Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

projekt DOM W PETUNIACH pracownia ARCHON


Recommended Posts

No i po spotkaniu. .

 

1. Łazienkę jednak zostawiamy w starym miejscu, a prysznic wejdzie dzięki przestawieniu ściany kotłowni, co powiększy też gabinet. Okazalo się, że nie wprowadzi do wielkiego chaosu, nawet jeśli zmienia skomplikowaną bądź co bądź konstrukcję dachu. Architekta mamy dobrego, sprawdzonego, więc ufamy, że przerysuje projekt bez problemów i prawidłowo.

 

2. Podniesienie ścianki kolankowej na poddaszu jeśli się odbędzie, to podczas budowy - na razie nie zmieniamy tego w projekcie.

 

3. Strop jednak zmieniamy na lekki. Sprawdziliśmy argumenty i choć pisałeś, że względy finansowe nie przemawiają za tym pomysłem, to w naszym przypadku jednak jest inaczej. Architekt twierdzi, że za monolit trzeba płacić więcej, wykonawca potwierdza, więc cóż... lepiej płacić mniej. Jeśli chodzi o zmiany ustawienia ścian działowych, to architekt odpowiada, że ścianki gipsowe /są lekkie/ na takim stropie spokojnie można stawiać gdzie się chce.

 

Co do punktu 3 to bym polemizował.

A podstawowa zasada na przyszłość co sprawdzi się postokroć przy budowie - nie podejmować decyzji na podstawie zdania wykonawcy - oni zawsze mówią tak, żeby się jak najmniej narobić. A przy monolicie jest znacznie więcej roboty niż przy terivie.

 

Może porozmawiajcie jeszcze z kierownikiem budowy? Czasami architekci są oderwani od rzeczywistych warunków na budowie i może kierownik będzie miał jakieś ciekawe argumenty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 621
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Co do punktu 3 to bym polemizował.

A podstawowa zasada na przyszłość co sprawdzi się postokroć przy budowie - nie podejmować decyzji na podstawie zdania wykonawcy - oni zawsze mówią tak, żeby się jak najmniej narobić. A przy monolicie jest znacznie więcej roboty niż przy terivie.

 

Może porozmawiajcie jeszcze z kierownikiem budowy? Czasami architekci są oderwani od rzeczywistych warunków na budowie i może kierownik będzie miał jakieś ciekawe argumenty.

Rafał. Prawdą jest, że kiedy uslyszeliśmy na czym polega praca przy monolicie, a jak łatwo i szybko robi się terivę, zdaliśmy sobie sprawę z tego, ile pracy trzeba włożyć w monolit. Przeczytaliśmy też Twoje zapiski i dokładnie obejrzeliśmy zdjęcia z budowy. Między innymi te z etapu powstawania stropu. Niestety prawdą jest też, że my sami nie mamy zbyt wielu argumentów za monolitem, ponieważ nie jesteśmy w dziedzinie budowania domu ekspertami. Pozostaje nam zdać się na rady "fachowców", choć przyznajemy Tobie rację, że choćby byli najlepsi, będą chcieli jak najmniej się namęczyć. A monolit należy do pracochłonnych etapów. Bedziemy w tej sprawie kontaktować się jeszcze z innymi osobami. Pewnie też rady tych, którzy swoje domy niedawno budowali, będą dawały pogląd na to, jaki strop należy zaplanować. Póki co dziękujemy za Twoje ostrzeżenia, bo dały nam do myślenia i są powodem dalszych dywagacji. Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rafał9.

po raz kolejny przeczytałem twój dziennik. ciekaw jestem ile jeszcze razy to zrobię.

 

Podczas czytania przyszło mi do głowy 2 pytania.

 

1.Czy masz gdzieś spisane jakie materiały w jakich ilościach i w jakiej kolejności kupowałeś?

Troszkę jest w twoim dzienniku, ale może i prowadziałeś takie zapiski.

Ułatwiłoby to NAM wszystkim życie.

Szczególnie, jak czytałem, że stali zbrojeniowej poszło więcej niż w projekcie, betonu do monolitu również. Może masz takie zapiski. podziel się. Moze miałeś opracowany jakiś harmonogram dostaw?

 

2. Widziałem, że rozważałeś parę różnych dachówek. czy są takie (producent) które ci odradzono, żebyś nie kupował (bo np moga być krzywe)?. Jakie ostatecznie kupileś i po ile cię wyszły?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rafał9

 

Aha.

i jeszcze jeden drobiazg.

Używasz chyba agregatu pradotwórczego?

jakiego - jak cena?

wystarcza do betoniarek i innego sprzętu?

jakiej mocy minimalnej trzeba szukać? ile kW?

JAki hałas robi?

Czeka mnie to samo.

 

Co do ilości materiałów to opiszę, jak wygrzebię z odpowiednich zapisków.

 

Agregat kupiłem nowy od firmy co ogłasza się na allegro - sprowadzają nowe z Niemiec.

Einhell 5 kW 3-fazowy. Taka moc spokojnie wystarcza do równoległej pracy kilku urządzeń.

Problem był tylko ze spawarką, której nie pociągnął i przy spawaniu ramek stalowych do stropu potrzebny był prąd od sąsiada.

Kosztował około 2.5 tys.

Sprawował się bardzo dobrze przez całą budowę: stan surowy, tynki, instalacje, aż po wylewki.

Ostatnio coś zaniemógł, ale wymiana filtrów, świec, oleju pomogła mu, ale widać, że potrzebuje gruntowniejszego przeglądu.

Hałas robi niezły, ale na budowie to nie przeszkadzało raczej.

Koszt paliwa to w sumie ok 1.5 tys. zł, ale ekipa musi oszczędzać czyli włączać tylko wtedy, gdy potrzebny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do ilości materiałów to opiszę, jak wygrzebię z odpowiednich zapisków.

 

Bede wdzieczny, bo wiem ile będziesz musiał grzebać a mi to znacznie uprości życie może zapobiec kolejnym nieprzewidzianym transportom materiałów.

Agregat kupiłem nowy od firmy co ogłasza się na allegro - sprowadzają nowe z Niemiec.

Einhell 5 kW 3-fazowy. Taka moc spokojnie wystarcza do równoległej pracy kilku urządzeń.

No to poszukam, ale jak widziałem ciezko będzie kupić agregat ok. 5kW w tej cenie. miałeś dobrą cenę.

I tak wyjdzie mnie to taniej niż ciągnięcie prądu tymczasowego (250m)

 

dzieki

szczepek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agregat kupiłem nowy od firmy co ogłasza się na allegro - sprowadzają nowe z Niemiec.

Einhell 5 kW 3-fazowy. Taka moc spokojnie wystarcza do równoległej pracy kilku urządzeń.

No to poszukam, ale jak widziałem ciezko będzie kupić agregat ok. 5kW w tej cenie. miałeś dobrą cenę.

I tak wyjdzie mnie to taniej niż ciągnięcie prądu tymczasowego (250m)

 

dzieki

szczepek

 

Zadzwoń do nich:

 

KAMAR Elektronarzędzia

0 600 055 912 i 0 500 177 966

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczepek: Sprawdziłam dokładnie jakie konsekwencje niesie zmiana wejścia do sypialni. Niestety nie podoba mi się to, że ze względu na likwidację schodów "na zakręcie" i stworzenie tam wejścia do sypialni, trzeba te schody "dołożyć" przy wejściu. Powoduje to, że schody zaczynają się na środku hollu, a według naszego architekta może się zdarzyć tak, że będą się zaczynały mniej niż przepisowe 140cm od ściany salonu. Z tego powodu zrezygnowaliśmy z tej zmiany. Tobie radzę dokładnie przyjrzeć się projektowi i temu, gdzie będzie się zaczynało wejście na parter. Sądzę, że wyraziliście zgodę na schody w środku hollu (tak wynika z Twojego skanu parteru - są rzeczywiście dorysowane stopnie), ale piszę, bo po to jest forum:-) Rady są cenne zwłaszcza przed budową.

Bodek - mam pytanie dotyczące umiejscowienia Twojego kominka - czy stoi on dokladnie w miejscu zaplanowanym w projekcie, czy może przesuwałeś komin, a tym samym kominek przesunął się w prawo. Z projektu wynika, że z lewej strony kominka zostaje zaledwie 39cm (a to i tak wymiar ogólny, bo kominek może być różnej szerokości). Na przesłanej przez Ciebie fotce widać, że z lewej strony masz nawet postawiony mebel, który wygląda na szerszy niż 30cm ;-) Stąd pytanie: czy przesuwałeś komin w salonie?

 

Do znawców "Petunii" pytanie: czy według Was możliwe jest wstawienie małego okienka w spiżarni?

 

A teraz pytania ogólne. Jeśli ktoś może się wypowiedzieć - proszę o opinię.

 

1. Czy instalacja rekuperatora daje rzeczywiście znaczne oszczędności? Czy dzięki niej niektóre kominy są bezużyteczne?

2. Czy ktoś z Was planuje montaż kolektorów słonecznych? I w związku z tym - czy planuje połączenie ich instalacji np. z płaszczem wodnym ogrzewania kominkowego? Wstępnie powiedziano nam, że kolektory "można założyć zawsze, nawet po kilku latach od skończonej budowy", ale kiedy w prasie budowlanej przyglądam się instalacji, która biegnie nawet pod ziemią, nie jestem pewna, czy planowanie ich założenia po zakończeniu budowy umożliwi pełne ich wykorzystanie. W temacie jestem zielona, stąd pytania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczepek: Sprawdziłam dokładnie jakie konsekwencje niesie zmiana wejścia do sypialni. Niestety nie podoba mi się to, że ze względu na likwidację schodów "na zakręcie" i stworzenie tam wejścia do sypialni, trzeba te schody "dołożyć" przy wejściu. Powoduje to, że schody zaczynają się na środku hollu, a według naszego architekta może się zdarzyć tak, że będą się zaczynały mniej niż przepisowe 140cm od ściany salonu. Z tego powodu zrezygnowaliśmy z tej zmiany. Tobie radzę dokładnie przyjrzeć się projektowi i temu, gdzie będzie się zaczynało wejście na parter. Sądzę, że wyraziliście zgodę na schody w środku hollu (tak wynika z Twojego skanu parteru - są rzeczywiście dorysowane stopnie), ale piszę, bo po to jest forum:-) Rady są cenne zwłaszcza przed budową.

Sprawdziliśmy. Te schody na parterzewłaśnie Mają się zaczynać bliżej salonu, dlatego że w powstałe zagłębienie wejdzie szafa wnękowa, która pasuje tam jak ulał i żadne schody wystawać nie będą. Na projekcie nie zmianialiśmy ścianek działowych o 20 cm, bo to nie ma sensu.

jest w głowie. Dzieki temu schody i szafa będzie optycznie w jednej linii. tak chcę żeby było.

Ale dzięki za spostrzeżenie. Po to jest forum :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdziliśmy. Te schody na parterzewłaśnie Mają się zaczynać bliżej salonu, dlatego że w powstałe zagłębienie wejdzie szafa wnękowa, która pasuje tam jak ulał i żadne schody wystawać nie będą. Na projekcie nie zmianialiśmy ścianek działowych o 20 cm, bo to nie ma sensu.

jest w głowie. Dzieki temu schody i szafa będzie optycznie w jednej linii. tak chcę żeby było.

Ale dzięki za spostrzeżenie. Po to jest forum :-)

 

A to rzeczywiście zmienia postać rzeczy. Grunt to panować nad sytuacją ;-) Co do dachówki - niestety nie mam wiedzy. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczepek: Sprawdziłam dokładnie jakie konsekwencje niesie zmiana wejścia do sypialni. Niestety nie podoba mi się to, że ze względu na likwidację schodów "na zakręcie" i stworzenie tam wejścia do sypialni, trzeba te schody "dołożyć" przy wejściu. Powoduje to, że schody zaczynają się na środku hollu, a według naszego architekta może się zdarzyć tak, że będą się zaczynały mniej niż przepisowe 140cm od ściany salonu. Z tego powodu zrezygnowaliśmy z tej zmiany. Tobie radzę dokładnie przyjrzeć się projektowi i temu, gdzie będzie się zaczynało wejście na parter. Sądzę, że wyraziliście zgodę na schody w środku hollu (tak wynika z Twojego skanu parteru - są rzeczywiście dorysowane stopnie), ale piszę, bo po to jest forum:-) Rady są cenne zwłaszcza przed budową.

Bodek - mam pytanie dotyczące umiejscowienia Twojego kominka - czy stoi on dokladnie w miejscu zaplanowanym w projekcie, czy może przesuwałeś komin, a tym samym kominek przesunął się w prawo. Z projektu wynika, że z lewej strony kominka zostaje zaledwie 39cm (a to i tak wymiar ogólny, bo kominek może być różnej szerokości). Na przesłanej przez Ciebie fotce widać, że z lewej strony masz nawet postawiony mebel, który wygląda na szerszy niż 30cm ;-) Stąd pytanie: czy przesuwałeś komin w salonie?

 

Do znawców "Petunii" pytanie: czy według Was możliwe jest wstawienie małego okienka w spiżarni?

 

A teraz pytania ogólne. Jeśli ktoś może się wypowiedzieć - proszę o opinię.

 

1. Czy instalacja rekuperatora daje rzeczywiście znaczne oszczędności? Czy dzięki niej niektóre kominy są bezużyteczne?

2. Czy ktoś z Was planuje montaż kolektorów słonecznych? I w związku z tym - czy planuje połączenie ich instalacji np. z płaszczem wodnym ogrzewania kominkowego? Wstępnie powiedziano nam, że kolektory "można założyć zawsze, nawet po kilku latach od skończonej budowy", ale kiedy w prasie budowlanej przyglądam się instalacji, która biegnie nawet pod ziemią, nie jestem pewna, czy planowanie ich założenia po zakończeniu budowy umożliwi pełne ich wykorzystanie. W temacie jestem zielona, stąd pytania.

 

komin jest dokładnie w miejscu projektowanym!

ja mam reku i działa :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Wszystkich.

 

Wyobraźcie sobie, że dałem jednej z firm projekt do wyceny stanu surowego otwartego (ale z oknami dachowymi) naszej petuńki.

Powaliło mnie.

295 tys brutto robocizna + materiały.

 

Może komuś dać namiar?

 

miłego popołudnia

 

No wiadomo, że budynek nie jest tani - więc przygotuj się na wydatki. :D

 

Ja szacuję, że dodając do tej kwoty 20 tys. wykończę większość budynku z zabudową kuchni, sprzętem agd, wszystkie pokoje i łazienka na dole.

Pozostanie łazienka na górze. No i oczywiście przyłącza też w tej cenie.

Jestem już w zasadzie niedaleko więc mam nadzieję, że plan się uda.

Ale jak wskazuje doświadczenie do tej pory to zawsze niedoszacowywałem.

 

Szukaj dalej, chyba górną granicę ofert już złapałeś, teraz możesz się tylko zbliżać do dolnej :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wiadomo, że budynek nie jest tani - więc przygotuj się na wydatki. :D

 

Ja szacuję, że dodając do tej kwoty 20 tys. wykończę większość budynku z zabudową kuchni, sprzętem agd, wszystkie pokoje i łazienka na dole.

Pozostanie łazienka na górze. No i oczywiście przyłącza też w tej cenie.

Jestem już w zasadzie niedaleko więc mam nadzieję, że plan się uda.

Ale jak wskazuje doświadczenie do tej pory to zawsze niedoszacowywałem.

 

Szukaj dalej, chyba górną granicę ofert już złapałeś, teraz możesz się tylko zbliżać do dolnej :D

 

Jakoś sie pozbierałem po tym ciosie :evil: zadanym przez wykonawcę.

 

Jak zacząłem sam kalkulować, to faktycznie zbiżam się dla stanu surowego otwartego (ale z oknami dachowymi) do ceny, która mi kiedyś podałeś. oczywiście zbliżanie jest od góry a nie od dołu :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakoś sie pozbierałem po tym ciosie :evil: zadanym przez wykonawcę.

 

Jak zacząłem sam kalkulować, to faktycznie zbiżam się dla stanu surowego otwartego (ale z oknami dachowymi) do ceny, która mi kiedyś podałeś. oczywiście zbliżanie jest od góry a nie od dołu :lol:

 

Szczepek...jestem w SZOKU. No i jeszcze przed spotkaniem z naszym wykonawcą - pierwszym, który ma się określić co do kwoty. Mam nadzieję, że nie zejdę na zawał w tak młodym ;) wieku po usłyszeniu wyceny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczepek...jestem w SZOKU. No i jeszcze przed spotkaniem z naszym wykonawcą - pierwszym, który ma się określić co do kwoty. Mam nadzieję, że nie zejdę na zawał w tak młodym ;) wieku po usłyszeniu wyceny.

 

Mam jedna rozsądną wycene, - nie najtańsza może, ale ludzie wydają się byc bardzo wiarygodni i mają naprawdę dobre referencje.

Stawiam że poniżej 40 KPLN to jednak z robocizną na stan surowy nie zejdę. Wydaje mi się że okolicach tej kwoty cena jest do przyjęcia .

NIe zawsze chyba jednak warto wybierać najtańszych (w granicach rozsądku oczywiście)

Udanego wekendu. :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczepek...jestem w SZOKU. No i jeszcze przed spotkaniem z naszym wykonawcą - pierwszym, który ma się określić co do kwoty. Mam nadzieję, że nie zejdę na zawał w tak młodym ;) wieku po usłyszeniu wyceny.

 

Mam jedna rozsądną wycene, - nie najtańsza może, ale ludzie wydają się byc bardzo wiarygodni i mają naprawdę dobre referencje.

Stawiam że poniżej 40 KPLN to jednak z robocizną na stan surowy nie zejdę. Wydaje mi się że okolicach tej kwoty cena jest do przyjęcia .

NIe zawsze chyba jednak warto wybierać najtańszych (w granicach rozsądku oczywiście)

Udanego wekendu. :lol:

 

Jeżeli będziesz robił ramki stalowe do więźby to ustal w negocjacjach, czy cena stanu surowego zawiera wykonanie takich ramek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...