fox503 29.12.2013 20:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2013 (edytowane) Witam, Jeszcze przed świętami ekipa postanowiła rozpocząć między innymi murowanie ścianek działowych z betonu komórkowego 12 cm, wymurowali pierwszą warstwę na zaprawę, poziom trzymają bardzo dobrze ale niestety pojawił się problem: ostatnie bloczki w linii - nie posiadające z jednej strony łączenia - mogę spokojnie ręką przesuwać po mocniejszym popchnięciu czy naciśnięciu z boku kiwają się, wygląda na to, że stoją na zaprawie ale ta zaprawa nie związała się zupełnie z bloczkiem Dzwoniłem do majstra powiedział, że nie muszę się przejmować, że zaprawa służy głównie do wyrównania poziomu pod kolejne warstwy kleju,a kolejne warstwy murowane docisną pierwszą warstwę, klej również i ściana napewno się nie przesunie pod naciskiem, zresztą bloczki wielkości 59 x 24 x 12 szer, więc oczywiste, że stykają się najmniejszą powierzchnią i mogą się naruszać. Kierownik niestety jest teraz na urlopie i nie mogę skonsultować, moje przypuszczenie to, że zaprawa przygotowana była w zbyt niskiej temperaturze <5 stopni.. Czy wierzyć w zapewnienia majstra który jutro chce kontynuować murowanie kolejnej warstwy na klej ? Edytowane 29 Grudnia 2013 przez fox503 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dez 29.12.2013 21:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2013 (edytowane) Na opakowaniu kleju powinieneś mieć informację od/do jakich temperatur można murować. Co do majstra to zastanów się poważnie nad dalszą współpracą. Już widzę jak sobie dom tak stawia Edytowane 29 Grudnia 2013 przez dez Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ostap 29.12.2013 21:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2013 Ciężko wyrokować nie widząc ścianki ale jak to jest jeden pustak na końcu to nie jest to wielki problem ale jak kilka się rusza to kazałbym poprawić. Ogólnie murowanie w takich temperaturach należy mocno przemyśleć, czy na pewno nie możesz poczekać. Murarz wiadomo będzie nalegał bo zima też chce zarobić ale to nie ON a TY będziesz tam mieszkał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 29.12.2013 22:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2013 przecież nie jest jakoś specjalnie zimno. Raczej nie wina temp. tylko majstra. Źle wyrobiona zaprawa, za mało zaprawy itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fox503 30.12.2013 10:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2013 no jak murowali to napewno wieczorem i w nocy było ok 3 stopni , dzisiaj też jest u nas 3 stopnie a klej ma właściwości od +5 stopni więc murowanie odwołane, mimo, że majster proponował dodawanie plastifikatora Mrozbet... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
12michal 30.12.2013 20:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2013 Polecam to:http://www.quick-mix.pl/KSK,Zimowa,-,Zimowa,zaprawa,klejaca,do,bloczkow,z,betonu,komorkowego,i,cegiel,silikatowych.,176.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Balto 31.12.2013 19:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2013 12michal: a ja polecam zaprawę skład następujący: cement biały 52,5 IR 1 cz; wypełniacz w zależności od grubości między 3 a 4 częsci, do tego jakiś środek przyśpieszający początek czasu wiązania (może być z marketu) poza tym plastuś i detergent. W kwestiach ilości - proszę o kontakt - będzie to samo a wyjdzie taniej. Przy okazji - miast plastusia może być napowietrzacz... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ana. 01.01.2014 09:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2014 12michal: a ja polecam zaprawę skład następujący: cement biały 52,5 IR 1 cz; wypełniacz w zależności od grubości między 3 a 4 częsci, do tego jakiś środek przyśpieszający początek czasu wiązania (może być z marketu) poza tym plastuś i detergent. W kwestiach ilości - proszę o kontakt - będzie to samo a wyjdzie taniej. Przy okazji - miast plastusia może być napowietrzacz... Mógłbyś napisać w moim dzienniku dokładniejszy przepis,jutro zaczynam murowanie ścianek działowych z silikatów 12cm:yes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SPW 04.05.2015 14:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2015 Po związaniu bloczek nie powinien się kiwać na zaprawie klejowej. Zaprawy murarskie cienkowarstwowe są wrażliwe na temperaturę stosowania i lepiej jak temperatura jest powyżej +10 stopni Celsjusza, chociaż w karcie technicznej jest zazwyczaj +5. Absolutnie odradzam dodawanie do gotowej workowej murarskie zaprawy klejowej jakichkolwiek domieszek. Do takiej zaprawy należy dodać jedynie wody w ilości wskazanej w instrukcji. Rodzaju domieszek do zapraw nie dzielimy na "te z marketu" i inne, tylko na właściwie zastosowane i źle zastosowane. Domieszki do zapraw to zazwyczaj domieszki kompleksowe, nadające świeżej i związanej zaprawie różne właściwości. Dodawanie do gotowej zaprawy murarskiej domieszki bez dogłębnej znajomości pierwotnego składu zaprawy doprowadzić może do skutków odwrotnych do oczekiwanych. Domieszka chemiczna nie powinna przekraczać 5% wagowej ilości materiału wiążącego zaprawy a takie dozowanie w warunkach domowych jest praktycznie niemożliwe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
industrial 13.12.2018 10:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2018 Czy istnieją jakieś dodatki do kleju lub przyspieszacze wiązania które są w stanie pomóc? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
seawolf83 14.03.2022 06:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2022 Witam,chciałbym podbić temat.Pierwsza warstwa BK ścian działowych wymurowana na zaprawie (część na gotowej z worka, część na robionej klasycznie na budowie).Bloczki niby trzymają się zaprawy, ale to trzymanie jest dość liche, przy trochę mocniejszym popchnięciu odchodzą. Bloczki częściowo były zwilżane aby ograniczyć podciąganie wody.No i pytanie czy zostawić i jechać dalej (bo kolejne docisną), czy trzeba rozebrać? Pozdrawiam, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.