szczepek 05.06.2006 13:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2006 Ja także otwieram kuchnie na salon i rezygnuję ze spiżarki, którą przenosze pod schody - w formie zabudowanej szafy/wnęki. ja niestety spiżarki nie moge przenieśc. powody sa dwa: - żona - która zawsze chciała miec spiżarkę przy kuchni - drugi powód wobec pierwszego już zupełnie nieistotny. z poziomu kuchni do garażu mam całe 7 schodków, więc biegać za kazdym razem - chyba mi się nie chce (bo gdybym JA przeniósł, to JA musiałbym ganiac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ostry 05.06.2006 13:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2006 Szczepek, Czyli otworzysz zupelnie kuchnie na salon? Ta sciane po prawej stronie dotychczasowego przejscia m-dzy salonem i kuchnia tez chcesz w jakis sposob pomniejszac/likwidowac? NIe, nie otworzę. jedna ścianka (ta od strony spiżarki zostaje), natomiast druga - od strony wykusza wylatuje. Zastąpi ja tafla szkła - rozsuwana. taki jest plan uuu, ciekawe rozwiazanie. Zona mnie o cos takiego meczy ale jak na razie sie wzbraniam. Jakos sobie tego wyobrazic nie potrafie... Ta tafla szkla bedzie miala 3metry? ("dawna" sciana+otwor wejsciowy) Budujesz na nia kasete w przeciwnej sciance zeby sie mogla chowac czy bedzie jezdzic "po" sciance? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szczepek 05.06.2006 13:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2006 Szczepek, Czyli otworzysz zupelnie kuchnie na salon? Ta sciane po prawej stronie dotychczasowego przejscia m-dzy salonem i kuchnia tez chcesz w jakis sposob pomniejszac/likwidowac? NIe, nie otworzę. jedna ścianka (ta od strony spiżarki zostaje), natomiast druga - od strony wykusza wylatuje. Zastąpi ja tafla szkła - rozsuwana. taki jest plan uuu, ciekawe rozwiazanie. Zona mnie o cos takiego meczy ale jak na razie sie wzbraniam. Jakos sobie tego wyobrazic nie potrafie... Ta tafla szkla bedzie miala 3metry? ("dawna" sciana+otwor wejsciowy) Budujesz na nia kasete w przeciwnej sciance zeby sie mogla chowac czy bedzie jezdzic "po" sciance? Troszkę inaczej. Tafla szkła będzie się chowac do środka ścianki działowej i jeździć po wgłębieniu w podłodze. i sparce w suficie (za regipsem podwieszanym, więc bedzie niewidoczna od strony salonu. Tak sobie to wymyśliłem. szerokośc tafli to 1/2 całej szerokości salonu, więc ścianka , ta która pozostanie tez musi mieć 1/2 szerokości. zobaczymy co z tego wyjdzie. technicznie banalne. a z wykonaniem - zobaczymy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ostry 06.06.2006 09:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2006 My wpadlismy na pomysl zeby jeszcze inaczej "zalatwic" ta sciane m-dzy salonem a kuchnia... Plan jest taki zeby zrezygnowac ze spizarni i zrobic dwa szerokie (140-150cm) przejscia do salonu po skrajnych stronach kuchni (wejscie z holu do kuchni zostanie zamurowane) Czyli sciana miedzy salonem a kuchnia pozostanie tylko na srodku - dlugosc ok. 2m. Otworzy to troche salon na kuchnie a jednak tak nie do konca... Ta sciane na srodku mozna wtedy ladnie zaaranzowac i w sumie moze to ciekawie wygladac. Jedno jest pewne - chcemy cos z ta sciana zrobic bo po wizji lokalnej nie pasuje nam rozwiazanie zastosowane w projekcie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kris_Sk 06.06.2006 10:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2006 Ja także otwieram kuchnie na salon i rezygnuję ze spiżarki, którą przenosze pod schody - w formie zabudowanej szafy/wnęki. Kris_Sk , rezygnujesz z calej sciany pomiedzy salonem i kuchnia czy tylko z jej czesci w od strony wykusza? Zaslepiasz wejscie z korytarza do kuchni? Tak rezygnuje z calej sciany, wejscie pozostaje, zeby zona miala blizej do spizarki pod schodami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szczepek 07.06.2006 08:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2006 My wpadlismy na pomysl zeby jeszcze inaczej "zalatwic" ta sciane m-dzy salonem a kuchnia... Plan jest taki zeby zrezygnowac ze spizarni i zrobic dwa szerokie (140-150cm) przejscia do salonu po skrajnych stronach kuchni (wejscie z holu do kuchni zostanie zamurowane) Czyli sciana miedzy salonem a kuchnia pozostanie tylko na srodku - dlugosc ok. 2m. Otworzy to troche salon na kuchnie a jednak tak nie do konca... Ta sciane na srodku mozna wtedy ladnie zaaranzowac i w sumie moze to ciekawie wygladac. Jedno jest pewne - chcemy cos z ta sciana zrobic bo po wizji lokalnej nie pasuje nam rozwiazanie zastosowane w projekcie... Powiem szczerze, że też ciekawe rozwiązanie. Możesz sobie chociażby powiesić na tej ściance tv plazmówke Ale u mnie nie wyjdzie, bo nie chcę zrezygnowac ze spiżarni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szczepek 07.06.2006 10:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2006 Ja także otwieram kuchnie na salon i rezygnuję ze spiżarki, którą przenosze pod schody - w formie zabudowanej szafy/wnęki. Kris_Sk , rezygnujesz z calej sciany pomiedzy salonem i kuchnia czy tylko z jej czesci w od strony wykusza? Zaslepiasz wejscie z korytarza do kuchni? Tak rezygnuje z calej sciany, wejscie pozostaje, zeby zona miala blizej do spizarki pod schodami Kris_Sk Jakoś nie moge się do ciebie wybrać w tym tygodniu... Spróbuję jednak w następnym. Jestem naprawdę zainteresowany, jednak rozpoczecie murowania u mnie powoduje ze bede siedzial na budowe... odezwe sie w przyszlym tygodniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kris_Sk 07.06.2006 11:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2006 Ja także otwieram kuchnie na salon i rezygnuję ze spiżarki, którą przenosze pod schody - w formie zabudowanej szafy/wnęki. Kris_Sk , rezygnujesz z calej sciany pomiedzy salonem i kuchnia czy tylko z jej czesci w od strony wykusza? Zaslepiasz wejscie z korytarza do kuchni? Tak rezygnuje z calej sciany, wejscie pozostaje, zeby zona miala blizej do spizarki pod schodami Kris_Sk Jakoś nie moge się do ciebie wybrać w tym tygodniu... Spróbuję jednak w następnym. Jestem naprawdę zainteresowany, jednak rozpoczecie murowania u mnie powoduje ze bede siedzial na budowe... odezwe sie w przyszlym tygodniu Nie ma problemu. Zapraszam w przyszłym tygodniu. Może będzie juz zamontowana ta uprzykrzajaca wszystkim życie ramka. Bo jutro mam miec materiał i chłopaki zaczynaja spawać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marta S. 08.06.2006 14:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2006 Witam po długiej przerwie. Nie odzywałam się, ponieważ... urodziłam Córeczkę Maja zrobiła niespodziankę swojemu Tacie i postanowiła przyjść na świat w dniu Jego urodzin. Tak więc już prawie od miesiąca jesteśmy Rodzicami. To jednak nie forum dla Matek, ale budowlane, więc: Dzisiaj rozpoczęliśmy budowę naszych Petunii. Na razie wkroczył geodeta i zaczęło się ściąganie humusu. Niestety odsłoniło bolesną prawdę o tym, że trzeba zaplanować fundamenty głębsze o 70cm od wcześniej zakładanych, ale cóż... Najważniejsze, że zaczęliśmy. Mam nadzieję, że pójdzie nam równie sprawnie jak Wam. Postaram się donosić o postępach, chociaż niełatwo jest buszować w necie, kiedy ma się w domu Maleństwo. Pozdrawiam wszystkich:-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ostry 08.06.2006 14:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2006 Marta, Gratulacje!!! Tatko pewnie dumny... Fajnie sie zlozylo z ta data urodzenia A co takiego odkryliscie po zdjeciu humusu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szczepek 08.06.2006 20:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2006 Witam po długiej przerwie. Nie odzywałam się, ponieważ... urodziłam Córeczkę Maja zrobiła niespodziankę swojemu Tacie i postanowiła przyjść na świat w dniu Jego urodzin. Tak więc już prawie od miesiąca jesteśmy Rodzicami. Pozdrawiam wszystkich:-) GRATULACJE z całego serca wszystkiego najlepszego dla całej rodzinki, ! NIedawno to samo przeżywałem (mój piotrek skończył 3 lata), więc wiem jak teraz lekko wam będzie Czyżbyście trafili na grzaski grunt? Jak wymieszamy twoją ziemię z moją skałą to chyba byłaby idealna -) czyli fajne zdjecia będą .... jak znajdziecie czas oczywiście Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RenciaF 09.06.2006 11:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2006 Witam, czy mieli Państwo problem ze zmianą schodów z zabiegowych na schody ze spoczynkiem? Czy ta zmiana powodowała dodatkowe zmiany konstrukcji?Pani architekt która robiła adaptację projektu mówi że się nie da.Jest to dla mnie pilna sprawa , pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
misha11 11.06.2006 10:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2006 Witam, czy mieli Państwo problem ze zmianą schodów z zabiegowych na schody ze spoczynkiem? Czy ta zmiana powodowała dodatkowe zmiany konstrukcji? Pani architekt która robiła adaptację projektu mówi że się nie da. Jest to dla mnie pilna sprawa , pozdr Radzę zmienic architekta, ja tak zrobiłem. Jak przeczytasz nasz wątek to zobaczysz że schody ze spocznikem ma wiele petunii. Mozesz to takze zmienić podczas budowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bodekku 12.06.2006 09:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2006 Witam po długiej przerwie. Nie odzywałam się, ponieważ... urodziłam Córeczkę Maja zrobiła niespodziankę swojemu Tacie i postanowiła przyjść na świat w dniu Jego urodzin. Tak więc już prawie od miesiąca jesteśmy Rodzicami. To jednak nie forum dla Matek, ale budowlane, więc: Dzisiaj rozpoczęliśmy budowę naszych Petunii. Na razie wkroczył geodeta i zaczęło się ściąganie humusu. Niestety odsłoniło bolesną prawdę o tym, że trzeba zaplanować fundamenty głębsze o 70cm od wcześniej zakładanych, ale cóż... Najważniejsze, że zaczęliśmy. Mam nadzieję, że pójdzie nam równie sprawnie jak Wam. Postaram się donosić o postępach, chociaż niełatwo jest buszować w necie, kiedy ma się w domu Maleństwo. Pozdrawiam wszystkich:-) no to gratulacje i powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szczepek 12.06.2006 13:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2006 Witam, czy mieli Państwo problem ze zmianą schodów z zabiegowych na schody ze spoczynkiem? Czy ta zmiana powodowała dodatkowe zmiany konstrukcji? Pani architekt która robiła adaptację projektu mówi że się nie da. Jest to dla mnie pilna sprawa , pozdr Zobacz w moim dzienniku budowy. Ja takie wprowadziłem i sie dało. Zmienia się tylko konstrukcja schodów. Są zaznaczone zmiany w projekcie również z tą o której piszesz. NIech pani architekt się douczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marta S. 12.06.2006 13:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2006 Witam, czy mieli Państwo problem ze zmianą schodów z zabiegowych na schody ze spoczynkiem? Czy ta zmiana powodowała dodatkowe zmiany konstrukcji? Pani architekt która robiła adaptację projektu mówi że się nie da. Jest to dla mnie pilna sprawa , pozdr Mialam dokladnie ten sam problem. Pani Architekt upierała się, że się nie da nawet kiedy pokazałam Jej wydruki fotek schodów Rafała. No i... zmieniłam Architekta. Schody zmieniamy na takie ze spoczynkiem, chociaż ze względu na różnice pozimow pomiędzy garażem a częścią mieszkalną domu trzeba podnieść wysokość pomieszczeń parteru, co akuat jest dla mnie plusem. Architekci którzy twierdzą, że takich schodów nie da się zrobić mają o tyle rację, że przy pozostawieniu różnic poziomów spoczynek spowoduje, że przejście pod schodami do garażu będzie za niskie - tak nam tłumaczyła Pani Architekt, która nie miała ochoty na inne roziązania wymagające większych prac na rysunkach Teraz mamy nnego architekta i zaplanowany spoczynek. Oby i Tobie się udało.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marta S. 12.06.2006 13:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2006 GRATULACJE z całego serca wszystkiego najlepszego dla całej rodzinki, ! NIedawno to samo przeżywałem (mój piotrek skończył 3 lata), więc wiem jak teraz lekko wam będzie Czyżbyście trafili na grzaski grunt? Jak wymieszamy twoją ziemię z moją skałą to chyba byłaby idealna -) czyli fajne zdjecia będą .... jak znajdziecie czas oczywiście Dziękuję za gratuacje. Notoryczne niewyspanie i ciągły brak czasu powodują, że budowa jest niestety samodzielnie żyjącym tematem Mąż stara się trzymać rękę na pulsie, ale łatwo nie jest. Co do ziemi, to masz rację - wymieszanie Twojej i mojej dałoby ciekawy rezultat. Co do zdjęć, to postaram się, o ile znajdę czas na naukę ich wklejania:-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marta S. 12.06.2006 14:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2006 Marta, Gratulacje!!! Tatko pewnie dumny... Fajnie sie zlozylo z ta data urodzenia A co takiego odkryliscie po zdjeciu humusu? Dziękuję Tatko dumny, ale i pewny, że nie zapomni o dacie urodzin Córki A wracając do funamentów, to mamy "różnicę na gruncie 80cm" -jak mawia kierownik, a poza tym mamy działkę niżej od drogi i chcemy podnieść dom, żeby uniknąć problemów z wodami gruntowymi, które są u nas dość wysokie. Nawozimy więc ziemię, a fundamenty robimy wyższe. Niestety są to koszty o 14.000 większe /razem z tarasem, który mamy bardzo powiększony i przeniesiony na ścianę za domem/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marta S. 12.06.2006 14:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2006 no to gratulacje i powodzenia Dzięki, Bodek. Oj, wiele bym dała, żeby już mieszkać, tak jak Wy, w Petuniach... W dodatku mam na głowie podjęcie decyzji o rekuperatorze. Daliśmy do wyceny projekt i firma rekuperatory.pl zaproponowala nam założenie inastalacji /wraz z materiałami/ za 15.000zł. Jest też droższa opcja zawierająca jakieś dodatkowe rozwiązania. Nie mam zupełnie glowy do tego. Czy na etapie fundamentów chowaliście coś pod nimi? No i co sądzisz o tej cenie...? Wiem, że Ty zakładałeś sam, ale mój Mąż niestety nie ma zadnego pojęcie o takich pracach, więc musimy zdać się na "fachowców", ale Ci są niestety "kosztowni". Rekuperator przydatna rzecz - ale czy na 15.000zł? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RenciaF 13.06.2006 07:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2006 Dziękuje za odpowiedzi ale zapomniałam napisać, że pozwolenie na budowę już mamy.Wyrwałam się z pracy, odebrałam projekt od pani architekt i złożyłam w wydziale architektury, bez zajrzenia co jest w środku. Zajrzeliśmy dopiero po odbiorze z pozwoleniem. Po dokładnym przejrzeniu projektu znaleźliśmy jeszcze klika rzeczy których nie uwzględniła, a o które prosiliśmy. Przez telefon pani architekt powiedziała że zmian które się nie da, to nie naniosła, a kasę wzięła i nic nie powiedziała. Szukam teraz miejsca, gdzie złożyć na nią skargę , nie podaruję je tego. Sami jesteśmy sobie winni, była miła i taka wiarygodna. Dziś mam się spotkać z kierownikiem budowy, może on coś doradzi, 3 lipca start.Początek a ja już mam dość Pozdr PS. Marta , gratuluje córeczki i życzę powodzenia.Moja 30 czerwca kończy roczek i nie przesypia nocy. Praca, dziecko, dom, duże obciążenie, my jesteśmy wykończeni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.