Co zrobić z moim nieszczęsnym parkietem.

[virus191]

Cześć, mieszkam w bloku i powolutku może nie remontuje mieszkania ale odświeżam je. Drażni mnie strasznie wygląd parkietu w przedpokoju. W innych pokojach parkiet jest w super stanie. Zobaczcie sami na zdjęcia. W jednym miejscu przy drzwiach wejściowych jest wyraźne wybrzuszenie, między klepkami są wyraźne szczeliny wypełnione czarnym brudem. Co najlepiej zrobić? Myślę nad zerwaniem parkietu, wylewką samopoziomującą i panelami.

 

[monkey222]

A w zyciu. zadne zrywanie i panele. odnawiac bo parkiet bedzie jak nowy po renowacji a koszt renowacji mniejszy niz zerwanie, wylewka i panele. Gdzie wybrzuszony lub odspojony to nawierty i wstrzyknac klej, cyklinowanie , szpachla w szpary, 3 warstwy lakieru lub nawet 4 bo to miejsce dosc mocno uzytkowane i parkiet cud malina . gorsze dziadostwo przywracało sie do zycia i klient skakał z radosci .

[virus191]

Warto bawić się w pożyczenie maszyny i samemu spróbować taki kawałek? Fachowiec dużo bierze?

 

Po obliczeniach a co mi tam, sam spróbuje, dwóch lewych rąk nie mam

 

-Cykliniarka 100zł (wypożyczalnie Ramirent mam na rogu osiedla i akurat wznowili promocje jeśli wynajmę w piątek po 14 i zwrócę do poniedziałku rano płacę za jedną dobę)

 

-pasy ścierne 36,60,100,120 około 60zł, po jednym wystarczy na 9m2 ?

 

-wypełniacz do szczelin Domalux 1L 25zł

 

-lakier domalux 3x1L 90zł i tu pytanie połysk, mat, czy półmat?

 

mam zamiar zrobić to tak jak na Twoim filmie

Edytowane 5 Stycznia 2014 przez virus191

[monkey222]

za takie male pow to albo sie fachowiec nie bierze albo liczy sie duzo wiecej bo za mala pow i sie nie kalkuluje nosic maszyn i rozkladac. ze pewnie minimum 500-600 by cie skasowali z lakierami typu domalux..Jesli nie masz nic do stracenia to pozycz cykliniarke , zamiast ranta to uzyjesz tzw bosha( szlifierki katowej) mala pow wiec dasz sobie rade spokojnie boshem. a na sam koniec zamiast polerek i talerzowych to uzyjesz szlifierki mimosrodowej w celu zniwelowania rys oraz do matowienia warstw lakieru.

 

W twoim przypadku pierwszy szlif 36 jedz po skosie na tyle ile ci miejsce pozwoli ( jak bedziesz robil wszystkie szlify wzdluz to nierownosci beda sie powielac) potem ranty wszystkie 36 nastepnie 60 mniejszy skos w przeciwnym kierunku aby krzyzowac szlify. potem 100 po klepkach znow ranty 80 lub 100, przypilnuj aby zebrac wszystkie rysy z poprzednich papierow ( klepkami poprzecznymi sie narazie nie przejmuj bo na nich zawsze beda rysy- inaczej drewno jest wybierane) a pozniej wszystko wygladzisz mimosrodowa i zrobisz super powierzchnie. Jesli parkiet jest w starym budownictwie i sam w sobie jest krzywy z wylewki to nie staraj sie drzec do oporu bo moze klepek braknac, masz zrobic gladka powierzchnie bo nieraz nie da sie zrownac wszystkiego gdyz duzo nierownosci powielonych jest z wylewki.

 

Uzyj polmatu bo polyski sa obciachowe i wychodza z mody , po 2 polyski sie ciezej naklada, po 3 na polysku widac kazde niedociagniecie

 

 

co do papierow to nie bierz 120 bo szkoda kasy. kup 36-60-100 , krążków na bosha nie kupuj bo jesli tasmy z cykliniarki nie beda ci juz potrzebne to z nich mozesz nozyczkami wyciac kółka na bosha pod warunkiem ze na bosha mozesz zakladac krązki bez rzepy. 1 papier spokojnie starcza na 60m2, nieraz pisza ze do 100m2 na jednym ale to juz mordownia. no i jeszcze kup 80 do mimosrodowej na ostatni szlif i 180 do zmatowienia .

 

Podklad ( capon) nakladaj walkiem albo pedzlem bo blacha jest ciezko amatorowi a na dodatek mozliwe ze pow bedzie nierowna wiec narobisz sobie plam i wąsów

Edytowane 6 Stycznia 2014 przez monkey222

[virus191]

Tak sobie teraz pomyślałem i przeczytałem czas schnięcia poszczególnej chemii... Uszczelniacz 3h - 1 warstwa, podkład 4h - 1 warstwa, lakier 20h - 4 warstwy, jak tu się pozbyć z mieszkania 3 osób i psa Jak dostać się do poszczególnych pomieszczeń? Jak rozwiązujecie takie problemy "logistyczne"?

[monkey222]

Tak sobie teraz pomyślałem i przeczytałem czas schnięcia poszczególnej chemii... Uszczelniacz 3h - 1 warstwa, podkład 4h - 1 warstwa, lakier 20h - 4 warstwy, jak tu się pozbyć z mieszkania 3 osób i psa Jak dostać się do poszczególnych pomieszczeń? Jak rozwiązujecie takie problemy "logistyczne"?

fakt ze przedpokoj jest uciazliwy do pracy bo ogranicza komunikacje, ze w przypadku domaluxa trzeba sie usunac z domu na okolo 3-4 dni , wystarczy podklad i dwie warstwy lakieru bo domalux jest pieronsko twardym lakierem. a jesli nie masz mozliwosci usunac rodziny z domu na tyle dni to musisz zakupic inny lakier ( jakis dwuskladnik dobry) ktory po 5-6 h jest na tyle suchy ze mozna boso po nim chodzic wtedy wracacie do domu na noc i potem znow powtorka z rozrywki.

[Robert Mądrecki]

To uzyj poliuretanowych lakierów na bazie wody. np. Bona Prime Intense i Bona Traffic

[fredi07]

Z doświadczenia to takie ,,oszczędzanie" ma opłakany skutek a koszty końcowe eksperymentu pt ,, zrobię sam" są kosmiczne.