Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Gość mtdeusz

Przecierz w Polsce socjalizm jest od zawsze.

I ile razy trzeba do k#&wa m$ć do *** powstarzać,że do jasnej chry,że ci kotlarze obsługują kocioł zgodnie z instrukcją i kopcą,a że kopcą to już nie ich wina bo jakiś *** baran osioł dopuścił do obrotu kopcące pudła służące do smrodliwej utylizacji hurtowej ilości paliwa.

Kto to dopuścił do obrotu niech teraz naprawia powietrza i płacie te kary.

Jak by były dobre kotły to mogli by i oponami palić i z komina nic by nie wylatywało,żaden dym sadza czy smród ale jak są zjeb@#e kotły to kopcą z drewna i węgla.

Po za tym te ustawy antysmogowe to buble prawne.

Ale to jest Polska tu jest socjalizm i wszystko się robi od dupy strony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 7,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Sprawa jest prosta, policzyć sobie każdy jak chce, z lokalnego składu wungiel .. cena .. wartość opałowa w MJ/kg i później przez 3,6 wyjdzie w kWh/kg.

Wtedy wyliczyć wartość 1kWh w zł i dalszy rachunek jest prosty. Jeśli wungiel bez akcyzy kosztuje 970zł tona 29MJ/kg .. i ostatecznie jest to 12gr kWh ..

to przy 50% sprawności wyjdzie 24 gr.. drożej jak gaz! :bash: jaki jest interes ? żaden!

 

Niektóre uparte ludziki doprowadzają, do tego .. bo co inni powiedzą gazem pali. "bogaty" albo tak im się mit drogiego gazu wyrył w główce.. że nawet nie spróbują sprawdzić, czy faktycznie tak jest.. Bufor + drewno, to jedyne paliwo stałe które się opłaca i ma sens, że własną praca przyoszczędzi się parę zł na 1000kWh 150zł .. gaz 230zł..bez buforu .. drewno ?

 

https://www.youtube.com/watch?v=R3og5973e0Q

Edytowane przez מרכבה
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wtedy wyliczyć wartość 1kWh w zł i dalszy rachunek jest prosty. Jeśli wungiel bez akcyzy kosztuje 970zł tona 29MJ/kg .. i ostatecznie jest to 12gr kWh .. to przy 50% sprawności wyjdzie 24 gr.. drożej jak gaz! :bash: jaki jest interes ? żaden!

Zerknij do wątku o RBR Ekouniwersal, niedawno uzytkownik się cieszył i chciał flaszkę stawiać swojemu instalatorowi (z tego forum), że go powstrzymał przed przewymiarowanym zakupem kotła 15kW i doradził mu 12kW. Po czym tenże "klient" podaje dane zużycia opału (na moją prośbę) i wychodzi że spalił jakieś 1,5T węgla ze średnią mocą... 2,4kW (wyliczone ponoć przy sprawności 60% -- co by się IMO zgadzało przy takiej mocy nominalnej kotła względem zużycia a gdy kocioł w ponad 50% pracuje na podtrzymaniu). No i wychodzi jak wyżej, koleś został nabity przez instalatora w butelkę, bo taniej byłoby grzać gazem przy niewiele większej inwestycji. Ergo, producenci trutek węglowych to jedno dziadostwo, instalatorzy to drugie dziadostwo. W rezultacie mamy co mamy. No ale wiadomo, piniondze nie śmierdzom, szczególnie jak klyent zadowolony na tyle, ze jeszcze flaszkę chce stawiać -- a jeszcze się wspiera polski dobra (węglowe) a nie putina i jego gaz albo niemiecki prąd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Węgiel się zaorał sam 60%- 50% to już jest granica ..

przy zasyspowocu, to już jest przekroczenie opłacalności! a dodać koszty zdrowia ? a czyszczenie ? pono się te kotły same czyszczą, popiół pakują do worka i sam się wynosi, a kotłownia ma 2m2:D a komin przez ścianę :D

Drewno na buforze, pelet od bidy, reszta out !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Dam linka do tego wątku mojemu szwagrowi bo coś chyba zrobił nie teges. Założył w domu do centralnego super kocioł gazowy (gaz ziemny) no i elegancko. Dwie zimy palił i kupił zwykłego śmieciucha bo powiedział że by zbankrutował. Teraz ten kocioł gazowy grzeje tylko CWU.a śmieciuch węglem resztę :( no i w domu w końcu ciepło.) :(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

stać go na dom za 700 tys. zł albo więcej, ale nie stać go na ogrzewanie. po co taki dom wybudował?

 

Może nie aż tyle....diabeł tkwi w szczegółach, ale nawet zakładając, że wybudował duży dom na najmniejszej działce na jakiej można w najtańszej dzielnicy, to i tak wartość tego domu z pewnością przekracza 500tys. Co w sumie niewiele zmienia ;)

 

@czp01 - nie rozumiem stwierdzenia, że dla gazu dom musi być wykonany w technologii bardziej oszczędnej. Tak może napisać tylko ktoś, kto nie pochylił się nad żadnymi obliczeniami. Pochyl się nad tym, policz jaka wychodzi cena 1kwh z węgla i gazu (przy realnie uzyskiwanych sprawnościach i aktualnie uzyskiwanych cenach paliwa), policz lub oszacuj zapotrzebowanie domu na ciepło a potem pisz (ewentualnie) takie teksty. Możesz się bardzo zdziwić, jak to wszystko policzysz...

 

Ktoś ostatnio porównywał/przeliczał koszt 1kwh z różnych nośników energii ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gaz potaniał a węgiel podrożał. Różnica w cenie kWh przy sprawności kotłów, może być raptem kilka groszy na korzyść węgla.

 

wiem, ale mimo to chciałbym zobaczyć jakieś świeże wyliczenia. Nie chce mi się, więc mam nadzieję, że może ktoś wrzuci, jak to ostatnio robił ;)

Może do poniektórych dotrze, że skora jest niewarta wyprawki....

 

Te mity są wiecznie żywe. Wczoraj byłem w starym domu-przeznaczonym do rozbiórki. Nowy dom już wybudowany, do miesiąca przeprowadzka. CO jest gazowe (całe szczęście) - ale jest bardzo mocna obawa, że CO będzie kosztować fortunę....to wszystko jest bardzo mocno zakorzenione, te obawy są bardzo silne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt nic nie liczyłem - ale ileś lat temu zresztą i teraz nie rozważam u siebie gazu bo go tu nie mam. Zakładałem palenie ekogroszkiem i tak zrobiłem i mam w domu ciepło ( jak ktoś chce to i bardzo gorąco bo w części głównej do 23,5 st C) i drogo mnie to nie wychodzi.

 

 

Jak mi ktoś zagwarantuje, że gazem będzie nie drożej a temperatury w domu będe miał takie same to już go biorę :)

 

'

stan.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie chodzi o to ciepło w domu. Jako że kupiłem dom (taki jak w sygnaturze) mam Junkers 25KW dwufunkcyjny i śmeciucha,Chciałem palić gazem ale za październik rok temu wyszło mi za gaz w sumie 860zł - gruba rurki no i miało być ciepło.... Bardzo chciał bym opalać gazem, ale mieć ciepło u mnie w domu, oznacza śmierć finansową. Palę jak na razie sezonowanym grabem, na wiosnę będzie montowany włoski pelleciak. Znajomy, dość zamożny pobudował teraz domek o powierzchni całkowitej 330m2, koszt zamknął się w graniach 700 000zł. Co prawda jest to jego pierwsza zima, ale za pierwsze półtora miesiąca opalania (a też lubi ciepło, min. 23 st.) wyszło mu 2800zł. Ja wiem że zaraz będziecie brali kalkulatory do ręki, ale kalkulacja kalkulacją a życie życiem. Gdyby mi gmina zwracała połowę kwoty za rachunki gazowe, również opalał bym tym paliwem a tak, zostaję przy paliwie stałym.

 

Co do kopcenia węglem, w poniższym linku załączam filmik od rodziców którzy mają Defro Sigmę UNI R 16KW, która opala 240m2 domu (również próbowali palić gazem). Dom stoi w najwyższym poziomie miasta, w bardzo niekorzystnych warunkach pogodowych (zwłaszcza wiatr). Życzę każdemu opalającemu węglem, aby leciał taki dymek z komina. Widać że lekki i kompletnie go nie czuć.

 

https://drive.google.com/open?id=1uPeQgIwyFZz-Y_re3y_Ohg-p1C6ySxqg

 

 

Aha., film kręcony przy -15,5 st.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...