Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wypełnienie nierówności pod panelami bez ich demontażu


olekbiker

Recommended Posts

Niestety kładąc panele skopałem w jednym miejscu wyrównanie posadzki (stare płytki pcv klejone do wylewki betonowej). Pech chciał, że nierówność znajduje się 50 cm od drzwi wejściowych do pokoju i bardzo często jest deptana. Wcześniej czy później dojdzie do uszkodzenia paneli.

 

Czy ktoś z Kolegów i Koleżanek zna może rozwiązanie, które pozwoli na wypełnienie obniżenia bez demontażu paneli? W moim wypadku istnieje możliwość usunięcia progu, podważenia delikatnie podłogi pływającej i zapewne wsunięcia jakiejś rurki celem "zalania" dołu. Zdrowy rozsądek podpowiada mechanizm podobny do działania pianki montażowej- zalanie wolnej przestrzeni i utwardzenie z czasem. Pozostaje jednak kwestia schnięcia takiej masy i obawy o problemy związane z wilgocią. Dodam, że masa ta może być wylana pod folią paroizolacyjną.

 

Z góry dziękuję za wszelką pomoc i koncepcje rozwiązania problemu!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety kładąc panele skopałem w jednym miejscu wyrównanie posadzki (stare płytki pcv klejone do wylewki betonowej). Pech chciał, że nierówność znajduje się 50 cm od drzwi wejściowych do pokoju i bardzo często jest deptana. Wcześniej czy później dojdzie do uszkodzenia paneli.

 

Czy ktoś z Kolegów i Koleżanek zna może rozwiązanie, które pozwoli na wypełnienie obniżenia bez demontażu paneli? W moim wypadku istnieje możliwość usunięcia progu, podważenia delikatnie podłogi pływającej i zapewne wsunięcia jakiejś rurki celem "zalania" dołu. Zdrowy rozsądek podpowiada mechanizm podobny do działania pianki montażowej- zalanie wolnej przestrzeni i utwardzenie z czasem. Pozostaje jednak kwestia schnięcia takiej masy i obawy o problemy związane z wilgocią. Dodam, że masa ta może być wylana pod folią paroizolacyjną.

 

Z góry dziękuję za wszelką pomoc i koncepcje rozwiązania problemu!

Musisz przygotować sobie poziomicę. Sprawdzić głębokość zapadania się paneli w tym miejscu. Kupić rozporę w casto. Przygotować dwie deski lub sztywną płytę, na tyle dużą aby opierała się w punktach podłogi, które się nie zapadają. Dokupić piankę PU na wężyk. Dokupić wężyk o średnicy na tyle dużej, że połączysz oba wężyki. Następnie zdemontować próg. Unieść i podeprzeć panele tak aby było można wsunąć przedłużony wężyk w miejsce zapadania się paneli. Wpuścić piankę w takiej ilośći aby wypełniła już po rozszerzeniu się całą przestrzeń dołu. Wyciągnąc podparcie z progu. Na połozoną odpowiednio płytę postawić podporę oprzeć o sufit i docisną lekko do sufitu. Pianka w ten sposób nie ma możliwości podnieść paneli. Płyta musi byc większa niż zapadnięcie podłogi. To zostawić do następnego dnia. Powinno pomóc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za pomysł rozwiązania problemu. Myślałem o identycznym działaniu jednak mam pewne obawy odnośnie wytrzymałości takiej pianki. Czy nie będzie przypadkiem tak, że po pewnym czasie jednak pianka zacznie pękać lub podda się obciążeniom? Czy istnieją może inne masy, które równie dobrze poradziłyby sobie z problemem, a przy tym nie były takie "delikatne" jak pianka?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za pomysł rozwiązania problemu. Myślałem o identycznym działaniu jednak mam pewne obawy odnośnie wytrzymałości takiej pianki. Czy nie będzie przypadkiem tak, że po pewnym czasie jednak pianka zacznie pękać lub podda się obciążeniom? Czy istnieją może inne masy, które równie dobrze poradziłyby sobie z problemem, a przy tym nie były takie "delikatne" jak pianka?
.

Ja zamiast drewnianych legarów używam pianki PU pod obciążenia. Oczywiście tych "legarów" z pianki jest gęściej. Na nie kładę płytę OSB, a na płytę np parkiet lub deski.

Żaden problem. Zrób tak jak opisałem. Styropian to nic innego jak pianka, a leży na nim na 20m2 2 tonowy jastrych. Czyli na każdy m2 przypada przypada 100kg.

Możesz również podsypać granulat Fermacell. Będzie trudniej ale do wykonania. Wszystko zależy jak wysoko uniesiesz panele w drzwiach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje wątpliwości zostały rozwiane- pianka PU powinna się sprawdzić.

 

Pytanie mam jednak jeszcze jedno- czy istnieje może jeszcze inna substancja o bardziej płynnej konsystencji, która mogłaby sobie poradzić równie dobrze? Obawiam się dozowania pianki i jej sporego zwiększenia objętości. Byłoby źle gdyby z dołu zrobiła się górka (nawet mimo mocnego zaparcia całości).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomysł również ciekawy jednak zastanawia mnie czy wilgoć będzie miała szansę gdziekolwiek uciec? Zakładam, że przez folię się nie przedostanie, a więc jedyna droga ucieczki to beton pod płytkami pcv, a i to nie jest pewne....

 

Całkowity czas schnięcia jest do 72 godzin i tyle by trzeba mieć te panele uniesione.

Wiatrak też by się przydał do wymuszenia cyrkulacji powietrza.

 

A czemu nie można zdemontować paneli i zrobić to normalnie?

 

Jeśli wolisz piankę to proponuję 2-u składnikową, jest odpowiednio wytrzymała i stabilna w czasie.

Problemem jest czas aplikacji - kilka minut, nie ma czasu na błąd i poprawki.

 

Pozdrawiam

GREGOR

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje wątpliwości zostały rozwiane- pianka PU powinna się sprawdzić.

 

Pytanie mam jednak jeszcze jedno- czy istnieje może jeszcze inna substancja o bardziej płynnej konsystencji, która mogłaby sobie poradzić równie dobrze? Obawiam się dozowania pianki i jej sporego zwiększenia objętości. Byłoby źle gdyby z dołu zrobiła się górka (nawet mimo mocnego zaparcia całości).

Jeżeli zrobisz tak jak napisałem a może dokładniej, to nie ma szans żadna górka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poszukaj po hasłem "cementowa masa samopoziomująca"

Warstwy 3-10mm (niektóre nawet do 40mm), czas schnięcia 3 godziny.

 

Aplikacja może być rurką i strzykawką.

 

Pozdrawiam

GREGOR

Tym samym panele zostaną zniszczone przez wilgoć czyt. wodę z "wylewki"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomysł również ciekawy jednak zastanawia mnie czy wilgoć będzie miała szansę gdziekolwiek uciec? Zakładam, że przez folię się nie przedostanie, a więc jedyna droga ucieczki to beton pod płytkami pcv, a i to nie jest pewne....

Nie jesteś w stanie tego wykonać bez specjalistycznego sprzętu. Ręcznego podajnika masy. Poza tym jeżeli myślisz, że folia 0,2mm nie przepuszcza wilgoci to się mylisz.

Ten sposób zapomnij, tym bardziej, że panele w tym miejscu mają tendencję do opadania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jesteś w stanie tego wykonać bez specjalistycznego sprzętu. Ręcznego podajnika masy. Poza tym jeżeli myślisz, że folia 0,2mm nie przepuszcza wilgoci to się mylisz.

Ten sposób zapomnij, tym bardziej, że panele w tym miejscu mają tendencję do opadania.

 

Z armatą na muchę - można.

 

Zabrakło podstawowej informacji - wielkość nierówności (średnica/wysokość).

 

Skoro nierówność nie została zauważona podczas przygotowań - to przypuszczam, że jest niewielka - jaka ?

 

Pozdrawiam

GREGOR

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...