Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Nie mogę sobie odmówić uciechy z zacytowania informacji zawartych w podanym przez Ciebie linku:

"Sam koks powstaje w wyniku spalania węgla kamiennego w bardzo wysokich temperaturach (powyżej 600 stopni C) w piecu do tego nieprzeznaczonym. Obecnie koks wycofywany jest lub już praktycznie nie używany jako element opałowy do ogrzewania domostw. Koks - produkt wtórny znalazł swoje zastosowanie w przemyśle gdzie wpływa na procesy termiczne zachodzi w ogromnych kotłach przetwarzających stal."

Kurde... sama radość :rolleyes:

Ty faktycznie ;( cóż rzuciłem -pomysł na już, na teraz .. ale widać kiepski :( bo i tak górne spalanie to przerobienie węgla na koks.

Edytowane przez מרכבה
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 7,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

A ja mam swiezy prad z Lidla.... :)

 

A tak naprawde to ponoc z tad :

 

"

Elektrownie wodne

Włocławek (160 MW)

Elektrownia szczytowo-pompowa w Żydowie (150 MW)

Mniejsze jednostki wytwórcze (42 MW)

3 farmy wiatrowe:

Karcino (51 MW)

Karścino (90 MW)

Bystra (24 MW)

Myślino (20 MW)

Farma fotowoltaiczna

Gdańsk (1,6 MWe)

Czernikowo k. Torunia (ok. 4 MWe)"

 

Tak czy inaczej... Nawet weglowe elektrocieplownie z systemami oczyszczania beda lepsze od lokalnego smrodzenia!

Wiem ze to nie przemawia do tych co twierdza ze z kominow tylko para wodna leci... :(

500+ powinno otworzyc drzwi do alternatyw

 

Trocheś się pan z tą szczytowo - pompową zagalopował. To nic innego tylko ustrojstwo generujące stratę energetyczną, bo trzeba więcej włożyć pompując wodę do góry za pomocą pomp z silnikami elektrycznymi, niż się odzyskuje na powrót na turbinie. Ona służy jedynie do z ścinania górek i zasypywania dołków.

 

Reszta się zgadza. Prawie.

p.s. skąd de facto masz prąd w gniazdku to pewnie wiedzą tylko w energetyce.

A przy okazji zsumuj to, co podałeś i zobacz ile jeszcze brakuje. Gdyby nie elektrownie zasilane węglem kamiennymi i brunatny, to już by była czarna d.pa.

Edytowane przez boluslolusj23
p.s.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkim, którym się wymiana myśli tutaj nie podoba przypominam uprzejmie, że nie ma obowiązku wchodzenia i czytania. Temat jest jasny:

czy będzie zakaz palenia węglem?

a z tego wynikają różne sprawy. Przy okazji żadnemu czytelnikowi trochę wiedzy nie zaszkodzi. Tak mniemam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość TwojPan
Trocheś się pan z tą szczytowo - pompową zagalopował. To nic innego tylko ustrojstwo generujące stratę energetyczną, bo trzeba więcej włożyć pompując wodę do góry za pomocą pomp z silnikami elektrycznymi, niż się odzyskuje na powrót na turbinie. Ona służy jedynie do z ścinania górek i zasypywania dołków.

Moi byli profesorowie na uczelni mają pewnie ubaw czytając takie pierdoły.Ehhh...

Napisz wprost i krótko.Jedynie słuszne jest pozyskiwanie energii z węgla.I po temacie :)

Szkoda czasu.

Ja uciekam daleko od takich jak Ty.

Dobrej zabawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś orientuje się ile energii elektrycznej wytwarza się dziennie w Polsce ? Tej legalnej, oczywiście. I jaki % z tej energii wytwarzają elektrownie które nie spalają węgla jako podstawowego paliwa ?

 

No bo jeśli zamykać elektrownie węglowe bo szkodzą, a w nowo budowanych domach używać energii elektrycznej to skąd tyle energii pobrać ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to jest zwykła HIPOKRYZJA!

Nie pisz, jeśli nie wiesz. Albo, jeśli nie rozumiesz.

Nie widzę żadnej hipokryzji w tym, że pracowałem nad udoskonalaniem kotłów węglowych, zarabiając na tym, a jakże, a tym, że jestem przeciwnikiem ich stosowania w gospodarstwach indywidualnych, gdzie obsługują je znawcy problemów spalania, a jakże, Twojego pokroju.

Zresztą, takimi kociołkami, które przerabiają na godzinę kilka kilogramów węgla, zajmuję się dopiero od 10 lat. Przedtem nie miałem z tą dziedziną techniki żadnego kontaktu. Zajmowałem się technologiami i urządzeniami przerabiającymi na godzinę kilkadziesiąt tysięcy kilogramów węgla.

I nie ogrzewam swojego mieszkania kociołkiem węglowym :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś orientuje się ile energii elektrycznej wytwarza się dziennie w Polsce ? Tej legalnej, oczywiście. I jaki % z tej energii wytwarzają elektrownie które nie spalają węgla jako podstawowego paliwa ?

 

No bo jeśli zamykać elektrownie węglowe bo szkodzą, a w nowo budowanych domach używać energii elektrycznej to skąd tyle energii pobrać ?

Zobacz tu:

http://www.rynek-energii-elektrycznej.cire.pl/st,33,207,tr,75,0,0,0,0,0,podstawowe-dane.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"A wy jak myslicie? Co byłoby najskuteczniejszym bodźcem do zmiany przyzwyczajeń i do zmiany podejścia do naszego zdrowia i życia? "

 

No - jak to - CO?

Kasa!

Jakby pozwolili zatrzymać w kieszeni to, co się zarobi to sam bym wiedział co z tym zrobić aby być pięknym, młodym, zdrowym i szczęśliwym.

Tymczasem obdzierają nas z kasy i twierdzą, że sami lepiej wiedzą jak ją wydać na MOJE zdrowie i wszelkie dobro.

Oczywiście nie robią tego GRATIS!

Ciężką kasę sobie za to wypłacają.

Co zostaje tym obdartym z kasy?

- PALIĆ WSZYSTKO CO DAJE CIEPŁO A JEST DARMO LUB TANIE.

Śmieci, plastik, opony, drewno i węgiel.

Także ten brunatny.

Jak kto pali brunatnym to z daleka się czuje...

 

Czy będzie zakaz?

Jeżeli nawet będzie tu czy tam - to NIESKUTECZNY!

 

Nie promuje się działań ograniczających niską emisję. Tylko się o tym ględzi!

Zakazy się wymyśla...

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Mówię poważnie: będę się szczerze cieszyć jeśli ci to będzie działać.

Rozumiem, że masz już zrobiony bilans. Jaką sprawność przewidujesz? "

 

NADSPRAWNOŚĆ a nie sprawność.

Sprawność to już policzyłeś i wyszła Ci mniejsza od jedności.

:lol:

No, mnie też tak wychodzi z TAKICH wyliczeń.

 

Jak Ci się chce - pogoogluj.

Policja w stanach np. jeździ z dodatkiem gazu Browna. Bardzo mocno spada poziom zanieczyszczeń spalin.

Dziesiątki procent!!!

NOx praktycznie wcale nie ma.

Nikt do tego nie dokłada a są możliwe oszczędności spalanego paliwa nawet do 46% bez utraty mocy silnika (no, oczywiście aż tak tego seryjnie nie robią, ale się da!).

 

Wyobraź sobie co by się stało, jakby w Krakowie (na ten przykład) dotowali instalację taką do samochodów.

Transport publiczny, autka służbowe, służby (od policji po strażaków).

Połowa problemu niskiej emisji by znikła!

Ale...

TEGO NIKT NIGDY NIE ZROBI!!!

Bo?

Bo to jest natychmiastowy i mocny skok na ICH kasę!

Polepsza tanim sposobem wszystko poza ich finansami!

ZGROZA!

 

A skoro WSPÓŁSPALANIE GAZU BROWNA w silnikach samochodu tak mocno redukuje zanieczyszczenia to TAKI SAM PROCES ZACHODZIŁBY W INNYCH PALENISKACH niż silnik.

Wystarczy trochę nad tym popracować...

Wodę w domu ma każdy (teraz już raczej ma).

Prąd też.

Brak mu "przystawki do kotła CO".

 

Tyle, że... TEN kierunek działań byłby natychmiast ZAKAZANY I ZMIECIONY Z POWIERZCHNI ZIEMI !!!

Kasa, kasa, kasa...

A Wasze zdrowie?

- A wypijcie se za nie!

:lol:

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moi byli profesorowie na uczelni mają pewnie ubaw czytając takie pierdoły.Ehhh...

Napisz wprost i krótko.Jedynie słuszne jest pozyskiwanie energii z węgla.I po temacie :)

Szkoda czasu.

Ja uciekam daleko od takich jak Ty.

Dobrej zabawy.

 

Uciekasz, to i dobrze, bo robisz z siebie ... (w miejsce kropek wpisz, co chcesz).

 

Elektrownia szczytowo pompowa to nic innego jak zbiornik na górze. Gdy w sieci występuje nadmiar prądu to, aby elektrownie konwencjonalne mogły pracować dobrze pompuje się rurą wodę z dołu do tego zbiornika. Oczywiście pompami napędzanymi silnikami elektrycznymi, zasilanymi z sieci.

Gdy nadchodzi szczyt i energii zaczyna brakować, to tą samą rurą ze zbiornika górnego spuszczana jest woda na turbiny sprzęgnięte z generatorami prądu.

Ponieważ sprawność systemu pompowego (do góry) jest mniejsza niż 1 i w drugą stronę też to w cały ten układ już w założeniu wpisana jest strata. Tak zwana elektrownia szczytowo pompowa, to nic innego jak odpowiednik akumulatora, gdzie musisz wydać więcej, niż odzyskasz.Strata jest wpisana w układ.

Takie to trudne Panie Pan do zrozumienia?

Jeśli tego nie kumasz, to współczuję tym profesorom, o których piszesz.

 

Gdzie jest powiedziane, że jestem zwolennikiem energii tylko z węgla? Wskaż. Postawie browara.

 

P.S. Tylko ciekawe, czy jeśli w pobliżu twojego domostwa chcieliby postawić atomówkę, wiatraki, tamę spiętrzająca, albo nawet zwykły przekaźnik telefonii, to kołtuneria okoliczna co by zrobiła? O spalarni odpadów nawet nie wspominam.

No dla ciebie mam propozycję: składowisko odpadów i biogazownia oparta na odpadach poubojowych. Super sprawa. Tak ci szybko nos wyczyści, że odetka nawet pewne kanały. Jeśli istnieją.

Edytowane przez boluslolusj23
P.S.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ adam mk

 

Rozumiem, że jesteś zwolennikiem spiskowej teorii dziejów i to, że w sejfach korporacji naftowych lezą pomysły nowe. A ich właściciele (tych pomysłów) w betonowych butach gdzieś kilkanaście metrów pod powierzchnią morza. OK. Masz prawo.

 

Rozumiem też, że masz dostęp do prawie darmowej energii elektrycznej. OK. U mnie na przykład sąsiad też miał. Dopóki mu przyłącza lewego nie odkryli.

 

Rozumiem, chcesz wykorzystać gaz Browna w układzie. OK. Zatem doskonale wiesz, jak niebezpieczna to substancja i najmniejsze zaburzenie może doprowadzić do dużego BUM!!!

 

Ciężkie czołgi potrafią zeżreć nawet 400 l paliwa przy mocy silnika ok. 1200kW. Gdyby tyle miała żreć lokomotywa spalinowa, to transport cywilny dostał by po łbie.

W działaniach specjalnych nie liczą kosztów.

Ponoć jedna nakrętka do mocowania koła w bolidzie F1 kosztuje ok. 1000$. I jest użyta tylko raz.

Silniki samochodów służb różnistych wspomagane są nadtlenkiem azotu. Ile te silniki żyją?

 

A teraz na koniec: co stoi na przeszkodzie, abyś uruchomił produkcję swojego cacka.

 

Puścisz to pod strzechy. Będzie gawiedź miała sie czym do Szefa szybko eksportować.

 

Głupiego prostego kociołka wielu prawidłowo obsługiwać nie potrafi, a ty im chcesz dać do ręki bombę???

 

Działaj. Powodzenia życzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś orientuje się ile energii elektrycznej wytwarza się dziennie w Polsce ? Tej legalnej, oczywiście. I jaki % z tej energii wytwarzają elektrownie które nie spalają węgla jako podstawowego paliwa ?

 

No bo jeśli zamykać elektrownie węglowe bo szkodzą, a w nowo budowanych domach używać energii elektrycznej to skąd tyle energii pobrać ?

 

Zachodni sąsiedzi, korzystający z wiatraków z tego co się orientuję mają prawny zapis, aby ilość energii teoretycznie wytwarzanej przez wiatraki równoważyły elektrownie atomowe i węglowe, więc takie proste to nie jest.

 

Nie wiem czy podobne zapisy istnieją w Polsce, ale wyobraź sobie,że my nie mamy atomu...

 

Holandia np. ma kilka elektrowni atomowych a także biospalarnie z których przy okazji także wytwarzany jest prąd.

Myślę, że kierunek biospalarni byłby u nas ciekawy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gaz Browna w Polsce – nowe technologie oparte na wykorzystaniu wolnych energii

" Dla przykładu, wytworzenie samowystarczalnego generatora Gazu Browna dla wolnostojącego domu jedno lub kilkurodzinnego, kosztowałoby około 3.000 zł. Do tego trzeba byłoby jeszcze doliczyć cenę odpowiednich urządzeń (modułów), które przetworzą ten gaz na elektryczność oraz ogrzewanie, klimatyzację, gorącą i zimną wodę, zbiornik energii, itp. Te elementy są już trudniejsze do precyzyjnego oszacowania, gdyż zależą od indywidualnych potrzeb i oczekiwań klientów, ale w ocenie dra Michrowskiego – nie są to koszty wygórowane.

 

Projekt może wystartować w Polsce w każdej chwili, gdy znajdą się inwestorzy zainteresowani produkcją takich urządzeń.

 

Jest sprawą oczywistą, że działa tu lobby koncernów sprzedających tradycyjną energię i masowa produkcja generatorów Gazu Browna natychmiast spowodowałaby załamanie się tego rynku i znaczne obniżenie gigantycznych zysków tych karteli. Z tego powodu, nie spodziewam się, że taki projekt spotka się w Polsce z nagłym entuzjazmem wszystkich partii rządzących i będą przed nami rozścielane czerwone dywany. Polskie lobby energetyczne zrobi prawdopodobnie wszystko, aby takie projekty dyskredytować i nie dopuścić do ich upowszechnienia."

 

http://projektujawnianiawiedzy.com/wiedza/wolne-energie/energia-wody-gaz-browna/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zagalopowal? Ja mam PC, nie elektrownie. A skad prad? No niby nie z wegla....

W roku potrzebuje 12-13000kWh... Jak podsumuje to bez wegla sie obejdzie. ;)

 

SUPER!!!

Rozumiem, że te 13000kWh całkowicie bezpośrednio i pośrednio zapewnia byt twój i rodziny. Dzieci do kanapek dostają woreczki z prądem, bo on czasami w szkole potrzebny. Jedziesz zatankować, to do karnistra bierzesz swój prąd (część z tych 13000kWh) i nim uruchamiasz pompę dystrybutora i kasy fiskalnej. a jak nie daj Boże trafiłbyś do szpitala, to oprócz swoich leków, szczoteczki do zębów i papieru toaletowego weźmiesz wiaderko z prądem. Bo może się przydac.

 

Dobrego samopoczucia życzę :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gaz Browna w Polsce – nowe technologie oparte na wykorzystaniu wolnych energii

" Dla przykładu, wytworzenie samowystarczalnego generatora Gazu Browna dla wolnostojącego domu jedno lub kilkurodzinnego, kosztowałoby około 3.000 zł. Do tego trzeba byłoby jeszcze doliczyć cenę odpowiednich urządzeń (modułów), które przetworzą ten gaz na elektryczność oraz ogrzewanie, klimatyzację, gorącą i zimną wodę, zbiornik energii, itp. Te elementy są już trudniejsze do precyzyjnego oszacowania, gdyż zależą od indywidualnych potrzeb i oczekiwań klientów, ale w ocenie dra Michrowskiego – nie są to koszty wygórowane.

 

Projekt może wystartować w Polsce w każdej chwili, gdy znajdą się inwestorzy zainteresowani produkcją takich urządzeń.

 

Jest sprawą oczywistą, że działa tu lobby koncernów sprzedających tradycyjną energię i masowa produkcja generatorów Gazu Browna natychmiast spowodowałaby załamanie się tego rynku i znaczne obniżenie gigantycznych zysków tych karteli. Z tego powodu, nie spodziewam się, że taki projekt spotka się w Polsce z nagłym entuzjazmem wszystkich partii rządzących i będą przed nami rozścielane czerwone dywany. Polskie lobby energetyczne zrobi prawdopodobnie wszystko, aby takie projekty dyskredytować i nie dopuścić do ich upowszechnienia."

 

http://projektujawnianiawiedzy.com/wiedza/wolne-energie/energia-wody-gaz-browna/

 

:welcome::wave:

Widzę, że potwierdzasz jakie kwiatki można trafić w sieci.

Jak na razie jeszcze wolnośc gospodarcza w tym ukochanym kraju jest. No to skoro to takie proste i fajne tylko wraże siły trzymają na tym łapę, to co za problem zacząć masową produkcję? W razie czego zrobi się manifestacje na wzór skaczących albo czarnych parasolek i nawet Prezes się ugnie.

A Polska będzie samowystarczalna energetycznie, nawet do Rosji prąd sprzedawać będzie, znikną kominy a ludzie żyć będą dostatnio.

Tak im dopomóż ...

 

p.s. A don Antonio o tym wie?

Edytowane przez boluslolusj23
p.s.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sieci jest naprawdę dużo, bo ja tam zobaczyłem np. wampira przy pracy! :lol:

No, ale nie wszystko tam jest.

 

"Rozumiem, że jesteś zwolennikiem spiskowej teorii dziejów i to, że w sejfach korporacji naftowych lezą pomysły nowe. A ich właściciele (tych pomysłów) w betonowych butach gdzieś kilkanaście metrów pod powierzchnią morza."

 

Źle rozumiesz. Nie jestem (na razie) zwolennikiem takich teorii, bo jeszcze (na razie) nie odwiedzili mnie smutni panowie.

:lol:

 

"Rozumiem, chcesz wykorzystać gaz Browna w układzie. OK. Zatem doskonale wiesz, jak niebezpieczna to substancja i najmniejsze zaburzenie może doprowadzić do dużego BUM!!!"

 

No, wiem. DOSKONALE wiem!

Ale równie doskonale wiem jak mam się z tą substancją obchodzić, bo nie od dziś to robię.

Zresztą... pisałem przecież...

Plątam się po dawno przetartych szlakach!

Korzystam z wiedzy i publikacji ludzi, co na tym problemie zęby zjedli.

Coś tam dodam, usprawnię i powoli idzie.

 

Internet pełen jest nawiedzonych, którzy dosłownie nogami w tej dziedzinie działają i ich "cudownych odkryć" dawno odkrytych, przebadanych i opisanych.

A skoro to takie "proste i zbadane" to czemu tego powszechnie nie ma?

- No, ale przecież JEST!

Każdy sobie może sporego Chińczyka kupić, jak go stać i pobawić się nim. :lol:

Ty też!

Ale do takich zastosowań jakie tworzę to, niestety, każdą śrubkę od zera trzeba tworzyć. Dlatego wolno to idzie.

Czasem trzeba kroczek do tyłu wykonać jak się jaki błąd w konstrukcji ukaże...

 

WCALE nie każę nikomu ślepo wierzyć w takie cuda.

Ale opowiadanie ewidentnych bajek - że się nie da, nie działa, wybuchnie, wtedy gdy, np. NASA w latach osiemdziesiątych ub. wieku to uruchomiła (i opisała) - to brak znajomości tematyki. To właśnie wiara w teorie spiskowe.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"A wy jak myslicie? Co byłoby najskuteczniejszym bodźcem do zmiany przyzwyczajeń i do zmiany podejścia do naszego zdrowia i życia? "

 

No - jak to - CO?

Kasa!

Jakby pozwolili zatrzymać w kieszeni to, co się zarobi to sam bym wiedział co z tym zrobić aby być pięknym, młodym, zdrowym i szczęśliwym.

Tymczasem obdzierają nas z kasy i twierdzą, że sami lepiej wiedzą jak ją wydać na MOJE zdrowie i wszelkie dobro.

Oczywiście nie robią tego GRATIS!

Ciężką kasę sobie za to wypłacają.

Co zostaje tym obdartym z kasy?

- PALIĆ WSZYSTKO CO DAJE CIEPŁO A JEST DARMO LUB TANIE.

Śmieci, plastik, opony, drewno i węgiel.

Także ten brunatny.

Jak kto pali brunatnym to z daleka się czuje...

 

Czy będzie zakaz?

Jeżeli nawet będzie tu czy tam - to NIESKUTECZNY!

 

Nie promuje się działań ograniczających niską emisję. Tylko się o tym ględzi!

Zakazy się wymyśla...

 

Adam M.

 

No i dobrze. Nie widziałeś nigdy nowego BMW pod kopcącym domem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sieci jest naprawdę dużo, bo ja tam zobaczyłem np. wampira przy pracy! :lol:

No, ale nie wszystko tam jest.

 

"Rozumiem, że jesteś zwolennikiem spiskowej teorii dziejów i to, że w sejfach korporacji naftowych lezą pomysły nowe. A ich właściciele (tych pomysłów) w betonowych butach gdzieś kilkanaście metrów pod powierzchnią morza."

 

Źle rozumiesz. Nie jestem (na razie) zwolennikiem takich teorii, bo jeszcze (na razie) nie odwiedzili mnie smutni panowie.

:lol:

 

"Rozumiem, chcesz wykorzystać gaz Browna w układzie. OK. Zatem doskonale wiesz, jak niebezpieczna to substancja i najmniejsze zaburzenie może doprowadzić do dużego BUM!!!"

 

No, wiem. DOSKONALE wiem!

Ale równie doskonale wiem jak mam się z tą substancją obchodzić, bo nie od dziś to robię.

Zresztą... pisałem przecież...

Plątam się po dawno przetartych szlakach!

Korzystam z wiedzy i publikacji ludzi, co na tym problemie zęby zjedli.

Coś tam dodam, usprawnię i powoli idzie.

 

Internet pełen jest nawiedzonych, którzy dosłownie nogami w tej dziedzinie działają i ich "cudownych odkryć" dawno odkrytych, przebadanych i opisanych.

A skoro to takie "proste i zbadane" to czemu tego powszechnie nie ma?

- No, ale przecież JEST!

Każdy sobie może sporego Chińczyka kupić, jak go stać i pobawić się nim. :lol:

Ty też!

Ale do takich zastosowań jakie tworzę to, niestety, każdą śrubkę od zera trzeba tworzyć. Dlatego wolno to idzie.

Czasem trzeba kroczek do tyłu wykonać jak się jaki błąd w konstrukcji ukaże...

 

WCALE nie każę nikomu ślepo wierzyć w takie cuda.

Ale opowiadanie ewidentnych bajek - że się nie da, nie działa, wybuchnie, wtedy gdy, np. NASA w latach osiemdziesiątych ub. wieku to uruchomiła (i opisała) - to brak znajomości tematyki. To właśnie wiara w teorie spiskowe.

 

Adam M.

 

Zatem owocnej pracy. I sukcesu. A BHP przede wszystkim. Bo niewielka ilość pary wodnej w tym "drinku" wywołuje niestety spalanie wybuchowe. mała różnica potencjałów i nawet kropidlo tego nie zatrzyma. I tego nawet w NASA do tej pory nie opanowali.

A skoro to takie happy to dlaczego jeszcze świat się tym nie zachłysnął? Wszędzie agenci za pysk trzymają? Nawet w Limbakooko?

 

p.s. w latach '60 XXw. szwedzka wówczas firma Volvo wyprodukowala silnik parowy do samochodu osobowego. Grzany różnymi paliwami. Ważył ok. 65 kg i miał moc 250 KM. I jakoś o nim cisza. Tam też służby za ryj wszystko wzięły, twórców pod glebę, a rozwiązanie do sejfu???

Edytowane przez boluslolusj23
p.s.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...