Zużycie energi w domu

[bladyy78]

Jako że niedawno przeprowadziłem się do domu jest nas 2+1 i wszystko w nim mam na prąd ( indukcja, zmywarka, bojler 80l, mikrofala, laptop i telewizor) oprócz c.o chciałbym się dowiedzieć jakie macie u siebie miesięczne zużycie energi elektrycznej bo moje za ostatni miesiąc to 250kwh, mieszkamy na razie na 50m2 bo poddasze czeka na dokończenie, w bloku zużycie miałem 100kwh jednak nie miałem indukcji, zmywarki i bojlera. Ciepłej wody staramy się nie marnować i bierzemy tylko szybkie prysznice. Czy takie zużycie przy bojlerze i indukcji to norma? Jak to u was wygląda?

[jasiek71]

Jako że niedawno przeprowadziłem się do domu jest nas 2+1 i wszystko w nim mam na prąd ( indukcja, zmywarka, bojler 80l, mikrofala, laptop i telewizor) oprócz c.o chciałbym się dowiedzieć jakie macie u siebie miesięczne zużycie energi elektrycznej bo moje za ostatni miesiąc to 250kwh, mieszkamy na razie na 50m2 bo poddasze czeka na dokończenie, w bloku zużycie miałem 100kwh jednak nie miałem indukcji, zmywarki i bojlera. Ciepłej wody staramy się nie marnować i bierzemy tylko szybkie prysznice. Czy takie zużycie przy bojlerze i indukcji to norma? Jak to u was wygląda?

masz poniżej 10kwh na dobę , jak dla mnie miodzio ...

[Gość Antkowa]

U nas dom 120 m, rodzina 2+2. Korzystamy z 2 telewizorów, 2 laptopów, zmywarki, bojlera 80 l, często używamy piekarnika i co 2 dni pralka ( czasem nawet codziennie ). Z ostatniego rachunku wynika że zużywamy na miesiąc 250 kwh.

[pionan]

u nas zużycie oscyluje w granicach 400kWh za 2 miesiące. Wszystko na prąd oprócz bojlera (ogrzewany z pieca na ekogroch). Oświetlenie to raczej ledy, sprzęty nowe, więc raczej energooszczędne. Domek 100m2 użytkowej

[pieknyromek]

U mnie ok. 150kWh na miesiąc. Rodzina 2+1. Na prąd indukcja (gotujemy codziennie), pralka co 2 dni, lodówka, TV (ale dużo nie oglądamy bo to co puszczają jest coraz gorsze), piekarnik sporadycznie, zmywarka raz na kilka dni, mikrofala, laptop. Na gaz ogrzewanie i CWU. Dom 100m2, oświetlenie energooszczędne + LED, wszystkie sprzęty nowe i też raczej energooszczędne. I myślę że jest ok:) Średnie rachunki w PGE 90zł/mies.

[przemo1]

To teraz jeszcze podlewaj, żeby coś wyrosło:)

A tak w temacie - zużycie masz ok, najbardziej pilnuj bojlera - ja w starym domu podłączyłem go do zwykłego zegara sterującego i zużycie mocno spadło.

Edytowane 22 Grudnia 2013 przez Jarek.P

[jasiek71]

A tak w temacie - zużycie masz ok, najbardziej pilnuj bojlera - ja w starym domu podłączyłem go do zwykłego zegara sterującego i zużycie mocno spadło.

raczej zużycia ciepłej wody ...

sam zegar nie obniży ci zużycia energii, jeżeli termostat masz ustawiony na określoną temperaturę to grzałka zawsze zużyje tyle samo energii na podgrzanie określonej ilości wody ...

różnica może być co najwyżej w stratach postojowych zasobnika ...

[przemo1]

raczej zużycia ciepłej wody ...

sam zegar nie obniży ci zużycia energii, jeżeli termostat masz ustawiony na określoną temperaturę to grzałka zawsze zużyje tyle samo energii na podgrzanie określonej ilości wody ...

różnica może być co najwyżej w stratach postojowych zasobnika ...

 

Oczywiście, że grzałka zużywa tyle samo prądu - w moim przypadku oszczędność prądu wiązała się z tym, że ciepła woda potrzebna była głównie w godzinach porannych i wieczornych, a w ciągu dnia nikogo w domu nie było. Bez zegara bojler i tak sobie podgrzewał (jakieś straty ciepła mimo izolacji miał) z przerwami cały dzień. Ale pewnie masz rację - była to głównie oszczędność zużycia CWU, która wpłynęła na oszczędzanie kWh

[r19]

Jak Wy to robicie?..... ostatnie 30 dni to 646 kWh.

[bladyy78]

r19 nie napisałeś jakie masz urządzenia i ile osób u ciebie mieszka . No to mnie uspokoiliście obawiałem się że za dużo zużywam prądu. Najbardziej obawiałem się że c.w.u i indukcja puści mnie z torbami, gdyż tak mnie straszyli znajomi. Jednak po przeliczeniu wszystkiego wyniki że wszystko jest w normie. Nawet doszedłem do wniosków że grzanie bojlera prądem taniej wychodzi niż bym miał to robić swoim kominkiem z pw. Dodam tylko że ja w domu prysznice biorę tylko w weekendy, z racji wykonywanej pracy prysznic biorę w zakładzie. Wiec tak naprawdę dwie osoby zużywają ciepła wodę stad zapewne tak niskie zużycie energii. Z drugiej strony mieszkając w bloku miałem ciepłą wodę z junkersa i kuchenkę gazową jak to wszystko teraz zsumowałem to rachunki były na tym samym poziomie co w domu, gdzie mam wszystko na prąd. Teraz się zastanawiam czy nie było to spowodowane że do gazu doliczane są tak jak do prądu koszty za licznik i przesyłowe co powoduje w sumie że mimo że gaz jest tańszy od prądu same opłaty za drugi licznik wyrównują tą różnicę.

[r19]

W domu 4 osoby, w tym 2 dzieci 3 i 8 lat. Taryfa G12W - weekendowa. 75-80% zużycia w taniej.

CWU grzeję póki co prądem - zbiornik 200L. Indukcja (dosyć dużo gotujemy), piekarnik (ze 2 razy w weekend), toster, frytownica, czajnik, zmywarka (praktycznie codziennie), pralka, suszarka (ze 4 razy w weekend), TV plazma (ok. 450W), 2 laptopy, xbox w weekend, oświetlenie.

No i tak wychodzi...

[yaiba83]

r19 nie napisałeś jakie masz urządzenia i ile osób u ciebie mieszka . No to mnie uspokoiliście obawiałem się że za dużo zużywam prądu. Najbardziej obawiałem się że c.w.u i indukcja puści mnie z torbami, gdyż tak mnie straszyli znajomi. Jednak po przeliczeniu wszystkiego wyniki że wszystko jest w normie. Nawet doszedłem do wniosków że grzanie bojlera prądem taniej wychodzi niż bym miał to robić swoim kominkiem z pw. Dodam tylko że ja w domu prysznice biorę tylko w weekendy, z racji wykonywanej pracy prysznic biorę w zakładzie. Wiec tak naprawdę dwie osoby zużywają ciepła wodę stad zapewne tak niskie zużycie energii. Z drugiej strony mieszkając w bloku miałem ciepłą wodę z junkersa i kuchenkę gazową jak to wszystko teraz zsumowałem to rachunki były na tym samym poziomie co w domu, gdzie mam wszystko na prąd. Teraz się zastanawiam czy nie było to spowodowane że do gazu doliczane są tak jak do prądu koszty za licznik i przesyłowe co powoduje w sumie że mimo że gaz jest tańszy od prądu same opłaty za drugi licznik wyrównują tą różnicę.

 

Jedyne co cię może puścić z torbami to bojler przy prądzie jednotaryfowym.

Też z małżonką na początku obawiałem się pieca indukcyjnego, bo mnie straszyli grzaniem prądem. Teraz za żadne skarby nie wrócimy do gazu. Gotuje się o wiele krócej, nie jest tak wszystko okopcone dookoła i palniki nie podgrzewają atmosfery jak piec gazowy. Suma sumarum kosztowo wychodzi gotowanie podobnie do gazu. Może troszkę drożej ale komfort bez porównania.

[yaiba83]

raczej zużycia ciepłej wody ...

sam zegar nie obniży ci zużycia energii, jeżeli termostat masz ustawiony na określoną temperaturę to grzałka zawsze zużyje tyle samo energii na podgrzanie określonej ilości wody ...

różnica może być co najwyżej w stratach postojowych zasobnika ...

 

Idąc twoim tropem rozumowania to wyjeżdżając na wakacje 2 tygodniowe (i nie zużywjąc w tym czasie ani jednego litra ciepłej wody) i nie wyłączając bojlera licznik prądu nie powinien nabić ani jednej 1kWh.

Niestety życie jest bardziej bolesne i jednak opłaca się redukować temperaturę w bojlerze na noc i wyłączać cyrkulację.

[Przewas]

U mnie łącznie 500kWh/mc. Boiler 300l - 200kWh, indukcja, piekarnik na prąd./ ok 100kWh, oświetlenie 40kWh, reku ok 40 kWh, plazma, dwa laptopy 80kWh, reszta niezidentyfikowana. Ponad 65 % zużycia w taryfie "nocnej" i 63kWh wyprodukowane z PV.

Dwójka dorosłych, trójka dzieciaków 9lat , 2lata i roczne. Spory dom, oświetlenie energoszczędne, wanna i codzienne pranie(czasami dwa razy dziennie)

[jasiek71]

Idąc twoim tropem rozumowania to wyjeżdżając na wakacje 2 tygodniowe (i nie zużywjąc w tym czasie ani jednego litra ciepłej wody) i nie wyłączając bojlera licznik prądu nie powinien nabić ani jednej 1kWh.

Niestety życie jest bardziej bolesne i jednak opłaca się redukować temperaturę w bojlerze na noc i wyłączać cyrkulację.

a gdzie ja napisałem coś o wakacjach czy cyrkulacji CWU ...???

[yaiba83]

Stwierdziłeś, że sterownik nic nie da. Jak zastosuje sterownik i w nocy jak nikt nie używa ciepłej wody nie będzie podgrzewany to temperatura w nim spadnie a chłodniejszy zbiornik to mniejsze straty do otoczenia. Myślałem że to łatwe to wydedukowania szczególnie tobie doświadczonemu w "niekonwencjonalnych" metodach grzewczych

[MarzenaM.]

Dzien dobry. Mam problem z piecem. Mysle, ze jest rozregulowany, poniewaz przy 3kaloryferach, ktore sa wlaczone raz na jakichs czas i raczej niskiej temperaturze, w ciagu 1,5m-ca naciaglo 463m3. Nie mam programatora i chyba dobrze, bo w domu wcale nie jest cieplo, a gdyby piec musial dogrzac do temp ustawionej na 21 stopni, podejrzewam, ze zuzycie gazu byloby o 100% wieksze Dodam, ze piec od jakichs 8lat byl nieuzytkowany. Nie wiem co to za model. Prosze cos poradzic. To jest prawie 900zl w ciagu 1,5m-ca! Jak zobaczylam stan licznika przerazilam sie!

[Przewas]

Stwierdziłeś, że sterownik nic nie da. Jak zastosuje sterownik i w nocy jak nikt nie używa ciepłej wody nie będzie podgrzewany to temperatura w nim spadnie a chłodniejszy zbiornik to mniejsze straty do otoczenia. Myślałem że to łatwe to wydedukowania szczególnie tobie doświadczonemu w "niekonwencjonalnych" metodach grzewczych

 

Niby oczywiste, a ja dopiero po przeczytaniu Twojego postu, sobie to uświadomiłem. Od dzisiaj grzanie przestawione na 4 nad ranem, żeby do 7 rano w II taryfie sie wyrobić