Doradca Instytutu OŚ 20.11.2017 14:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2017 Ale opony się powinno spalać a nie utylizować(). W niektórych regonach na świecie zużyte opony stanowią dość popularny surowiec do budowy dróg, domów i innych celów, które negatywnie na środowisko nie wpływają. Czy w Polsce byłoby możliwe wprowadzenie takich technologii, czy ma to sens? Podobnie jak Adam zaczynam zauważać,że szanowny Pan pisze ogólniki i chyba jednak zna się tyle, co pewne zwierzęta na gwiazdach. Szkoda, wielka szkoda, bo urzędnicy powinni mieć wiedzę i odpowiadać merytorycznie na fachowe pytania Za ogólniki dziękujemy, ten temat dyrdymałów jest pełny co do pytania co możemy zrobić - wyprowadzić się w strefę równikową co za bzdety a człowiek liczył na odrobinę powagi Witaj, Jeżeli wśród powodów zanieczyszczenia powietrza są również aspekty, na które nie mamy wpływu, to powinniśmy móc się zająć tymi, które da się zmienić. Jednym z nich jest edukowanie społeczeństwa, często bagatelizowane przez Urzędników właśnie podejście by informować mieszkańców jak o jakość powietrza dbać. Wywołanie dyskusji i merytorycznej rozmowy na temat y środowiskowe to jeden z celów naszej kampanii informacyjnej. Zapewniam, że jako IOŚ-PIB pochodzimy do tematu bardzo poważnie. Kluczowe np. dla Żywca jest jak najszybsze ograniczenie niskiej emisji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość mtdeusz 20.11.2017 17:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2017 (edytowane) W Polsce jest technologia kopcowania kukurydzy oponami.Chociło mi o przenośne znaczenie utylizować czyli kopić dymić smrodzić.A spalać oznaczało,że czysto spalać bez dymu smordu czy sadzy. Edytowane 20 Listopada 2017 przez mtdeusz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 21.11.2017 08:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2017 Tak tylko to tutaj zostawię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zdun Darek B 21.11.2017 08:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2017 Całkowity brak emisji benzo[a]pirenu nad Londynem ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 21.11.2017 08:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2017 Bo im się stacja pomiarowa zepsuła...Ubogacili ją jacyś tacy imigranci... Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 21.11.2017 08:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2017 Oj Liwko...Dałeś mapkę - kogo tu się nie lubi...Jednostki widziałeś?A rok sporządzenia?Ta chmurka to już dawno ze trzy razy Ziemię obiegła... Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomaszs131 21.11.2017 09:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2017 Całkowity brak emisji benzo[a]pirenu nad Londynem ? Wiesz sporo czasu spędziłem w tej metropolii i powietrze niestety jest dużo lepsze niż u nas w kraju. Ogrzewania na paliwa stałe nie ma, króluje ogrzewanie gazowe, więc nie wiem czego się dziwisz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
darianus 21.11.2017 09:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2017 Amatorsko uprawiam kolarstwo szosowe i w okresie grzewczym staram się wybierać trasy, gdzie jest jak najwięcej lasów i pól. Przy zwiększonym pulsie i zapotrzebowaniu tlenowym organizmu odczucie smrodu i dymu jest dużo większe.Przejazd przez wsie to jakaś tragedia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomaszs131 21.11.2017 10:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2017 Amatorsko uprawiam kolarstwo szosowe i w okresie grzewczym staram się wybierać trasy, gdzie jest jak najwięcej lasów i pól. Przy zwiększonym pulsie i zapotrzebowaniu tlenowym organizmu odczucie smrodu i dymu jest dużo większe.Przejazd przez wsie to jakaś tragedia. Niestety muszę się z Tobą zgodzić. Własnie z tego powodu zamówiłem ostatnio maskę dla cyklistów, dzisiaj ma zostać dostarczona. Czas próby, jeśli pogoda oczywiście pozwoli za dwa dni. Mogę sobie tylko wyobrazić jak ciężko będzie się do niej przyzwyczaić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Myjk 21.11.2017 10:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2017 W Polsce jest technologia kopcowania kukurydzy oponami. Chociło mi o przenośne znaczenie utylizować czyli kopić dymić smrodzić. A spalać oznaczało,że czysto spalać bez dymu smordu czy sadzy. Kiedy do takich jak ty dotrze, że, poza spalaniem bez dymu (poprawa wizualna), nie ma czegoś takiego jak spalanie bez smrodu i sadzy? Z komina śmierdzi spalanym drewnem, czy spalanym węglem (o oponach nie wspomnę, jak ktoś nie czuje, to ma zwyczajnie zepsuty węch), podobnie z komina wydobywa się sadza -- i to akurat ta najgroźniejsza dla ludzi, bo niewidzialna gołym okiem czyli najmniejsza (czyli potrafiąca przenikać do krwioobiegu i powodować m.in. udary, których się diagnozuje na pęczki ostatnio -- sam straciłem dwie babcie z powodu udaru, teściowa miała udar już dwukrotnie). Zanim zaprzeczysz, to weź to na logikę i popatrz ile sadzy zbierają filtry w elektrowniach i innych spalarniach, pomimo znacznie lepszego procesu spalania niż w każdym możliwym palenisku zasilanym węglem czy drewnem. BTW przed chwilą byłem w Casto, i przed wejściem dumnie świecą kotły zasypowe i jakieś dziadowskie podajnikowce. Jak widać antysmogowa ustawa mazowiecka na niektórych nie zrobiła większego wrażenia... Niestety muszę się z Tobą zgodzić. Własnie z tego powodu zamówiłem ostatnio maskę dla cyklistów, dzisiaj ma zostać dostarczona. Czas próby, jeśli pogoda oczywiście pozwoli za dwa dni. Mogę sobie tylko wyobrazić jak ciężko będzie się do niej przyzwyczaić. Podziwiam. Ja zakupiłem orbitrek i staram się nie wychodzić z domu na ćwiczenia w okresie grzewczym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcus312 21.11.2017 11:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2017 Teraz "najlepsze" są pseudo "ocieplenia" 5cm styropianu, a co .. albo musi "oddychać" albo się nie opłaca, lub - grzać i tak trzeba.. nikt nie podejmie trudu i nie przejdzie na gaz.. bo to "za trudne" Wydaje mi się że te 5 cm nie jest aż takie złe na mury które mają po 50cm grubości z cegły pełnej albo dziurawki:p Na nowe domy które mają cieniutkie ścianki to trzeba więcej opakować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
darianus 21.11.2017 11:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2017 Wydaje mi się że te 5 cm nie jest aż takie złe na mury które mają po 50cm grubości z cegły pełnej albo dziurawki:p Na nowe domy które mają cieniutkie ścianki to trzeba więcej opakować Trzeba bardzo uważać ze styropianem na 50 cm murze, który ma pewnie w sobie tony wilgoci. Prawdopodobnie wentylacja w takich domach jest w najlepszym przypadku w kuchni i łazience, co wiąże się z nagłym atakiem grzyba... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcus312 21.11.2017 11:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2017 (edytowane) No to jak damy grubiej styropianu na ściane 50cm to będzie lepiej czy gorzej ,czy może nie ma aż takiej potrzeby żeby więcej dokładać bo już sam mur jest gruby .Może własnie mniej żeby grzyb nie zjadł muru Edytowane 21 Listopada 2017 przez marcus312 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
imrahil 21.11.2017 11:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2017 No to jak damy grubiej styropianu na ściane 50cm to będzie lepiej czy gorzej ,czy może nie ma aż takiej potrzeby żeby więcej dokładać bo już sam mur jest gruby .Może własnie mniej żeby grzyb nie zjadł muru jak dasz mało, to styropian będzie paroizolacją, ale nie podniesie znacząco temperatury muru. chłodny mur + dużo pary = grzyb. jak dasz więcej, to mur będzie cieplejszy = brak grzyba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość mtdeusz 21.11.2017 14:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2017 (edytowane) Kiedy do takich jak ty dotrze, że, poza spalaniem bez dymu (poprawa wizualna), nie ma czegoś takiego jak spalanie bez smrodu i sadzy? Z komina śmierdzi spalanym drewnem, czy spalanym węglem (o oponach nie wspomnę, jak ktoś nie czuje, to ma zwyczajnie zepsuty węch), podobnie z komina wydobywa się sadza -- i to akurat ta najgroźniejsza dla ludzi, bo niewidzialna gołym okiem czyli najmniejsza (czyli potrafiąca przenikać do krwioobiegu i powodować m.in. udary, których się diagnozuje na pęczki ostatnio -- sam straciłem dwie babcie z powodu udaru, teściowa miała udar już dwukrotnie). Zanim zaprzeczysz, to weź to na logikę i popatrz ile sadzy zbierają filtry w elektrowniach i innych spalarniach, pomimo znacznie lepszego procesu spalania niż w każdym możliwym palenisku zasilanym węglem czy drewnem. BTW przed chwilą byłem w Casto, i przed wejściem dumnie świecą kotły zasypowe i jakieś dziadowskie podajnikowce. Jak widać antysmogowa ustawa mazowiecka na niektórych nie zrobiła większego wrażenia... Podziwiam. Ja zakupiłem orbitrek i staram się nie wychodzić z domu na ćwiczenia w okresie grzewczym. Po pierwsze elektrofiltry w kominach elektrowni łapią lotny popiół a nie sadzę. Po drugie nie śmierdzi,spalonym węglem czy drewnem,tylko nie spalonym węglem czy drewnem. Kiszonym węglem i drewnem śmierdzi ale czysto spalanym nie. Miałeś kiedyś kocioł DS z szamotem odpowidniej mocy? Edytowane 21 Listopada 2017 przez mtdeusz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcus312 22.11.2017 09:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2017 jak dasz mało, to styropian będzie paroizolacją, ale nie podniesie znacząco temperatury muru. chłodny mur + dużo pary = grzyb. jak dasz więcej, to mur będzie cieplejszy = brak grzyba Jak ktoś nie wietrzy codziennie i nie grzeje w domu cały czas nie utrzymuje stałej temperatury tylko grzeje duzymi skokami , to czy ma 5cm czy 20cm na scianie i tak polegnie:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tom1000k 24.11.2017 17:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2017 A ile ma wietrzyć żeby było dobrze? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Konto usunięte_1* 24.11.2017 17:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2017 No to jak damy grubiej styropianu na ściane 50cm to będzie lepiej czy gorzej ,czy może nie ma aż takiej potrzeby żeby więcej dokładać bo już sam mur jest gruby .Może własnie mniej żeby grzyb nie zjadł muru Ale mur 50 cm to chyba z pustką powietrzną w środku co ? , ja mam 43cm i pustka 6cm , dociepliłem dom 12cm styro grafit i aż takiego skoku nie zauważyłem by to aż tak radykalnie poprawiło ale już założenie wełny pod dachem 30cm radykalnie zmieniło stan rzeczy . pustka powietrzna sama w sobie jest izolacją i akumulatorem ciepła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tom1000k 24.11.2017 17:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2017 (...) pustka powietrzna sama w sobie jest izolacją i akumulatorem ciepła Pod warunkiem że jest to powietrze nieruchome. Jak jest przeciąg w tej szczelinie to będzie wręcz odwrotnie ;] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Konto usunięte_1* 24.11.2017 17:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2017 No jja myślę że chyba wszystkie ściany w domu mają zamknięte te pustki nie tak jak w stodołach czy chlewikach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.