hes 08.10.2017 18:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2017 (edytowane) Hes, a w tej komorze wymiennika nie zbiera Ci się popiół? Ależ zbiera, ten lżejszy jest porywany ciągiem i tam osadzany pod wymiennikiem, bo tam większa komora spowalnia prędkość cząstek popiołu. Usuwam co parę dni boczną wyczystką. W zasadzie nie zbiera się w poziomym kanale dopalacza, nie licząc jakiś paru przypadkowych kawałków, nawet tego nie sprzątam. Jeszcze lżejszy wędruje do komina, osiada w nim na dole, spodziewam się, że część jakiś najlżejszych ucieka niestety w powietrze. Komin bez sadzy. Wymyśliłem kiedyś system absorpcji zużytych spalin razem z pyłem przy pomocy rozpylanej wody, ale projekt mam tylko na papierze, nie mam warunków (czytaj- kasy) aby to pociągnąć, także sposobu odzysku energii w 100%, skończyło się na modelu w małej skali, nawet działało. edit: Ubolewam, że ciągle na info -ogrzewaniu straszą zdjęcia tego ceglanego, który zresztą wciąż mi służy. Przecież wiem, że nie tak powinien wyglądać kocioł. Można go zredukować do stalowej postaci, będzie maił wielkość 1/3 obecnej. Może kiedyś życie zmusi mnie do pospawania takiego, na razie nie muszę. HS Edytowane 8 Października 2017 przez hes Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hes 08.10.2017 18:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2017 Ale ale skoro takie dobrocie opanowałeś to podziel się jakimiś zdjęciami czy konkretnym opisem chyba że gdzieś to już jest to naprowadź na trop bo chętnie bym też sprawdził , kombinowałem już z moim defro optima przerobiony jako dolniak ale klapa , palił raz więcej a temp nie potrafił uzyskać wcale Nie chcę brać odpowiedzialności za takie przeróbki. Jesteś pewien, że w ogóle wolno modyfikować firmowe kotły? Mogę to robić u siebie, zrobiłem od podstaw, nic złego się nie dzieje. Myślę, że fabryczny kocioł nie poddaje się sensownym przeróbkom, to zbyt trudne tak zrobić, by dobrze działało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krakers70 08.10.2017 19:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2017 Hes. Mi się podoba, a jak powinien wyglądać kocioł to kwestia umowna. Przede wszystkim działa! Jeżeli chodzi o wychwytywanie najlżejszej frakcji popiołu to myślałem o zrobieniu komory kondensacyjnej w kształcie odkurzacza, albo separatora cyklonowego. Niesymetryczny wlot spalin wprawiał by je w ruch wirowy i siła odśrodkowa kierowała by pył na ścianki, gdzie przyklejał by się do skroplonego kondensatu i spływał z nim na dół. Upiekł bym dwie pieczenie - odzysk ciepła utajonego + czystsze spaliny. Ale jeszcze długa droga do takich eksperymentów. Na razie musiałem zmienić koncepcje mojego kociołka rakietowego i praktycznie zaczynam od początku. Przy konstrukcji takiej jak chciałem zajmuje się drewno w komorze załadunkowej. Jak to wygląda u Ciebie - zasypujesz trocinami opał? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Konto usunięte_1* 08.10.2017 19:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2017 A co ma producent do mojego kotła ja go kupiłem i jest mój a gwarancji od nikogo nie chcę bo i tak zawsze się wykręcą , więc kombinuję co się da , i po trzech miesiącach kombinowania z przeróbką na dolniaka odpuściłem po tym jak zagazowałem całą piwnicą na 10 lat do przodu do tego stopnia że nawet bakterie zdechły to teraz mam w kotle szamotówek połowę castoramy z kotła o komorze 41 litrów czy tam czegoś zostało mi chyba tylko 10 bo ledwo wiaderko cyngowe węgla wchodzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hes 09.10.2017 15:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2017 (edytowane) Hes. (...) Przy konstrukcji takiej jak chciałem zajmuje się drewno w komorze załadunkowej. Jak to wygląda u Ciebie - zasypujesz trocinami opał? Czasami zasypuję, ale nie wiem, o co Ci chodzi? Zasypywanie wcale nie spowalnia tempa spalania, wręcz je przyspiesza. Na spowolnienie jest sposób- trzeba dość intensywnie podawać powietrze wyłącznie znad zasypu- załadunku. Po odgazowaniu odwrotnie- zamknąć górny dopływ, otworzyć dolne PP. Oczywiście dotyczy to kotła dolnego spalania, przynajmniej mojego. berthold61- zlituj się nad tym kotłem, wywal wszelkie szamotowe cegły, wcale nie żartuję. Edytowane 9 Października 2017 przez hes Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krakers70 09.10.2017 18:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2017 Czasami zasypuję, ale nie wiem, o co Ci chodzi? Chodziło mi o jakiś patent na powstrzymanie zajmowania się opału w komorze załadunkowej. Trociny wypełniły by przestrzenie między kawałkami drewna i zablokowały konwekcyjny ruch powietrza w komorze. Tak to przynajmniej sobie wyobrażam. Podawanie powietrza znad zasypu jako sposób na spowolnienie spalania? To mnie zaskoczyłeś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Konto usunięte_1* 09.10.2017 20:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2017 Czasami zasypuję, ale nie wiem, o co Ci chodzi? Zasypywanie wcale nie spowalnia tempa spalania, wręcz je przyspiesza. Na spowolnienie jest sposób- trzeba dość intensywnie podawać powietrze wyłącznie znad zasypu- załadunku. Po odgazowaniu odwrotnie- zamknąć górny dopływ, otworzyć dolne PP. Oczywiście dotyczy to kotła dolnego spalania, przynajmniej mojego. berthold61- zlituj się nad tym kotłem, wywal wszelkie szamotowe cegły, wcale nie żartuję. No nie za bardzo mogę bo po pierwsze primo wg obliczeń miał być 23kw instalator radził 25 ja kupiłem 20kw i już po kilku dniach palenia wydawał się za duży po drugie primo jakimś cudem zaizolowałem dach 30cm wełny a na ściany poszło 12cm styro grafit a mam jeszcze pustkę w ścianie 6cm , po trzecie primo teraz chyba wg obliczeń ciepłowłaściwe potrzebne mi 7 KW w największe mrozy wraz z CWU i niestety musiałem coś wystrugać aby moc ograniczyć tych 20KW , więc mając 90m2 podłogówki to rodzaj bufora , walę wiadro węgla ok 10kg i heja 7=12 godz zależy jaki węgiel gaśnie a podłoga trzyma ciepło , tylko sęk w tym że to rozpalanie mnie wnerwia i wolałbym jakiegoś dolniaka , wiem że te cegły zamulają kociołek do ok 1 godz ale potem jest ok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hes 09.10.2017 20:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2017 Podawanie powietrza znad zasypu jako sposób na spowolnienie spalania? To mnie zaskoczyłeś Mnie samego to kiedyś zaskoczyło. Jak zapalający od góry w kotłach GS zaczęli narzekać, że zbyt szybko, jak im się wydawało płomienie (żar) schodzą na poziom rusztu, to zobaczyłem analogię z dolnym spalaniem. Tam powietrze było stłumione od dołu- podawane górą. W DS-sie, jeżeli pokrywa zasypowa nie ma żadnych otworów, dzieje się podobnie, tyle że odwrócone do góry "nogami". I tu i tam powoduje to szybkie zajmowanie się całego wsadu. Kiedyś nawet proponowałem ludziom w tamtym temacie aby zamknęli górny dopływ powietrza i mocno otwierali dół, ale wątpię, czy ktokolwiek tak eksperymentował.. Last Rico przecież nakazywał bardzo uszczelniać klapkę miarkownika. Wracając do trocin- owszem, zasypuję nieraz zupełnie szczelnie górę opału, otwierając lekko i górę i dół. nawet nieźle się sprawdza. Z niczym nie można przesadzać. Jeżeli zaraz po rozpaleniu otworzymy dolne powietrze, nastąpi szybkie wypalenie tego miejsca, zabraknie żaru, dojdzie do zawieszenie się wsadu i w skrajnym przypadku wygaszenia. Aby do tego nie doszło, zwyczajowo palę początkowo na zamkniętym dole, otwierając górę. Jak powstanie po dłuższym czasie warstwa żaru, wtedy można już spokojnie wrzucić więcej i otworzyć trochę dolne powietrze i lekko górę- dla równowagi Poza wszystkim nie zbiera się wtedy dym w komorze zasypowej, nie ma więc też smoły. Robię przerwy w podkładaniu, nie staram się na siłę utrzymywać dużych ilości opału w komorze. Nie ma problemu, żar w bezrusztowym palenisku długo się utrzymuje, a od resztek żaru łatwo zapala się następna porcja opału. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JTKirk 10.10.2017 04:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2017 No nie za bardzo mogę bo po pierwsze primo wg obliczeń miał być 23kw instalator radził 25 ja kupiłem 20kw i już po kilku dniach palenia wydawał się za duży po drugie primo jakimś cudem zaizolowałem dach 30cm wełny a na ściany poszło 12cm styro grafit a mam jeszcze pustkę w ścianie 6cm , po trzecie primo teraz chyba wg obliczeń ciepłowłaściwe potrzebne mi 7 KW w największe mrozy wraz z CWU i niestety musiałem coś wystrugać aby moc ograniczyć tych 20KW , więc mając 90m2 podłogówki to rodzaj bufora , walę wiadro węgla ok 10kg i heja 7=12 godz zależy jaki węgiel gaśnie a podłoga trzyma ciepło , tylko sęk w tym że to rozpalanie mnie wnerwia i wolałbym jakiegoś dolniaka , wiem że te cegły zamulają kociołek do ok 1 godz ale potem jest ok tak to niestety jest, jak się robi bez myślenia...I jeszcze do tego wierzy instalatorom. W innym wątku, każdy by co powiedział, że do standardowego nowego domu z WG to obciążenie cieplne wynosi max 8-9kw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Konto usunięte_1* 10.10.2017 07:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2017 tak to niestety jest, jak się robi bez myślenia...I jeszcze do tego wierzy instalatorom. W innym wątku, każdy by co powiedział, że do standardowego nowego domu z WG to obciążenie cieplne wynosi max 8-9kw No wiesz wszystko by się zgadzało ale ja domu nie budowałem tylko kupiłem rok budowy to 1936 budowany przez Niemców pustka w ścianie fundamenty betonowe z izolacją poziomą , dom był nie zamieszkały przez 30 lat , dach bez docieplenia strop betonowy więc raczej ciepły nie był a ja go kupiłem w 2015 roku i sam remontowałem więc na sam początek wydawało się że kocioł dobrze dobrany tylko zaszalałem z tym dociepleniem bo okazyjnie kupiłem materiał a miało to być robione na kiedyś tam a już drugi sezon jest docieplone Dodam że ten instalator to mój kolega szkolny , robi w tym fachu ponad 30 lat a jak go pociągłem za język o róznicę między dolniakiem a górniakiem to powiedział że to kwestia jak się rozpala czy z dołu czy z góry a piece są te same , wtedy mu wierzyłem ( 30lat w bloku) teraz bym go zje...ł no ale nic nie stoi na przeszkodzie wystrugać sobie jakąś klimę kanałową ewentuel jakiś mały mpm 8-10kw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Konsultant Viessmann 13.10.2017 19:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2017 Witam, Pozostając w temacie palenia węglem - podano do publicznej wiadomości wyniki najnowszego raportu Europejskiej Agencji Środowiska (EEA).51 tysięcy Polaków co roku umiera przedwcześnie z powodu zanieczyszczenia powietrza Polska wraz z Bułgarią przodują w niechlubnym smogowym rankingu Unii Europejskiej. Za fatalny stan powietrza w naszym kraju odpowiada w głównej mierze niska emisja ze spalania węgla w domowych piecach. Raport „Jakość powietrza w Europie 2017” obejmuje dane z monitoringu środowiska za 2015 rok. Wskazuje on, że spośród wszystkich narodów Unii Europejskiej Polacy są najbardziej narażeni na wpływ rakotwórczego benzo(a)pirenu. Z danych państwowego monitoringu środowiska wynika, że aż 76 proc. emisji tego zanieczyszczenia pochodzi z niskiej emisji z gospodarstw domowych, związanej ze spalaniem paliw stałych, głównie węgla. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 13.10.2017 20:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2017 No i... niechcący... będzie EFEKT!!!Cherlaki wyzdychają i dysponowany materiał genetyczny się OCZYŚCI!!!Zostaną jedynie najtwardsi.Bo co nas nie zabije - to nas WZMOCNI!Testowane! PRAKTYCZNIE!!! Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jurgonka 13.10.2017 20:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2017 Co za precyzyjne dane, szkoda że tylko co do jednego powodu zgonów. Ilu zmarło z powodu niezdrowego jedzenia? Ilu czekając na wizytę u specjalisty. itdDane na zamówienie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Konto usunięte_1* 13.10.2017 20:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2017 No i... niechcący... będzie EFEKT!!! Cherlaki wyzdychają i dysponowany materiał genetyczny się OCZYŚCI!!! Zostaną jedynie najtwardsi. Bo co nas nie zabije - to nas WZMOCNI! Testowane! PRAKTYCZNIE!!! Adam M. :D:D to zdrowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 13.10.2017 21:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2017 Nazywa się EUGENIKA.Wymaga, czasami, odstrzału tych w wariatkowie.No, zdrowe...Takie... narodowo socjalistyczne...Ale - skuteczne. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JTKirk 14.10.2017 07:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2017 Co za precyzyjne dane, szkoda że tylko co do jednego powodu zgonów. Ilu zmarło z powodu niezdrowego jedzenia? Ilu czekając na wizytę u specjalisty. itd Dane na zamówienie? ale co to ma do rzeczy? zresztą, jest zasadnicza różnica - idąc do sklepu mam wybór co wkładam do koszyka. Mogę wybrać tanie, mogę pofatygować się i poszukać lepszego (droższego) jedzenia. Temat zdrowego jedzenia to temat rzeka.... W przypadku kopcenia przez kominy z sąsiednich budynków wyboru nie mam żadnego... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
przemo1 14.10.2017 08:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2017 Co za precyzyjne dane, szkoda że tylko co do jednego powodu zgonów. Ilu zmarło z powodu niezdrowego jedzenia? Ilu czekając na wizytę u specjalisty. itd Dane na zamówienie? Nie przesadzajmy z tymi teoriami spiskowymi - przecież wzrost zanieczyszczenia PM z niskiej emisji w Polsce jest faktem, można dyskutować jedynie o jego poziomie. Niestety - kiepski węgiel w rękach niechlujnego palacza codziennie "kiszącego" opał w przewymiarowanym (to niestety norma u nas) kotle to skrajny efekt, mocno widoczny z komina. I poziom zanieczyszczeń zależy głównie od eliminacji w/w składowych, jednak nigdy nie dojdzie do "0". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jurgonka 14.10.2017 08:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2017 Podaje w wątpliwość wiarygodność publikowanych danuch. Informacja nie ma za zadanie pogłębić naszą wiedzę, tylko ma nas zmanipulować. Świat nie jest taki prosty. Nie zawsze jedzenie tanie to gorsze od drogiego. Przejaskrawianie zagrożenia "zadymianiem" jest oczywiste. Zanieczyszczenie powietrza, występuje jest faktem, tylko zamiast realnych działań mamy to co mamy. Propagande, oszołomów (w obie strony) i brak decyzji - wypracowanych przez "świadomych, poinformowanych" decydentów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 14.10.2017 08:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2017 Masz, nie opowiadaj bajek...Możesz się przenieść tam, gdzie jest czysto - w ramach unii europejskiej.Wybierz miejsce, w którym jest mało bydlaków, co se kominki budują... Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 14.10.2017 08:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2017 Unia sobie wymyśliła termoizolowanie domów na maxa.W efekcie każdy kocioł stał się zbyt duży, a kotłów tu raczej sporo, to pokazał się smog od kiszonego kotła, którego nie kisić się nie da.Kotły chcą eliminować zamiast dostawiać im bufory, które w większości przypadków stawiają sprawę na nogi. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.