fotohobby 11.12.2015 10:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2015 Ja mam lepszy patent. Niedaleko mnie mieszka taki "egologiczny przy którym nawet oszczędna teściowa z Sulejówka wysiada. Pisałem już kiedyś o tym. Gość pali ekologicznym drewnem a następni zasypuje je trocinami (zięć ma stolarnie) i włącza nawiew. Co się dzieje można sobie tylko wyobrazić. No ale facet jest cool bo węgla nie spala. Jak się wprowadzi zakaz spalania węgla to u niego nic się nie zmieni. Najwyżej wstawi w drzwiczki szybkę, weźmie szklankę i butelkę lokalnej wheskey i będzie palił "dla klimatu" - ocieplenia . Zrozum jedno, źe to jest margines. Bo nie każdy ma zięcia ze stolarnią. W każdy ma sąsiada ze śmieciuchem, czy "ekologicznym" kotłem jadącym większość roku na 20% Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Regut1 11.12.2015 10:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2015 fotohobbyWyższa sprawność to również lepsze dopalanie. Tak się składa że mam taki kominek i o ile szamot jest rzeczywiście wypalony o tyle komin raz w roku trzeba wyczyścić bo właśnie tam gromadzi się cały niedopalony miód, którego nie dopalisz w szamotowej komorze, cała reszta idzie w powietrze . Dla przykładu komin od kotła na eko, pierwsze czyszczenie po trzech latach użytkowania i nie było czego wybierać z wyczystki komina.Napisz proszę w których akredytowanych laboratoriach ten Twój kominek został przebadany? Może dodatkowo spełnia jakieś normy emisji? Tak już na marginesie. Po ociepleniu domu zrobiłem badania kamerą termowizyjną. Gość przy okazji zmierzył mi temp. spalin z kominka palonego w sposób, który opisujesz. U wylotu komina spaliny miały ponad 350 st. C. Oczywiście palone to dla klimatu - ocieplenia chyba. Dla porównania temp. spalin kotła na eko mierzona na czopuch wynosi 80-140 st. C. Na szczycie komina będzie ona jeszcze mniejsza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 11.12.2015 10:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2015 (edytowane) Wyższa sprawność oznacza to, że urządzenie posiada lepszy wymiennik do odbioru ciepła. Jesli takiego nie ma - spaliny są cieplejsze, ale nie oznacza to z automatu, ze niosą więcej toksycznych związków.Jaka normę emisji spełnia Twoj wkład kominkowy ?Jaki to model ? Czy lepsze parametry spalania mamy w dobrze w rozgrzanym wkładzie z szamotem, czy kotle, ktory jedzie na 20%, a jeszcze co jakiś czas sie odstawia ? Ja wyczystki komina od kominka w ogole nie mam. Robi za nią wkład. Raz, na jakiś czas na deflaktor spadnie "opłatek" sadzy oderwany od ścianki komina.Kominiarz wchodzi na dach i żartuje, że to najszybciej zarobione 60zl z jego dniówce. Komin jest czysty. Może dlatego, ze stalowy. I drewno 3-letnieTemperatura spalin około 180-200 C na wylocie, czopucha 240-260C Edytowane 11 Grudnia 2015 przez fotohobby Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
280m 11.12.2015 10:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2015 Ludzie w nowych domach węgiel to margines przynajmniej w mojej okolicy. Na prawdę nie znam ( no może jeden gość zaczął budowę 25 lat temu czyli nie taki nowy no i 500m2 średnio ocieplonego domu teraz go nie puszcza gaz czy inne) ale tak to nowych nie widzę żeby węglem palili. Sprawa dotyczy starych dużych (i umówmy się 160m2 to nie dużo) często mało modernizowanych domów. Ja chcę z węgla wyjść ale pierw muszę chałupę zmodernizować i to dobrze. Ja mam ok. 280m2 do grzania. Dom stary klocek nie ocieplony. piwnica parter piętro już nie wspomnę o poddaszu które może być użytkowe duże balkony (nie wiadomo po co w domu balkon ale to inna historia jako chłodnica chyba tylko) klatka schodowa z boku.Jak mam przejść na gaz czy prąd chyba jak perpetuum mobile mi dadzą owszem ja pouzupełniam braki czyli ocieplenie resztę instalacji wymienię to owszem.I właśnie w takich domach jest największy problem. Po co pisać o nowych czy się opłaca nawet jak węglem było by trochę taniej to ludzie i tak już chcą mieć wygodę i nie instalują na węgiel. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 11.12.2015 10:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2015 Z tego Forum wynika co innego.Mnóstwo ludzi myśli o węglu w domach 120-150m2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaszpir007 11.12.2015 10:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2015 Myjk , widać że nie czytasz ze zrozumieniem i nie dokładnie ... WCZORAJ podałem dane z certyfikatu energetycznego mojego domu , więc może dokładnie czytaj ...Specjalnie się wysiliłem i poszukałem dokumentacji ... A do Fotohobbby ... A co to znaczy "tanim ruskim" ?Te ruskie często mają lepsze właściwości niż polski opał ...Ja kupowałem opał w promocji po 700zł .. Jakiś czas temu rząd Polski wprowadził przepisy które miały chronić polski opał przez importem "kiepskiego z Rosji" a okazało się że parametry jakie musiał spełniać ruski opał , ruski spełniał a nie spełniało część PL kopalni i teoretycznie nie mogli by wydobywać węgla i sprzedawać , bo nie spełniał minimalnych wymagań ...Więc po wielkiej aktywności niektórych PL kopani rząd się z tego szybko wycofał , bo okazało się że ta "słabośc importowanego" opału to zwykłe bzdury i ta stawa by wykonczyła PL kopalnie ...Ruski jest tańszy , bo są tańsze koszty wydobycia a i Rosja ma duuuuuużo więcej wegla niż PL , łącznie z weglami których w PL już nie ma od kilkudziesięciu lat (antracyt) ... Tani opał to ma Kobra i ludzie mieszkający blisko kopalni. Mogą mieć opał po 300zł za tonę ...Ja płacę drogo , bo cena 700zł uwazam że jest ceną wysoka , tym bardziej że cena węgla na giełdzie to około 50USD ...Miału mi się zbytnio nie opłaca , bo te około 100zł to za mała różnica ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 11.12.2015 10:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2015 Mam coś dla kobry: http://archiwum.inig.pl/inst/nafta-gaz/nafta-gaz/Nafta-Gaz-2014-06-04.pdf Strona 2.Rysunek 1. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaszpir007 11.12.2015 10:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2015 Owszem, łudzisz się, że inwestując i ostatecznie posiadając "eko"piec w nowym domu trujesz mniej niż inni. Tym czasem trujesz tak samo jak każdy inny kto opala tym czarnym syfem. Trujesz tyle samo co ja i co inni w swoim "śmieciuchu" prawidłowo opalanym (popatrz sobie w odpowiednich wątkach jak ludzie w śmieciuchach spalają -- komory mają czystsze niż jest to w wielu "eko"kotłach co niby tak super czysto spalają), . Czy ty naprawdę wierzysz w to co piszesz ? Bo chyba nie .. Ile procent tych co ma śmieciuchy prawidłowo pali i potrafi w nich palić ? Z 0.1% ? mniej ? Bo naprawdę WIDAĆ i CZUĆ gdzie jest śmieciuch ... Ja się nie łudzę że wylatują z komina fiołki i wogóle nie wiadomo co. Przy zakupie ekologia nie miała dla mnie wielkiego znaczenia a EKONOMIA. Oczywiście chciałem aby kocioł miał najlepsze w danym roku (2011) certyfikat energetyczny i był jak najbardziej dopasowany do mojego domu , ale także dla tego aby było ekonomicznie ... TRUJE każdy , ten co pali w kominku , ten co pali w kotle na ekogroszek czy w śmieciuchu. Chodzi jedynie o to aby w jak NAJMNIEJSZYM stopniu truć i w jak NAJMNIEJSZYM stopniu zatruwać powietrze sąsiadom ... Czasami jak jadę widzę jak ludzie kopcą , czarny dym , smród i itd ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 11.12.2015 10:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2015 TRUJE każdy , ten co pali w kominku , .. Jeśli pali w takim pseudowkladzie, jaki kupiłeś. Wbij sobie do głowy, źe są wkłady, które spełniają takie same normy, jak Twoja ozdoba kotłowni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kobra64 11.12.2015 11:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2015 Foto, ty naprawdę nie rozumiesz że ta emisja to jest z tych Myjkowych śmieciuchów palonych po staremu? Do pełna, na noc zasypać mokrym miałem, z rana rozgrzebać bo jeszcze ogień na dole pod tą skorupą z miału wytworzoną powinien się przechować, więc popielnik otworzyć na full, na ten żar co się rozpali od nowa do pełna - i naprzód? Sprawność 30 - 40%. Reszta w komin. I tak ludzie palą w śmieciuchach. Ja mam porównanie z obserwacji rzeczywistych sytuacji. Ludzie modernizują CO w starych domach, przechodząc na kotły z podajnikiem ze śmieciuchów. Palił 5 ton orzecha i w domu miał huśtawkę od 26 do 16 stopni. W ciągu doby, żeby jasne było. Pali 4 tony ekogroszku, w domu ma stabilne 23 i jeszcze zagrzeje CWU, które wcześniej grzał gazem albo prądem. To taka norma. Ciut mniejsze zużycie ( tak 10 - 20% ), komfort stałej temperatury i CWU w gratisie w porównaniu do wcześniejszego palenia w śmieciuchu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 11.12.2015 11:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2015 Popatrz na siarkę.Twój kocioł emituje jej mniej, niż "myjkowy" ??To co się z nią dzieje ? Bo Bełchatowem straszyłeś... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kobra64 11.12.2015 11:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2015 No skoro palę z dwu - dwuipółkrotnie wyższą sprawnością niż w takim śmieciuchu palonym po staremu, to chyba i oczywiste jest że spalę mniej węgla na wyprodukowanie tej samej ilości energii więc i wyemituję mniej siarki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 11.12.2015 11:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2015 Twoje słowa Palił 5 ton orzecha i w domu miał huśtawkę od 26 do 16 stopni. W ciągu doby, żeby jasne było. Pali 4 tony ekogroszku, w domu ma stabilne 23 No, ciekawe, gdzie Ty widzisz to "dwuipółkrotnie" ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JTKirk 11.12.2015 11:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2015 Tani opał to ma Kobra i ludzie mieszkający blisko kopalni. Mogą mieć opał po 300zł za tonę ... Ja płacę drogo , bo cena 700zł uwazam że jest ceną wysoka , tym bardziej że cena węgla na giełdzie to około 50USD ... Miału mi się zbytnio nie opłaca , bo te około 100zł to za mała różnica ... nie pisz juz nic więcej...50$ to cena za miały energetyczne.... grube sortymenty to zupełnie inne ceny wiem że media w kółko piszą że węgiel jest po 50$ ale jak można tak bezkrytycznie to wszystko łykać ?!? wystarczy na stronę wejść i widać ceny https://www.kwsa.pl/sprzedaz_wegla/oferta_handlowa/ceny_wegla/grube_srednie_paliwa_kwalifikowane_samochody Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Regut1 11.12.2015 11:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2015 1) Mówisz że szamot dopala cały syf. Niesamowity masz ten szamot. Pewnie działa podczas rozpalania i dokładania nowego opału. Sam to wiesz czy może masz na to jakieś badania wystawione przez jednostkę certyfikowaną w tym zakresie?2) Jeżeli nie ma wymiennika to jego role spełnia atmosfera do której trafia to wszystko co powstaje z niepełnego spalania zanim cały wsad osiągnie temperaturę żaru,3) Mój kominek podobnie jak i Twój nie ma żadnego atestu i badań. I właśnie w sprzedaży takich urządzeń dostrzegam problem.4) Do tego część oszczędnych w takich śmieciuchach tych z szybką i tych bez potrafi przymknąć czopuch po to żeby spowolnić proces spalania dzięki czemu płacą mniej za gaz i starcza im na wheskey. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kobra64 11.12.2015 12:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2015 (edytowane) Twoje słowa No, ciekawe, gdzie Ty widzisz to "dwuipółkrotnie" ?? No jak to gdzie. W tym że ma teraz stałą temperaturę i CWU z kotła, a zużywa mniej. Gdyby grzał jak dawniej - wahadełkiem od 16 do 26 i CWU po staremu prądem podgrzewał. różnica w zużyciu byłaby akuratnie dwu - dwuipółkrotna. Ty gadasz z pozycji teoretyka. Ja grzałem śmieciuchem mój dom przez jakieś 15 lat. Paliłem kostką ( taki sortyment ) w trybie ciągłym - bo żona nie akceptowała aż takiej huśtawki. A i tak ( pomimo że całą noc się paliło ) zimą musiało byś wieczorem ze 25 stopni żeby na rano zostało tych 19 - 20. Bo w kotle przygasało, tak tylko się ogień trzymał i nie grzało już tak skutecznie. Jesienią przed startem sezonu bywało chłodno, bo nie zawsze się chciało w kotle odpalać na te 2 czy 3 godziny. Podobnie wiosną. Miałem kocioł w który można było pakować i bryły 30x30cm, takie 2 -3 sztuki podtrzymywały ogień od tej 23.oo do rana bez dokładki. Szło koło 6 ton rocznie. Bez CWU - grzałem je prądem, ogrzewaczami przepływowymi. Do dziś na ścianach wiszą - w razie 'W'. Po założeniu kotła z podajnikiem zacząłem palić 4 - 4,5 tony ekogroszku rocznie. W tym mam CWU. I w domu temperatura stała 23 stopnie, w łazienkach 25. Na noc obniżam do około 20 - ale to od północy do tej 5 nad ranem, o 6 na pobudkę mam z powrotem 23. Edytowane 11 Grudnia 2015 przez kobra64 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaszpir007 11.12.2015 12:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2015 nie pisz juz nic więcej...50$ to cena za miały energetyczne.... grube sortymenty to zupełnie inne ceny wiem że media w kółko piszą że węgiel jest po 50$ ale jak można tak bezkrytycznie to wszystko łykać ?!? wystarczy na stronę wejść i widać ceny https://www.kwsa.pl/sprzedaz_wegla/oferta_handlowa/ceny_wegla/grube_srednie_paliwa_kwalifikowane_samochody Ale ja wiem ze to miały. Miał z Piasta 23Mj można mieć za chyba 300zł jak się blisko mieszka kopalni .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SUSPENSER 11.12.2015 12:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2015 Do tego certyfikowania przydał by się jeszcze nakaz wymiany niecertyfikowanych urządzeń powiedzmy w ciągu 5 lat. Plus jakaś dotacja.... np. opóźnić program 500+ na dziecko o rok i te 20 miliardów na wymianę kotłów hehe marzenia Jest już PONE i KAWKA tylko skala na razie jest niewielka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SUSPENSER 11.12.2015 12:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2015 A taki kaszpir dusi swój kociołek na 20 % mocy. Przez okrągły tydzień. To ktory sąsiad jest bardziej uciążliwy ?. Obecnie mój kocioł pracuje poniżej 20% mocy nominalnej i osiąga sprawność ok. 80%, a wymiennik jest szary, dymu z komina nie widać, więc nie wiem z czym masz problem ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SUSPENSER 11.12.2015 12:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2015 Ja się zastanawiam, jaki nowy dom, średniej więlkości (jakieś 150m2, bo o mniejszych nawet wolę nie myśleć) potrzebuje 2-3kW mocy dostarczanej w sposób ciągły przy tej pogodzie, jaką mamy aktualnie.... Pewnie niejeden, zwłaszcza, że kocioł grzeje także CWU. Mój 8 letni spełnia wymagania obecnie budowanych i tyle potrzebuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.