma też i drobne wady.

Mam nadzieję że Waszmościowie zrozumieliście moje dobre intencje. ;)

Pozdrawiam.

 

Wybacz , ale nic z tego nie zrozumiałem.

Podłogówka w okresie przejściowym przegrzewa pomieszczenia? Sześć lat z nią mieszkam i jakoś tego nie zauważyłem. Zauważyłem natomiast, że w okresie przejściowym zużywam mniej energii, a o to chyba chodzi?

Teraz na zewnątrz mam 13 stopni. To jest okres przejściowy czy zima, bo muszę to powiedzieć mojej podłogówce żeby mi pomieszczeń nie przegrzała. Na razie nic o tym nie wie i temperatura w domu jak zawsze :D

Te 3-4 stopnie to też trochę przesadziłeś, prędzej 1-2 :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...