Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Izolacja starych fundamentów


Rabin

Recommended Posts

Witam wszystkich. Na wiosnę zamierzam zaizolować i naprawić fundamenty w moi domu. Jest to 200 letni dom bez piwnicy, fundamenty ceglane, głębokość ok 1,2,m, w nieciekawym stanie (cegła się lasuje) Teren raczej wilgotny. Mury zewnętrzne i wewnętrzne mają ślady wilgoci. Koleś, który ma to robić proponuje takie rozwiązanie: odkopać, ubytki ceglane uzupełnić zaprawą i na to dać folię kubełkową i drenaż. Nie dawać styroduru, ani lepiku, aby nie zamykać wilgoci w fundamentach, a kubełkowa ma spowodować, że od dołu w fundamentach będzie cyrkulacja i może nieco przeschną. Podobno problem z wilgocią w fundamentach nie jest od wody napierającej z boku fundamentów(mają ok 1.2 m), lecz spod fundamentów, dlatego proponuje zostawić ten przewiew między kubełkami. Może i ma rację, ale czy aby na pewno nie dawać lepiku? No i mróz może bardziej uszkadzać fundamenty jak się ich nie ociepli. Czy ktoś ze znawców tematu może wyrazić pogląd na propozycję majstra, lub zaproponować coś innego?? Najskuteczniejsze byłoby zapewne podkucie budynku i izolacja pozioma ale mury mają ok 0,7 m szer. i kosztowałoby to majątek. Proszę o rady i z góry dziękuję.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto usunięte_12*

Stary fachowiec poradził mi zrobić to tak:

1. po odkopaniu fundamentu (pamiętaj - odkopywać odcinkami po ok. 1,5 m.b.!!) zostawić je do podsuszenia przez 3 do 7 dni (zależy od pogody)

2. oczyścić twardą szczotką (nie drucianą!), aby "wysypała" się zmurszała cegła

3. zrobić obrzutkę "mocną" zaprawą cementową i choćby prowizorycznie - wygładzić

4. znowu wysuszyć (kilka dni)

5. po wyschnięciu (widać to po jaśniejszej barwie tej "obrzutki") pomalować ją 3-krotnie "Dysperbitem". Dlaczego "Dysperbitem"? Bo środek ten jest wodorozcieńczalny i wiąże pozostałości wilgoci na powierzchni.

6. na taką powierzchnię dać (ewentualnie) folię kubełkową i obsypać nie wykopaną ziemią, tylko piaskiem/żwirkiem

Jak widać metoda ta nie jest dla zawodowców, którzy muszą coś szybko zrobić (by szybko zarobić ;)), tylko dla amatorów, którym zależy, by zrobić to dobrze :)

Pozdrawiam

Edytowane przez Konto usunięte_12*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto usunięte_12*
Tak z sufitu strzelam - iniekcje ?

Dlaczego od razu iniekcje :confused:

Wszystko zależy od tego, w jakim stanie jest ta cegła.

Zamki krzyżackie też (zdaje się) z cegły są zbudowane ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Małych uwag kilka:

1. Aby wilgoć nie wchodziła w fundamenty należałoby zrobić izolację pod całością fundamentów - czyli także i pod tymi zakopanymi częściami

2. Dwie setki lat temu doskonale wiedziano jakie cegły mają iść na podmurówkę, jakie na ścianę a jakie do kuchni

3. Może być tak, że ściana już była remontowana "bez znajomości tematu" i tak czy inaczej należałoby tak czy inaczej odkopać fundamenty zobaczyć co tam jest a istnieje spora szansa, że wszystko jest tak jak ma być i dopiero podjąć decyzję "co dalej"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co ludzie mi mówili, to gdzieś w latach 70-tych był budynek podcinany na zewnątrz. Starą mocną pilarką i starym łańcuchem wycinali w murze szpary, rzekomo na całej szerokości i w tą szczelinę wsuwali papę. Nie wiem na ile szkuteczne to się okazało, bo wilgoć się pojawia, choć w mniejszym stopniu jak na ścianach wewnętrznych. Cegły w zewnętrznych fundamentach się kruszą i miejscami są ubytki na ok. 25 cm w głąb muru. Po zaizolowaniu fundamentów zamierzam ocieplić ściany. Mam zamiar zrobić to wełną, gdyż boję się steropianem, aby wilgoci w murach nie zamykać. A wełna ponoć zawsze coś przepuści. Czy to dobry pomysł? Czy da się jakoś zaizolować fundamenty od dołu, czyli od spodu ławę fundamentową, aby uniknąć podcinania?Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rabin: najpierw odkop to co masz, potem dokładnie oceń stan cegły - i weź do tego fachurę. Podcinanie i wprowadzenie papy (lepiku) mogło ograniczyć wymianę wilgoci )czyli to że cegła chłonie i oddaje wilgoć, co sprawiło że jest jej za dużo. Tak naprawdę dopiero po sprawdzeniu co jest i jak sprawa się ma pod papą bym coś robił.

Ja także bym nie dawał styropianu, albo jak już to zmodyfikował wewnętrzną wentylację w takim stopniu by zabierała ona w miarę możliwości całą wilgoć ze środka. Możesz spróbować poszukać na rynku ocieplenia które działa troszkę jak ruch w jedną stronę, czyli umożliwia odejście wilgoci ze środka domu, uniemożliwia wejście z zewnątrz.

Poza tym musisz dom naprawdę dobrze ogrzać, by ciepło pogoniło wilgoć ze ścian. Ale najpierw dokładnie oceń stan cegly i zorientuj się czy nie jest temu winna podcinka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...