Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Nie dla unii europejskiej czy Rosji, ale zlikwidujmy palenie węglem dla siebie. To co my emitujemy nie trafia do unii czy Rosji, ale do naszych płuc i płuc sąsiadów. Tylko o to chodzi by się wzajemnie nie truć. O nic więcej. A jeśli ciekawi Cię tak bardzo czym jeżdżę to jest to 5 letnie auto z filtrem dpf spadające tyle co hybryda - średnio 4,5-5 l/100. Jak już pisałem mogę wręcz oddychać jego spalinami. Owszem zajdzie trochę czasu nim wszystkie trujące auta znikna z dróg, ale najważniejsze że ten proces się zaczął i wcześniej czy później zakończy. Nikt się nie domaga aby od jutra wszyscy porzucili węgiel, ale żeby zacząć robić coś w tym kierunku. Moim zdaniem nie trzeba zakazywać nawet palenia w piecu. Wystarczy do ceny węgla doliczyć rzeczywiste koszty wydobycia i zdrowotne i nagle cena skoczy do 2000 za tone i jestem przekonany, że chętnych do dźwigania worków nie będzie.

 

Odwróćmy to inaczej. Jeśli chcesz się trzymać motoryzacji

Jeździsz najprawdopodobniej autem z Euro5. Ok. Super:)

Moja żona jeździ Euro4. Rozumiem, że truje bardziej. Ok. Super:)

Twój pali 5 ltr a mojej żony ok. 7-8. Ok. Super:)

Tylko, że moja żona robi nie więcej jak 2000 km rocznie. I tu już tak super nie jest. Myślę, że emitujesz więcej do atmosfery ze względu na przebieg a to już mi zaczyna przeszkadzać. Zaczyna Twoje trucie bardzo mi przeszkadzać.

Jedziemy dalej.

Ja jeżdżę Euro6 od trzech lat (norma jeszcze nie obowiązuje ale niektóre silniki już ją spełniają) a Twoje Euro5 zaczyna mi przeszkadzać. Zaczyna mi przeszkadzać, bo dlaczego babcia 60 letnia ma zlikwidować śmieciucha a Ty masz dalej jeździć Euro5?

Mi osobiście to zaczyna przeszkadzać.

Czujesz związek między większością domów w PL a domami nowowybudowanymi?

Ja widzę związek i Twój samochód mi zaczyna przeszkadzać.

Ja chcę oddychać świeżym powietrzem i nie życzę sobie, żebyś jeździł pod moim domem!!!!!!!! Węglem nie opalam:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 7,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

A nie sadzisz, że grubo przesadzasz? Obecne normy są już tak wyśrubowane, że zmiana euro 5 na 6 jest symboliczną i prawie niezauważalna dla nikogo, dotyczy w zasadzie tylko diesli bo dla benzynowych wymagania pozostają praktycznie nie zmienione. Nikt nie jest w stanie w żaden sposób bez pomiarów wyczuć czy auto spełnia normę euro 5 czy euro 6. To są już zmiany na poziomie drugiego miejsca po przecinku. Tymczasem przy spalaniu węgla nie ma żadnych filtrów, żadnych katalizatorów, żadnego dopalania sadzy. Całość szkodliwych substancji idzie w powietrze i potem do płuc. Serio nie widzisz różnicy? Serio nie rozumiesz, że paliwa samochodów praktycznie nie zawierają metali ciężkich w tym pierwiastków promieniotwórczych, a węgiel je zawiera? A to tylko jedna z wielu grup szkodliwych substancji.

 

No i kompletnie ucieka Ci logika jeśli piszesz o ilości emitowanych substancji do atmosfery. Dla ludzi nie jest szkodliwa ilość emisji do atmosfery lecz to ile oni pochłaniają. Kluczowe jest stężenie szkodliwych substancji w powietrzu którym oddychamy. W przypadku samochodu jeśli ktoś więcej jeździ, to proporcjonalnie odpowiednio mniej generuje stężenia szkodliwych substancji w jednostce objętości.

niestety nie jest tak dobrze w przypadku dymiącego komina. Im więcej się pali rym więcej szkodliwych substancji idzie do płuc ludzi którzy są w pobliżu.

 

P.S. owszem moje auto rzeczywiście formalnie spełnia tylko normę euro 5, ale faktycznie zmierzony poziom zanieczyszczeń spokojnie łapie się na euro 6.

Skoro wszędzie gdzie to możliwe obniżamy emisję szkodliwych substancji to w imię jakiej logiki ma to nie dotyczyć węgla? Dlaczego ma to być święta krowa?

Edytowane przez KvM
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie dla unii europejskiej czy Rosji, ale zlikwidujmy palenie węglem dla siebie. To co my emitujemy nie trafia do unii czy Rosji, ale do naszych płuc i płuc sąsiadów. Tylko o to chodzi by się wzajemnie nie truć. O nic więcej. A jeśli ciekawi Cię tak bardzo czym jeżdżę to jest to 5 letnie auto z filtrem dpf spadające tyle co hybryda - średnio 4,5-5 l/100. Jak już pisałem mogę wręcz oddychać jego spalinami. Owszem zajdzie trochę czasu nim wszystkie trujące auta znikna z dróg, ale najważniejsze że ten proces się zaczął i wcześniej czy później zakończy. Nikt się nie domaga aby od jutra wszyscy porzucili węgiel, ale żeby zacząć robić coś w tym kierunku. Moim zdaniem nie trzeba zakazywać nawet palenia w piecu. Wystarczy do ceny węgla doliczyć rzeczywiste koszty wydobycia i zdrowotne i nagle cena skoczy do 2000 za tone i jestem przekonany, że chętnych do dźwigania worków nie będzie.
jak szaleć to szaleć. Do prądu też doliczyć te koszty - bo prąd z węgla w Polsce jest. Kiedyś proste wyliczenie robiłem. Wynika z niego dość prosto, że np. elektrownia Bełchatów spala 9 ton brunatnego syfu żeby uzyskać tyle energii co ja z 1 tony super ekogroszku. Po całości doliczyć - i prąd po 2 zł za KWH będzie. Oj wrócimy do świeczek - chyba że jakiś mundry zakaże ... PS. A ten syf brunatny zawiera kilkukrotnie większe procentowo ilości np. siarki, popiołu itp. jak ten mój super ekogroszek. To może jakoś dubeltowo do tego prądu doliczać by trzeba, sam nie wiem... Edytowane przez kobra64
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że tak! Nigdzie nie pisałem, że ma to być doliczane tylko osobom prywatnym. Tylko, że prąd w takim wypadku wcale nie będzie po 2zl, bo można go produkować wcale niewiele drożej niż obecnie innymi metodami niż poprzez spalanie węgla. Obecnie koszt wytworzenia prądu to jakieś 20-30 procent tego co sumarycznie płacimy za 1 kWh do zakładu energetycznego. Nawet gdyby koszty produkcji energii wzrosły o 100 procent to nasz rachunek wzrośnie dużo mniej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cokolwiek byscie pisali, babciami tlumaczyli itd.

Na zewnatrz jest smrod z kominow... I nie jest to zapach smieci... Wiem jaki "zapach" ma palony wegiel.

Jakby kominy mialy te same wymogi co Euro 5 w samochodach to pretensji bym nie mial.

I tak, wiem ze niektorzy nie majs wyjscia , ze zamarzna...

Ale sa ci co maja...

 

A pamiętasz jak śmierdział Czarnobyl?

Spytaj Japończyków:P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie sadzisz, że grubo przesadzasz?

W przypadku samochodu jeśli ktoś więcej jeździ, to proporcjonalnie odpowiednio mniej generuje stężenia szkodliwych substancji w jednostce objętości.

niestety nie jest tak dobrze w przypadku dymiącego komina. Im więcej się pali rym więcej szkodliwych substancji idzie do płuc ludzi którzy są w pobliżu.

 

Już sam się w tym wszystkim zapędziłeś:)

A nie uważasz, że procentowo więcej truje. W jednostce objętości mnie nie interesuje:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jeśli ciekawi Cię tak bardzo czym jeżdżę to jest to 5 letnie auto z filtrem dpf spadające tyle co hybryda - średnio 4,5-5 l/100. Jak już pisałem mogę wręcz oddychać jego spalinami.

 

Z tymi spalinami to Cię poniosło. Co do DPF-a to współczuję, napisz jeszcze jak często jeździsz do serwisu go czyścić a może już myślisz aby go wymontować? Jedna wielka niedopracowana porażka będąca efektem chorego Unijnego prawa, tymczasem Amerykaniec dalej jeździ swoim krążownikiem i pali 15 na 100.

Dopóki wielkie kraje które są największymi trucicielami atmosfery nie zaczną ograniczać emisji zanieczyszczeń-a nieprędko się na to zdecydują bo to są KOSZTY- to zapomnij o czystym powietrzu. Zakaz palenia węglem? -a prąd myślisz że z czego jest, ze słupa? Nawet nie wiesz co wdychasz a tego nie widzisz. Co z tego że Unia zmusi nas do spełnienia rygorystycznych norm skoro reszta świata ma to w nosie. Nie myślisz też że Unia jest taką organizacją proekologiczną i zależy jej tak bardzo na ochronie środowiska. Nie pasuję jej nasz wegiel i zwiazana z tym jako taka niezależność. Najwięksi gracze z Francji, Niemiec z chęcią pozamykaliby nasze elektrownie i postawili elktrownię atomową za kilkanaście mld Euro z której prąd nie byłby tak tani jak obecnie, no ale z niej takie czyste powietrze i w razie awarii jak w Fukushimie to przynajmniej nie byłoby sadzy na parapecie tylko nieświadomy, przekonany dalej o czystym górskim powietrzu nawdychasz się tablicy Mendelejewa.

Jestem za tym aby stopniowo zmuszać największych trucicieli do poprawy, uwierz mi że jest róznica między paleniem w nowoczesnym kotle a w starym śieciuchu- mam na to codziennie naoczne dowody.

Mam jeszcze pytanie do udzielajacych się tutaj posiadaczy PC oraz ogrzewania elektrycznego, przekonujących o tanim ogrzewaniu i żadających natychmiastowej likwidacji spalania węgla, czy w swoich corocznych wyliczeniach kosztów CO CWU uwzględniają też odsetki od kredytu?

Edytowane przez slawekk1980`
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
Chłopaki serio chce Wam się tyle czasu dyskutować na ten temat?

przecież nikt kto zainwestował w piec na groszek nie wyrzuci go po roku i nie zamieni na prąd/gaz.

To dla potomnych,forum czytają również przyszli inwestorzy a obecnym też się przyda,może nie popełnią już tego błędu pakujac węgiel do domu i będą myśleć o budowie przed budową a nie po.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już sam się w tym wszystkim zapędziłeś:)

A nie uważasz, że procentowo więcej truje. W jednostce objętości mnie nie interesuje:)

 

Nigdzie się nie zapedzilem. Każde niemal lekarstwo w dużym stężeniu/ilości to silna trucizna.na tym cala rzecz polega. Jeśli przez piece będą emitowane spaliny na poziomie euro 5 to proszę sobie w nich palić do woli. Tylko jakoś nie widzę chętnych do zakładania instalacji filtrujące za 50-100 tysięcy a potem kosztów jej eksploatacji. Takie (oczywiście znacznie droższe) instalacje są w elektrowniach i coraz surowsze przepisy ciągle ograniczają w nich emisje trucizn.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tymi spalinami to Cię poniosło. Co do DPF-a to współczuję, napisz jeszcze jak często jeździsz do serwisu go czyścić a może już myślisz aby go wymontować?

Ja np. mam DPF i póki co jest dla mnie bezobsługowy, nie kupiłem diesla do miasta to i problemów nie mam (200.000 km przebiegu) :cool:

 

Dopóki wielkie kraje które są największymi trucicielami atmosfery nie zaczną ograniczać emisji zanieczyszczeń-a nieprędko się na to zdecydują bo to są KOSZTY- to zapomnij o czystym powietrzu.

Ale przynajmniej nie będzie mnie sąsiad truł śmieciami, chcesz, to Ci porobię zdjęcia jaki im wychodzi dym z kominów :bash:

 

Zakaz palenia węglem? -a prąd myślisz że z czego jest, ze słupa?

Słyszałeś coś o filtrach montowanych w elektrowniach?

 

(...)Jestem za tym aby stopniowo zmuszać największych trucicieli do poprawy, uwierz mi że jest róznica między paleniem w nowoczesnym kotle a w starym śieciuchu- mam na to codziennie naoczne dowody.(...)

Ja również

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

Piec na ekogroszek: cena około 7tys (ceny z okresu jak budowałem, dzisiaj te relacje cenowe są inne)

PC gruntowa 11tys + DZ poziome+glikol 8tys = 19tys.

Cała reszta jest taka sama, tak w przypadku kotlowni z ekogroszkiem, jak i w przypadk PC

czyli zapłaciłem więcej 12tys. ...

Poniżej dwa pierwsze z brzegu linki o kosztach inwestycji w pompę ciepła informują o kwotach rzędu 30-40 tyś.

http://energiaodnawialna.net/index.php?option=com_content&view=article&id=363&Itemid=95

http://www.budujemydom.pl/pompy-ciepla/1336-dlaczego-i-dla-kogo-pompy-ciepla

Tymczasem kocioł na groszek nadal można kupić za 7tyś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszecie o przejściu w dieslu z Euro5 na 6. Ale nikt nie zadał sobie podstawowego pytania na ile wystarczy DPF mam w Mondku DPF`a wypala się co około 650 km. A teraz najważniejsze w Mondku i tak ten DPF jest prawie przelotowy i wytrzymuje do około 170k km. Później albo trzeba go wymienić, albo należy się go pozbyć i wgrać do ECU program od Mondka bez DPF`a to też niestety kosztuje. Nowy DPF pewnie około 2,5k PLN wywalenie DPF`a jakieś 800-1000 PLN.

Więc nie brnijmy w bagno niemiec sprzeda Mondka jak ma przejechane 130k km kupi go polak wywali DPF`a i będzie jeździł przez kolejne lata.

 

Ale najpierw proponuje przeczytać jakie związki wylatują z rury wydechowej podczas wypalania DPF`a, ile musi być obrotów na min, i ile w momencie spalania DPF`a samochód bierze paliwa. Później możemy porozmawiać o normach i o skuteczności DPF`ów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tymi spalinami to Cię poniosło. Co do DPF-a to współczuję, napisz jeszcze jak często jeździsz do serwisu go czyścić a może już myślisz aby go wymontować? Jedna wielka niedopracowana porażka będąca efektem chorego Unijnego prawa, tymczasem Amerykaniec dalej jeździ swoim krążownikiem i pali 15 na 100.

Dopóki wielkie kraje które są największymi trucicielami atmosfery nie zaczną ograniczać emisji zanieczyszczeń-a nieprędko się na to zdecydują bo to są KOSZTY- to zapomnij o czystym powietrzu. Zakaz palenia węglem? -a prąd myślisz że z czego jest, ze słupa? Nawet nie wiesz co wdychasz a tego nie widzisz. Co z tego że Unia zmusi nas do spełnienia rygorystycznych norm skoro reszta świata ma to w nosie. Nie myślisz też że Unia jest taką organizacją proekologiczną i zależy jej tak bardzo na ochronie środowiska. Nie pasuję jej nasz wegiel i zwiazana z tym jako taka niezależność. Najwięksi gracze z Francji, Niemiec z chęcią pozamykaliby nasze elektrownie i postawili elktrownię atomową za kilkanaście mld Euro z której prąd nie byłby tak tani jak obecnie, no ale z niej takie czyste powietrze i w razie awarii jak w Fukushimie to przynajmniej nie byłoby sadzy na parapecie tylko nieświadomy, przekonany dalej o czystym górskim powietrzu nawdychasz się tablicy Mendelejewa.

Jestem za tym aby stopniowo zmuszać największych trucicieli do poprawy, uwierz mi że jest róznica między paleniem w nowoczesnym kotle a w starym śieciuchu- mam na to codziennie naoczne dowody.

Mam jeszcze pytanie do udzielajacych się tutaj posiadaczy PC oraz ogrzewania elektrycznego, przekonujących o tanim ogrzewaniu i żadających natychmiastowej likwidacji spalania węgla, czy w swoich corocznych wyliczeniach kosztów CO CWU uwzględniają też odsetki od kredytu?

Właśnie zaprezentowales trochę swojej wiedzy na ten temat. Możesz łatwo sprawdzić, że polskie elektrownie węglowe wyemitowały więcej pierwiastków radioaktywnych niż Fukushima i Czarnobylu razem wzięte. Węgiel zawiera te pierwiastki a jego spalanie można porównać do wzbogacania rudy uranu. Podejść możesz do hałdy popiołu z licznikiem geigera - Millera i się przekonać na wlasne oczy i uszy jak promieniotwórczy jest popiol węglowy. Co więcej w Chinach eksploatuje się hałdy popiołów po elektrowniach węglowych w celu pozyskiwania paliwa do elektrowni atomowych. Co ciekawe z tego paliwo w elektrowni atomowej uzyskuje się więcej energii niż że spalonego węgla który byl surowcem pierwotnym.

No i oczywiście unia nie zakazuje używania węgla w elektrowniach ! Jak już wiele razy pisałem w elektrowniach są filtry i można znacznie obniżyć emisje trujących substancji. Dodatkowo emisja ta ma negatywny wpływ na zdrowie tylko w mniejszej lub dalszej okolicy elektrowni, a wiec można uniknąć tego nie osiedlając się w pobliżu.

Nie jestem zwolennikiem elektrowni węglowych, ale one jeszcze nie są tak tragiczne jak powszechne palenie węglem w piecach. To jest obecnie najpoważniejsze źródło trucizn w otoczeniu człowieka.

Co do dpf- owszem to nie jest wynalazek dopracowany. Sprawia pewne problemy, ale z szacunku dla innych ludzi go nie wymontuje. Nie będę truł innych ludzi z powodu tego, że filtr nie jest doskonały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i Ty mi sugerujesz dymienie,zadymianie,zatruwanie, palenie czegoś :jawdrop:

 

zastanawiałam się czy skoro jesteście tak pro-ekologiczni i interesuje Was spalany węgiel w tym elektrowniach zasilanych węglem to czy pozostałe urządzenia w domu też optymalizują ten proces - czy jednak ja muszę wdychać to co elektrownia wyprodukuje, żebyście mieli czyste skarpetki:confused:

 

 

Chyba jestem zatem rozgrzeszona z mojego nie pro-ekologicznego spalania ekogroszku - cała reszta jest na pewno pro-ekologiczna.

A to chyba o ekologię chodzi w tym temacie?

 

Typowe polskie podejście. Sasiad kradnie, to co ja się będę przejmować. Też Ukradnę. Dopóki sasiad nie Ukradnie czegoś z mojego podwórka. ! Bo wtedy placz i zgrzytanie zębów. Wielkie oburzenie jak tak można. Przez analogie będziesz czuć się rozgrzeszenia dopóki ktoś w twojej rodzinie nie zachoruje na raka płuc, mimo że nigdy nie palił papierosów. Nikomu tego nie życzę. Tu nie chodzi o żadna ekologię tylko o to żeby się wzajemnie nie podtruwać!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

,,,,Podejść możesz do hałdy popiołu z licznikiem geigera - Millera i się przekonać na wlasne oczy i uszy jak promieniotwórczy jest popiol węglowy. ,,,

 

KvM, teraz to się zacznie.

Wszyscy zaczną kupować liczniki Geigera-Müllera i badać promieniowanie jonizujące z np. ścian ich nowych domów.

Przecież popiół jest stosowany jako komponent bardzo wielu materiałów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poniżej dwa pierwsze z brzegu linki o kosztach inwestycji w pompę ciepła informują o kwotach rzędu 30-40 tyś.

http://energiaodnawialna.net/index.php?option=com_content&view=article&id=363&Itemid=95

http://www.budujemydom.pl/pompy-ciepla/1336-dlaczego-i-dla-kogo-pompy-ciepla

Tymczasem kocioł na groszek nadal można kupić za 7tyś.

W pierwszym artykule jest użyta pompa za ponad 30tys. zł, można użyć polskiej pompy za ~12.000zł + DZ 10.000zł + przyłącza i montaż 3000zł = 25.000zł.

 

Czy w przypadku kotła na groszek uwzględniasz takie koszty jak:

- pomieszczenie na piec + składowanie opału (PC zabiera dużo mniej miejsca)

- konieczność wybudowania komina

- dodatkowe elementy instalacji takie jak bufor ciepła lub wymienniki płytowy

- coroczny przegląd kominowy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72

Mam jeszcze pytanie do udzielajacych się tutaj posiadaczy PC oraz ogrzewania elektrycznego, przekonujących o tanim ogrzewaniu i żadających natychmiastowej likwidacji spalania węgla, czy w swoich corocznych wyliczeniach kosztów CO CWU uwzględniają też odsetki od kredytu?

Tu wychodzi Twoja wiedza na temat systemów grzewczych jak i samej budowy czyli wiedza zerowa.

Gdybym chcial wejść w ekogroszek musiałbym mieć kocioł i komin.

Kocioł ze sterownikiem to koszt ok.8-9tys.zł a komin z obróbką ok.4-5tys.zł.

Przed budową zrezygnowałem z jednego i z drugiego czyli oszczędzilem ok.12-14tys.zł.

Moja pompka 9kW to koszt 17tys.zł z montażem na allegro.

Nie musiałem brać większego kredytu na większy dom żeby mieć pralnio-suszarnie czy miejsce na wegiel.

Z obecnego kredytu mam właśnie pralnio-suszarnie po kotłowni a i garaż jest garażem a nie skladowiskiem węgla.

 

Mam nadzieję,że pojales i nie będziesz już wyskakiwal z dodatkowym kredytem .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba pamiętać, że problem dotyczy ludzi i rodzin, które nie z fanaberii nie mają centralnego ogrzewania i palą węglem w piecach, lecz dlatego, ze ich nie stać na instalację centralnego ogrzewania i na opalanie gazem, który jest coraz droższy. Dotyczy to ludzi oczywiście też ludzi starych, na wsiach w szczególności.

 

Tam gdzie mieszkam:

Zapolice jednak nie będą miały sieci gazowej. Przynajmniej na jakiś czas. Prośba wójta skierowana do Mazowieckiej Spółki Gazownictwa spotkała się z odmową.

Wójt Zapolic wystąpił jakiś czas temu do Mazowieckiej Spółki Gazownictwa z prośbą o przyłączenie miejscowości do sieci gazowej. Ustalono, że chęć przyłączenia zadeklarowało 40 odbiorców wykorzystujących gaz ziemny do celów grzewczych. Pracownicy spółki wyliczyli, że aby doprowadzić sieć do wszystkich zainteresowanych, konieczne jest wybudowanie 4,5 kilometra sieci gazowej.

 

Najbliższym z kolei źródłem jest gazociąg znajdujący się w ulicy Kościelenej w Zduńskiej Woli. Jak się okazuje, przedłużenie gazociągu jest nieopłacalne dla Mazowieckiej Spółki Gazownictwa. Padło jednocześnie zapewnienie, że temat nie jest do końca zamknięty i jeśli tylko zmienią się warunki oraz inwestycja będzie opłacalna, spółka gazociąg do Zapolic doprowadzi."

 

Nic w tym kraju się nie opłaca. Mówimy tylko o zakazie palenia węglem, dlaczego nasze rządy doprowadziły do upadku ekologicznego transportu jakim jest kolej???? Proszę zlikwidować monopolistów w Naszym kraju to porozmawiamy poważnie. A nikt nie ma prawa narzucić mi grzania domu droższym medium.

Edytowane przez tufus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...