kaszpir007 02.12.2015 14:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2015 A do mnie kominek nie przemawia Jak dla mnie to najgorsze i najprostszy kocioł na paliwo stałe , pozbawiony całkowicie automatycznej kontroli nad procesem spalania i bez automatyzacji podawania opału. Taki najgorszy śmieciuch zamontowany w salonie ... Nawet tak naprawdę nie ma się kontaktu z ogniem , bo jest za szybą ... W większości szybko "zapał" opada i mało kto później używa ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 02.12.2015 14:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2015 W większości szybko "zapał" opada i mało kto później używa ... Żeby tak było z kotłami na węgiel... Się rozmarzyłem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
miedziannik 02.12.2015 14:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2015 (edytowane) Witam. Boluslolus,bądź łaskaw tu poczytać i najważniejsze kolegom przełożyć,zamiast pisać na czerwono komunistyczna propagandę https://www.google.pl/?gws_rd=ssl#q=klimafakten+der+r%C3%BCckblick%E2%80%94ein+schl%C3%BCssel+f%C3%BCr+die+zukunft Poszukaj w pdf,bo nie umiem wkleić Tą książkę też posiadam od wielu lat Dla informacji,to pisały mądre głowy=geolodzy z Uniwerku w Hannowerku,a nie politycy Myjk,żeby ci lekarze leczyli,zamiast wykańczać(również z pieniędzy),byłoby super https://www.youtube.com/watch?v=9C71W3qwRwU Pozdrawiam. Edytowane 2 Grudnia 2015 przez miedziannik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Myjk 02.12.2015 14:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2015 Myjk,żeby ci lekarze leczyli,zamiast wykańczać(również z pieniędzy),byłoby super Dlatego uważam, że powinniśmy zadbać o to żeby lekarze nie musieli nas leczyć (albo to zminimalizować). Lepiej chorobom zapobiegać, niż je leczyć. Wie to każdy, kto choć raz musiał się leczyć po tym jak pożałował 20 zł na czapkę, zachorował i wydał 100 zł na leczenie grypy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaszpir007 02.12.2015 17:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2015 Żeby tak było z kotłami na węgiel... Się rozmarzyłem Tyle że jest różnica ... Ja wrzucam opał (3-4 worki) do podajnika co pewien czas (obecnie co 14 dni) , wywalam popiół i czyszczę i mam spokój na 2 tygodnie i nie muszę nic dokładać , nic regulować , nic wynosić ... Kominek przy tym to era kamienia łupanego ... Zero kontroli , za "sterownik" robi człowiek , za podajnik robi człowiek , dodatkowo musi odpowiednio regulować sam proces spalania inaczej zasyfi szybko szybę i nici z "widoków" albo "uwędzi" drewno albo całe ciepło wyleci od razu kominem ... Ja mniej roboty mam z kotłem niż z kominkiem ... Kocioł odpalony wiele miesięcy temu i nie muszę go za każdym załadunkiem rozpalać... Więc nie ma co porównywać ... Komfort i klimat to zapewniają kominki elektryczne lub gazowe ... Tam się pilotem uruchamia kominek i tyle A normalny kominek to najgorszy z możliwych śmieciuch , który nie ma żadnych certyfikatów i który spali wszystko ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Arturo72 02.12.2015 17:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2015 Kominek przy tym to era kamienia łupanego .... Jeśli mają służyć jedynie do grzania to owszem ale kominek jak widzisz powyżej służy do wrażeń estetycznych a nie w celach grzewczych. Komfort i klimat to zapewniają kominki elektryczne lub gazowe ... Tam się pilotem uruchamia kominek i tyle Nigdy w zyciu to powyżej nie zastapi płomienia w kominku i nie z brykietu tylko z prawdziwych,przystosowanych i suchych polan. Brykietu w kominku nie uznaję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 02.12.2015 17:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2015 Tyle że jest różnica ... Ja wrzucam opał (3-4 worki) do podajnika co pewien czas (obecnie co 14 dni) , wywalam popiół i czyszczę i mam spokój na 2 tygodnie i nie muszę nic dokładać , nic regulować , nic wynosić ... Kominek przy tym to era kamienia łupanego ... Zero kontroli , za "sterownik" robi człowiek , za podajnik robi człowiek , dodatkowo musi odpowiednio regulować sam proces spalania inaczej zasyfi szybko szybę i nici z "widoków" albo "uwędzi" drewno albo całe ciepło wyleci od razu kominem ... Ja mniej roboty mam z kotłem niż z kominkiem ... Kocioł odpalony wiele miesięcy temu i nie muszę go za każdym załadunkiem rozpalać... Więc nie ma co porównywać ... Komfort i klimat to zapewniają kominki elektryczne lub gazowe ... Tam się pilotem uruchamia kominek i tyle A normalny kominek to najgorszy z możliwych śmieciuch , który nie ma żadnych certyfikatów i który spali wszystko ... Powiem tak. Gówno (wkład) masz, to i gówno wiesz. Wkład ładuję w jedną minutę. Rozpalam w następną. Zamykam i nie podchodzę już do kominka. No może tylko żeby przydławić dopływ powietrza. ( 10 sekund). Popiół wybieram raz, góra dwa razy do roku (tyle w nim palę), a szybę zdarzy mi się może z raz czyścić i to zazwyczaj same narożniki. Także nie porównuj swojego trupa do dobrych wkładów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 02.12.2015 20:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2015 (edytowane) Kominek przy tym to era kamienia łupanego ... Zero kontroli , za "sterownik" robi człowiek , za podajnik robi człowiek , dodatkowo musi odpowiednio regulować sam proces spalania inaczej zasyfi szybko szybę i nici z "widoków" albo "uwędzi" drewno albo całe ciepło wyleci od razu kominem ... Ja mniej roboty mam z kotłem niż z kominkiem ... Kocioł odpalony wiele miesięcy temu i nie muszę go za każdym załadunkiem rozpalać... Więc nie ma co porównywać ... Komfort i klimat to zapewniają kominki elektryczne lub gazowe ... Tam się pilotem uruchamia kominek i tyle A normalny kominek to najgorszy z możliwych śmieciuch , który nie ma żadnych certyfikatów i który spali wszystko ... Zastanawiam sie czasem, czy Ty masz jakąś masochistyczną przyjemność z odzywania się od czasu do czasu i robienia z siebie błazna ? To, że Ty kupiłeś wkład- śmieciuch nie oznacza, źe wszysy tak poszli w cenę. Poczytaj o normach, jakie spełniają obecne na polskim rynku wkłady czeskie i austriackie, a także coraz większa cześć produktów polskich (aby moc zaistnieć na tamtych rynkach). Ułatwię Ci zadanie: BimSchV 1, BimSchV 2 O brudzeniu szyby i wędzeniu komina w dobrych szamotowych wkładzie jakoś nie czytam. Liwko wklejał zdjęcia swojego kominka po zakończeniu spalania. U mnie szamot wypala sie praktycznie w ten sam sposób. Mam prośbę - węź biała chusteczkę i przetrzyj komorę spalania i wymiennik. Porównamy. Edytowane 2 Grudnia 2015 przez fotohobby Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 02.12.2015 20:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2015 No właśnie. Szamotu nigdy nie czyściłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
imrahil 02.12.2015 20:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2015 tak to jest. kominek musi brudzić i pali się w nim śmieci, pompy ciepła kosztują po 60 tys. zł albo nie działają w naszym klimacie, kominy i m2 na kotłownię są za darmo, a z komina ekogroszkowca leci tylko para wodna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 02.12.2015 20:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2015 tak to jest. kominek musi brudzić i pali się w nim śmieci, pompy ciepła kosztują po 60 tys. zł albo nie działają w naszym klimacie, kominy i m2 na kotłownię są za darmo, a z komina ekogroszkowca leci tylko para wodna. hehe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaszpir007 02.12.2015 22:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2015 (edytowane) No widzę że odezwali się sami "kulturalni" ludzie ...... Tak , wkład kominkowy mam ekonomiczny. Nie był najtańszy , ale jako że miał służyć do sporadycznego palenia i nie miał służyć jako główne źródło to nie widziałem sensu ładowania sporej kasy w coś co używa się sporadycznie .. Cieszę się że tutaj tacy sami fachowcy co potrafią rozpalać kominek w oka mgnieniu i potrafią idealnie spalać ... Ja nie potrafię. Mi rozpalanie zajmuje sporo czasu. Nie potrafię też palić , bo szybę mam zawsze brudną. Cieszę się waszym szczęściem i życzę powodzenia w dalszym użytkowania kotła na paliwo stałe (kominka). I tyle ... Edytowane 2 Grudnia 2015 przez kaszpir007 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 02.12.2015 22:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2015 Zamiast płakać, że wyrzuciłeś pieniądze w błoto, poszukaj innych wątków na tym forum niż węglowe. Fachowcy od kominków nie gryzą, może warto zapytać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Arturo72 02.12.2015 22:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2015 No widzę że odezwali się sami "kulturalni" ludzie ...... Tak , wkład kominkowy mam ekonomiczny. Nie był najtańszy , ale jako że miał służyć do sporadycznego palenia i nie miał służyć jako główne źródło to nie widziałem sensu ładowania sporej kasy w coś co używa się sporadycznie .. Cieszę się że tutaj tacy sami fachowcy co potrafią rozpalać kominek w oka mgnieniu i potrafią idealnie spalać ... Ja nie potrafię. Mi rozpalanie zajmuje sporo czasu. Nie potrafię też palić , bo szybę mam zawsze brudną. Cieszę się waszym szczęściem i życzę powodzenia w dalszym użytkowania kotła na paliwo stałe (kominka). I tyle ... Kaszpir,poniżej też wkład budżetowy,zdjęcie robione w sierpniu 2014,popiół nawet nie wyrzucony bo mam wkład bezrusztowy bez popielnika,szyba od nowości nigdy nie była czyszczona,drewienko spala się na pył,ale dobre drewienko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 03.12.2015 07:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2015 Cieszę się waszym szczęściem i życzę powodzenia w dalszym użytkowania kotła na paliwo stałe (kominka). I tyle ... I znowu trzeba Cię sprostować: W odróżnieniu od pieca, który wytworzone ciepło oddaje do otoczenia, kocioł oddaje ciepło substancji przenoszącej je, a podgrzane medium przenoszone jest w inne miejsce, np. do grzejnika, gdzie jest wykorzystywane. Jakoś nie widzę i Liwko, czy Arturo płaszcza wodnego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
miedziannik 03.12.2015 08:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2015 Witam. Od stycznia A,D, 2015 zaostrzona norma BImSchV 2 https://www.umweltbundesamt.de/sites/default/files/medien/publikation/long/3776.pdf W skrócie dla kominków są inne wartości jak dla kotłów. Wskazówka:Staub=pyły,CO wiadomo Poproście kolegę boluslolus,zna doskonale niemiecki to wam konkrety przełoży,ja w tej chwili nie mam czasu. Norma ta dotyczy Reichu,być może również w Austrii,bądź Czechach,ale nie wiem dokładnie. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boluslolusj23 03.12.2015 12:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2015 Ja powtórzę, że tu nie chodzi o globalne ocieplenia, żaby w trawie, i dziki na polanie, tylko o ludzi i bilans kasy wydanej na oszczędzanie ich zdrowia w stosunku do leczenia. I chętnie nadal przyjmę wyniki badań w zależności od spalanego paliwa, bo te wykresy od Greengaz, choć mało dokładne, jakby nie potwierdzają Twojej tezy. Szanowny Panie, Dane o poziomach emisji WWA (w tym B(a)P) i NOx podają między innymi świadectwa na znak bezpieczeństwa ekologicznego z badań IChPW Zabrze. Wejdź na ich stronę, odszukaj bazę danych i dotrzyj do świadectw kotłów na pellety, zrębki, drewno oraz paliwa węglowe. porównaj dane. Będziesz mial wiedzę.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SUSPENSER 04.12.2015 22:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2015 a co ma do smogu czy energia jest odnawialna czy nie? upraszczam, bo proponowany system jest łatwy w weryfikacji. w przeciwnym razie prawo swoje, a budujący dalej będą instalować kotły "na wszystko", bo kto i za czyje pieniądze ma zaglądać do kotłowni i weryfikować co tam dymi? Kto i za czyje to proste - straż miejska za kasę z mandatów - polowaliby na kopcących niczym na kierowców z fotoradarami. Na początek 2 ostrzeżenia + ulotka jak palić "gratis" , a od 3 mandat. Urządzenie do pomiaru + mały dron do pobierania próbek znad komina + kamerka do dokumentowania i przenośny szperacz LED, i po 500 zł "od łebka" szybko ukróciłoby proceder. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SUSPENSER 04.12.2015 22:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2015 Samochody co roku muszą przechodzić badanie spalin na przeglądzie, a tego co leci z kominów nikt nie bada, mimo że takiej emisji jest kilkukrotnie więcej. Że nie wspomnę o tym, że jakość spalin w samochodzie zależy od komputera pokładowego, a skład spalin z komina od umiejętności - lub częściej braku - palacza z przypadku. Niby muszą a od kilku lat tego nie doświadczyłem w żadnym z aut, którymi byłem na przeglądach, a i te "przeglądane" obok też nie miały tych pomiarów ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bart1500 04.12.2015 23:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2015 Od kiedy na przeglądach sprawdzają spaliny? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.