wyborowagold 04.01.2014 18:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2014 (edytowane) Witam, Mam problem z podmokłymi fundamentami. http://images63.fotosik.pl/521/fd1d0ebd802d78a4med.jpg Trzy miesiące temu przewierciłem rurę od centralnego, prosiłem hydraulika o sprawdzenie szczelności, rezultat był taki, że zorientowałem się dopiero po24 godzinach. Fundamenty podmokły więc od wewnątrz. Problem w tym, że fundament nie schnie. Cegła stała się tak jakby "wrażliwa" i po każdych opadach poziom plamy podnosi się. Od samego początku wokół domu był rów z piaskiem (mniej więcej na poziomie dolnej linii zalania). Postanowiłem więc położyć folię, co nic nie dało. Dzisiaj usunąłem cały piasek i odkryłem fundament (wcześniej była przy domu pochyła górka z piasku przykryta folią). Dom nie ma podpiwniczenia, gleba to glina i torf. Z innych stron wciąż jest rów z piaskiem wokół domu, podmoknięć nie ma (w jednym miejscu znikome). Dziękuję za profesjonalną podpowiedź. Edytowane 4 Stycznia 2014 przez wyborowagold Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
turalyon 04.01.2014 20:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2014 Prawdopodbnie jest tak: Przewierciłeś dziure w centralnym - wiec w ciągu tych 24 godzin mogło sie wylac setki litrów wody. Pod wylewką masz styropian, w nim tą przewierconą rure, a pod spodem pape lub folie. Jak porządnie kładłes tą folie lub pape to ta woda która się tam dostała nie ma jak się wydostać - zostaje jej się tylko powoli przeciskac jakimiś niewielkimi zakamarkami na fundament. Jak jest tak jak pisze to może to schnąć nawet kilka lat - współczuje bo bedzie problem żeby cokolwiek ułorzyc na tej wylewce drewnianego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wyborowagold 04.01.2014 23:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2014 Po prawej stronie jest kuchnia, a tam kafelki i podłogówka, po lewej stronie jest pokój i tam jest podłoga drewniana. Do "awarii" doszło, kiedy wszystko było już na swoim miejscu. Ostatnią rzeczą był montaż pieca. Hydraulik zapewniał mnie, że sprawdził szczelność instalacji i włączył wszystko. Spadało mu ciśnienie na piecu, kazał dopompowywać. To była moja pierwsza instalacja, więc nie wiedziałem o co chodzi. Teraz jestem już trochę mądrzejszy, ale martwi mnie to przeokropnie. Jak tak patrze po domach wokół, to podmoknięcia występują dość często, ale ja patrzyłem na zdjęcia sprzed awarii i u mnie nic takiego nie występowało, niezależnie czy zimą czy na wiosnę, a teraz jak tylko popada plama podnosi się o kilkanaście milimetrów. Tak dużej jeszcze nie było. Przez to, że nie schnie i zarazem lekko powiększa się cały czas chodzi mi po głowie, czy aby przypadkiem jeszcze coś nie jest pęknięte gdzieś, np. jakiś odpływ, bo na piecu mam stabilne ciśnienie. No ale założyłem, że po prostu teraz ściana zrobiła się wrażliwa i jak cokolwiek odbije się od ściany lub przejdzie dołem, to zaraz górna część podmurówki łapie. Ale to też jest hipoteza, bo na tych procesach się nie znam. Postanowiłem więc odkryć cały fundament (nie było trudno, dom stoi na górce) i popytać ekspertów, jak z tym spać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jajmar 04.01.2014 23:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2014 A te fundamenty to z czego są? Napisz dokladnie na czym widac wodą i co jest w środku. Jeżeli to wychodzi wilgoć która sie z CO tam dostała to śpij spokojnie. Odkopałeś chyba rure od kanlizacji idzie ( w zasadzie już jest) zima nie boisz sie zamarzania? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wyborowagold 05.01.2014 13:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2014 Fundamenty są z cegły. W każdym pomieszczeniu jest dwuwarstwowa wylewka na różnych poziomach ze względu na to, że w jednym jest podłoga, a w drugim kafelki. To jest rura od zlewu w kuchni. Przy okazji sprawdziłem jej szczelność. Poniżej dolnej linii zalania widać, że jest sucho, tam był piasek i dziś ponownie go nasypałem, bo jak tylko popadało to zaraz cała ściana zrobiła się mokra. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jajmar 05.01.2014 14:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2014 Wygląda jakbyś te cegły miał zatynkowane czym ? tynk cementowy ? Co stanowi izolację przeciw-wilgociową? Jeżeli masz goły tynk to chyba nie powinieneś sie dziwic ze po deszczu jest mokry, będzie to piło wodę, raz mniej raz wiecej ale zawsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wyborowagold 05.01.2014 19:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2014 (edytowane) Izolacji pionowej nie mam, izolował tylko piasek i folia i jak widać poniżej linii podmoknięcia - skutecznie. Cegły zostały pokryte tylko cementem. Rozumiem, tylko zastanawia mnie dlaczego ta plama się powiększa? Czy 3 miesiące od "awarii" jest to w dalszym ciągu efekt sączenia się wody po wewnętrznej ścianie podmurówki? Tzn. czym może to być kwestia tego, że woda najpierw wylała i zrobiła się plama w jednym miejscu, a teraz woda "idzie" poziomo po ścianie wzdłuż domu? Czy może jest to teraz spowodowane opadami? Przez ostatnie dwa tygodnie nie padało, a plama jak nie powiększała się, to przynajmniej była tak duża, jak powiększyła się w związku z opadami śniegu sprzed miesiąca. Niemniej, nie jestem w stanie wyeliminować czynnika wewnętrznego. Nie wiem czy możliwe jest, że w dalszym ciągu po murze sączy się woda pochodząca z "awarii", czy gdzieś jeszcze coś mi nie cieknie, a może teraz to głównie opady, bo mur zrobił się wrażliwy? Edytowane 5 Stycznia 2014 przez wyborowagold Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jajmar 06.01.2014 00:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2014 Mur nie zrobił sie wrażliwy tylko jest namoknięty. Czy Ci cos cieknie to pytanie do wrózki nie na forum, ale woda która wyciakła może siedziec w posadzce lub tylko w ścianie. Teraz są kipskie warunki do schniecia. Dlaczego nie masz pionowej izlocji ściany? Piasek to nie jest izolacja przeciw wodna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wyborowagold 06.01.2014 08:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2014 (edytowane) Pociesza mnie to, że w kuchni zrobiłem podłogówkę i teraz chodzi dość często więc może pomoże to w schnięciu fundamentów. Zastanawia mnie teraz czy wydawać pieniądze na suszenie? Myślę, że nie mam na to kasy i nie ma to większego sensu, ale nie chcę przejść nad tym do porządku dziennego, bo boję się teraz bagatelizować cokolwiek. Jeżeli chodzi o izolację pionową, to planuję dopiero teraz, bo to jest dom odnawiany, tzn. fundamenty są z lat 50 -tych, podobnie jak bale. Zdjąłem starą szalówkę i podłogę, wylałem fundamenty, nowy dach, ocieplenie i nową szalówkę. To jest moja pierwsza zima i jeszcze robię wokół domu. W pierwszej kolejności planuję zrobić właśnie izolację pionową i jakiś bardziej profesjonalny drenaż. Teraz jednak będę musiał wstrzymać się nie tylko przez zimę, ale i do momentu wyschnięcia. http://images63.fotosik.pl/526/c94469dc5fb75bdcmed.jpg Dodam tylko, że podmoknięcie martwi mnie także dlatego, że dom stoi na lekkiej górce i blisko jest spadek, nie wielki ale mimo wszystko poruszający wyobraźnię. Edytowane 6 Stycznia 2014 przez wyborowagold Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.