Moja korzeniowa oczyszczalnia tymi rękami

[jerzyka51]

Witam

Budowa takiej oczyszczalni korzeniowej jest prosta. Są dwie metody .1 bardziej skomplikowana ale może tańsza bo wykorzystuje się ziemię własną . Miesza się ją z trocinami ,korą ,ale bliżej tym wypełnieniem się nie interesowałem, bo w drugiej metodzie wykorzystuje się żwir ,a mam żwir w cenie transportu ,a ziemia z wykopu to mieszanka starych cegieł,szkła drutów .Żwir musi być bez gliny i o większej granulacji .żeby dobrze przepuszczał wodę. Głębokość powinna wynosić 120 cm aby w zimie nigdy Ci nie zamarzło .Przy tej głębokości zimą warstwa wody to 40 cm a pozostałe 80 cm ochroni przed zamarznięciem .Dół musi być szczelny jeżeli zależy Ci na ekologi ,a myślę ,że zależy. W taki żwir sadzi się trzcinę i to wszystko.Jak będziesz zainteresowany moim sposobem doprowadzenia i odbioru wody to napisz ,a ja w chwili wolnej naszkicuje moje podłączenia.

Według literatury ,tylko taka oczyszczalnia jest naprawdę ekologiczną oczyszczalnią ,

Miłego wieczoru J.Korona

Edytowane 7 Marca 2014 przez jerzyka51

[jerzyka51]

Witam

Właśnie zakończyłem modernizację oczyszczalni .W przepompowni natleniam szarą wodę pompką powietrza ,pracuje ona pół godzin i pół godziny przerwa.Do oczka za oczyszczalnią korzeniową wpuściłem dzisiaj 25 karpi w sumie 35kg. Będą tam pływać czekając na swoje miejsce na patelni. Woda po przejściu przez oczyszczalnie korzeniową musi już być bardzo czysta ,przecież będę jadł ryby w niej pływające. Wodę w oczku również natleniam ,pompką większą niż w przepompowni .Teraz pływa tam w sumie 30 ryb ,to trochę dużo jak na tą pojemność oczka ,dlatego musi być intensywne napowietrzanie.

Miłego dnia J.Korona

[cyprinus]

Sądząc z Twojej lokalizacji, pewnie kupiłeś te karpie w Osiecznicy.

Ja do swojego oczka zamierzam wpuścić 2-3 karasie pospolite, żeby nie było tam wylęgarni komarów. Ryby do jedzenia będę miał w stawie kąpielowym, ale to jeszcze pieśń przyszłości.

[jerzyka51]

Witam

Karpie przywieżli mi ze stawów w Starościnie. Te karpie kupiłem ,

aby obserwować jak takie stadko fajnie wygląda.Miałem już 5 złotych jażi ,ale jak pochowają się to ich nie widać .Dodatkowo gdy będzie taka potrzeba to zawsze jakaś sztuka może skończyć na patelni.

W warunkach zabudowy mam staw 400 m2 i będzie on w pozwoleniu na budowę obok domu.Tam tych rybek będzie trochę więcej.

Komary i muszki to już taka atrakcja wsi.U mnie powietrze idealne ,wkoło lasy , ale też rzeczki i bagna .

Miłego wieczoru J.Korona

[bajcik]

Napiszcie coś proszę o sadzeniu lub przesadzaniu trzciny, językiem zrozumiałem dla nie-ogrodnika.

[cyprinus]

Trzeba znaleźć gdzieś rosnącą trzcinę, najlepiej jesienią lub wiosną, wykopać żywe kłącze, wsadzić u siebie i po wszystkim. Rośnie jak chwast, chyba, że nie ma wody.

[jerzyka51]

Witam

Moje karpie chyba dobrze się czują w moim małym oczku, zasilanym wodą z oczyszczalni korzeniowej. Wprawdzie woda nie jest już klarowna ,karpie żerują na dnie .Karmie je również ziarnem pszenżyta.Jakie było moje zdziwienie gdy zobaczyłem ,że moje rybki szykują się do tarła.Woda ma już temperaturę ponad 20 oC i jej skład musi im również odpowiadać.Patrzę na to jak tylko mam czas ,pływają całym stadem blisko powierzchni ,często skaczą ,wypływają na mieliznę. Trzcina już zaczyna rosnąć .

Mołego wieczoru J.Korona

[jerzyka51]

Witam

Niestety dwa tygodnie po tarle wszystkie ryby mi padły. Objawy takie jak przy wirusowym zakażeniu.Nie wiem skąd mi się to dostało.Wymieniłem wszystką wodę ,odkaziłem nadmanganianem i dodatkowo zainstalowałem filtr z lampą UV.Po miesiącu wpuściłem 10 małych orf ,tak na próbę .Orfy żyją ,maja się dobrze ładnie urosły.W wodzie zobaczyłem mały centymetrowy narybek, którego tam nie wpuszczałem.Może ikra karpi przeżyła wymianę wody i jej odkażanie.Miesiąc temu złapałem taką małą rybkę ok 3cm .Podobne do małego karpia ,ale na 100% nie jestem pewny ,może to jednak złoty karaś dostał się do tego stawiku.Zobaczymy jak podrosną.

Brzegi stawu ładnie zarasta moczarka maskując siatkę i stabilizując piach..Na wiosnę trochę różnych rośli przesadzę do dużego stawu ,który wykopałem kilka metrów przed oczyszczalnią. Postaram się jak starczy czasu uporządkować teren wokół nowego stawu i oczyszczalni,bo teraz to księżycowy krajobraz.Cały tan teren ponad 1500m2 ma być małym parkiem z górą na której będzie altana i oczko wodne do czyszczenia wody z dużego stawu .Ma z góry przez część "parku" płynąć mały strumyk obsadzony roślinnością wodną -ozdoba i doczyszczanie wody powracającej do dużego stawu.

Na pierwszym zdjęciu widać trzcinę ,to oczyszczalnia. Budynek po lewej stronie chcę rozebrać ,ale to nie takie proste ,walczę z konserwatorem zabytków.

Miłego dnia J.Korona

Edytowane 26 Grudnia 2014 przez jerzyka51

[gordi]

Żwir żwirem, ma małą powierzchnię właściwą (stosunkowo mały biofilm), żadnych właściwości jonowymiennych i sorpcyjnych. Teraz zamiast np. 10 ton żwiru stosuje się 1 tonę specjalnej mieszanki minerałów. W twojej sytuacji, aby wspomóc rośliny i bakterie w swojej ciężkiej pracy radziłbym dodać gdzieś na wylocie profesjonalne złoże typu biokalonit lub przynajmniej jakiś adsorbent fosforanów zmieszany z lawą wulkaniczną. Przecież takie oczko wodne będzie zawsze pełne glonów, w ściekach są metale ciężkie, fenole itp. Strach jeść takie rybki

[romeusz]

Mam pytanie ,odleglosc od domu do umiejscowienia filtra roslinnego to okolo 45m ,na koncu dzialki,jest zapewniony spadek grawitacyjny.Planuje osadnik gnilny osadzic jak najblizej drogi aby zapewnic jego okresowe czyszczenie,Czy takie rozwiazanie ma sens?

[kezcemor]

Jakie złoże filtracyjne polecacie poza zwykłym żwirem i wspomnianym biokalonitem? O jakiej frakcji? Może keramzyt by się sprawdził? Na wiosnę planuję budowę.

[jerzyka51]

Witam

Filtr ,to żwir taki, by dobrze przepuszczał wodę ,bez gliny i trzcina .Zamiast trzciny mogą być inne rośliny bagienne ,tu jest duże pole do wyboru.Trzcina jest najtańsza , praktycznie rośnie wszędzie i łatwo ją pozyskać.

Inny typ filtra ,to ziemia rodzima pomieszana, jak dobrze pamiętam ze słomą.Ten drugi typ wydawał mi się bardziej pracochłonny i dlatego tak tylko czytałem o nim dla powiększenie swojej wiedzy.Choć w rejonach ,gdzie nie ma odpowiedniego żwiru, lub jest bardzo drogi , może być dobrym zamiennikiem.

Ja właśnie dla parametrów oczyszczania wody ,wybrałem taką oczyszczalnie ,Zrobiłem tak ,by żyć zgodnie z naturą ,nie chcę truć ziemi i siebie na swojej działce .Do tego taka oczyszczalnia fajnie wygląda ,może stanowić ciekawy element ogrodu ,jeszcze jak za nią jest małe oczko ,to całość się fajnie komponuje. Wodę z oczka można wykorzystać do podlewania ,prawie darmowa już wcześniej opłacona.Ja w chwilach wolnych przesiaduje nad swoim oczkiem .

Miłego wieczoru J.Korona

[Konrad Podgórski]

@jerzyka51 zainspirowany Twoją oczyszczalnią chciałem zrobić podobną (dużą z dala od domu z możliwością podpięcia później garażu i może jakiegoś magazynu jak będzie)

 

jak rozwiązałeś kwestie prawne, tj odprowadzania ścieków poza granice jednej działki na drugą?

[jerzyka51]

Witam

To wszystko jest na zgłoszeniu.Woda jest tak czysta ,że możesz ja odprowadzać gdzie chcesz ,do rzeki ,kanału ,rowu ,możesz używać do podlewania..Masz na działce piasek ,możesz ja tam kierować.Co z tą wodą będziesz robił piszesz w zgłoszeniu i to wszystko .Jak pisałem wcześniej ,u mnie w Starostwie nie wiedzieli co to jest za oczyszczalnia, więc ,wydrukowałem kilka stron z internetu na temat tych oczyszczalni i dołączyłem do zgłoszenia.U mnie woda z oczyszczalni spływa do małego oczka z dużą ilością roślin i rybami /jest tam doczyszczana/.Używam jej do podlewania ,a jak jest nadmiar, to przesącza się nad folią i wsiąka w piach.Mam tam dodatkowo czujnik poziomu wody i przy niskich stanach wody w stawie,woda jest automatycznie dopuszczana z kranu.

Miłego dnia J.Korona.

[Konrad Podgórski]

Nie do końca o to pytałem, chciałbym transportować nie oczyszczone jeszcze ścieki z działki gdzie będzie dom na działkę obok gdzie była by całość, w tym również oczko wodne. Obie działki są moją własnością

[inż.maliniak]

Nie do końca o to pytałem, chciałbym transportować nie oczyszczone jeszcze ścieki z działki gdzie będzie dom na działkę obok gdzie była by całość, w tym również oczko wodne. Obie działki są moją własnością

 

...jeśli jest Twoją własnością to nie ma żadnego problemu, zgłaszasz realizację na 2 działkach

[ACCel]

Też zrobiłem oczyszczalnię trzcinową - technologię udostępniło bezpłatnie Centrum Zielonych Technologii z Białegostoku. Zrobiłem sam

 

To już ostatni temat który odgrzebuję ale dzięki niemu udało mi się uzyskać ten projekt.

 

Uzyskałem bezpłatnie projekt takiej oczyszczalni wykonany w ramach projektu Centrum Zielonych Technologii. Program ten był finansowany przez jakieś zachodnie fundusze, nie ma już (2020 rok) strony www na której był promowany, ale zapytałem mailowo PSP Narew (http://www.pspnarew.org.pl/), która go prowadziła i otrzymałem kopię projektu i wzory dokumentów do zgłoszenia.

 

Tutaj macie fajne dokumenty opisujące oczyszczalnie roślinne:

1. Poradnik Centrum Zielonych Technologii https://1drv.ms/b/s!AtHf84jgumHkgVsuLaB7Dilbi6TQ?e=UR1dND

2. Oczyszczalnie Roślinne - poradnik dla gmin https://1drv.ms/b/s!AtHf84jgumHkgVxqam6e1Apf1Iy0?e=1SpKBZ

3. Instytut Ekologii Stosowanej - http://ies.zgora.pl/dzialanosc-inzynierska/naturalne-oczyszczalnie-sciekow/

 

 

Dodatkowo opracowanie badające efekty działania oczyszczalni według projektu CZT: https://1drv.ms/b/s!AtHf84jgumHkgV2okAFQGxRYMx8_?e=hlrpHU