Jurgonka 18.10.2016 20:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2016 Miejcie litość, kupuje projekt z "branżami" dlaczego mam poprawiać wykształconego w tym temacie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
מרכבה 18.10.2016 20:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2016 (edytowane) Każda przebudowa która niesie ze sobą potrzebę pozwolenia na budowę = jak budowa domu - nowego. Przepisy remontowe jeśli chodzi o standard energetyczny są nie ugięte. Są przepisy - które pozwalają zabraniać pewnych ogrzewań, trzony kuchenne jako jedne źródło ogrzewania out - to już jest odgórnie zabronione. Ale "chcesz rządzić ? musisz służyć" i służyć przykładem. Nie poradzę wiele na to że teraz rodzice mają dom nie gacony, cóż potrzeby są spore bo ~22-24 kW przy -20 i docelowo 1/10 z tego bo ~3-4 kW maks, ale niczym to nastąpi, trzeba głodny kocioł drewnem zasilać. Bufor to taka nowinka, na moim terenie Miejcie litość, kupuje projekt z "branżami" dlaczego mam poprawiać wykształconego w tym temacie? a kto powiedział, że wiekowy architekt/ konstruktor nie będzie fanem grzania wunglem .. jako sposobu na likwidację sąsiadów.. Problem jest w braku chęci poprawy, mentalności i innych przywar. Ludzie nadal wierzą w moc 10cm izolacji .. Edytowane 18 Października 2016 przez מרכבה Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maher 18.10.2016 20:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2016 Jesteś idealnym przykładem ignoranta, który jako jeden z pierwszych powinien zostać objęty zakazem palenia węglem. Żeby w nowym domu budowanym po 2010 roku trutkę zainstalować z własnej nieprzymuszonej woli, to trzeba w ogóle nie myśleć. W starym domu węgiel to często przykry przymus, ale węglosmród w nowym domu, chwalenie tego systemu, udowadnianie że jest opłacalny i ekologiczny, a w końcu namawianie ludzi do jego instalacji jak ty masz w zwyczaju, bo , to już zwyczajny brak instynktu samozachowawczego. Się ceni, ale później niestety nadrobiłeś i zainstalowałeś dużo mniej ekologiczną trutkę węglową w nowym domu. Masz fantazję, facet. E4 ma już 10 lat. Na dzień dzisiejszy jesteś dwa poziomy w tyle -- czyli jest podobnie jak w twoim nowym domu, który jest dzięki "eko"węglowi bardziej przedpotopowy niż stary dom. Na takie rozwiązanie mógł wpaść jedynie umysł typowego węglokochasia. W przeciwieństwie do ciebie potrafię liczyć i staram się inwestorom doradzać aby się nie pakowali w węglotrutki jak ty, bo są sensowniejsze i tańsze rozwiązania. Nie potrafisz się zachować jak facet i do popełnionych błędów się przyznać, tylko jeszcze ludziom wodę z mózgu robisz, sugerując ogrzewanie węglowe a obrzydzając na siłę grzanie prądem czy gazem, powielając brednie wyssane z palca o drogich alternatywach. A jednak nadal dwa kroki będziesz w tyle, bo nie myślisz. Mnie w przeciwieństwie do ciebie zależy na tym, aby przybywający tutaj i szukający informacji inwestor nie wpakował się w łajno po uszy jak ty to zrobiłeś, a i sam też nie zamierzam się silić na półśrodki -- bo ani to sensowne, ani opłacalne -- tylko spowalnia dotarcie od celu. Rezultat jest taki, że drobisz jak gejsza i żadnego z tego pożytku nie ma, poza stratą czasu, energii i pieniędzy. Problem starych domów jest wielokrotnie złożony, ale stosunkowo łatwy do rozwiązania stosownym przepisem ogólnym. Przy nowych domach w zasadzie nie potrzeba żadnych przepisów, wystarczy pomyśleć, policzyć, i to wszystko. Ale jak widać na powyższym obrazku, dla niektórych trzeba przygotować chomąto w postaci przepisów, bo sami do oczywistych wniosków nie dojdą. Ciekawe ile lat będziesz podtruwał siebie swoją rodzinę i sąsiadów paląc w śmieciuchu i udzielając się na forum jakie to piece ekogroszkowe są nieekologiczne . Już nie chcę ci przypominać o zmianie samochodu na elektryczny - kolejna bujda. Ja wolę robić powoli małe kroki do przodu niż nie robić nic jak w twoim przypadku i żyć w świecie fikcji i marzyć o pompkach i samochodach elektrycznych. Ja w przeciwieństwie do ciebie potrafię liczyć i znam swoje możliwości finansowe aby nie "ubrać" się w kredyty których nie jestem spłacić inwestując w sztucznie wywindowane kosztowo nowe technologie które nigdy nie doczekają się zwrotu inwestycji, a jak się zepsują obudzić się z ręką w nocniku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
מרכבה 18.10.2016 21:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2016 (edytowane) Pierwsze kroki, to wyrugować ze sprzedaży węgiel do śmieciuchów, zastąpić koksem ! przynajmniej problem dymienia i wypuszczania masy opału w kumin... się częściowo rozwiąże.Kolejna sprawa, wzięcie w kuratelę termomodernizacji budynków.Niech to będzie rozłożone na lata, ale kto zaczyna gacić dom, ten niech wie - że era majstrów resucytatorów (od oddychania ścian) się skończyła. Edytowane 18 Października 2016 przez מרכבה Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Arturo72 18.10.2016 21:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2016 (edytowane) Miejcie litość, kupuje projekt z "branżami" dlaczego mam poprawiać wykształconego w tym temacie?Wywalasz BEZMYŚLNIE kilkaset.tys.zł i babrasz się przy tym w syfie węgielnym ? To ma być radocha czy może zboczenie albo totalna ignorancja czy zacofanie ?Ja kupiłem projekt z kotłownią i z ogrzewaniem na węgiel i co z tego ? Nie mając węgla i kotłowni w domu nie skromnie uważam,że nie jestem zboczeńcem,który uwielbia syf węgielny,nie jestem zacofańcem z jaskini,żeby nie wiedzieć,ze oprócz węgla istnieją inne i tańsze i czystsze sposoby na ogrzanie domu,zależało mi na taniej budowie i niskich rachunkach za ogrzewanie i dlatego myślałem.Jak nazwać tych,którzy nie myślą ? Znajdźcie określenie,ja mam ale Wy musicie ich nazwać Edytowane 18 Października 2016 przez Arturo72 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość TwojPan 18.10.2016 21:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2016 Fajny wątek.Dwóch którzy z węgla mają spore emeryturki.Kilku,którzy z tego samego węgla chcieliby je mieć.Jeden baran,który nie doczytał,że w OZC budynku ma określona moc dla źródła ciepła-i chce mieć z tego samego węgla oszczędności.Kilku pisarzy z tysiącami postów na ramieniu,a na węglowym wątku chcieliby się wzbogacić o kilkanaście tysięcy postów-bo już nic ciekawego na innych wątkach napisać nie mogą.Kilku z pompkami,ale na węgiel (prąd otrzymany z węgla).Reszta z doskoku,ale z ambicjami na 1k postów i tytuł lidera-też z węgla.Ogólnie-same barany.Barany węglowe-rzecz jasna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
מרכבה 18.10.2016 21:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2016 Konkretne rzeczy waść piszę, bo do mnie pijesz ? Kilku z pompkami,ale na węgiel (prąd otrzymany z węgla). → czytaj energia pierwotna .. A jak może nie wiesz ? czy wiesz ? to na nią głównie kładą nacisk przepisy zawarte w warunkach technicznych. Jest konkretny wniosek z mojej strony - sprzedawać tylko koks. A dzięki że lubisz moją prozę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zawijan 19.10.2016 06:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2016 Fajny wątek. Dwóch którzy z węgla mają spore emeryturki. Kilku,którzy z tego samego węgla chcieliby je mieć. Jeden baran,który nie doczytał,że w OZC budynku ma określona moc dla źródła ciepła-i chce mieć z tego samego węgla oszczędności. Kilku pisarzy z tysiącami postów na ramieniu,a na węglowym wątku chcieliby się wzbogacić o kilkanaście tysięcy postów-bo już nic ciekawego na innych wątkach napisać nie mogą. Kilku z pompkami,ale na węgiel (prąd otrzymany z węgla). Reszta z doskoku,ale z ambicjami na 1k postów i tytuł lidera-też z węgla. Ogólnie-same barany.Barany węglowe-rzecz jasna. I jeden baran nie węglowy, który nie wiadomo na czym się zna i gada od rzeczy, choć Pan z niego Ciekawe, z czego będzie miał emeryturkę? Sporą? Widzisz Pan... aby mieć sporą emeryturkę z węgla, to chyba trzeba się na nim znać. Co nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zawijan 19.10.2016 06:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2016 Jest konkretny wniosek z mojej strony - sprzedawać tylko koks. A gdzie się ten koks wydobywa? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zawijan 19.10.2016 06:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2016 ...Akademickiemu nauczycielowi fizyki tych wyliczeń objawiać nie musisz. Znam je... Akademicki nauczyciel fizyki... No... No... Super! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
מרכבה 19.10.2016 06:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2016 Koksu się nie wydobywa;) http://www.opalowy-sklad.pl/koks.html np .. Oczywiście koks powstaje z wungla i po odgazowaniu, odsmoleniu itp przemysłowym .. ktoś trochę wyciąga $ z dymu. Ale co innego gdy ktoś posiada odpowiednie piece + filtry itp, a co innego kiedy kowalsky odgazowuje swój wungiel ładując go na żar, przy tym niemiłosiernie kopcąc na brunatny kolor Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość TwojPan 19.10.2016 07:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2016 I jeden baran nie węglowy, który nie wiadomo na czym się zna i gada od rzeczy, choć Pan z niego Ciekawe, z czego będzie miał emeryturkę? Sporą? Na niczym się nie znam.Nie chcę emerytury, Ten baran niewęglowy wie jedno.Takie wywody "węglem karmionych"na wątku o tytule Czy będzie zakaz palenia węglem są niedorzeczne i niemoralne. Dobrze ,że żadnego z Was nie dotknęła choroba jego dziecka z powodu zanieczyszczenia powietrza.Na moim terenie chorych dzieci jest coraz więcej-właśnie z powodu tego co wydobywa się z kominów. Widzisz Pan... aby mieć sporą emeryturkę z węgla, to chyba trzeba się na nim znać. Co nie? Niekoniecznie.Wystarczyłoby urodzić się w odpowiednich czasach i pracować w jednym z instytutów dziwnych kroków.Nie trzeba się na niczym znać.Ot i wystarczy.Wystarczy na wieki. Szkoda,że waćpan nie byłeś taki rozmowny i skory do pomocy kiedy testowaliśmy mój (także Pański) kocioł na forum.Nikt go nie potrafił ustawić,nawet Twórca-czyli waćpan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zawijan 19.10.2016 07:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2016 Koksu się nie wydobywa;) http://www.opalowy-sklad.pl/koks.html np .. Oczywiście koks powstaje z wungla i po odgazowaniu, odsmoleniu itp przemysłowym .. ktoś trochę wyciąga $ z dymu. Ale co innego gdy ktoś posiada odpowiednie piece + filtry itp, a co innego kiedy kowalsky odgazowuje swój wungiel ładując go na żar, przy tym niemiłosiernie kopcąc na brunatny kolor Nie mogę sobie odmówić uciechy z zacytowania informacji zawartych w podanym przez Ciebie linku: "Sam koks powstaje w wyniku spalania węgla kamiennego w bardzo wysokich temperaturach (powyżej 600 stopni C) w piecu do tego nieprzeznaczonym. Obecnie koks wycofywany jest lub już praktycznie nie używany jako element opałowy do ogrzewania domostw. Koks - produkt wtórny znalazł swoje zastosowanie w przemyśle gdzie wpływa na procesy termiczne zachodzi w ogromnych kotłach przetwarzających stal." Kurde... sama radość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Konsultant Viessmann 19.10.2016 07:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2016 A widzieliście może kampanie społeczną zorganizowaną w Krakowie?Niska emisja to obecnie największy problem tego miasta. Badania opinii publicznej przeprowadzone wiosną br. na reprezentatywnej grupie krakowian[1] pokazują, że aż 94% mieszkańców naszego miasta chce jak najszybszej redukcji smogu i zwiększenia wydatków na działania z tym związane. Wielu mieszkańców Krakowa jednak albo neguje podawane przez władze i renomowane organizacje (jak WHO) przyczyny powstawania smogu i jego szkodliwe skutki dla zdrowia, albo co najmniej je bagatelizuje. Nie wierzą w oficjalne dane. Do akcji włączyli się znani krakowianie, którzy mają nadzieję, że dzięki zaufaniu obdarzanym przez krakowian wpłyną na ich podejście do podstawowych kwestii związanych ze smogiem. Problem rzeczywiście robi się poważny, a kolejne badania przeprowadzone przez jednostki naukowe informują, że zanieczyszczenie powietrza jest również odczuwalne na terenach podmiejskich. A wy jak myslicie? Co byłoby najskuteczniejszym bodźcem do zmiany przyzwyczajeń i do zmiany podejścia do naszego zdrowia i życia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alessandro 19.10.2016 07:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2016 Szkoda,że waćpan nie byłeś taki rozmowny i skory do pomocy kiedy testowaliśmy mój (także Pański) kocioł na forum.Nikt go nie potrafił ustawić,nawet Twórca-czyli waćpan Zachowałeś się wtedy chamowato, więc zawijany nie pomogli ci, pamiętam doskonale..... miej do siebie pretensje! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość TwojPan 19.10.2016 07:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2016 Wielu mieszkańców Krakowa jednak albo neguje podawane przez władze i renomowane organizacje (jak WHO) przyczyny powstawania smogu i jego szkodliwe skutki dla zdrowia, albo co najmniej je bagatelizuje. Nie wierzą w oficjalne dane. Do akcji włączyli się znani krakowianie, którzy mają nadzieję, że dzięki zaufaniu obdarzanym przez krakowian wpłyną na ich podejście do podstawowych kwestii związanych ze smogiem. Sam Bóg ich nie przekona. Trzeba zmienić prawo.Zamiast wydawać teraz miliony a za kilka lat-ich setki na leczenie skutków zanieczyszczenia powietrza,zakazać całkowicie spalania paliw stałych w nowo budowanych domach. W starych i adekwatnie dla najuboższych-dotacja na termomodernizację+pomoc Państwa (żadne tam dotacje na nowe kotły)-a potem grzanie gazem,prądem,olejem -byle nie opałem stałym. Amen. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość TwojPan 19.10.2016 08:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2016 Zachowałeś się wtedy chamowato, więc zawijany nie pomogli ci, pamiętam doskonale..... miej do siebie pretensje! Jasne. Kilkunastu userom kotła OEP 25kW-także nie pomogli,bo zachowywali się wtedy chamowato. Zgroza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zawijan 19.10.2016 08:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2016 (edytowane) Na niczym się nie znam.Nie chcę emerytury, Ten baran niewęglowy wie jedno.Takie wywody "węglem karmionych"na wątku o tytule Czy będzie zakaz palenia węglem są niedorzeczne i niemoralne. Dobrze ,że żadnego z Was nie dotknęła choroba jego dziecka z powodu zanieczyszczenia powietrza.Na moim terenie chorych dzieci jest coraz więcej-właśnie z powodu tego co wydobywa się z kominów. Niekoniecznie.Wystarczyłoby urodzić się w odpowiednich czasach i pracować w jednym z instytutów dziwnych kroków.Nie trzeba się na niczym znać.Ot i wystarczy.Wystarczy na wieki. Szkoda,że waćpan nie byłeś taki rozmowny i skory do pomocy kiedy testowaliśmy mój (także Pański) kocioł na forum.Nikt go nie potrafił ustawić,nawet Twórca-czyli waćpan Widzisz Pan... Po pierwsze Jestem absolutnie przeciwny stosowaniu kotłów węglowych do ogrzewania gospodarstw indywidualnych. Pisałem to już mnóstwo razy. W wielu miejscach. Doskonale też znam problemy zanieczyszczenia powietrza takimi systemami ogrzewania. Znacznie bardziej, niż wszyscy (prawie wszyscy) tu dyskutujący. Dlatego często wypowiadam się tu żartobliwie... nie chcąc obrażać niektórych userów. W przeciwieństwie do niektórych Panów. A co do tego powietrza, zanieczyszczonego w wyniku spalania węgla... Od 1945r. mieszkam w Bytomiu, w tzw. górnośląskim trójkącie śmierci. W czasach mego dzieciństwa było to miasto sporo ponad 100-tysięczne (dziś blisko 200-tysięczne), prawie całkowicie ogrzewane węglowymi piecami kaflowymi. Przez 5 lat mieszkałem także w Zdzieszowicach (w dolnośląskim trójkącie śmierci), kilka kroków od największej europejskiej koksowni, w której pracowałem. W sumie w koksowniach, pracując "na produkcji", spędziłem 20 lat. Jak widać, żyję i mam się dobrze. Więc... bez przesady Po drugie A dlaczego nie byłem taki rozmowny z Panem? Bo z Panem nie da się rozsądnie rozmawiać. Ot tak, po prostu Edytowane 19 Października 2016 przez zawijan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość TwojPan 19.10.2016 08:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2016 Jak widać, żyję i mam się dobrze. Tak? Ja odnoszę wrażenie ,że nie do końca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość TwojPan 19.10.2016 08:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2016 Widzisz Pan... Jestem absolutnie przeciwny stosowaniu kotłów węglowych do ogrzewania gospodarstw indywidualnych. A to jest zwykła HIPOKRYZJA! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.