pawelo_pl 03.01.2014 07:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2014 Witam , piec Tilgner EKR 25 , palnik Brucer , od wczoraj dopadł mnie problem zawieszającego się ekogroszku w podajniku. Podobny problem miał @zyzolek w tym temacie : http://forum.muratordom.pl/archive/index.php/t-192882.html? z tym że u mnie od razu zaznaczę węgiel jest mokry .Ale palę nim od września i nie było problemu . Na święta wygasiłem piec i paliłem kominkiem i ostanie 3 dni na ruszcie wodnym drzewem , po czym przeszedłem na węgiel i zaczął się problem. Obojętnie czy jest pełny podajnik węgla , czy tylko wiaderko tworzy się poduszka między ślimakiem a węglem - tak że można przez okienko rewizyjne w podajniku wsadzić dłoń . Jak pomieszam łomem w podajniku węgiel zsypuje się , opału wystarcza na 1h ~2h i tak w kółko aż do wygaśnięcia pieca. Zanim wezmę się za najgorsze tj wyjęcie ślimaka co jest u mnie sztuką gdyż mam za wąską kotłownię i muszę rozkręcić po kolei wszystko włącznie z odkręceniem palnika od pieca chciałbym się zapytać czy może ktoś miał podobny problem i go rozwiązał. Piec pali już 5 lat więc pewnie ślimak jest już w nieciekawym stanie - ale obraca się i jak dostanie węgla to słychać jak go chrupie. Zaobserwowałem ciekawą rzecz , przed problemami otwarcie podajnika węgla przy rozpalonym piecu i włączonym nadmuchu kończyło się kupą dymu który wydobywał się z podajnika - teraz mimo że w podajniku jest wiaderko węgla można sobie nawet mieszać łomem -a przez podajnik nie wydobywa się żaden dym. Pozdrawiam - Paweł ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zyzolek 03.01.2014 10:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2014 U mnie były paprochy w eko, i niezły syf się narobił na spodzie zasobnika. Zauważyłem też, że czasami potrafi się zawiesić jak jest lekko wilgotne eko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawelo_pl 03.01.2014 10:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2014 Mokry ekogroszek jest ale od września jak nim palę nigdy nie przeszkadzało to w podawaniu węgla. Zastanawia mnie ten brak cofki dymu przez podajnik - chyba rzeczywiście nazbierało się tam nieżle syfu i trzeba będzie wyczyścić - mam tylko nadzieję że nie skoczył mi się ślimak - bo dodatkowy wydatek mnie spotka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kobra64 03.01.2014 10:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2014 Ze ślimakiem to raczej nie będzie związane - bo z dna kosza Ci wybiera. Trzeba by opróżnić całkowicie kosz, bo może z kilku - kilkunastu zasypów nie wypalonych do dna nazbierało się na dole kosza sporo wilgotnego miału który blokuje zejście. Jak wzruszysz - idzie a za jakiś czas środkiem potrafi zrobić taki pusty lej po tym co wybierze ślimak. Albo coś tam może jest - jakiś większy kawałek folii czy coś w tym stylu. Trzeba wybrać z kosza do dna tak żeby było widać ślimak, zasypać na nowo ze 2 worki i mieć nadzieję że przejdzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zyzolek 03.01.2014 12:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2014 Dokładnie tak u mnie było, jak pisze kobra.Miał plus paprochy drewniane i jakieś krótkie sznurki. Wszystko razem blokowało zejście do ślimaka. Rada, wypalić wszystko, żeby było widać ślimak, wyciągnąć zawleczkę i dużym kluczem kręcić ślimak odwrotnie do wskazówek zegara. Powybierać wszystko co wyjdzie. Potem zasypać suche czyste eko, niewiele, jakieś jedno wiaderko, założyć zawleczkę i przepuścić wszystko przez retortę na sucho bez rozpalania razem z dmuchawą na maksa. Potem wybrać z popielnika i na 100% razem z suchym eko wyjdą kolejne syfy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebsa 03.01.2014 13:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2014 To samo miałem u siebie w grudniu. Groszek zawiesił mi się dwukrotnie pod rząd zaraz po zasypie do pełna. Po opróżnieniu paliwa nie znalazłem wyraźnej przyczyny zawieszeń. Groszek mam suchy - kupiony jeszcze na początku lata. Pawelo Ty również posiadasz brucera. Ten cud techniki ma zbyt wąskie zejście paliwa. Ja podjąłem decyzję o zmianie palnika latem na Ardeo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawelo_pl 04.01.2014 17:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2014 Wywaliłem cały węgiel ponownie przez dziurę rewizyjną z zamiarem demontażu całego palnika - ale wizualnie ślimak i cała i komora ślimaka była OK. Idąc za pomysłem z innego wątku dodatkowo osuszyłem żarówką 100 W całe dno komory zasypowe i jak na razie mam spokój.Coraz bardziej jednak mam wrażenie że problemem u mnie był zbyt mokry węgiel. Przesypałem co się dało do worków plastykowych na zboże i suszę węgiel tą metodą . 5 lat miałem spokój bo kupowałem węgiel na składzie luzem - ten w workach na palecie jest bardziej wygodny bo się nie brudzi i pyli w miejscu składowania ale jak widać po moim przypadku coś za coś. Dziękuję wszystkim , którzy odpisali w tym wątku , I przy okazji nauczka dla innych mokry węgiel = zawieszanie w podajniku . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.