Gość 14.05.2004 21:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2004 Witajcie! Znacie jakieś sprawdzone ekipy? Zaczynam w lipcu w Krakowie, ale już mam dość: kosztorysy wstępne które dostaję z firm to próba znalezienia "jelenia". Z jednej strony górale są tańsi i co się przyoszczędzi na robociźnie można wrzucić w centr. odkurzacz, rekuperator czy płaszcz wodny, ale z 2 str czy ten czas na pilnowanie i nerwy są tego warte?????Co radzicie, Małopolanie?Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kgadzina 17.05.2004 11:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2004 A z trzeciej strony to co górale schrzanią to za poprawianie wezmą następni fachowcy i cała oszczędność znika. Widział ktoś kiedyś gwarancję od górali? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 17.05.2004 11:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2004 Jak popluje i przybije Wtedy rzecz świeta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agacka1719499039 17.05.2004 11:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2004 Przemo mam ten sam dylemat moralny co Ty i też jeszcze nie mam pojecia co wybrać!Póki co robie kalkulacje i negocjuje z firmami... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Uller 17.05.2004 12:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2004 Z mojego doświadczenia wnioskuję że wiele firm składa się z jednego pana co to kasę liczyć umie i elokwencją błyszczy przed inwestorem oraz z leniwych górali co to ich ten pan pozbierał spod budki z piwem. Pan ten nauczył się dobrze komunikować z owymi panami i potrafi wykrzesać z nich 120% ich umiejętności. Ale jak się trafia jakiś naprawdę dobry góral to po pewnym czasie sam zakłada swoją ekipę. U mnie pracowała firma, której właściciel znał się na budowaniu i robił przy dachach. Oprócz niego był jeden dobry fachowiec - murarz i czterech stale zmieniających się alkoholików, co tylko rozglądali się za piwkiem i fajrantem. Panowie ci pracowali głównie pod presją wydzierającego się na nich szefa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Uller 17.05.2004 12:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2004 Zapomniał bym jeszcze dopisać że podstawową zaletą firmy nad góralami jest sprzęt którym dysponuje firma. Sprzęt ten potrafi czasami nadrobić mniejsze kwalifikacje osób w nich zatrudnionych.Tak więc dobra firma powinna mieć dobry sprzęt do pracy i nie wymagać żadnych narzędzi od inwestora (zwłaszcza betoniarek, desek szalunkowych, rusztowań itp.) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niciacia 17.05.2004 12:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2004 W kwestii elokwentnego właściciela firmy i członków brygady spod budki z piwem w 100 % się zgadzam. To, że weźniesz firmę, która przygotuje ci ładnie na kompie kostzorys, a właściciel chodzi w garniturze wcale nie gwarantuje, że zrobisz dobrze. Moja rada - bierz firmę lub górali z polecenia, idź obejrzyj ich robotę, popytaj co, jak i życzę ci powodzenia. Ja pierwszą ekipę wygnałem zaraz po tym, jak wykopali pod ławy i wziąłem gości, którzy nie bardzo pasują do garnituru, ale zaj....e pracują, szybko i dokładnie. Mądrze doradzają i jest OK. POWODZENIA, bo to jeden z trudniejszych wyborów - tak było w moim przypadku do tej pory Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.