śmierdząca butla gazowa

[katiaXX]

Mamy kuchenkę na gaz z butli, butla jest w szafce no i śmierdzi mówiąc bez ogródek, to nie jest zapach ulatniającego się gazu, w sumie trudno to określić ale jest mocny i nieprzyjemny, na pewno jest to zapach z serii "technicznych" ni to smar, nie wiem co ale jak otworzę tę szafkę to tragedia, jak jest zamknięta to też czuję, zwłaszcza w okolicach tej szafki ale teraz też, mam wrażenie,w całym domu. Z czego bierze się ten zapach, w tym domu wymieniliśmy dopiero teraz butlę, poprzednia zaczęła cuchnąć tuż przed wymianą. Ta jest akurat z BP a wcześniejsza - nie pamiętam. czymś je smarują, to zależy od dostawcy , jak temu zapobiec, zminimalizować ?

[Greengaz]

Zapach o którym piszesz jest charakterystyczny dla LPG. Propan-butan jest specjalnie nawaniany.

Szczelność butli jest sprawdzana po napełnieniu i przypadki ulatniania pomiędzy butlą, a zaworem są bardzo rzadkie. Gaz ulatnia się pomiędzy zaworem na butli a przyłączem do kuchenki. Zwłaszcza, że po wymianie butli dalej czujesz gaz.

Jedyny skuteczny sposób to sprawdzenie instalacji czujnikiem gazu.

[katiaXX]

czyli muszę zawezwać fachowca ... tylko mnie zastanawia to że czuję ten zapach w okolicach butli, płytę elegancko poleruję raz dziennie więc poczułabym , bo rozumiem,że rozszczelnienie miałoby być na styku płyta - wąż a nie butla -wąż ?

[Greengaz]

Wybór nie jest duży. Przewody, połączenia lub reduktor.

Do czasu przybycia fachowca. Sprawdź - trochę wody, kilka kropel środka do mycia naczyń i pędzelek. Jeśli nie znajdziesz nieszczelności pozostaje fachowiec.

Z gazem nie ma żartów .

[_piotr88_]

Mam podobny problem. Odkąd pamiętam w szafce z butlą śmierdziało i nie był to typowy zapach LPG. W czasie remontu, rok temu, została wymieniona kuchenka, wąż, reduktor i nawet sama szafka... a smrodek szybko wrócił. Zawsze po wymianie butli sprawdzam szczelność płynem do naczyń i oczywiście daję nową uszczelkę.

[tomek7913]

Śmierdząca sprawa. Czy Wasze szafki posiadają wentylacje? To podstawowa sprawa.