Problem z grzybem na suficie i wokół okien.

[gandw]

Dom jest od ponad 10 lat ocieplony styropianem + okna plastikowe. Od mniej-więcej tego czasu w dwóch pokojach od strony północno-zachodniej i północno-wschodniej jest problem z pojawiającymi się czarnymi kropkami - "grzybem" na suficie, głównie w rogach i wokół wnęki okiennej.

 

Myślę jak rozwiązać przyczynę grzyba, nad tymi pokojami jest nieocieplony w żaden sposób strych. Tak myślę czy przez to strop nad tymi pomieszczeniami nie jest zbyt wychłodzony zimą, więc wykrapla się w tynku para wodna z czasem doprowadzając do powstania grzyba. Podobny problem może być na glifach okiennych które nie są ocieplone, nawet w dotyku wnęka jest chłodniejsza od ścian. Jak rozwiązać ten problem? Ocieplenie od strony pokoju wełną + szczelna paroizolacja + sufit podwieszony? Wnęki okienne ocieplenie Multiporem?

 

Poprawić trzeba by też wentylację, wywiewniki okienne sprawdzają się?

 

Pozdrawiam!

[jm.yarec]

Witam, pierwsze to zapewnić wentylację, skraplanie pary następuje w miejscach zimnych bez cyrkulacji powietrza,

[gandw]

Ok, więc jak zapewnić wentylację która nie będzie zbytnio wychładzała pomieszczenia? Chodzi mi o coś prostszego i tańszego niż wentylacja mechaniczna.

 

Drugi trop z ociepleniem sufitu i wnęk okiennych dobry?

[jm.yarec]

Ja ociepliłem glify okienne styropianem ≠ 1cm + siatka,

newralgiczną ścianę (lodowatą i krzywą) potraktowałem stelażem (pod haki szafek) i styropianem o zmiennej gr. - od 3 do 7,5cm (ściana była postawiona "w rąb" = makabra) + siatka. A went. mechaniczna usprawni osuszenie przed walką z grzybem (chemicznie lub skucie+impregnacja)