Kominek-doświadczenia

[_weynrob_]

Mam problem

Budujemy z żoną kominek ale zastanawiamy się czy da radę się kochać przy nim--czy aby nie będzie nam za gorąco

Może ktos wymieni się swoimi doświadczeniami erotycznymi dot seksu przy palącym sie kominku

[oorbus]

weyn,

myślę ,że tylko wkład

otwarty kominek odpada.

możesz sobie przypalić coś.

albo jakaś iskra szanownej małżonce wpadnie do....

 

jak sie kochać to nie za blisko!

 

 

pozdrawiam

[Sympatyczka]

Kominka jeszcze nie mam , ale wiem jak kotłować się w kotłowni

Tempetarura otoczenia ani wskaźniki na kotle nie maja znaczenia, niech skaczą w góre czy w dół. Wkład do pieca tez nie liczy. Trzeba tylko uważać by nie przkotłować się do magazynu z węglem, bo ta technika wymusza stroje ochronne, żeby nie było czarnych dzieci

[matth]

Kominka jeszcze nie mam , ale wiem jak kotłować się w kotłowni

Tempetarura otoczenia ani wskaźniki na kotle nie maja znaczenia, niech skaczą w góre czy w dół. Wkład do pieca tez nie liczy. Trzeba tylko uważać by nie przkotłować się do magazynu z węglem, bo ta technika wymusza stroje ochronne, żeby nie było czarnych dzieci

 

oj Sympatyczka no,no

wiem juz ze jestes seksistka , ale do tego rasistka

[matth]

Mam problem

Budujemy z żoną kominek ale zastanawiamy się czy da radę się kochać przy nim--czy aby nie będzie nam za gorąco

Może ktos wymieni się swoimi doświadczeniami erotycznymi dot seksu przy palącym sie kominku

 

Stary po pierwsze to bardzo niebezpieczne bo mozna dostac odwodnienia ,wiec na wszelki wypadek postaw w poblizu duze naczynie z woda by uzupelniac plyny /ale uwazaj zeby sie nie zagotowala/

po drugie zaczynaj przy wygaszonym kominku,w punkcie kulminacyjnym dostanie samozaplonu i mozecie spokojnie odpoczac w ciepelku

Ale zawsze pamietaj o BHP

Pozdrowka

[Gosia Łódź]

Kominka jeszcze nie mam, planuję zamknięty, a koło kominka łądna skórka do leżakowania z kieliszkiem szampana i truskawkami, a moze od czasu do zcasu kawior?

 

Odległosci od kominka zachowamy

[Forest-Natura]

Witam.

W szystkim zainteresowanym w tym temacie chciałbym przypomnieć o tzw. "zapiecku" obecnym przy każdym porządnym starym piecu czy pieco-palenisku stojącym w wiejskim domu.

Nie robiło się go tylko dla ozdoby .

Pozdrawiam.

[kominiarzyk]

Weynrob !!!

Robinie tego przy kominku jest dla Ciebie bardzo niebezpieczne !!!

Kominek i Ty napalony, to żonka może zgłupieć i wsadzi tyłek do kominka.

Kominek przynajmniej ciepły i cichy, a nie zimna gadająca głowa, co każdemu przygaduje,

zamiast cicho stanąć na wysokości zadania.

Tu dopiero będzie obciach, gdy usłyszysz po raz pierwszy w życiu w czasie tej czynności

jej krzyk i jęki.

Nieważne z jakiego powodu, ważne że była cicho do tej pory.

[kaltam]

Wszystko zależy od "Rury" i "Czopucha"