Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

VIESSMANN POMPA CIEPŁA SPLIT POWIETRZE WODA - Vitocal 200-S 5,6 kW


smart_guy1

Recommended Posts

Witam forumowiczów, ostatecznie po 8 dniach od zgłoszenia przeze mnie ostatniej awarii Viessmann Vitocal 200S ( to nowy rekord Firmy, bo wcześniej usterki usuwano do 6 dni) i rozpętaniu małej wojenki mailowej z serwisem producenta - w dniu dzisiejszym wymieniona została na nową cała jednostka zewnętrzna ze sprężarką. Mam nadzieję, że poprzednia zostanie przez Viessmann dokładnie przetestowana pod kątem wad fabrycznych. Dziękuję Wam za słowa otuchy, warto być nieustępliwym - mam nadzieję, że awarie w końcu znikną - dam znać o postępach. Nie usłyszałem od Viessmanna „przepraszamy za kłopot” i jakoś nic nie słychać o jakiejkolwiek formie rekompensaty...ale może to jeszcze dla nich za wcześnie? Póki co widać, że głowa nie wie co robi ogon...Sz.P. konsultant dalej „bije pianę” - polecam wszystkim naciskać na wszystkie strony w takich sytuacjach, eskalować problem i szeroko o nim informować, to w końcu przynosi efekt, bo prawa klienta i zwykła przyzwoitość to za słaby argument dla tak dużego producenta. Pozostaję oddanym recenzentem marki Viessmann, której pompę ciepła nierozważnie kupiłem - i nadal jej po swoich doświadczeniach nie polecam !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 323
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

I wszystko w porządku z jej funkcjonowaniem?

 

Rozumiem Twoje wzburzenie i rozczarowania, masz do niego prawo.

Ale myślę, że jesteś trochę zbyt surowy w ocenach. Pomyśl o tych wszystkich, którzy często za niemałe pieniądze kupują PC "no-name" prosto z Chin. Na co oni mogą liczyć w takiej sytuacji jak Twoja?

 

Dobrze, że firma nie zamiotła pod dywan, a i takie się zdarzają sytuację.

Ważne byś miał działający sprzęt, wszystkim się trafiają niewypały (ja tak miałem z wcale nie tanimi drzwiami Wikęd, ale firma stanęła na wysokości zadania i mam nowe skrzydło w miejsce wadliwego), jednak istotne jest, że nie zostawili Cię bez pomocy. Choćby zmuszeni "biczami".

 

Głowa do góry, co Cię nie zabije, to Cię wzmocni.

 

Pzdr

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam forumowiczów, ostatecznie po 8 dniach od zgłoszenia przeze mnie ostatniej awarii Viessmann Vitocal 200S ( to nowy rekord Firmy, bo wcześniej usterki usuwano do 6 dni) i rozpętaniu małej wojenki mailowej z serwisem producenta - w dniu dzisiejszym wymieniona została na nową cała jednostka zewnętrzna ze sprężarką. Mam nadzieję, że poprzednia zostanie przez Viessmann dokładnie przetestowana pod kątem wad fabrycznych. Dziękuję Wam za słowa otuchy, warto być nieustępliwym - mam nadzieję, że awarie w końcu znikną - dam znać o postępach. Nie usłyszałem od Viessmanna „przepraszamy za kłopot” i jakoś nic nie słychać o jakiejkolwiek formie rekompensaty...ale może to jeszcze dla nich za wcześnie? Póki co widać, że głowa nie wie co robi ogon...Sz.P. konsultant dalej „bije pianę” - polecam wszystkim naciskać na wszystkie strony w takich sytuacjach, eskalować problem i szeroko o nim informować, to w końcu przynosi efekt, bo prawa klienta i zwykła przyzwoitość to za słaby argument dla tak dużego producenta. Pozostaję oddanym recenzentem marki Viessmann, której pompę ciepła nierozważnie kupiłem - i nadal jej po swoich doświadczeniach nie polecam !

 

Bardzo proszę ważyć słowa twierdząc, że ".Sz.P. konsultant dalej „bije pianę”" - nie wiem kto ją bije.

Tak czy inaczej - mam nadzieję, że teraz już wszystko będzie w porządku i będzie się Pan cieszył bezawaryjną i ekonomiczną eksploatacją.

Pozdrawiam serdecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tam rekord, ja 7 dzień czekam na wycenę usunięcia usterki. Pewnie serwis znowu nie może się zdecydować ile dowalić za naprawę. Rok temu naprawa mnie kosztowała 3400zł, a w tym na ten moment sama diagnoza 1650zł (cena z cennika jest szansa na zmniejszenie). W mailu nawet nie ma nr tel. do osoby, z którą się pisało, żeby zadzwonić i się czegoś dowiedzieć. Edytowane przez Wojtek1981
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tam rekord, ja 7 dzień czekam na wycenę usunięcia usterki. Pewnie serwis znowu nie może się zdecydować ile dowalić za naprawę. Rok temu naprawa mnie kosztowała 3400zł, a w tym na ten moment sama diagnoza 1650zł (cena z cennika jest szansa na zmniejszenie). W mailu nawet nie ma nr tel. do osoby, z którą się pisało, żeby zadzwonić i się czegoś dowiedzieć.

 

Witam, proszę podać szczegóły - imię i nazwisko oraz nr seryjny urządzenia w wiadomości prywatnej. Czekam. Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim razie chciałbym by moderator posprzątał inne wątki z twórczości Pana buddbara.

 

Ja się nie dziwię irytacji i wypisywania w różnych wątkach Panu buddbara, Wydaje się kilkadziesiąt tysięcy na urządzenie które jest wadliwe i się psuje, całe szczęśćcie że Pan buddbara zaczął użytkować pompę od razu. U mnie praktycznie była nie używana, nie grzała cwu a w pomieszczeniu było ustawione 16 stC. Przeprowadziłem się po dwóch latach po upływie gwarancji. Pompa została ustawiona na normalną prace CWU i grzanie pomieszczeń, po czym okazało się, że nie działa tak jak powinna. Pierwsza diagnoza usterki przez serwis - sprężarka i koszt wymiany 13000 tyś zł, po ponad pół roku przepychania się pismami, drugi serwisant stwierdził, że to jednak nie sprężarka a płyta inwertera. Koszt wymiany 3400zł. Na ten moment kolejna awaria, serwis zdiagnozował nieszczelność przy parowniku, koszt samej diagnozy 1650zł, teraz kolejny już 8 dzień czekam na wycenę usunięcia usterki poprzez lutowanie albo wymianę skraplacza.

W pierwszym przypadku zwalano winę na instalację elektryczną i spadki napięcia, które są normalne w przypadku obciążania instalacji, po wymianie na nową płytę najwidoczniej nie wadliwą, płyta działa i nic się nie popaliło. Rozszczelnienie skraplacza zrobiło się na łączeniu rurek, podejrzewam że wina według viessmanna może leżeć w zbyt małej średnicy przyłącza wody do budynku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wojtek, czy Twój awaryjny model to też Viessmann Vitocal 200S ? U mnie to była ewidentna wada fabryczna od samego początku, z czym Viessmann mial problem, ktorego nie był w stanie naprawić - jeśli znajdziemy więcej podobnych przypadków do mojego na tym konkretnie modelu pompy ( albo sprężarki, inwertera - być może są bliźniacze w innych produktach Viessmann) z tak drogimi w naprawach usterkami (kilka - kilkanaście tys. pln za wycene i naprawę ...? po prostu skandal) które mogą wynikać z wad fabrycznych, to możemy skierować sprawę do UOKIK z wnioskiem o sprawdzenie i przeprowadzenie przez Viessmann akcji serwisowej i usunięcie wad fabrycznych w całej serii produktów, ale musimy mieć więcej konkretnych opisanych przypadków. Wtedy warto angażować instytucje, które mają prawne umocowanie, zasoby i doświadczenie w takich sprawach, to postępowanie administracyjne, nawet największe firmy wolą współpracować z takim urzędem, bo UOKiK nie jest naiwny, kary są srogie, a negatywny rozgłos nieporównywalny do wpisów na forum. Jeśli inni użytkownicy pomp ciepła Viessmann mieli podobne problemy, proszę się podzielić opiniami. Ja będę wracal do swojego wątku - jeśli moje wpisy zaczną być usuwane, poinformuję Was o tym i temat tak czy siak wróci ze zdwojoną siłą.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja będę wracal do swojego wątku - jeśli moje wpisy zaczną być usuwane, poinformuję Was o tym i temat tak czy siak wróci ze zdwojoną siłą.

 

Proszę zwrócić uwagę że na forum są tysiące innych użytkowników, a jeśli zacznie Pan spamować na wszystkich możliwych wątkach to ktoś po prostu zgłosi Pana jako spamera - taka tylko luźna sugestia.

 

Pozdrawiam!

PS. Sprawa Pana Wojtka jest w toku, otrzymałem informacje od klienta z potrzebnymi informacjami i czekam na odpowiedź z odpowiedniego działu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

UWAGA!!! UWAGA!!! UWAGA!!!

 

Dostałem wycenę naprawy, a raczej wymiany jednostki zewnętrznej bo podobno nie da się zalutować nieszczelności, która zrobiła się na połączeniu rurek parownika.

Koszt wykonania usługi 18167,10zł brutto.

 

Jak by nie było rozbicia kosztów to bym pomyślał że się komuś przecinek przestawił.

 

W tym momęcie taniej jest zamontować nową pompę niż naprawiać nieszczelną rurkę w pompie viessmanna.

 

Czy są w ogóle jeszcze jacyś chętni na montaż tych pomp?

Edytowane przez Wojtek1981
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieszczelności parownika to trudny temat.

Jesteś w stanie wrzucić zdjęcie miejsca rozszczelnienia.

Jeśli nieszczelność w parowniku występuje w takim miejscu, że nie da się jej zalutować to "wycina" się cały jeden obieg z defektem.

 

Jeśli reszta jest sprawna, to urządzenie jeszcze posłuży.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z moich obserwacji wynika że w tej konkretnej firmie nie ma napraw.

Są wymiany.

Kiedyś naprawiałem pompę gruntową po rozszczelnieniu parownika, serwis V. określił koszt "naprawy" na circa 20kPLN. Nie pamiętam czy netto, czy brutto.

Naprawa miała polegać w zasadzie na wymianie pompy ciepła, bo zostałyby stare tylko blachy obudowy i elektronika.

 

Udało się to zrobić za jakieś 1/4 Viessmannowej wyceny...

 

Żeby nie było, wcale nie krytykuję. Nawet rozumiem ten mechanizm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieszczelności parownika to trudny temat.

Jesteś w stanie wrzucić zdjęcie miejsca rozszczelnienia.

Jeśli nieszczelność w parowniku występuje w takim miejscu, że nie da się jej zalutować to "wycina" się cały jeden obieg z defektem.

 

Jeśli reszta jest sprawna, to urządzenie jeszcze posłuży.

 

Nieszczelność powstała w miejscu łączenia rurek, można spokojnie ją zobaczyć i zastawić palcem, osobiście nie mam zdjęć ale pan serwisant robił zdjęcia tego miejsca telefonem więc dojście raczej jest w miarę swobodne.

Problem polega na tym że viessmann najprawdopodobniej nie wie co jest przyczyną powstania nieszczelności, a wtedy najłatwiej wymienić cały moduł zewnętrzny na nowy na koszt klienta.

Dziwi mnie to że na pompie wyskakiwały błędy wskazujące na uszkodzenie jednostki, które po kilu, kilkunastu minutach same się kasowały i pompa zaczynała grzać dalej bez czynnika.

Dla mnie to jest jakaś parodia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z moich obserwacji wynika że w tej konkretnej firmie nie ma napraw.

Są wymiany.

Kiedyś naprawiałem pompę gruntową po rozszczelnieniu parownika, serwis V. określił koszt "naprawy" na circa 20kPLN. Nie pamiętam czy netto, czy brutto.

Naprawa miała polegać w zasadzie na wymianie pompy ciepła, bo zostałyby stare tylko blachy obudowy i elektronika.

 

Udało się to zrobić za jakieś 1/4 Viessmannowej wyceny...

 

Żeby nie było, wcale nie krytykuję. Nawet rozumiem ten mechanizm.

 

Po części też jestem w stanie to zrozumieć, ale wszystko powinno być choć trochę racjonalne.

Przy poprzedniej usterce próbowano mi wcisnąć wymianę sprężarki za 13000 zł, a uszkodzona była płyta inwertera, teraz jest nieszczelność którą da się zalutować a wycenę mam na wymianę całej jednostki.

Z chęcią bym wymienił tego bubla ale w normalnych pieniądzach a nie w cenie nowej pompy.

 

Wycena którą dostałem to:

11.595,21 zł brutto - jednostka zewnętrzna Vitocal 200-S 7kW 230 V,

6.061,44 zł brutto - rozliczenie godzin pracy

510,45 zł brutto - dojazd

 

Łączny koszt wykonania usługi to 18.167,10 zł brutto.

 

Robocizna montażu nowej pompy kosztuje połowę mniej!!!

A cena jednostki, która jest wadliwa od początku też nie powinien być w cenie cennikowej.

 

Ciekawi mnie jeszcze dlaczego dostałem wycenę na mocniejszą 7kW niż mam w tej chwili 5,8kW.

Edytowane przez Wojtek1981
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieszczelność powstała w miejscu łączenia rurek, można spokojnie ją zobaczyć i zastawić palcem, osobiście nie mam zdjęć ale pan serwisant robił zdjęcia tego miejsca telefonem więc dojście raczej jest w miarę swobodne.

Problem polega na tym że viessmann najprawdopodobniej nie wie co jest przyczyną powstania nieszczelności, a wtedy najłatwiej wymienić cały moduł zewnętrzny na nowy na koszt klienta.

Dziwi mnie to że na pompie wyskakiwały błędy wskazujące na uszkodzenie jednostki, które po kilu, kilkunastu minutach same się kasowały i pompa zaczynała grzać dalej bez czynnika.

Dla mnie to jest jakaś parodia.

 

Ten twój serwisant, to chyba uprawnień nie posiadał.

Masz protokół z wizyty serwisu z informacją o nieszczelności.

 

Obawiam się, że Viessman w ogóle nie wie co dzieje się z tą pompą.

Oraz nie mają w pobliżu serwisanta, który takie problemy ogarnie.

 

Nieszczelności się zdarzają.

Wrzuć proszę zdjęcia z lokalizacją tej nieszczelności.

 

Ogólnie, urządzenie nieszczelne nie ma prawa grzać.

Powinno się wyłączyć i świecić awarią, jeśli tego nie zrobiło... to do wymiany będzie więcej elementów układu.

Być może dlatego Viesmann proponuje nowe urządzenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Protokół dostałem, serwisant był bezpośrednio z centrali viessmanna.

Zdjęcia nie mam jak zrobić w tej chwili ale postaram się w przyszłym tygodniu.

Pompa nie grzała ale załączała się sprężarka, rurki na obiegu pierwotnym były ciepłe ale wymiennik nie przekazywał już tego ciepła na obieg wtórny.

Błędy wskazywały na awarię jednostki zewnętrznej.

Serwisant opróżniając instalację z czynnika zważył go i okazało się, że w instalacji było tylko około 100g. Jak dla mnie jest to ewidentna wada pompy, że załączała się bez czynnika w instalacji. Tak samo jak w poprzedniej usterce wyłączało sprężarkę jak wchodziła na częstotliwości powyżej 60Hz.

A to że nie wiedzą co się dziej to jest pewne bo przy poprzedniej usterce też były jaja, cała sytuacja jest tutaj na forum w tym wątku opisana kilka stron wcześniej, ciągnęła się sprawa dosyć długo, wadliwa była płyta inwertera, a wina zwalana na spadki napięcia w instalacji. Wymieniono mi ją na mój koszt z zaznaczeniem, że gwarancji na nową nie dostanę bo może sie znowu uszkodzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaraz, zaraz...

Firma (autoryzowany serwis) Viessman, stwierdza usterkę elektroniki - rozumiem, że bierze za tą usługą pieniądze.

Wymienia ją na twój koszt nie dając na to ustawowych 12 miesięcy gwarancji.

 

Ale na nową pompę już gwarancję dadzą? - nowa pompa w słupkach sprzedaży wygląda lepiej, niż solidna usługa serwisowa.

 

Ja to widzę tak.

 

To idealny (kolejny już) przykład na to, by takie firmy i ich produkty omijać z daleka.

Pompy sprzedają bo taki jest obecnie trend - wypada mieć w ofercie.

Sami ich nie produkują, więc są zdani na łaskę podwykonawcy - pewnikiem jest to, że po kilku latach części będą kosztować astronomiczne kwoty, bo ich po prostu nie ma, albo pompy produkuje inny podwykonawca.

Ciekawi mnie jeszcze dlaczego dostałem wycenę na mocniejszą 7kW niż mam w tej chwili 5,8kW.

Bo aktualna oferta to 4,1; 5,5 i 7 kW.

 

A nawet jeśli jest inaczej.

To jakim cudem?

Po 2 latach, fabryczny serwisant nie potrafi naprawić urządzenia, a firma dostarczyć potrzebnych do tego części?

 

Viessmann, doskonale Wie, że uszkodzona była płyta główna, oraz za późno stwierdzono ubytek czynnika.

Wadliwie działająca automatyka pompy doprowadziła do destrukcji sprężarki - (praca przy braku czynnika).

 

Ja bym poszukał lokalnego chłodnika - człowieka zaznajomionego z serwisem układów chłodniczych

Usunął nieszczelność i napełnił układ.

Być może uda się pompę w niewielkich kosztach uratować

 

Więcej pakować w to pieniędzy nie ma sensu.

Nie bez powodu proponują ci nową jednostkę.

Może być tak, że naprawisz wszystko a sprężarka padnie za pół roku bo jest już zmęczona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim przypadku od samego początku awaryjna była prawdopodobnie sprężarka w modelu Viesmann Vitocal, „zacinała się” podczas pracy, przy spuszczaniu czynnika podczas wymiany jednostki zewnętrznej także to stwierdzono, dalej twierdzę, że to krytyczna wada fabryczna wymagająca akcji serwisowej, po wymuszonej przeze mnie wymianie gwarancyjnej jednostki zewnętrznej pompa póki co pracuje, ale włos mi się jeży jak czytam o kwotach, których Viessmann oczekuje po gwarancji za diagnozę i naprawę usterek...omijajcie ten model z daleka - taka moja (dla mnie spóźniona) życzliwa rada.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim przypadku od samego początku awaryjna była prawdopodobnie sprężarka w modelu Viesmann Vitocal, „zacinała się” podczas pracy, przy spuszczaniu czynnika podczas wymiany jednostki zewnętrznej także to stwierdzono, dalej twierdzę, że to krytyczna wada fabryczna wymagająca akcji serwisowej, po wymuszonej przeze mnie wymianie gwarancyjnej jednostki zewnętrznej pompa póki co pracuje, ale włos mi się jeży jak czytam o kwotach, których Viessmann oczekuje po gwarancji za diagnozę i naprawę usterek...omijajcie ten model z daleka - taka moja (dla mnie spóźniona) życzliwa rada.

 

Możesz wyjaśnić jak wyglądało to "zacinanie się", jestem ciekaw czy to coś podobnego co było u mnie wcześniej czy jeszcze coś innego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...