Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Takie pytanie.

 

Jak złozonośc dachu wpływa na jego cenę ?

 

Każdy wie że im bardziej złożony tym droższy, bo więźba, bo wykończeniowe elementy i robocizna tez droższa. Ale tak konkretnie to ile ? Czy dach z kilkoma wypustami i pseudo-okrągłym wykuszem, może byc - niewiem - dwa razy droższy od prostego dachu dwuspadzistaego, przy tej samej powierzchni dachu oczywiście.

 

Pomóóóżcie bo ja musze już wybrac projekt a im dłużej to robię tym więcej mam pytań i wątpliwości.

 

Ps. w i jeszcze ewentualnie czym kryjecie dach ? :)

 

 

tOMEK

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/18611-jak-bardzo-z%C5%82o%C5%BCone-macie-dachy/
Udostępnij na innych stronach

Może być dwa, albo i trzy, albo i cztery razy droższy. Więcej drewna, dachówki, folii, roboty, wszystkiego. A ryzyko, że będzie ciekło rośnie z każym udziwnieniem.

Uroda budynku zależy od proprcji bryły i detalu, a nie od skomplikowania dachu. Lepszy prostszy dach z dobrego materiału ceramicznego niż skomplikowany z blachodachówki.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/18611-jak-bardzo-z%C5%82o%C5%BCone-macie-dachy/#findComment-317013
Udostępnij na innych stronach

z reguły bardziej skomplikowany dach jest też ładniejszym dachem, widziałem piękne złożone dachy. Przy takim dachu 2 spadowym, wiesz "każdy taki może mieć", gdzie tu indywidualność, a są takie dach przy których się wzdycha, bajeczne. Widzialem super dach, taki dom krasnoludów. Sporo ludzi się jemu przyglądało, chwile poglądałem i słyszałem jak inni rozmawiali "a jaka to się trzyma ?, super, zobacz jaki dach, itd..." Kwestia wyboru i ilości posiadanej kasy, to tak jak z autem chcesz być szarakiem i jeździć Astrą, bo "ekonomiczna, tania", czy może Jaguar droższy, więcej pali. Wiesz tym i tym dojedziesz a ludzie zazdroszczą powiedza Ci a ten Jaguar to dużo pali i cześci drogie. Pomyśl ile masz kasy i na co cię stać, a jak stać to rób ładny, wielospadowy dach. Bo jak jest poprawnie wykonany to zawsze ładnejszy od dachu prostego, to prosta zasada mając możliwość wykorzystanie dużej możliwości spadów, mamy mozliwośc stworzenia coś wyjątowego, niepowtarzalnego, ładnego.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/18611-jak-bardzo-z%C5%82o%C5%BCone-macie-dachy/#findComment-317159
Udostępnij na innych stronach

rób ładny, wielospadowy dach. Bo jak jest poprawnie wykonany to zawsze ładnejszy od dachu prostego

 

A ja się z tym twierdzeniem nie zgadzam, bo:

1. "Zawsze ładniejszy" - to kwestia gustu, a aksjomat

2. Dach współgrać z resztą budynku, a nie być priorytetem udziwnień i komplikacji

3. Nie zawsze wielospadowy, skomplikowany dach pasuje do charakteru pobliskiej zabudowy - a z tym też należy się liczyć

4. Kasa! Kasa!

:) Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/18611-jak-bardzo-z%C5%82o%C5%BCone-macie-dachy/#findComment-317163
Udostępnij na innych stronach

Z postu forumowicza mdzalewscy można wywnioskować, że im bardziej skomplikowany dach, tym ładniejszy dom i że te dodatkowe połacie są przedmiotem westchnień i pożądania wszystkich mniej zamożnych inwestorów.

 

CO ZA PIRAMIDALNA BZDURA!

 

Jest wiele pięknych domów z bardzo prostymi, dwuspadowymi dachami. "Każdy może taki mieć"? Oczywiście, natomiast nie każdy wie, że UMIAR jest bliźniaczym bratem ELEGANCJI. Oraz że PROSTE JEST PIĘKNE.

Bywają również bardzo urokliwe wielospadowe dachy, oczywiście, ale też mnóstwo jest wielospadowych potworków.

 

Co do ekonomii, to jasne, że każda dodatkowa połać, każdy kosz i każda lukarna podnosi koszty.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/18611-jak-bardzo-z%C5%82o%C5%BCone-macie-dachy/#findComment-317166
Udostępnij na innych stronach

oj mataczycie wypowiedzią jak nasz rząd, zapominacie, że pisałem " z reguły" ,

a tego w ogóle nie pisałem " im bardziej skomplikowany dach...przedmiotem westchnień i pożądania " czy ja napisałem że dwuspadowe są brzydkie, nieeleganckie ?

 

wiecie co, zanim ludzie zaczną się budować to bardzieje podobają im się skomplikowane dach, ale jak już policzą ile to kosztuje to wtedy uważają iż najprostrzy jest najładniejszy, co za ironia, nie stać mnie to nie, ale nie krytykuje czekoś na co mnie nie stać. Ja tu nie pisze o jakiś dziwadztwach na dachach, ale jak architekt ma możliwość wykorzystania dowolnej ilości połaci to zawsze może stworzyć coś ładnego wyjątkowego, wiem ja też widziałem koszmarne wielospadowe, ale to nie to, jak masz kase to rób ładny wielospadowy. Jak pytałem i pokazywałem projekty do wyboru dla oceny dla osób niezależnych (nie budujących się) to akurat większość które im się podobały miały dachy skomplikowane, gdyby się te osoby zaczeły się budować pewnie by zrezygnowaly z tych dachów. Patrzcie jaka jest natura ludzka .............. nie bo drogi, i będzie na 100% brzydki. Wiecie co gdyby każdy was słuchał wszyscy mieli by dach ala'stodołka (nie obrażając nikogo bo niektóre są ładne). A ja pisałem nie masz kasy rób prosty, masz kase to pomyśl bo możesz robić albo prosty, albo wielospadowy i ja nie narzucam takowego.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/18611-jak-bardzo-z%C5%82o%C5%BCone-macie-dachy/#findComment-317172
Udostępnij na innych stronach

a ja w stodole mam dach prosty, dwuspadowy.

do stodoły to najlepszy dach

a w komórce prosty JEDNOSPADOWY

do komórki to także najlpeszy dach

 

a juz na serio

mdzalewscy mają rację. jak kogoś stać, niech trochę udziwni dach, nie ch znajdzie sę na nim więcej spadów niż w stodole, jakieś wole oka itp. byle tylko nie przesadzić. bo słuchając magmi to należałoby zrobić dach jak w komórce - byłoby prosto i elegancko, hehehe

 

ładne są dachy wielospadowe, a że każdda kózka... to i wielu nie chce się przyznać, że gdyby nie ta KASA, KASA, miałoby dach ładniejsze niż posiadają

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/18611-jak-bardzo-z%C5%82o%C5%BCone-macie-dachy/#findComment-317451
Udostępnij na innych stronach

Mam właśnie taki dach, połamany jak cholera. Kiedy znajomy dekarz zobaczył więźbę od razu stwierdził że ten dach będzie bardzo kosztowny. Myślałem że żartuje kiedy "na oko" określił jego wartość. Później okazało się że był i tak optymistą. Skomplikowany dach kosztował mnie prawie tyle, ile pobudowanie ścian i piwnic. Wygląda ciekawie ale te koszty :o

 

Przemyśl to sobie.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/18611-jak-bardzo-z%C5%82o%C5%BCone-macie-dachy/#findComment-317485
Udostępnij na innych stronach

Jest jeszcze jeden aspekt wielu połaci dachu, bolesny zwłaszcza gdy buduje się dom z użytkowym poddaszem - te dodatkowe spady mogą zabierać przestrzeń pokoi lub niepotrzebnie tę przestrzeń komplikować.

Sama mam dach skomplikowany( wg. mojej oceny bardzo ładny - czego o wnętrzach na poddaszu już powiedzieć się nie da)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/18611-jak-bardzo-z%C5%82o%C5%BCone-macie-dachy/#findComment-317502
Udostępnij na innych stronach

Jest jeszcze jeden aspekt wielu połaci dachu, bolesny zwłaszcza gdy buduje się dom z użytkowym poddaszem - te dodatkowe spady mogą zabierać przestrzeń pokoi lub niepotrzebnie tę przestrzeń komplikować.

Sama mam dach skomplikowany( wg. mojej oceny bardzo ładny - czego o wnętrzach na poddaszu już powiedzieć się nie da)

 

 

Tutaj też racja. Udało mi się jednak jakimś "fartem" uniknąć tego problemu. Praktycznie cały dach jest posadowiony na ściankach kolankowych i w związku z tym skosy zaczynają na wysokości ok. 1m od ziemi, a więc nie przeszkadzają za bardzo. Jednak teraz wiem, że trzeba to sprawdzać od razu przy wyborze projektu.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/18611-jak-bardzo-z%C5%82o%C5%BCone-macie-dachy/#findComment-317525
Udostępnij na innych stronach

Ludziska!

Skomplikowany/mniej skomplikowany/nieskomplikowany...

Co to kurcze oznacza?

Jesli macie projekty standardowe to zalaczajcie do swoich postow link do strony z projektem. Wtedy bedzie mozna sie latwiej zorientowac o czym mowicie...

 

Pytanie dotyczylo skomplikowania dachu w kontekscie kosztow. Ale koszty nie tylko generuje rodzaj dachu.

 

Ja mam w projekcie wiezbe wzmacniana dwoma ramkami stalowymi (dwie splaszczone i odwrócone litery U) z dwuteowników HEB 160 - lacznie ok 1030 kg stali. (Dom w Malwach Archonu http://tinyurl.com/3989w)

Czy ktos cos podobnego u siebie robil?

 

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/18611-jak-bardzo-z%C5%82o%C5%BCone-macie-dachy/#findComment-317546
Udostępnij na innych stronach

Pawle P. - jest to zagwozdka, z którą każdy sobie jakoś musi poradzić. Ciężko tu doradzić. Po pierwsze: de gustibus, est non... i to nie ulega wątpliwości. Nie ma sensu deliberować to nad tym, który dach jest ładniejszy. :D Na pewno dach wielopołaciowy, z dodatkowymi elementami typu: okna połaciowe, lukarny jest droższy, czasem kilkakrotnie nawet, od dachu dwuspadowego. Cenę stanowi tu głównie rodzaj pokrycia (dachówka - droga robocizna, blachodachówka - mnóstwo odpadów, blacha - nie jest już tak źle - można odwracać :wink: ) i skomplikowana więźba. Powiem Ci, że kiedy wybierałam projekt, kierowałam się zasadami wyczytanymi w "Muratorze", m. in. ten prosty dach. Co z tego. Gdy zobaczyłam projekt domu, który w tej chwili buduję, diabli wzięli wszelkie zasady. Po prostu musiał być ten i koniec. Nie bardzo nawet wiedziałam, jaki ma dach, ponieważ zakochałam się w komputerowej symulacji wnętrza. Dobrymi chęciami moje piekło się wybrukowało i tyle.

Ale naprawdę nie żałuję. Zapłaciłam za ten dach dwa razy więcej, niż kosztowałby mnie dwuspadowy, położony na prostokątnej "paczce", ale to nie byłby mój wymarzony domek. Najwyżej wprowadzę się pół roku później, niż początkowo planowałam, może nawet rok. Z tego samego powodu nie wyprostowałam łuków okiennych - też stolarka kosztowała mnie dwa razy drożej, niż prosta. Ale skoro buduję już dom, w którym mam spędzić resztę mojego życia, niech on będzie taki, jak sobie wymarzyłam. Po co mam chodzić na stare lata po pokojach i żałować, że jednak nie wybrałam tego, który naprawdę mi się podobał...

 

Trzymam kciuki, za Twoje wybory :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/18611-jak-bardzo-z%C5%82o%C5%BCone-macie-dachy/#findComment-317554
Udostępnij na innych stronach

A ja bede mial taki dach jak widac na moim avatarze obok. Uproscilem go jedynie rezygnujac z kosza - bedzie jedna polac z kazdej strony czyli typowy dach kopertowy.

Z bajerow jak widac jest wole oko - i pomimo ze podnosi koszty nie zrezygnuje z czegos co nadaje mojemu domowi charakter i indywidualnosc. Mam zamiar budowac raz w zyciu i nie bede sie ograniczal kasą której akurat teraz nie mam bo zyc w tym bede długo po tym jak juz się tej kasy dorobię. Dlatego nie bedę tracił sił na budowanie czegoś co mi się wprawdzie nie podoba wcale ale tylko na to mnie stac. Przeciez to jest dom do ktorego chce wracac z checia ma mnie cieszyc i sie podobac a nie przypominac mi ze niepotrzebnie budowalem wtedy kiedy nie mialem kasy na to co mi sie podobało.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/18611-jak-bardzo-z%C5%82o%C5%BCone-macie-dachy/#findComment-317567
Udostępnij na innych stronach

Ludziska!

Ja mam w projekcie wiezbe wzmacniana dwoma ramkami stalowymi (dwie splaszczone i odwrócone litery U) z dwuteowników HEB 160 - lacznie ok 1030 kg stali. (Dom w Malwach Archonu http://tinyurl.com/3989w)

Czy ktos cos podobnego u siebie robil?

 

Pozdr.

 

HEB 220 - wsporniki mniej więcej w kształcie odwróconego o 90st. L

Nie pamiętam już, bo był to rok 2001, ale trochę to kosztowało ( no i wydarzenie prawie na całą wieś :wink: )

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/18611-jak-bardzo-z%C5%82o%C5%BCone-macie-dachy/#findComment-317594
Udostępnij na innych stronach

Dyskusja zeszła na kwestie upodobań i realizacji marzeń, a autor wątku pytał o koszty...

Ale ponieważ sprawa kosztów jest dość oczywista, pozwolę sobie jeszcze raz zabrać głos w sprawach, o których niby się nie dyskutuje. :wink:

 

Jeśli komuś podobają sie wyłącznie dachy wielopołaciowe, albo jakiś konkretny projekt z takim właśnie dachem zauroczy go nad wyraz, niech taki dach buduje - jeśli go na to stać, albo nawet nie stać, ale właśnie przy dachu chce zaszaleć. Zgadzam sie, że dom ma spełniać nasze marzenia i powinien przede wszystkim właścicielom się podobać.

 

Ale absolutnie nie mogę się zgodzić ze strwierdzeniem, że dom z prostym dachem dwuspadowym to rozwiązanie wybierane tylko z konieczności-oszczędności.

 

Obejrzeliśmy z mężem setki projektów, jak każdy z budujących. Rozważaliśmy różne, w tym kilka z wielospadowymi dachami też. Projekt, który wybralismy ostatecznie, to była nasza miłość od pierwszego wejrzenia. Gdy go zobaczyliśmy, żaden inny dom już właściwie nie wchodził w grę, mimo że ten projekt był dla nas za duży i musieliśmy zmodyfikować go dość znacznie wewnątrz dla swoich potrzeb. Ale właśnie dach i bryła domu decydowała o jego uroku i nic tu nie zmieniliśmy - nie mieliśmy najmniejszej pokusy, by dodać choćby lukarnę.

A dach jest najprostszy z możliwych, dwuspadowy. I w tym cały jego urok. :D

 

nasz projekt

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/18611-jak-bardzo-z%C5%82o%C5%BCone-macie-dachy/#findComment-317599
Udostępnij na innych stronach

Wielkei dzięki za dyskusje - choć wcale nie zamierzam jej kończyć - nie liczyłem az na tyle zdań.

Przyznaje, że znam zasade że im prostszy tym tańszy i patrząc na projekt, poza jego cechami użytkowymi zwracam uwagę na potencjalną kosztowność dachu, jak również okien (ilośc kształt). Ale co ja będe tłumaczył - każdy wie jak to się robi ...

Faktem jest też że są projekty, na które jak spojrze to jakoś ww. argumenty gdzieś się rozpływają i dopiero za szóstym razem jak na nie patrze to dostrzegam, że jednak dach to tu jest wyjątkowo złożony, a okna są nieprostopadłe.

Pokrycie dachu te też osobna kwestia.

 

W każdym razie ja zachwycać nikogo trzeciego swoim dachem nie zamierzam, a przy wyborze ostatecznie dach - jeżeli zbyt złożony - może stac się czynnikiem dyskwalifikującym dany projekt.

 

Pozdr.

tOMEK

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/18611-jak-bardzo-z%C5%82o%C5%BCone-macie-dachy/#findComment-317827
Udostępnij na innych stronach

Mam dach dwuspadowy naczółkowy z jedną lukarną, (na razie na papierze).

Powierzchnia ok. 260 m2. Sama dachówka + akcesoria (ławy kominiarskie, dachówki wentylacyjne itp.) prawie 20 tys. przed 1 maja.

Do tego koszt drewna (ok 10 kubików) i robocizna cieśli i dekarzy.

Bez lukarny i naczółków na pewno byłoby mniej drewna i akcesoriów dachowych, które są bardzo drogie!!!

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/18611-jak-bardzo-z%C5%82o%C5%BCone-macie-dachy/#findComment-317877
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...