Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

GWC jak to zrobi? samemu


olekstar

Recommended Posts

Witam. Będę budował dom o powierzchni 150 m2. Chciałbym samodzielnie wykonać GWC . Nie chciałbym robić GWC rurowego tylko taki, jaki widziałem na stronach http://www.taniaklima.pl. Wiem, że powinno się wykopać dziurę najlepiej głęboką na 4 m. Domyślam się, że feakcja żwiru w okolicy czerpni doprowadzającej zimne powietrze do GWC oraz rury pobierającej powietrze z GWC do domu powinna być grubsza, czy myślicie że 20-30 mm wystarczy, czy raczej powinna być większa?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Będę budował dom o powierzchni 150 m2. Chciałbym samodzielnie wykonać GWC . Nie chciałbym robić GWC rurowego tylko taki, jaki widziałem na stronach http://www.taniaklima.pl. Wiem, że powinno się wykopać dziurę najlepiej głęboką na 4 m. Domyślam się, że feakcja żwiru w okolicy czerpni doprowadzającej zimne powietrze do GWC oraz rury pobierającej powietrze z GWC do domu powinna być grubsza, czy myślicie że 20-30 mm wystarczy, czy raczej powinna być większa?

Zajrzyj do wątku : Gruntowy Wymiennik Ciepła .

Jest tam szeroka dyskusja na ten temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
  • 2 months później...
  • 2 weeks później...

Otoczaki ze wzgledu na mniejsze opory przeplywu, ok 40mm.

W strefach rozprowadzania powietrza wglab zloza duzo wieksze

by opory ruchu byly mniejsze ok 80mm.

Warto takie zloze w trakcie zasypywania ubic by sie nie zapadlo potem.

Bylo cos o myciu kamieni prze zasypaniem.

Acha warto rowniez zorganizowac studzienke siegajaca prawie dna wykopu i wyprowadzona ponad grunt. Jej srednica powinna umozliwiac zatopienie pompki i wypompowanie nadmiaru wody.

Zraszaniem dla podniesienia wilgotnosci szkoda sobie glowe zawracac,

natomiast dla ew. przplukania zloza warto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...

15 m3 (ok. 30 ton) żwiru 16/40 z kopalni żwiru Czatolin (to jest moja najbliższa żwirownia). Robiłem to w listopadzie 2003 roku. Znalazłem zapiski dotyczące cen.

Koszt: żwir 45zł+7%VAT za tonę - 1445,5 zł

Transport żwiru i koszty koparki 1200 zł (załatwiałem w jednej firmie)

Rury fi 300 mm, kolanka fi 300, styropian, folia budowlana, geowłóknina, betonowe łupiny ok. 2500 zł

Ekipa 3 osoby 2 dni, 1000 zł

Zarówno rury jak i betonowe łupiny miałem z odzysku, nie udało mi się kupić kolanek fi 300 mm taniej niż 350 zł od sztuki! Jeśli kogoś to interesuje to mam kilka zdjęć z budowy GWC. W tym roku testowałem GWC w trakcie pierwszych mrozów. Najniżsaz temperatura uzyskana tylko z GWC +8 C bez żadnego (!) ogrzewania. Na kanale nadmuchu powietrza z GWC mam zainstalowaną elektryczną nagrzewnicę połączoną z termostatem. Jeśli temperatura w pomieszczeniu spadła by poniżej +6 C włączy się nagrzewnica. GWC współpracuje z układem dwu rekuperatorów. Ogrzewam tylko kominkiem (Tarnawa 16 kW)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
zby# jestem bardzo zainteresowany twoim GWC. Potrzebuję rad co do sposobu wykonania i rozprowadzenia. Jezeli możesz prześlij zdj. na priva ([email protected]). Stawiam dom z użytkowym poddaszem 170m2 w tym garaz, kominek w centralnej części. Mam zasypane fundamenty, wiosną dalej i wyzej. Pozdrawiam "gol"
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Wydaje mi się, że ci, co narzekają na wysoką wodę gruntową to wygrali w tym przypadku, a mam wrażenie, że raczej płaczą. Czemu?

 

Logika! Potrzebne jest wykorzystanie właściwości akumulacyjnych gruntu traktowanego jako nieskończończenie wielki zbiornik o stałej temperaturze i pewnej oporności na drodze przepływającego strumienia ciepła. Taki zbiornik przyjmie wszystkie "szczyty" i uzupełni "doły" termiczne pod warunkiem, że instalacja pozwoli na przeniesienie potrzebnego stumienia ciepła do/z gruntu od/do przepływającej masy powietrza w czasie, gdy będzie ono przebywało wewnątrz tej instalacji.

 

Należy więc: Wykonać czerpnię - filtr jako ujęcie wlatującego powietrza. Proponuję wkopanie ze dwuch kręgów betonowych, takich studziennych. Można postawić ją z cegieł, bloczków, pustaków itd, ale tak jest najprościej. Dno należy wysypać warstwą piasku (chudego, bez ilaków!). Jego rola to rozprowadzenie do wody gruntowej tych opadów (deszczu, wody ze zraszacza), które wpadły w "światło" wlotu. W bok od kręgów KONIECZNIE PONAD POZIOMEM WODY GRUNTOWEJ! należy wyprowadzić rurę pełniącą rolę podziemnaj lutni wlotowej. Kręgi wypełnić żwirem o możliwie sporej wielkości, aby zapewnić dopływ potrzebnego strumienia powietrza, ale odciąć się od zabłąkanego szczurka, pyłu kurzu liści itp. Można zastosować wyjmowany kosz stalowy wypełniony rumoszem skalnym lub odpuścić sobie te prace i postawić pionowo grubą rurę z daszkiem i zakrytymi siatką wlotami wystającą tok ok. metra ponad teren. Chodzi o taki zupełnie nieszczelny, ale jednak korek tej lutni podziemnej. Do wspomnianej lutni ( proponuję rury PCV o dużej średnicy) należy dołączyć trójnik i poprzeczkę od której wyprowadzimy wiele cienkich rurek plastikowych, takich do instalacji odpływowej, kanalizacyjnej z uszczelkami, kołnierzami np. fi 32. Tu chodzi o maksymalne rozwinięcie powierzchni dla sumarycznie liczonego stałego strumienia powietrza wewnątrz układu. Tak utworzony układ wielu równoległtch do siebie rurek zakopujemy koniecznie jak najgłębiej, najlepiej w warstwie, w której woda gruntowa występuje stale. Długość tych rurek należy oszacować w/g przenikalności cieplnej użytego plastiku, ilości potrzebnego powietrza (masy przepływającej w czasie 1 sek, min, godz.) z uwzględnieniem omówionego we wcześniejszym poście przelicznika cieplnego woda-żwir. Zakończenie rurek należy połączyć zbiorczym kolektorem i wprowadzić jego wylot do domu, pomieszczenia technicznego, lub tam, gdzie zabudowaliśmy rekuperator, wentylatory i te inne wynalazki techniki.

UWAGA! w najniżej położonym punkcie każdej rurki trzeba wykonać złączkę pozwalającą na zbudowanie układu odprowadzania skroplin (to na lato, gdy nasz PRZEPONOWY GWC będzie ochładzał zasysane powietrze) Całość wcale nie powinna być większa od alternatywnego układu bezprzeponowegoze żwirowym wypełnieniem. Po prostu - zakopujemy w wodach gruntowych plastikowy, szczelny kaloryfer. Układ odprowadzania skroplin powinien być prowadzony koniecznie poniżej (głębiej od) wykonanego wymiennika do szczelnej (odseparowanej od gruntu)studzienki, z której można je będzie odpompować niewielką pompką, gdy się już nagromadzą. Całość zadziała tak samo jak żwirowy, tylko kopać trzeba będzie dołek pod niego w "rybaczkach" po pachy. Cenowo też nie będzie droższy!

Pozdrawiam Adam M.

P.S.

Analizowaliśmy ten temat z przyjacielem, który ma takie wodne warunki i wiosną będziemy kopać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

"Wydaje mi się, że ci, co narzekają na wysoką wodę gruntową to wygrali w tym przypadku, a mam wrażenie, że raczej płaczą. Czemu"

 

Instalacja znajdzie się pod poziomem wody gruntowej, co bedzie jeśli jedna z tych rurek się rozszczelni ? Jak wtedy znaleźć i naprawić rozszczelnione miejsce ?

 

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak z podłogowym wodnym - będzie problem i dodatkowa robota.

Tego nie można spiepszyć! Żadnego łażenia na skróty. Podłogówkę się stawia z 50-letnią gwarancją. Tu też trzeba wykazać się dokładnością i starannością.

Pozdrawiam Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...