Do uratowania? (przeniesione z POKAŻCIE SWOJE DACHY)

[Andrzej Wilhelmi]

Absolutnie nikt Ciebie nie wini! Natomiast na podstawie przedstawionych zdjęć piszemy o pewnych błędach i niedociągnięciach. Oczywiście nie ma żadnej tragedii, wszystko jest do poprawienia. Jętki masz dość krótkie więc starannie wybierz miejsca na dodatkowe śruby aby nie osłabić końcówek jętek. W każdą parę jętek wstaw po dwie przekładki z odpadów krokwi w równych odstępach czyli 1/3 długości jętki mocowań z krokwiami i ~1/3 pomiędzy nimi. Nie ma potrzeby przesztywniać konstrukcję czyli jak w projekcie nie było płatwi to ich nie wstawiaj. Natomiast stężenia wiatrowe jak najbardziej tak. Będzie dobrze. Powodzenia. Pozdrawiam.

[pgrad]

współczuję Ci bo przechodzisz przez to samo przez co ja przeszedłem. Tu jest mój temat:

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?221390-Skopany-dach-krokwie

Może część tych informacji Ci pomoże.

[pgrad]

Jeśli chodzi o obronę przed tym pseudowykonawcą, to zacznij od zrobienia zdjęć wszystkiego co jest spartolone, bierz faktury na nowy materiał i od ekipy która to poprawiała. Jesli koleś u Ciebie robił bez umowy/faktury i nie wypłaciliście mu kasy to go postrasz skarbówką i sprawą w sądzie za nienależyte wykonanie dachu, z reguły to pomaga. Idź w zaparte, że jak Ci nie odda kasy za materiał to go pozwiesz i tyle. Jak uważa że jest dach ok, to powiedz żeby wziął inspektora nadzoru budowlanego (nie kierownika budowy) i jak będzie wszystko ok to mu oddasz kase za opinie, a jak nie to niech spada.