Jacek1986 05.12.2013 21:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2013 Niestety mój wkład kominkowy nie posiada doprowadzenia świeżego powietrza z zewnątrz. Dom jest podpiwniczony i pod kominkiem mam wyciągniętą rurę z piwnicy więc mogę doprowadzić tą rurą świeże powietrze z pola. Tylko tu mam pytanie- czy w żeliwie można wiercić? I czy takie doprowadzenie powietrza pomoże w paleniu. Wydaje mi się, że gdy w pomieszczeniu (67 metrów sześciennych) temperatura sięgnie ok. 21 st C to spalanie jest jakby wolniejsze- jakby brakowało tlenu. Proszę o poradę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
orcio_kr 05.12.2013 22:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2013 Wydaje mi się, że gdy w pomieszczeniu (67 metrów sześciennych) temperatura sięgnie ok. 21 st C to spalanie jest jakby wolniejsze- jakby brakowało tlenu. Proszę o poradę. To bardzo dobrze, masz widocznie naturalny sterownik kominkowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sterowiec40 06.12.2013 09:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2013 Jacek w żeliwie można wiercić, A tak wygląda "przystawka" do podłączenia pow. z zew. Co prawda jest to wykonanie fabryczne , ale w domowych warunkach do zrobienia. Wejdź na stronę kratek tam jest więcej szczegółów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Forest-Natura 06.12.2013 09:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2013 Witam. 1 kg drewna do spalenia potrzebuje w zależności od fazy spalania tlenu zawartego w 5 - 15 m3 powietrza. Powiedzmy że jest to średnio 10 m3. Średnio jednego wieczoru spalasz pewnie w kominku ok. 5-10 kg drewna. No to policz teraz przy swojej kubaturze ile powietrza Ci zostaje w domu ... wychodzi że nic ... no to nic to nie całkiem prawda, bo powietrza to wchodzi Ci pewnie przez czerpnię ciągniętą z piwnicy każdą możliwą szparą w piwnicznych oknach, drzwiach i wentylacją. Ten moment, który opisujesz to pewna granica, po przekroczeniu której ewidentnie zaczyna już brakować powietrza nawet tego "włażącego" do domu - ciśnienie w domu spada drastycznie a w kominku zaczyna się spalanie niezupełne z ograniczoną ilością tlenu. Wynikiem tego spalania jest powstawanie zamiast CO2 ogromnych ilości CO (tlenek węgla - czad) i spadek mniej więcej o połowę ilości energii (ciepła) powstałej przy procesie spalania. Spadek ciśnienia w domu powoduje tylko złe samopoczucie i uczucie zaduchu czy też "nieświeżości" powietrza. Natomiast teoretycznie jeżeli w tym momencie miałbyś cofkę w kominie spowodowaną np. jego przytkaniem, odlepieniem się kawałka sadzy w przewodzie dymowym, czy też niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi, to zostawiając Twój kominek palący się w nocy, możesz już się rano nie obudzić. Twoja rodzina również. Ewidentnie brakuje kominkowi w Twoim domu powietrza ... nie mówiąc już o domownikach ... Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.