Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nasza Kasprzykówka czyli Z162...


Recommended Posts

Witam ponownie po kilku latach,

 

Od pierwszych moich postów trochę się zmieniło. Projekt został ten sam Z162 z pracowni Z500 ale za to całą papierologia już za nami ;)

 

Chyba pobiliśmy wszelkie rekordy z terminem załatwiania pozwolenia. Nasza Pani Architekt spartoliła wszystko co się dało spartolić. Jak by ktoś szukał w Krakowie Projektanta pisać na prv podpowiem kogo omijać szerokim łukiem ;)

 

Na chwilę obecną mamy do działki zrobione przyłącza wod-kan i prąd. Teraz z myślami marzeniami i pełni sił czekamy na wiosnę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 101
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Teraz troszkę o planach.

 

Jako, że z budowlanką miałem nie wiele wspólnego poprosiłem wujka o pomoc i razem z nim, teściem i kto się jeszcze nawinie będziemy się starać coś stworzyć ;)

 

Fundamenty ze względu na spoistość gruntu (glina) chcemy zdjąć humus i koparką wykopy zrobić, obłożyć folią i lać wprost do ziemi beton z gruchy. Dobry pomysł? Mam jakieś obawy potem odkopywać by pomalować? by ocieplić? by zrobić dranaż? Jak myślicie?

 

Budować ściany chcemy z ceramiki trochę wahamy się między zwykłym maxem a poryzowanym pustakiem P+W.

 

Na razie do tego momentu sięga moja wyobraźnia ;)

 

Można komentować poprawiać i dużo pisać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam R&K , witaj Tomku

 

Właśnie BK mi przez głowę przechodzi co jakiś czas na cienką spoinę, muszę trochę jeszcze doczytać bo boje się trochę bo nigdy nic z tego nie robiłem. Faktycznie tradycja mówi o ceramice ale nowoczesne technologie idą dalej.

 

Co do fundamentu to plan jest taki by po zdjęciu humusu koparka mniej więcej wykopała fundamenty a potem łopatami wyrównać wykop i poszerzyć dołem gdzie takie skosy na wysokości ławy fundamentowej. Wyłożyć folią na spód dać zbrojenie jak do normalnej ławy i zalać monolit ława razem ze ścianą fundamentową. Część nadziemną oczywiście zaszalować.

 

Druga opcja to jest kopanie wylewanie samej ławy do gruntu i w górę bloczki albo pełne albo zalewowe.

 

Co myślicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stempli powinno ci styknac.

 

W kwestii fundamentu to my robilismy tak:

 

- koparka zdjela humus i pod moim okiem wstepnie i zgrubnie zniwelowala teren - jak sie okazalo pozniej koparkowy sie przylozyl i niwelacja byla calkiem niezla

- geodeta W WYKOPIE powbijal paliki wraz z deskami oznaczajacymi poziom i wytyczyl OSIE czesci nosnej scian

- poprzesuwalem sobie osie tak aby miec krawedzie scian i porozciagalem sznurki

- lopata wykopalismy lawy - nie pamietam juz dokladnie ale maks tydzien roboty po pracy a dzieki temu ze byly kopane recznie byly precyzyjne jak ciete skalpelem

- kierownik ocenil grunt i pozwolil wylac beton prosto w grunt

- zazbroilismy wg projektu i uwag kierownika i po odbiorze zbrojenia wylalismy lawy

- na lawach murowalem murek fundamentowy z bloczkow M6 na zaprawe betonowa z plastyfikatorem, wychwalajac pomysl zdjecia humusu az do poziomu lawy, bo bylo dzieki temu wygodnie i duzo miejsca dookola

 

Polecam ci ten sposob.

Jesli masz mozliwosc kupienia bloczkow M6 wczesniej to... to tego nie rob, bo bedziesz je potem musial roznosic.

 

Zazwyczaj betoniarnie ktore sprzedaja beton towarowy robia tez bloczki, wiec jak beda Ci lali lawy to zagadaj, moze by mieli. Wtedy HDS wstawi Ci palety z bloczkami prosto do wykopu i nie bedziesz ich nosil... a kazdy bloczek to jak by nie bylo ze 25kg (suchy, chyba ze naciagnie wody to pewnie i ze 30kg...). U nas zeszlo ich chyba ok 1200szt.

 

 

BK na klej muruje sie bajecznie. Worek kleju (16PLN) wystarcza na palete bloczkow (spoiny poziome i pionowe), naklada sie go specjalna kielnia, wiaze szybko, dzieki czemu dziennie mozna pojechac wiecej warswt niz na zaprawie. Nie ma roboty z mieszaniem zaprawy z betoniarce i targaniem jej na rusztowanie, jedyne co ze soba bierzesz to wiaderko z klejem. Jest czysto, szybko i wygodnie. A przy tym bardzo dokladnie i rowno. Jesli kupisz odpowiednie bloczki (TLMB lub TLMA) to w zasadzie poziomicy uzywasz zadko. Do jednoosobowego murowania sugeruje Ci tylko i wylacznie BK.

Wcale nie musisz kupowac drogiego Ytonga czy innej Termaliki. My bralismy najtansza szary bloczek z Castoramy (Prefabet Łagisza) po ok 5,96 za sztuke. Przywozili to po 6 palet i HDS rozstawiam mi je tam gdzie chcialem, dzieki czemu nie musialem niczego nosic za dalego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę po forach, że teraz większość ludzi robi z bloczków, zastanawiam się jeszcze nad traconym takie pustaki zalewowe. Ale faktycznie chyba łatwiej mi będzie z bloczków.

 

Co do BK to właśnie nadarzyła się sytuacja wybudowania ścianki działowej z powstała z BK z Castoramy 75mm na kleju do płytek, faktycznie bajkowa robota. Trochę się obawiam np montowania ciężkiego zasobnika na wodę, ale pewnie są jakieś systemy. Z tego co patrze to zrobienie bruzd pod instalację czy samemu wykonanie tynku gipsowego to nie problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak miedzy nami to im szerszy bloczek tym lepiej sie muruje :) Najwezsze jakie murowalem to byl Solbet 60mm i myslalem ze korwicy dostane w porownaniu do bloczka 240mm :)

 

Bruzdy robisz recznym rylcem lub nacinasz szlifierka i wylamujesz. Z wieszaniem ten nie ma wiekszego problemu, po prostu musisz miec odpowiednie kolki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koszty....

 

Dużo rozmawiam z ludźmi na temat kosztów budowy, ale te rozmowy można podzielić na rozmowy z ludźmi, którzy już wybudowali i na tych marzących o swoim kawałku podłogi. My jesteśmy po środku, ale już coś wiemy.

Na samym początku człowiek liczy tak : Działa 100 budowa 300 w sumie 400 i jest super. Nic bardziej mylnego, już na początku dokumenty przyłącza i wydatki niezaplanowane mocno nadszarpną nasz budżet.

 

My jesteśmy po papierologi i po uzbrojeniu działki, o czym ludzie w kosztorysach często zapominają a nie są to małe pieniądze, po niżej trochę o naszych dotychczasowych wydatkach:

 

Ogrodzenie 1000 (prowizorka na razie)

Droga 250 ( zebranie humusu)

Mapka do celów projekt 850

Adaptacja 2500

Projekt + kosztorys 2237

Za wod-kan sąsiadom 3800

Papiery mapki 37

Uzg. Wod-Kan 61

Projetk wod-kan 800

Przyłącz wod-kan 8300

Opłata za przyłącz 1000

Droga 540 ( utwardzenie)

Prąd 2500 ( przyłącz do działki)

 

SUMA: 23875zł

 

Do tego by można było gdzieś się zaczepić kupiliśmy domek drewniany na licytacji allegro udało się wylicytować za 7tys. Drugie tyle kosztowało zrobienie fundamentu, łazienki, kuchni i odnowienie go trochę.

 

W sumie z domkiem do tej pory wydaliśmy 38000zł czyli ok 10% zakładanego przez większość budżetu...

 

Zdjęcie chatki :

303307_409462279096032_356175722_n.jpg

 

 

Dwie inwestorki:

62535_451060018269591_508437835_n.jpg

 

Utwardzona droga:

183324_444892735552986_798054832_n.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmmm.... z tego co mnie pamiec nie myli u nas temat fundamentow (stan 0) i papierologii wraz z zakupem projektu i budowa przyczepki zamknal sie w kwocie 20 tysiecy...

 

tyle tylko ze nie robilismy ZADNYCH przylaczy - dopiero teraz z tym walczymy...

 

ale chcac Cie tez troche pocieszyc powiem Ci ze stan w jakim jest aktualnie nasz dom (mozesz podejrzec w dzienniku) nie kosztowal nawet polowy kwoty ktora podales jako zalorzenie budzetowe na wybudowanie :)

 

w zasadzie mysle ze moge juz bez wahania stwierdzic ze zamieszkamy przed osignieciem kwoty 200 tysiecy, a nasz budynek jest nieco wiekszy od Waszego jednak.... tak ze Wiesz... dacie rade :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie było dokładnie to co zakładamy ale coś sobie liczymy a wygląda to tak:

 

Fundament 22,000

Mury i strop 40,000

Dach 25,000

Okna 9,000

Instalacje 49,000

Tynki wylewki 30,000

Piec 9,000

Kaloryfery 7,000

Kominek 6,000

Ocieplenie 10,000

Drzewi wew 5,000

Kuchnia 12,000

Łazienka 10,000

Bufor 10% 26,000

 

W sumie ok 260tys. plus to co mamy zrobione to faktycznie daje jakieś 300k. Ale pewnie się jeszcze pozmienia w takcie, teraz remontujemy łazienkę u teściów i już wiem, że nie trzeba na to aż 10tys. ...no ale można ;) Wszystko zależy od tego czy bierze się na zakupy żonkę czy też jedzie się samemu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

 

widzę, że budujecie z162, będę na bieżąco śledzić zmiany w dzienniku! Koniecznie dodawajcie jakieś uaktualnienia, będę chętnie oglądać. Robicie jakieś zmiany w projekcie? Życzę dużo szczęścia i powodzenia w budowie!

 

Pozdrawiam,

 

Ada.

Edytowane przez Adrianna.Plato
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Ada serdecznie witamy kolejnego budującego Z162

 

Co do projektu to prawie wszystko nam się podoba więc zmian niewiele ale:

 

1. Kotłownia powiększona kosztem wiatrołapu 33cm oraz łazienki 21cm.

2. W salonie drzwi na taras zredukowane z 3 do 2 skrzydeł.

3. Zlikwidowany balkonik nad wykuszem i zaprojektowany daszek.

4. Drzwi balkonowe zastąpione oknami 120/150 a w łazience 90/150.

5. Usunięte wszystkie okna dachowe.

 

To tyle zmian na tym etapie zobaczymy co się urodzi w głowie podczas budowy. A wy jak z czego planujecie budować? Jakie zmiany? Macie już PNB?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czekając aż zejdzie śnieg i mrozy odpuszczą, zaczynam myśleć jak przygotować swój dom na zimę. Akurat zetknąłem się z problemem nawiewania zimnego powietrza przez wywietrzniki kominowe w źle zaplanowanej wentylacji. To znaczy wentylacja może i dobrze pomyślana tylko na stary typ okien po prostu powinny być nieszczelne.

 

Kiedyś nieszczelne a teraz z nawiewnikami, mikro-uchyłami, podciętymi uszczelkami itd.. Wszystko dobre ale ma swoje plusy i minusy. Planujemy zrobić nawiewnik z anemostatem w spiżarce, bo tam i tak fajnie jak by było chłodniej oraz doprowadzenie powietrza w okolice kominka.

 

Tu pojawia się pytanie czy robić GWC (gruntowy wymiennik ciepła) czy ktoś z was coś takiego robił lub ma w planach lub ma kogoś kto jest zadowolony lub nie z takiego rozwiązania?

 

Edit: Uprzedzając pytania: nie, nie chcemy rekuperacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...