Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

czy jest ratunek dla fikusa?


Recommended Posts

nie wiem czy szlag nie trafił mojego ulubionego, wyhodowanego od maleńkości, na własnej piersi benjamina

:x

stał sobie latami w cieplutkim mieszkanku i rósł pięknie

 

po wyprowadzce stanął na budowie (a był styczeń) no i zmarzł. liście zrobiły się jasno żółte, a potem opadły i do tej pory nic! gołe patyki bez oznak życia

:evil:

czy może ktoś wie, czy on odżyje, czy już raczej będzie służył jako martwa natura? plizzzzzzzzzzz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czupurku ..bieda...

Można zaklinać..pogrozić nożem..

Ale Benjaminy jak i inne fikusy są straszliwie wrażliwe na takie zmiany.

Odchorował widac ze skutkiem śmiertelnym.

Ale może zrób próbę życia..przełam jakis pęd (ale nie sam czubek)

Jak nie ma w nim nic a nic oznak...pochowaj biedactwo.

Jeśli choć ciut bedzie w przekroju zielonkawo..to jest dobrze i pełna nadziei możesz czekać na nowe listki.

Z otuchą pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mojego benjaminka zjadła ongiś choroba. Przycięłam wszystkie badyle. Kikucik przesadziłam do nowej ziemi. Odbił! Dziś ma się dobrze. Jeśli nie masz już nic do stracenia - spróbuj go radykalnie przyciąć. Nie wiem, czy pomoże więc zostaw to sobie na koniec - gdy zawiodą wszystkie inne porady.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • 1 month później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...