Czy będzie zakaz palenia węglem???

[JTKirk]

Witam.

Na was też nie ma siły,dorosłe,małe naiwne dzieci

Tu macie kto jest bogatszy,a co za tym idzie gospodarka,państwo,i.t.d.,szwab czy polak?

http://www.obserwatorfinansowy.pl/tematyka/makroekonomia/majatek-lepsza-miara-bogactwa-niz-dochody/

Pozdrawiam.

 

z tej samej strony artykuł co zalinkowałeś....

http://www.obserwatorfinansowy.pl/tematyka/makroekonomia/czy-niemcy-sa-ubozsi-od-hiszpanow-wlochow-i-grekow/

chyba nie zrozumiałeś...

[fotohobby]

Witam.

Na was też nie ma siły,dorosłe,małe naiwne dzieci

Tu macie kto jest bogatszy,a co za tym idzie gospodarka,państwo,i.t.d.,szwab czy polak?

http://www.obserwatorfinansowy.pl/tematyka/makroekonomia/majatek-lepsza-miara-bogactwa-niz-dochody/

Pozdrawiam.

 

Czy Ty masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem ?

To kwestia wieku ?

 

Nikt nie neguje, że Niemiec jest majętniejszy od Polaka, że ma większe dochody.

A jednak mimo tych dochodów gospodarstwo przeciętnego Polaka jest więcej warte, niż Niemca.

Dlaczego ? Bo bogatego Niemca, mającego kilkukrotnie większe dochody nie stać na wybudowanie domu, na jego utrzymanie - opalanie gazem, olejem..

Tam dom to oznaka pewnego, wysokiego statusu społecznego.

Więc wynajmuje.

 

A ten ubożuchny Polak "tymi rencami" stawia szary, nieotynkowany latami dworek 150m2 z kolumienkami, a do niego wsadza śmierdziela.

Bo go nie stać.

Stać by go było na gaz, albo PC, jakby wybudował 120m2, ale czym się tu wtedy na wsi/dzielnicy chwalić ?

 

Rozumiesz wreszcie ?

Edytowane 31 Grudnia 2015 przez fotohobby

[boluslolusj23]

A u mnie na ścianach wiszą rembranty i kossaki, a wieczorem jak mi na kolejną flachę brakło, to musiałem zegarek opchnąć. Bo łobrozka nikt nie chciał na flachę zamienić.

 

Dość mam tego bogactwa więc na poniewierkę nad Renem się chyba zdecyduję.

 

Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku.

[boluslolusj23]

Wielce Szanowny Panie 1964as,

Z pańskiego pisania cyt: ..."zechciej - proszę - na spokojnie i raz jeszcze przeczytać mój wpis.Gdyby była tam zawarta nieprawda,..."

 

Fajnie, tylko, że to Pan wcisnął w swoim wpisie te nieprawdziwe dane, no to się do Pana przypiąłem. Skąd je Pan wziął? Od kolegi kolegi? No to teraz im skacz Pan do ocząt, za fałszowanie istoty rzeczy.

 

Proste? proste.

 

Udanego Sylwestra i najlepszego w Nowym Roku

[miedziannik]

Fotohobby ,kup sobie mocniejsze okulary, nie czytaj początku,tylko całość,przede wszystkim to co wam strasznie opornym próbuję bez skutku wyjaśnić,zwłaszcza ostatni odcinek "kogo prosić",może wreszcie zajarzycie

Co z tego że mieszkasz w starej chacie ze śmierdziuchem jak zauważyłeś,czy jesteś bogaty??

Bo u nas czynsze w porównaniu do zarobku to koszmar i dlatego tak jest,to jest bogactwo twoim zdaniem?

Boluslolus,jak żeś biedny polski emeryt,któremu nie starcza na lekarstwa,to pitej do Reichu,tam się nie musisz o przeżycie martwić.

Życzę wszystkim dużo zdrowia w Nowym Roku.

[henryk1953]

Czy Ty masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem ?

To kwestia wieku ?

 

Nikt nie neguje, że Niemiec jest majętniejszy od Polaka, że ma większe dochody.

A jednak mimo tych dochodów gospodarstwo przeciętnego Polaka jest więcej warte, niż Niemca.

Dlaczego?

 

 

Jak by ci lokatorzy niemieccy mogli te mieszkania które wynajmują wykupić za grosze, jak to miało miejsce w Polsce ,to gospodarstwo niemieckie było by dużo bardziej warte.A jaka to była skala???Za 900zl mam mieszkanie które warte jest obecnie 160tyś.

To jest główna przyczyna że gospodarstwo przeciętnego Polaka jest więcej warte, niż Niemca.

[fotohobby]

Fotohobby ,kup sobie mocniejsze okulary, nie czytaj początku,tylko całość,przede wszystkim to co wam strasznie opornym próbuję bez skutku wyjaśnić,zwłaszcza ostatni odcinek "kogo prosić",może wreszcie zajarzycie

Co z tego że mieszkasz w starej chacie ze śmierdziuchem jak zauważyłeś,czy jesteś bogaty??

.

 

Człowieku, ale to że MASZ tą chatę (niekoniecznie starą, bo piszę też o nowych pseudodworkach) powoduje, że STATYSTYCZNIE posiadasz więcej od Niemca. I o tym i TYLKO O TYM piszę

No przecież to jest jasno pokazane w linkowanych opracowaniach.

Ja nie piszę, że Polak, jest bogatszy, wskazuję tylko na paradoks, że Polak musi mieć, najlepiej coś reprezentacyjnego dużego, ale ze śmierdziuchem w środku

[boluslolusj23]

..."

Boluslolus,jak żeś biedny polski emeryt,któremu nie starcza na lekarstwa,to pitej do Reichu,tam się nie musisz o przeżycie martwić.

Życzę wszystkim dużo zdrowia w Nowym Roku.

 

No nie ma tak źle. Na lekarstwa jeszcze mam. Bo Marlboro tylko 15 PLN, a 0,5 Niemirroff w 25 PLN się mieści też. Przecież się chemią truł nie będę. Przy okazji: na osiedlu trzy duże "werandy" na odpadki, to jak się o 3 rano wstanie, to do 5 się je obleci. A później już wolne. Można sobie bez abonamentu obejrzeć porządną telewizję (TVojdyr) to jest co robić. A super ekstra jak się jeszcze na FM wejdzie. Rozrywka najwyższych lotów.

No to co się będę po cudzych landach wałęsał, szprechał na migi, aż mnie ręce rozbolą. No chyba, że specekipa "małego cysorza" jeszcze coś powykręca, to będzie mus. Co? A choćby abonament na TVojdyr. Bo to, że już po internecie sznupią, to wiadomo.

 

Wszystkiego naj w Nowym Roku

[julo23]

Inaczej to interpretuje. Niemcy więcej wynajmują bo na zachodzie ogólnie tak się żyje. Zmienia się lokum w zależności gdzie sie dostanie lepszą pracę.

Polak bardziej jest przywiązany do ojcowizny.

[miedziannik]

No jeszcze mam chwilę czasu to godom ci jak tam je boluslolus

Tam masz jako biedny emeryt: leki,abonament tv,za 0 €,bilety na autobus,tramwaj albo za free,bądź spora zniżka.

Mieszkanie+koszty eksploatacyjne,płacisz tyle żeby ci pozostało na futer, telefon i prąd ok.350 €,to są dane sprzed kilku lat,dziś pewnie więcej

Tam też możesz pisać na polskim forum,jyno trza klawiatura zmienić,albo pisać z błędami.

Cygarety też kupisz taniej wiadomo kaj i u kogo.

Tam za butelki plastikowe,puszki po piwie masz 0,25 € ,za szklo dużo mniej,a tego jest w pierony.

Wszelkie opłaty za szpital,badania, brak=brak polskiej korupcji wśród lekarzy=brak łapówy

Jak się normalnie odżywiasz za 50 € na tydzień styknie=Aldi ma dobry i tani futer i dziennie jeszcze na dobrą halba za 4.99 € będzie

Mały cesorz już 200 lat temu narozrabiał,ale tyn je chyba za lichy.

Starych drzew się nie przesadza,ale dla przeciętnego emeryta ten kraj to walka o godne przetrwanie.

Co innego ci co na niemieckiej emeryturze siedzą w Polsce,a tam jadą co 3 mieś. do lekarza i po tabletki,a jak poważna choroba to "zwijają żagle"

Sprechosz przeca perfekt to nie widzę problemu.

[miedziannik]

Julo23,to czego koledzy za nic nie chcą przyjąć do wiadomości to fakt że Polska jest jednym z najbiedniejszych krajów EU,z katastrofalnym systemem socjalnym,z jednym z najniższych wynagrodzeń i tu jest pies=normalny uczciwy robol pogrzebany.

Tam na zachodzie,gdzie Niemcy nie są wcale najbogatszym krajem,jest inna mentalność=następstwo dobrobytu

Tam większość woli używać życia:urlopy i te sprawy,zamiast inwestować w nieruchomości

Tam= Niemcy,najemca jest prawie bez karny,nie zapłaci za czynsz,zdemoluje mieszkanie,a ty wynajmujący dochodzisz swoich praw długimi latami w sądzie,z reguły wydając kupę kasy na koszty z tym związane,a w końcu nie dostaniesz nic,bo z czego jak delikwent to socjal

Tam nie ma czegoś takiego jak zameldowanie tymczasowe,odcięcie gazu,prundu,bo nie płaci,tam możesz się tylko modlić żeby ten pasożyt się jak najszybciej wyniósł.Tu się zgadza na razie u nas dla kapitalisty=wynajmującego nieco lepsza sytuacja,ale jak długo?

Tam są ludzie mniej zaradni,bo nie zmusza ich sytuacja,patrz mentalność,dobrobyt.

Tam kto buduje chatę ma niesamowite ulgi: od podatkowej do taryfy na prąd w przypadku PC od tego nasz kraj jest jeszcze bardzo oddalony,choć pomału coraz bliżej.

Większość chce jednak cieszyć się z życia niż całe życie oszczędzać na dom,co jest w dzisiejszych czasach niepewną inwestycją=brak pracy i katastrofa budowlana gotowa.Można do tego różnie podchodzić,ja bym nigdy nie wrócił do kraju gdybym musiał budować i robić za śmieszne pieniądze,bądź pracować tam cały rok,a dzieci by do mnie mówiły wujku.

Pozdrawiam.

[fotohobby]

Inaczej to interpretuje. Niemcy więcej wynajmują bo na zachodzie ogólnie tak się żyje. Zmienia się lokum w zależności gdzie sie dostanie lepszą pracę.

Polak bardziej jest przywiązany do ojcowizny.

 

Dokładnie tak, ja doskonale rozumiem różnice w mentalności społeczeństw - tylko dlaczego Polak musi budować "ojcowiznę" ponad 150m2, wrzucać tam mały parowóz ?

Mam rodzinę w DE, nieźle sobie radzą, ale wybudowanie domu 150m2 do dla nich abstrakcja.

Edytowane 31 Grudnia 2015 przez fotohobby

[boluslolusj23]

No jeszcze mam chwilę czasu to godom ci jak tam je boluslolus

Tam masz jako biedny emeryt: leki,abonament tv,za 0 €,bilety na autobus,tramwaj albo za free,bądź spora zniżka.

Mieszkanie+koszty eksploatacyjne,płacisz tyle żeby ci pozostało na futer, telefon i prąd ok.350 €,to są dane sprzed kilku lat,dziś pewnie więcej

Tam też możesz pisać na polskim forum,jyno trza klawiatura zmienić,albo pisać z błędami.

Cygarety też kupisz taniej wiadomo kaj i u kogo.

Tam za butelki plastikowe,puszki po piwie masz 0,25 € ,za szklo dużo mniej,a tego jest w pierony.

Wszelkie opłaty za szpital,badania, brak=brak polskiej korupcji wśród lekarzy=brak łapówy

Jak się normalnie odżywiasz za 50 € na tydzień styknie=Aldi ma dobry i tani futer i dziennie jeszcze na dobrą halba za 4.99 € będzie

Mały cesorz już 200 lat temu narozrabiał,ale tyn je chyba za lichy.

Starych drzew się nie przesadza,ale dla przeciętnego emeryta ten kraj to walka o godne przetrwanie.

Co innego ci co na niemieckiej emeryturze siedzą w Polsce,a tam jadą co 3 mieś. do lekarza i po tabletki,a jak poważna choroba to "zwijają żagle"

Sprechosz przeca perfekt to nie widzę problemu.

 

Bóg zapłać Dobry Człowieku za dobre słowo.

 

tak po cichuteńku powiem Ci na ucho: może kiedyś, bo mój młody tam od 25 lat już z rodziną i do wnuczków czasami mnie ciągnie. I do starych śmieci też. Bo tam po '81 trochę czasu mi zeszło.

 

Szczęśliwego Nowego Roku

[kaszpir007]

Dokładnie tak, ja doskonale rozumiem różnice w mentalności społeczeństw - tylko dlaczego Polak musi budować "ojcowiznę" ponad 150m2, wrzucać tam mały parowóz ?

Mam rodzinę w DE, nieźle sobie radzą, ale wybudowanie domu 150m2 do dla nich abstrakcja.

 

Tyle że zapominasz o jednym ...

 

Olbrzymia ilość domów w PL to domy wybudowana w systemu gospodarczym , gdzie dużo roboty sami ludzie wykonują , w większości poza miastami , tam gdzie tańsze działki. Dużo domów traktowane jest jako "nasze dziedzictwo".

Dużo ludzi odziedziczyło takie domy ..

 

Na zachodzie mało kto by się na takie coś porwał. Tam idzie się do dewelopera , wybiera z katalogu dom , firma dodatkowo projektuje wystrój domu , wyposażenie , płaci kasę i się po jakiś czasie wprowadza do w pełni urządzonego i umeblowanego domu z pełną infrastrukturą ...

 

Dlatego Niemców "nie stać".

To wygodny naród i ceniący pracę innych i własną. Tam są firmy które tym się zajmują i nie ma "złotych rączek". Instalacje robi uprawniony elektryk , hydraulikę uprawniony hydraulik i itd ... Nikt nikomu nie zabiera pracy i dzięki temu maja dobrobyt , bo pracę sie szanuje ...

Sami zamiast "bawić" się w fachowców zarabiają kasę którą opłacą fachowców ...

 

Jest tam wyższy poziom życia i nie ma biedy. U nas dom jest traktowany jako kapital , który mozna kiedyś sprzedać dać w spadku ...

 

Tam każdy kto pracuje moze sobie spokojnie wynająć mieszkanie czy też dom i nie ma potrzeby kupna domu , bo i po co ?

 

Mój dom w przyszłości sądzę kiedyś będzie należał do moich dzieci i cieszę się że będę mógł chociaż jakoś tak pomóc ...

Edytowane 31 Grudnia 2015 przez kaszpir007

[fotohobby]

Tyle że zapominasz o jednym ...

 

Olbrzymia ilość domów w PL to domy wybudowana w systemu gospodarczym , gdzie dużo roboty sami ludzie wykonują , w większości poza miastami , tam gdzie tańsze działki. Dużo domów traktowane jest jako "nasze dziedzictwo".

Dużo ludzi odziedziczyło takie domy ..

 

 

Nie "zapominam" o tym, bo to wiem.

Tańsze działki, tanie ogrzewanie.

Tylko metraż nietani.

[miedziannik]

Fotohobby,tu masz aktualne ceny oleju opałowego=heizoel

http://www.heizoel24.de/heizoelpreise

poszukaj w Polsce,bo mnie już krew zalała,aktualnie znaczy w naszym googlu,dzień przed wigilią

Na pewno mniej nie kosztuje,tylko ten zwykły Kowalski tam zarabia 2 tysie ale w €,teraz kumasz czemu tam nie ma problemu z zakazem palenia węglem,bo po co się brudzić tym syfem jak za pół wypłaty mam opał na cały rok

Opa boluslolus jak masz dobrą szwigetochter to ciś do modego,jak ni to idź na swoje,jak z babą 2 izby stykną.

Sindbad kosztuje kole 360 zł. ze zniżką dlo ryntnerów w obie strony.

[fotohobby]

Ale dlaczego olej opałowy ?

To najdroższy nośnik energii w PL.

Poatrz sobie ile kosztuje propan w wolnym obrocie, to jakiś problem ogrzać tym ergooszczedny dom nie kiwiąc palcem ?

 

budujac dom, miałem okazje mieszkać i opiekować sie nowym domem z Porothermu 44cm (zostawione 5cm miejsca na "izolację"

Taki właśnie pseudo-dworek, 180-190 m2

Tam był gaz i kominek z PW.

Rok temu za gaz w grudniu płaciłem 650zł, z styczniu 700 - podpalając weekendami w kominku.

Z ulga sie wyprowadziłem po dwóch latach

 

Oczywiście, przeciętny Polak w takim domu walnie kocioł 20kW, kupi cztery, pięć ton miału i jedzie z tym światem.

A gdyby zrezygnował z 20-30m2, wrzucił zaoszczędzone pieniądze w izolację, to może sobie zamiast kopciucha powiesić kondensat i mieć święty spokój.

Tylko, że to takie "niepolskie" ...

[kemot_p]

Wracając do tytułu wątku - w ostatnich kilkunastu dniach przejechaliśmy z rodzinką po Polsce około 1,5 tysiąca km. Przejeżdżaliśmy przez kilkadziesiąt miejscowości: wsi, miasteczek, miast. Tym razem wracałem uwagę jak wygląda termoizolacja mijanych domów i co wydobywa się z kominów. Na podstawie obserwacji, patrząc realnie, a nie idealistycznie stawiam tezę, że zakazu palenia węglem czy innymi paliwami stałymi prędko u nas nie będzie (no chyba, że z zakazem pójdą inne działania, np. dofinansowania termoizolacji itp.).

Jeszcze słowo odnośnie nowych domów. Spora część nowych domów zbudowana jest w sąsiedztwie domów "starych". Co właścicielowi nowobudowanego domu da, że on pójdzie w gaz, czy prąd, skoro sąsiad będzie mu kopcił pod nosem węglem? Uważacie, że w tej sytuacji jest sens zakazu węgla w nowym domu?

Co innego, jeśli nowy dom budowany jest na osiedlu, wsi, przedmieściach, gdzie nie ma w sąsiedztwie domów opalanych węglem/drewnem. Tutaj, wydaje mi się, zakaz ma sens.

Edytowane 4 Stycznia 2016 przez kemot_p

[Liwko]

Spora część nowych domów zbudowana jest w sąsiedztwie domów "starych". Co właścicielowi nowobudowanego domu da, że on pójdzie w gaz, czy prąd, skoro sąsiad będzie mu kopcił pod nosem węglem? Uważacie, że w tej sytuacji jest sens zakazu węgla w nowym domu?

 

Otóż jest. Wyobraź sobie, że ten zakaz był wprowadzony 40 lat temu... i przejedź się jeszcze raz tą samą drogą

 

Budujmy już bez węgla. Następnie weźmy się za stare domy, żeby zminimalizować syfienie, albo zredukować niemal do zera.

Edytowane 4 Stycznia 2016 przez Liwko

[JTKirk]

Co innego, jeśli nowy dom budowany jest na osiedlu, wsi, przedmieściach, gdzie nie ma w sąsiedztwie domów opalanych węglem/drewnem. Tutaj, wydaje mi się, zakaz ma sens.

 

od tego jest MPZP....