Nasza Kasprzykówka czyli Z162...

[LukaszKRK]

#aiki chcą ode mnie 48zł z transportem za 1m^3 licze ok 80-90 metrów masakra ;(

[LukaszKRK]

Tomaszu zdjęcia wybaczają wiele.... Ale starałem się jak mogłem

[aiki]

48 za piach?

Nie wiem ile ton wchodzi na m3 ale ja za tonę płaciłem chyba 12 zł czy 16 zł

Podzwoń po żwirowniach w okolicy może jak zamówisz łódkę 30 ton to taniej ci policzą?

[Tomasz Antkowiak]

5.5 zł brutto za sztukasa z transportem + beton 200zł za kubik, ok 22.5l na sztukę wchodzi, wymiary bloczków to 25x25x50. Mnie przekonało to, że się fajny monolit zrobił i razem z wieńcem się wszystko pięknie spięło. Tego mi trochę brakowało w technologi bloczków pełnych. A roboty wydaje mi się mniej bo tylko 300 bloczków a nie 600 cięższych. Może troszkę stali więcej bo góra wieniec 4 x #10 + strzemiona ale to nie wiele podniosło koszty.

 

Pieprzyc nawet ten wieniec, pierdzielic monolit... ale te 300 bloczkow...

 

... ja piernicze, u nas bylo ponad 1100 cholernych, nasiaknietych woda po wiosennych roztopach i deszczach, ciezkich jak diabli bloczkow M6, ktore trzeba bylo poroznosic i wymurowac. Wyjatkowo gowniana robota.

 

PS. Kupujac material na sciany koniecznie wstepnie porostawiaj go sobie w naroznikach i innych strategicznych punktach juz w chwili rozladunku HDS. Albo kupuj tak jak my po kilka palet i stawiaj dokladnie tam gdzie potrzeba. Wszytsko po to aby nie nosic.

[yasiek]

Piękna robota z tych bloczków i jak teraz liczę, to nie wychodzi drożej niż z normalnego bloczka betonowego.

Nie zdarzyły się pęknięcia przy zalewaniu?

co do piasku...

U nas w okolicy wołają nawet 65 zł za tone piasku, to jest chore, najtaniej załatwiłem w okolicznym składzie, 70zł/m3 ostrego, makabra... ale stwierdzam, że ostry piasek lepiej daje sie zagęścić niż żółty.

[dez]

Dla samoroba faktycznie sto razy lepsze rozwiązanie niż zwykły bloczek. Co do tego spięcia całości to gdyby się uprzeć to bloczki też by można wieńcem zakończyć, ale faktycznie nie będzie już quasi monolitu.

 

Niemniej jednak siły zaoszczędzone na tym etapie bezcenne jeśli chce się szybko budować.

[LukaszKRK]

#aiki Musze jutro powalczyć z telefonem i poszukać bo mnie przeraża ta kwota.

 

#Tomek właśnie tak z tymi bloczkami też zrobiłem, że wrzucił je do środka prawie wszystkie więc super poszło. Te "uszy" ułatwiają chwytanie i fajnie się je nosi za nie. Bloczki też widziałem takie z dziurami dwoma na młotki do noszenia ale i tak chyba łatwiej z tymi zalewowymi.

 

#yasiek Bardzo dobrze zrobione te bloczki przy cięciu pukanie młotkiem i ledwo odpadało. Po za tym tam gdzie docinki wychodziły krótkie to dawałem deskowanie i zapierałem o ziemię. Beton walił z pompy jak szalony ale nic kompletnie się nie stało dość sztywno to wszystko siedziało. W ogóle na 330 sztuk 2 były pęknięte ale wykorzystane i 2 zostały górką

 

#dez problem jedynie był z źle wypoziomowaną ławą i trzeba było z jednej strony ciąć a z drugiej podmurować, ale wydaje mi się, że i tak mniej pracochłonne niż przy pełnych.

[santoszwp.pl]

rzeczywiście ceny piasku zaporowe.... co do cienkiej spoiny - nic się nie bój - ja stawiałem działowe z ytonga 12 a to ciężej wypoziomować niż 24 ale poszło dość gładko

[LukaszKRK]

Tynkowanie zakończone.

 

Teraz izolacje hydro i termo. Pomysł jest taki pierwsza warstwa 1:1 z wodą : Dyspersyjna masa asfaltowo-kauczukowa + 1-2 warstwy bez wody. Na to XPS 50mm z felcem tylko jeszcze nie wiem na jakim kleju, montowany górą na kołeczki i na to folia kubełkowa. Dołem jak już mamy odkopane to zrobimy odwodnienie: rura drenażowa owinięta włókniną w otulinie kamyczkowej To są zadania dla mnie i dla niemogącej się doczekać prac na budowie (w końcu zdrowej) żony Miłego weekendu samoroby.

[Ahya]

Piekne fundamenty, technologia super, mniej babrania, monolit to jednak jest to! A co do ścian i materiału. To dla mnie porothermy i inne termotony to niestety końcówka, pierwsze miejsce silikaty, drugie BK. Nawet jeśli patrzycie na cene, to jednak nie oszczędzałabym na materiale ściennym. Potem szlag Was trafi przy byle ryciu, tynkach i w ogole. BK na cienką pięknie się muruje - jak jakieś nierówności tara, papier ścierny w ruch i szlifujesz. My tak robimy nawet przy silikatach, które twarde jak cholera, ale idą. Robimy to po raz pierwszy w życiu, ale nawet piony i poziomy chcą z nami współpracować i tragedii nie ma

 

A co do żony - niech robi ile może i chce - wiem po sobie jaka to frajda

[Tomasz Antkowiak]

Przejrzalem jeszcze raz foty i mam taka konkluzje:

 

Kup sobie buty ze stalowym noskiem (jakies najzwyklejsze BHP). Gwarantuje Ci ze predzej, czy pozniej upuscisz sobie cos na palce (ot chocby bloczek peknie w rekach) i wtedy bedziesz albo przeklinal na czym swiat stoi albo dziekowal w myslach ze zwrocilem na to uwage

 

Z wlasnych doswiadczen i pozbijanych palcy wyciagnalem powyzszy wniosek

[aiki]

Jak się całe życie pracuje w adidasach to potem nie idzie inaczej.

To jest jak zegarek - ktoś kto nosi cały czas może wszystko robić w zegarku i nie uszkodzi a jak tylko ktoś od święta i zapomni zdjąć to od razu szkiełko idzie.

Ja tam nie wyobrażam sobie innych butów jak sportowe - chyba, że gumoki ala filcoki ale to tylko jak grucha jeździła.

[LukaszKRK]

#Antek te buty ze mną już 8 lat latają po świece w stanach modne były na budowie takie buty z metalami w środku ale czasem działają jak paści z gilotyną zależy od ciężaru jaki spadnie. Ja do swoich mam sentyment, porządne za kostkę i za dolary

[LukaszKRK]

Z butami czy bez z blachą czy z guma. Czasem człowiek jak tak coś robi długo i kółko to przychodza mu na myśl różne rzeczy. Tak sobie dzisiaj przy malowaniu fundamentu myślałem czy to w ogóle ma sens? Przecież i tak będę odcinał fundament od ścian podwójną papą termozgrzewalną. To po co w ogóle to malować tym mazidłem?

 

Przemyślenie nr dwa: jeżeli teraz zamaluje z każdej strony te ściany fundamentowe to wilgoć, która w nich jest którędy sie wydostanie?

 

[Tomasz Antkowiak]

#Antek te buty ze mną już 8 lat latają po świece w stanach modne były na budowie takie buty z metalami w środku ale czasem działają jak paści z gilotyną zależy od ciężaru jaki spadnie. Ja do swoich mam sentyment, porządne za kostkę i za dolary

 

 

Otworz sobie piwo albo zjedz snickersa, bo wiesz... zaczynasz wymyslac ;

[LukaszKRK]

Patrzymy w niebo i jak się poszczęści to od środy jedziemy z robotą dalej

 

Za namową #T0MII robimy uziemienie otokowe bednarka 25x4mm w koło domku połączona z uziemieniem fundamentowym.

[aiki]

Jak masz fundamentowy to nie musisz robić otokowego. Chyb, że jeden odgromowy drugi do uziemienia instalacji.

Tak mi się wydaje bo fachowcem nie jestem.

[Dafi Pe]

Przejrzalem jeszcze raz foty i mam taka konkluzje:

 

Kup sobie buty ze stalowym noskiem (jakies najzwyklejsze BHP). Gwarantuje Ci ze predzej, czy pozniej upuscisz sobie cos na palce (ot chocby bloczek peknie w rekach) i wtedy bedziesz albo przeklinal na czym swiat stoi albo dziekowal w myslach ze zwrocilem na to uwage

 

Z wlasnych doswiadczen i pozbijanych palcy wyciagnalem powyzszy wniosek

 

Ja tak miałem, że w starych trekingach chodziłem po budowie, bo twierdziłem, że metalowy podnosek jest mi niepotrzebny. Było tak aż do momentu, gdy mnie poproszono o pomoc w przeniesieniu prawie 200 kilowego HEB-a, który mi się omsknął o duży palec u stopy. Potem kupiłem pierwsze buty z podnoskiem, które miały źle wyprofilowane blachy i mnie obcierały. Reasumując - do prac, gdzie się nosi ciężary warto mieć takie buty, bo nie wiadomo co zleci na stopę

[LukaszKRK]

#aiki pewnie, że nie trzeba ale można przepisy budowlane nie nakazują ale elektryczne już mówią, że być powinno. To tylko bezpieczeństwo i spokojny sen, który kosztuje (jak masz odkopane fundamenty) ok 200zł wybór należy do Ciebie.

 

Co do cyferek to normy PN-EN 62035-3 mówią o powierzchni minimalnej uziemienia fundamentowego ok 80m^2 ja jestem na granicy więc wolę zrobić jeszcze otokowy.

[LukaszKRK]

Hej #Dafi Pe jak już tak historie opowiadamy, to ja kiedyś odbijałem sufit zrobiony z deseczek z gwoździkami, a na to tynk rzucony. Stojąc na drabinie rzucałem je sobie pod nogi a potem zeskoczyłem z drabiny i zrobiłem sobie w stopie wywietrznik. Ale podniosłem nogę i gwózdek lekko zardzewiały wyszedł tak łatwo jak wszedł (w trampki halówki). Kiedy później kolegą opowiadałem co mi się stało jeden z nich wspominał jak to miał buty z super grubą podeszwą i jak podobnie wbił gwoździa to już razem z deską pojechali na pogotowie wyciągać bo podeszwa trzymała jak #Antkowe stalowe buty :P:P:P:P:P:P:P