Ile czasu budować dom?

[pawel2906]

Witam wszystkich. Planuję budowę domu w przyszłym roku i nie wiem ile czasu powinno to potrwać. Słyszałem że dom po wybudowaniu do stanu surowego zamkniętego bez ocieplenia zewnętrznego powinien odstać resztę roku plus zimę żeby wszystko osiadło prawidłowi i mury i cały beton odparował z wilgoci w przeciwnym wypadku będę miał problemu z brzybem w domu i pęknięcia murów jak zbuduje i wykończę go w sezon. Co budowlańcy, eksperci, ludzie z doświadczeniem mówią o tym. Czy wy którzy wybudowaliście już macie jaką dobrą rade? Z góry dziękuję Pozdrawia i Wesołych Świąt.

[kkkk-kp]

Wilgoć będzie Tobie ( a właściwie Twojemu domowi) towarzyszyła do końca budowy i jeden dzień dłużej ........... wylewki, tynki, szpachle itp. To nie problem, jest w końcu wentylacja. Jak masz możliwość, to nie buduj pod presją czasu. Pośpiech w budownictwie to zły doradca. Powodzenia.

[kondziu87r]

Swoją budowę rozpocząłem rok temu od fundamentów, w tym roku robię resztę do SSO. Po nowym roku wstawiam okna i zacznę coś tam grzebać z elektryką, ale z wykończeniówką ruszę dopiero na wiosnę. Jeśli nie masz parcia to lepiej zrób to rok dłużej ale dobrze, wilgoć będzie zawsze a budynek może osiadać nawet kilka lat.

[akumulator]

Domek mój sezonuje zime bez tynków .. na wiosnę tynki + wylewki , odczekamy z tydzien dwa i w ruch pójdzie na kilka dni osuszacz powietrza z nagrzewnica , będzie sie działo przed zima kolejną osuszyć chcę jak najwiecej by jakoś przetrwać tą pierwsza zime inaczej nie widzę .

[luky007]

zawodowo jeżdże o po budowach plus mam swoją. Na dzień dzisiejszy -sezonowanie domów to wyłącznie tradycja . Obecne technologie budowy pozwalają wybudować prawidłowo dom w ciągu jednego sezonu i zamieszkać. W zasadzie poza tynkami nie widze jakieś większej ilości wilgoci która nie wyschłaby w szybkim czasie. Jeśli tą część budowy uda ci sie zaplanować przed latem - reszta to pikuś, wylewki robi się już praktycznie w 95% budów miksokretem, gdzie wody jest mało. Zaprawa cementowo w spoinach pustaków schnie bardzo szybko, bo obecne cementy bardzo szybko wiążą i schną, podobnie ze stropami, fundamentami i innymi betonami...

Powolna budowa ma jednak zalete - jesteś w stanie lepiej kontrolować to co na niej sie dzieje, lepiej planować wydatki, często oszczędzać - bo zwykle potrzeba szybkiego pozyskania czegoś generuje koszty.

[paroofka]

Najważniejsze to w jakiej technologii będziesz budować dom. To czy dom trzeba będzie sezonować czy nie zależy głównie od tego ile wilgoci w ścianie zostawią murarze. Jeśli przykładowo dom stawiasz z ceramiki, to zaprawa cementowo-wapienna jest raczej mokra i nawet pomimo tego, że spoinujesz tylko krawędzie poziome (w pionie za szczelność odpowiada system pióro-wpust) to i tak wody jest na tyle dużo, że trzeba odczekać sporo czasu zanim wilgoć wyparuje w całości ze ściany i będzie ją można otynkować z obu stron. Z reguły w takich domach tynkuje się tylko od wewnątrz, robi wszystkie instalacje itp., a z zewnątrz tynk robi dopiero rok później.

 

Żeby przyspieszyć cały proces trzeba szukać takich technologii, które zakładają minimalne (albo i zerowe) zużycie wody do zaprawy. Tak jest np. w przypadku systemu Dryfix - pustaki są łączone zaprawą rozpylaną ze specjalnej tuby. Jaka to różnica? Mur nie musi wysychać i ma pełną wytrzymałość po 48h od postawienia. Taką ścianę możesz od razu otynkować. W praktyce nie ma przeszkód, żeby budowę domu z dryfix zacząć wczesną wiosną a skończyć przed zimą i wprowadzić się już na gwiazdkę Oczywiście jak będziecie się mocno spieszyć z wykończeniówką!

[luky007]

dryfix czy nie dryfix - spokojnie da sie to zrobić również klasycznie murując zaprawą... ilość wody w spoinach to jest mały procent wody. Najwiecej wody to tynki + wylewki - planując odpowiednio prace jesteś w stanie wykonać tę prace w środku lata