pionan 12.12.2013 20:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2013 sprite+sok ananasowy+malibu uuu, słodka mieszanka. Za dużo nie wypijesz, bo zmuli No ale na zdrówko Magda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pionan 12.12.2013 20:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2013 ja nie spożywam. W ogóle mam dziś podły humor. Wqrwia mnie pogoda, sytuacja w pracy i wiele, wiele innych rzeczy. Idę spać. Trzymajcie się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mmelisa 12.12.2013 20:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2013 A dogooglowaliscie ile auta w N kosztuja... Tesla... 300000:- PLN... Zwykle rodzinne kombi tam to 250000:-...PLN. chodzi tobie o Norwegie? ja doskonale sobie z tego zdaje sprawe.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mmelisa 12.12.2013 20:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2013 No widzisz... Tez wspolczuje kolegom... Moge i tobie jak chcesz mi nie nalezy wspolczuc..niby dlaczego? autka posiadam i nie powiem... delikatnie szarpnelo, ale jest git... jezdzi sie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mmelisa 12.12.2013 20:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2013 tak zainteresowanym cenami aut w NO... http://www.finn.no/finn/car/used/browse1 dodam, ze ceny sa rozne w zaleznosci od regionu... u mnie w Rogaland sa strasznie zawyzone w porownaniu z tymi co w Oslo, czy tez w Kristansand, badz innymi miastami... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mmelisa 12.12.2013 21:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2013 Magdalena..spi sie we dwoje ja robilam prasowanko na jutro rano Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kbab 12.12.2013 21:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2013 Chciałbym żeby takie przełożenie finansowe było w Polsce. zużywasz zasoby nieodnawialne - płacisz. Do ceny węgla wystarczyłoby doliczyć tylko koszty zdrowotne jego użycia i nie byłoby palenia ani w piecach ani w elektrowniach, a prąd mielibyśmy trochę droższy głownie z atomu. Tymczasem póki co jest tak, że jedni oszczędzają, a inni płaca za te oszczędności rakiem i śmiercią w cierpieniu. SORY - jesteś beznadziejny, wcześniej dziękowałeś za mój wpis chociaż na ripostę nie odpowiedziałeś, mylisz elektrownię węglową z atomową. Już wcześniej wklejałem link, ale dla Ciebie powtórzę - wyjaśnij proszę takiemu przedsiębiorcy, że zatruwa siebie i innych i wg Twojej wiedzy już dawno powinien być na cmentarzu. http://www.tvp.pl/tvp-regionalna/aktualnosci/spoleczenstwo/w-kuzni-u-najstarszego-polskiego-kowala/13295165 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mmelisa 12.12.2013 22:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2013 to przez tydz mam nie spać? ja też prasowanko:/ mozesz...odpoczywac jak to mowia..spi sie we dwoje a odpoczywa samemu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mmelisa 12.12.2013 22:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2013 ja tez zmykam... tak samo jak Panowie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KvM 12.12.2013 22:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2013 SORY - jesteś beznadziejny, wcześniej dziękowałeś za mój wpis chociaż na ripostę nie odpowiedziałeś, mylisz elektrownię węglową z atomową. Już wcześniej wklejałem link, ale dla Ciebie powtórzę - wyjaśnij proszę takiemu przedsiębiorcy, że zatruwa siebie i innych i wg Twojej wiedzy już dawno powinien być na cmentarzu. http://www.tvp.pl/tvp-regionalna/aktualnosci/spoleczenstwo/w-kuzni-u-najstarszego-polskiego-kowala/13295165 Sorry o czym z Tobą dyskutować ? O kowalstwie? To nie moje hobby. Znasz jakiekolwiek opracowanie naukowe które pokazuje że palenie węgla jest obojętne dla zdrowia? Bo ja mogę przytoczyć masę badań o szkodliwości palenia węgla http://www.halat.pl/rak.html Gdyby nie sadza rocznie kilkaset osób nie umierało by na raka a ponad tysiac nie chorowało, a to są dane bazujące na badaniach w UK gdzie węglem pali się o wiele rzadziej niż w Polsce. Nie chce strzelać, ale te liczby pewnie trzeba przemnozyc przez co najmniej 5 Kolejny artykuł naukowy o szkodliwości cząstek stałych w powietrzu. Sorry, że nie po polsku http://www.nejm.org/doi/full/10.1056/NEJMe068274 Ja mogę badań medycznych potwierdzających związek palenia węglem z rakiem znaleźć dziesiątki. Znajdziesz choć jedno które temu przeczy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zawijan 13.12.2013 06:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2013 Rzadko się zgadzam z Zawijanem - chociaż na pewno wie o węglu znacznie więcej ode mnie. Ciekawa filozofia. Ja rzadko gram na fortepianie, bo się karty za bardzo ślizgają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zawijan 13.12.2013 06:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2013 (edytowane) Oczywiście, że nie jestem fachowcem od przeróbki odpadów z elektrowni węglowej. Trochę wiedzy ogólnej i logiki wystarcza by się w temacie jakoś poruszać. Jeśli Ty się znasz, to napisz o konkretach, chętnie poczytam Na poruszanie się "jakoś" rzeczywiście wystarczy. I tę Polskę (znaczy nas) też chcesz zbawiać tak "jakoś"? Edytowane 13 Grudnia 2013 przez zawijan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kobra64 13.12.2013 07:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2013 Ciekawa filozofia. Ja rzadko gram na fortepianie, bo się karty za bardzo ślizgają. I cóż w niej ciekawego? Rzadko się z Tobą zgadzam, bo rzadko o węglu piszesz. Zacznij częściej - wtedy może i fortepian zbędny Ci się zrobi. A swoją drogą - wiesz, że nawet rzadko to jednak nieelegancko tak fortepianu używać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KvM 13.12.2013 07:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2013 Na poruszanie się "jakoś" rzeczywiście wystarczy. I tę Polskę (znaczy nas) też chcesz zbawiać tak "jakoś"? Nikogo nie chce zbawić. Wystarczy żeby inni nie ladowowali się w moje życie i drogi oddechowe że swoim smrodem i syfem że spalonego węgla. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zawijan 13.12.2013 07:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2013 I cóż w niej ciekawego? Rzadko się z Tobą zgadzam, bo rzadko o węglu piszesz. Zacznij częściej - wtedy może i fortepian zbędny Ci się zrobi. A swoją drogą - wiesz, że nawet rzadko to jednak nieelegancko tak fortepianu używać? Co tam pisać o węglu? Sam widzisz, ilu jest znawców węgla. Co się będę wpychał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zawijan 13.12.2013 07:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2013 Nikogo nie chce zbawić. Wystarczy żeby inni nie ladowowali się w moje życie i drogi oddechowe że swoim smrodem i syfem że spalonego węgla. Kolego Zżerasz mi tlen i wydychasz dwutlenek węgla. Nie tylko dwutlenek, bo każdemu z nas z gęby śmierdzi, co znaczy, że wydzielamy jeszcze całą masę różnych trucizn organicznych. Zakazać oddychania moim tlenem z powietrza. Kupujcie se tlen w butlach. Sprzedają takie. Walisz kupy i sikasz, zanieczyszczając mi wody i ziemię. Wytwarzasz całą masę śmieci. Nawet nie wiem, jakie tam trucizny lecą. Z pewnością niebezpieczne. Zakazać. Gromadź se swoje odchody i śmieci u siebie. Nie na mojej ziemi i w moich wodach. A tak a propos Czy wiecie, że wcześniej niż czystego (w miarę) powietrza, może nam braknąć czystej wody? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kobra64 13.12.2013 08:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2013 Co tam pisać o węglu? Sam widzisz, ilu jest znawców węgla. Co się będę wpychał. A ja myślałem że o fortepianie pogadamy. Bo to wiesz - jest instrument. Jest wirtuoz. I do czego jego giętkie palce się przydadzą? To kwestia wyboru samego artysty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zawijan 13.12.2013 08:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2013 Zawijan ale Ty od rana chrzanisz, na poziomie Arturo - klepanie dla klepania:bash:\ żeby nas głupota innych nie zabiła - bo teraz nerwica sięga co którąś tam osobę. Miałem chwilkę czasu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zawijan 13.12.2013 08:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2013 A ja myślałem że o fortepianie pogadamy. Bo to wiesz - jest instrument. Jest wirtuoz. I do czego jego giętkie palce się przydadzą? To kwestia wyboru samego artysty. A w co chcesz grać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zawijan 13.12.2013 08:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2013 ....na pieprzenie głupot? No! Niestety, znacznie mniej, niż Wy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.