Zwrot części wydatków poniesionych na budowie.

[Wakmen]

Na stronie 227 Muratora nr 5 można coś takiego przecztać:

"Do końca 2007r. osoby budujące własne domy prawdopodobnie będą mogły uzyskać zwrot części wydatków z tytułu podwyższenia VAT na materiały budowlane. Co prawda nie do ręki, ale w postaci pomniejszenia (kompensaty) podatku dochodowego. Ten zwrot ma być jednak obwarowany kilkoma warunkami, m.in. zakończenie budowy musi nastąpić w ciągu trzech lat, a inwestor nie mógłby korzystać w przeszłości z ulg budowlanych. O tych rozwiązaniach poinformujemy dokładnie, gdy zostanie uchwalona odpowiednia ustawa."

Czyżby promyk nadzieji na jakieś ulgi? Co o tym sądzicie? Nie wiem jak Was ale mnie to bardzo interesuje. Może REDAKCJA będzie nas o tym i innych dobrych wieściach informować.

[ALF]

Dobrze by było żeby choć troche kasy udało się odzyskać. Ale myślę że to jeszcze odległa drogaaaaa.

[bruner]

zmieni sie rzad i sprawa ucichnie

juz wie le bylo szumu w roznych sprawach np.uwlaszczenie

przeksztalcanie prawa wlasnosci

nie łudz sie W POLSCE mieszkamy zaloze sie ze guzik z tego wyjdzie

albo ci zwroca 1000zeteł

[Wakmen]

A ja się wciąż łudzę .

[ryby]

Dla mnie jest to chore, bo niby dlaczego nie moge z tego skorzystać jeśli w przeszłości skorzystałem z ulgi na zakup działki budowlanej?

Przecież na samej ziemi nie da się zamieszkać

[Arkadly]

Nie przejmujcie się. Rząd przecież już się zmienił. To o czym pisze Murator było projektem wiceminister finansów, ale w dniu dzisiejszym już byłego rządu Millera. Dzisiaj jest głosowanie nad votum dla rządu Belki. Raczej nie ma szans przejść, więc rządu nie będzie (no może nie całkiem, ale prawie), więc nikt nie zajmie się kontynuacją projektu.

Prawdopodobnie czekają nas wybory w serpniu, ewentualnie na jesień, więc pewnie zacznie się kampania wyborcza i będą obietnice, ale tylko obietnice. Nawet jeśli nie tylko obietnice - będzie się tym można zająć dopiero po wyborach. Ale raczej nie prędko, ponieważ sejm/rząd ma do uchwalenia ważniejsze ustawy np. o ochronie zdrowia (TK stwierdził, że NFZ jest niezgodny z konstytucją i jeśli nie uchwalą do końca roku nie pędzie publicznej służby zdrowia).

Miejmy nadzieję, ale lepiej kalkulujmy wydatki nie wliczając żadnych możliwych zwrotów z tytułu VAT.

 

Sorry, że przy tak ślicznej (w Poznaniu) pogodzie tak pesymistycznie.

 

Arecki