Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 7,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Gość Arturo72
0,17gr(a można mniej) a gaz 0,25 to bardzo duża różnica zwłaszcza dla starego domu.

Tzn jaka roznica ? 20000kWh to aż 1500zl czyli miesięcznie 300zl więcej.

Co to jest biorąc pod uwagę 500+ ? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koszt 1kWh z ekogroszka to 0,17zl a z gazu ziemnego to 0,25zl a z propanu niby taniej.

To kwestia groszy na 1kWh ale ciemnogród ma mentalność jak pisałem wyżej rodem z PRL-u

Kolejny przykład "mijania" się z prawdą. mój koszt 1 kWh oscyluje pomiędzy 0,079 a 0,094 zł.

Widzę, że polecasz jak Petru kredyty we frankach w 2009 r. :bash:

Mentalność rodem z korpo: "Nie znam się, więc się wypowiem"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tzn jaka roznica ? 20000kWh to aż 1500zl czyli miesięcznie 300zl więcej.

Co to jest biorąc pod uwagę 500+ ? :D

 

300/mc sam sobie odpowiedziałeś. Nawet 100zł/ na mc to dużo. Jesi ja kiedyś zmienię węgiel na inne ogrzewnie to tylko porównywalne lub tańsze. Czyli na chwilę obecną w rachubę wchodzi tu tylko PC.

Rozmawiamy tu o węglu i kosztach ogrzewania anie o tym kto skąd czerpie dochód. Jestem przeciwnikiem 500+

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Plusfoto, w stopce mam link do sterownika z ciepłomierzem. Na bieżąco można śledzić koszt kWh, koszt grzania za ostatnią dobę, zużycie opału, ilość kWh jaką łyknął dom + CWU i inne takie nieistotne drobiazgi. Mój dom w warunkach obecnej lekkiej zimy na dobę bierze wraz z CWU koło 150 kWh. I kosztuje mnie to niespełna 12 zeta. Mój zakład ( 200 m2, ale wysokość przemysłowa a na hali wysokość 4 metry ) bierze koło 80 kWh i kosztuje mnie to koło 6,20 zeta.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poniżej prezentujemy treść komunikatu Prawa i Sprawiedliwości. ( 2006 )

 

1. Rozwiązanie problemu deficytu mieszkaniowego w Polsce ma dla nas priorytetowe znaczenie, a walutowe kredyty mieszkaniowe były niewątpliwe czynnikiem sprzyjającym nabywaniu mieszkań po znacznie niższych kosztach. Rekomendacja S przyjęta przez Komisję Nadzoru Bankowego będzie sprzyjała utrwaleniu ograniczenia dostępności do kredytów.

 

:rolleyes:

 

Szach mat, ale to nic nie da. Jak już takiemu mózg wyprano, to raczej nie przyzna się do porażki.

A mówią, że przyznanie się do błędu jest oświeceniem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

boluslolusj23 - zatrzymaj przemysł , ruch samochodowy i lotniczy , elektrociepłownie i ciepłownie etc etc bo :

 

"Powietrze jest naszą wspólną własnością, to nie prywatny folwark, gdzie możesz robić co chcesz "

 

ps . jak możesz to wulkan na Islandii też wstrzymaj , pomyśl też o rzekach , też są wspólną własnością

 

Kolego,

a może byś tak przestał robić z siebie ... większego, niż jesteś.

Uzasadniasz swoje "twierdzenia" tym, że ktoś nie ma kasy, albo ma kredyty.

No to odpowiedz mi, dlaczego - skoro jest tak tragicznie, zakupy nowych bryk w tym roku największe od lat? dlaczego szereg pań wielorodnych walnęło robotą, choć wiadomo, że każdy grosz na plus daje zysk?

Kto komu i kiedy zabronił zidiocieć i dać całe swoje oszczędności w złoto, bo tam było ponoć 11 - 13% zysku?

Kto komu i kiedy zabronił brać kredyty długoterminowe w innej walucie niż zarabiał? Nie pamiętasz tego "rechotu zadowolenia" franków, że oni na przodzie, bo durnie w PLN płacą dużo wyższe odsetki od nich w CHF (stał wtedy po dwa z kawałkiem).

Pytałem, czy jeśli nie mam, to wolno mi iść np. kraść i za to nie odpowiadać?

Czy jeżeli mam doła psychicznego, to mogę bezkarnie komuś obić facyjatę?

Palenie byle czym i byle jak ma niestety ujemny wpływ na zdrowie innych. A to już jest działanie, które się prosi o reakcję i to poważną.

Ponoć człowiek dorosły to taki, który odpowiada za swoje czyny. Zatem dlaczego np. społeczeństwo ma pokrywać składki na fundusz alimentacyjny, skoro to nie ono się głupio nadstawiło, ani nie ono lało w formę bezmyślnie?

Samica decyduje, który samiec będzie ojcem jej potomstwa. Zatem, jeśli źle wybrała to jej strata. A durnego samca nie chcącego brać odpowiedzialności za chwilę "słabości" w łańcuchy, kroma czerstwego chleba, garnek wody i kamieniołomy. Potrzeba grysu na podsypki do autostrad, a maszyny kosztują.

Nie stać cię na ogrzanie w sposób cywilizowany swojego domu to go sprzedaj, zastaw. Rób z nim co chcesz. Ale nie twierdź, że masz prawo truć, bo cię nie stać.

Już raz napisałem: w noclegowniach grzeją i kubek ciepłego napoju dają na koszt innych.

I pomyślcie smrodziarze: jak braknie tych, którzy płacą podatki na was, bo nam życie odbieracie, to i na was szybki koniec przyjdzie.

Edytowane przez boluslolusj23
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

300/mc sam sobie odpowiedziałeś. Nawet 100zł/ na mc to dużo. Jesi ja kiedyś zmienię węgiel na inne ogrzewnie to tylko porównywalne lub tańsze. Czyli na chwilę obecną w rachubę wchodzi tu tylko PC.

Rozmawiamy tu o węglu i kosztach ogrzewania anie o tym kto skąd czerpie dochód. Jestem przeciwnikiem 500+

Zapominasz standardowo że nawet jak będzie droższe na podstawie tego co wychodzi z portfela, to ogólnie i tak będzie tańsze, bo odpadnie obsługa syfu i przetracanie pieniędzy na ew. leczenie. Ergo, to że nie widzisz kosztów, nie znaczy że ich nie ma. I to jest cały czas największy problem węglozwolenników w domach -- mają krótki wzrok, tak samo jak krótki wzrok mają popierający rozdawnictwo w postaci 500-.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapominasz standardowo że nawet jak będzie droższe na podstawie tego co wychodzi z portfela, to ogólnie i tak będzie tańsze, bo odpadnie obsługa syfu i przetracanie pieniędzy na ew. leczenie. Ergo, to że nie widzisz kosztów, nie znaczy że ich nie ma. I to jest cały czas największy problem węglozwolenników w domach -- mają krótki wzrok, tak samo jak krótki wzrok mają popierający rozdawnictwo w postaci 500-.

 

 

Brakuje argumentów ekonomicznych w starych domach to przechodzimy na zdrowie.Skoro tak dbasz o zdrowie to czy chodzisz w maseczce przeciwpyłowej po ulicy??

Obsługa "syfu" zajmuje mi nie wiem chyba nie nawet godzinę w miesiącu i pewnie podobnie innym z ekogrochem. Nie wiem jak ludziom ze śmieciuchami. A leczenie z tego powodu czeka nie tylko mnie ale Ciebie i Ciebie i Ciebie. Przynajmniej sprawę PM 10 i częściowo PM 2,5 mam załatwione przez filtry f3 i f7 a poza tym okolica jest względnie nie smrodząca. Nie jestem węglozwolennikiem tylko realistom. A że jestem egoistom to myślę o swoim podwórku a nie o Waszym.

Edytowane przez kulibob
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość TwojPan
Ktos tu pisał ze to tylko pare miesiecy mniej zycia wiec nikomu chyba nie zalezy zeby w masce sie pokazywac ;):)

 

Czy to takie trudne?

Wyznaczone strefy w MPZP ,gdzie nie wolno budować z ogrzewaniem na paliwo stałe.Zamiast dotacji na kotły na ekogroszek,najpierw dotacje na termomodernizację starych budynków.Przyniesie to dodatkowy efekt w postaci wyremontowanej elewacji.Następny krok,wymiana na kotły gazowe,PC,prąd itd.

We wspólnotach powyżej 2 rodzin,tylko jedna kotłownia na paliwo stałe (zamiast dla każdej rodziny z osobna)+uprawniona osoba(palacz).

I już mały kroczek w stronę Normalnego Świata :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Statystycznie kilka miesiecy czy tam pare lat... a wczesniej choroby...

Ale rozumiem ze kopcacym dym, smog, smrod nie przeszkadza... taka naturalna cecha kraju. Szczypiacy w oczy dym w zimowy poranek to takie przypomnienie gdzie sie jest... jest fajnie, klimatycznie.

I generalnie nie trzeba nic robic bo nic nie jest w stanie pobic pieca za 1500:- czy tam lepszego za 3000:-

No i jezeli babcia ( ktora faktycznie w starym domu moze nie ma alternatywy ) "kopci" to czemu spryciarze w nowych domach nie moga

Dyskusja jest widac do niczego nie prowadzi bo nie ma ZADNEGO sensownego argumentu przeciw paleniu wegla w domach.

A jak sie spali troche smieci przy okazji to przeciez korona z glowy nikomu nie spadnie.... a i sprzet przeciez jeszcze tanszy a nie jakies sterowniki :rolleyes:

 

Oczywiście że są sensowne argumenty właśnie te o których wy mówicie, ale nie mówicie jak to zrobić.Jak to zrobić u tej babci. Co do zakazów w nowych domach to można by to wprowadzić ale z drugiej strony jeśli koś ma duży dom i potrzebuje 7-10kW to dlaczego nie mieć takiego wyboru. Sam jakbym się cofną o 4 lata wybrałbym inną drogę.

Z drugiej strony jakie zakazy jakie wymogi wkoncu dostałem upragniony odbiór. Jak składałem papiery to panią w urzędzie interesowała mapka geodezyjna i towszystko. Więc co my tu mówimy o ociepleniach i kWh?

 

PS. Po złości idę spalić butelkę :) żartowałem

Edytowane przez kulibob
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brakuje argumentów ekonomicznych w starych domach to przechodzimy na zdrowie.Skoro tak dbasz o zdrowie to czy chodzisz w maseczce przeciwpyłowej po ulicy?? Obsługa "syfu" zajmuje mi nie wiem chyba nie nawet godzinę w miesiącu i pewnie podobnie innym z ekogrochem. Nie wiem jak ludziom ze śmieciuchami. A leczenie z tego powodu czeka nie tylko mnie ale Ciebie i Ciebie i Ciebie. Przynajmniej sprawę PM 10 i częściowo PM 2,5 mam załatwione przez filtry f3 i f7 a poza tym okolica jest względnie nie smrodząca. Nie jestem węglozwolennikiem tylko realistom. A że jestem egoistom to myślę o swoim podwórku a nie o Waszym.

Znowu przegapiłeś, że ten ewentualny zakaz spalania paliw stałych jest podyktowany faktem ochrony ludzi oraz, co za tym idzie, zaoszczędzonymi miliardami złotych rocznie na ich późniejsze leczenie. Czyli właśnie faktem ekonomicznym chroniącym WSZYSTKICH a nie tylko tych wybranych, "biednych", co sobie budują, kupują, albo zamieszkują domy na które ich nie stać. Tym sposobem jeden mieszka w domu 80m2 bo jest realistą, nie będąc jednocześnie egoistą, wie że na taki dom go stać i jego czyste ogrzanie, a ignorant kupuje albo buduje wielką stodołę i grzeje węglem. I tego pojąć nie możesz. Szukasz rozwiązania dla takich co ich nie stać na zakaz palenia węglem? Odpowiedź już padła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie zacne towarzystwo myślicieli.

 

Kolego,

a może byś tak przestał robić z siebie ... większego, niż jesteś.

Uzasadniasz swoje "twierdzenia" tym, że ktoś nie ma kasy, albo ma kredyty.

No to odpowiedz mi, dlaczego - skoro jest tak tragicznie, zakupy nowych bryk w tym roku największe od lat? dlaczego szereg pań wielorodnych walnęło robotą, choć wiadomo, że każdy grosz na plus daje zysk?

Kto komu i kiedy zabronił zidiocieć i dać całe swoje oszczędności w złoto, bo tam było ponoć 11 - 13% zysku?

Kto komu i kiedy zabronił brać kredyty długoterminowe w innej walucie niż zarabiał? Nie pamiętasz tego "rechotu zadowolenia" franków, że oni na przodzie, bo durnie w PLN płacą dużo wyższe odsetki od nich w CHF (stał wtedy po dwa z kawałkiem).

Pytałem, czy jeśli nie mam, to wolno mi iść np. kraść i za to nie odpowiadać?

Czy jeżeli mam doła psychicznego, to mogę bezkarnie komuś obić facyjatę?

Palenie byle czym i byle jak ma niestety ujemny wpływ na zdrowie innych. A to już jest działanie, które się prosi o reakcję i to poważną.

Ponoć człowiek dorosły to taki, który odpowiada za swoje czyny. Zatem dlaczego np. społeczeństwo ma pokrywać składki na fundusz alimentacyjny, skoro to nie ono się głupio nadstawiło, ani nie ono lało w formę bezmyślnie?

Samica decyduje, który samiec będzie ojcem jej potomstwa. Zatem, jeśli źle wybrała to jej strata. A durnego samca nie chcącego brać odpowiedzialności za chwilę "słabości" w łańcuchy, kroma czerstwego chleba, garnek wody i kamieniołomy. Potrzeba grysu na podsypki do autostrad, a maszyny kosztują.

Nie stać cię na ogrzanie w sposób cywilizowany swojego domu to go sprzedaj, zastaw. Rób z nim co chcesz. Ale nie twierdź, że masz prawo truć, bo cię nie stać.

Już raz napisałem: w noclegowniach grzeją i kubek ciepłego napoju dają na koszt innych.

I pomyślcie smrodziarze: jak braknie tych, którzy płacą podatki na was, bo nam życie odbieracie, to i na was szybki koniec przyjdzie.

 

Rozpędziłeś się kowboju. Może napiszesz coś na temat ?

 

Czy to takie trudne?

Wyznaczone strefy w MPZP ,gdzie nie wolno budować z ogrzewaniem na paliwo stałe.Zamiast dotacji na kotły na ekogroszek,najpierw dotacje na termomodernizację starych budynków.Przyniesie to dodatkowy efekt w postaci wyremontowanej elewacji.Następny krok,wymiana na kotły gazowe,PC,prąd itd.

We wspólnotach powyżej 2 rodzin,tylko jedna kotłownia na paliwo stałe (zamiast dla każdej rodziny z osobna)+uprawniona osoba(palacz).

I już mały kroczek w stronę Normalnego Świata :p

 

Pieknie to opisałeś. W starym domu wystarczy przykleić styropian na ścianę i zamontować pompę ciepła do żeliwnych grzejników. Brawo mistrzu. Tak sobie to wymyśliłeś ? Kto za to zapłaci ?

 

Z tymi wspólnotami też dobrze. Palaczy zatrudnią , rynek pracy ruszy. Dość że będą musieli węgiel kupić to jeszcze palacza opłacać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...